Dobry wieczór
- Piotr55
- Dyskutant
- Posty: 349
- Rejestracja: 23 kwie 2024
- Ostrzeżenia: 1
- Lokalizacja: pod Otwockiem
- Wyznanie: Deista
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 11 times
Dobry wieczór
Jestem tutaj u was początkujący.
Mam sporo lat, kiedyś byłem wierzącym i praktykującym
katolikiem rzymskim, później ateistą, a teraz agnostykiem .
Może i chciałbym odzyskać wiarę, ale w miarę poznawania nauki KK bardziej dogłębnie, tracę wszelką nadzieję.
Przerażałoby mnie np. Niebo, że względu na nieskończoność w nim przebywania. Intryguje zarazem symbolika Drzewa
Wiadomości . Rozśmieszają trawożerne lwy w Edenie.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
Mam sporo lat, kiedyś byłem wierzącym i praktykującym
katolikiem rzymskim, później ateistą, a teraz agnostykiem .
Może i chciałbym odzyskać wiarę, ale w miarę poznawania nauki KK bardziej dogłębnie, tracę wszelką nadzieję.
Przerażałoby mnie np. Niebo, że względu na nieskończoność w nim przebywania. Intryguje zarazem symbolika Drzewa
Wiadomości . Rozśmieszają trawożerne lwy w Edenie.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
- helperman
- Bywalec
- Posty: 180
- Rejestracja: 8 lis 2019
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 50 times
Re: Dobry wieczór
Cześć Piotr. Wierzę, że dopóki człowiek żyje, wiele rzeczy jest możliwych. Także odzyskanie wiary, nawet po wielu miesiącach i latach. Niebo to nieskończone przebywanie ale z Miłującym Bogiem. Naszym Ojcem i Stwórcą. Pomyśl tak o tymPiotr55 pisze: ↑2024-04-23, 23:18 Jestem tutaj u was początkujący.
Mam sporo lat, kiedyś byłem wierzącym i praktykującym
katolikiem rzymskim, później ateistą, a teraz agnostykiem .
Może i chciałbym odzyskać wiarę, ale w miarę poznawania nauki KK bardziej dogłębnie, tracę wszelką nadzieję.
Przerażałoby mnie np. Niebo, że względu na nieskończoność w nim przebywania. Intryguje zarazem symbolika Drzewa
Wiadomości . Rozśmieszają trawożerne lwy w Edenie.
Pozdrawiam wszystkich forumowiczów.
Piotr, życzę Ci odzyskania wiary i ponownego zapragnięcia Nieba. Jeśli nie od razu, to stopniowo. Trzymaj się.
Niech mówią o chwale Królestwa Twego
I niech opiewają potęgę Twoją
(Ps 145, 11)
I niech opiewają potęgę Twoją
(Ps 145, 11)
- Piotr55
- Dyskutant
- Posty: 349
- Rejestracja: 23 kwie 2024
- Ostrzeżenia: 1
- Lokalizacja: pod Otwockiem
- Wyznanie: Deista
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 11 times
Re: Dobry wieczór
Dzięki. Tylko skąd pewność, że jeśli , to odzyskam akurat wiarę katolicką? Straciłem ją w wyniku konkretnych przemyśleń , które chętnie opiszę , licząc, że mieliście podobne, a zdołaliscie wiarę zachować.
Ostatnio zmieniony 2024-04-23, 23:42 przez Piotr55, łącznie zmieniany 1 raz.
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6520
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 894 times
- Been thanked: 732 times
- Kontakt:
Re: Dobry wieczór
A ja wszystkie te przemyślenia znam z innego forum:P
Ostry jesteś, nie powiem, i w słowach nie przebierasz.
Ostry jesteś, nie powiem, i w słowach nie przebierasz.
Ostatnio zmieniony 2024-04-24, 06:18 przez CiekawaXO, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Dobry wieczór
Skoro byłeś wierzącym katolikiem, to raczej nie odzyskasz tutaj na forum katolickim wiary w np Allaha
Poza tym każdy ateista jest na zbliżonym poziomie wiary co każdy wierzący. Ci pierwsi wierzą że Boga nie ma, a ci drudzy że jest. Różnią się głównie intensywnością wyznawania oraz postrzeganiem Miłości.
Witamy na forum, opisz swoje przemyślenia.
-
- Zasłużony komentator
- Posty: 2553
- Rejestracja: 30 maja 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1070 times
- Been thanked: 950 times
Re: Dobry wieczór
Witaj:)
mnie przeraża wieczność w piekle.
“Nie zna smaku prawdziwego życia, kto przez tunel samotności się nie przeczołgał.”
Edward Stachura
Edward Stachura
- Piotr55
- Dyskutant
- Posty: 349
- Rejestracja: 23 kwie 2024
- Ostrzeżenia: 1
- Lokalizacja: pod Otwockiem
- Wyznanie: Deista
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 11 times
Re: Dobry wieczór
I masz rację, że piekło bardziej. Ja tam idę , ty niekoniecznie. Ale czy to znaczy, że nieskończoność w niebie jest do pomyślenia bez niepokoju?
Dodano po 5 minutach 48 sekundach:
A co do przemyśleń, nie miewasz podobnych?
Skoro czytasz i piszesz , zapewne miewasz. Pytanie, co powoduje, że nie zabierają ci pewności wiary
Dodano po 5 minutach 48 sekundach:
A wiesz, że mocno przebieram, czasem jak w składzie porcelany, a jednak bywa, powiadasz?
A co do przemyśleń, nie miewasz podobnych?
Skoro czytasz i piszesz , zapewne miewasz. Pytanie, co powoduje, że nie zabierają ci pewności wiary
Ostatnio zmieniony 2024-04-24, 08:37 przez Piotr55, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 19256
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2651 times
- Been thanked: 4674 times
- Kontakt:
Re: Dobry wieczór
Ja CIę też znam skądinąd, ale... nowe forum, carte blanche. Życzę powodzenia.
Ostatnio zmieniony 2024-04-24, 09:11 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- Piotr55
- Dyskutant
- Posty: 349
- Rejestracja: 23 kwie 2024
- Ostrzeżenia: 1
- Lokalizacja: pod Otwockiem
- Wyznanie: Deista
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 11 times
Re: Dobry wieczór
Czołem, zapomnijmy sobie wpadki. ;-)Marek_Piotrowski pisze: ↑2024-04-24, 08:49 Ja CIę też znam skądinąd, ale... nowe forum, carte blanche. Życzę powodzenia.
- Piotr55
- Dyskutant
- Posty: 349
- Rejestracja: 23 kwie 2024
- Ostrzeżenia: 1
- Lokalizacja: pod Otwockiem
- Wyznanie: Deista
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 11 times
Re: Dobry wieczór
Zastanawia mnie i bardzo dziwi , dlaczego Bóg wg KK tak duzą wagę przypisuje zawierzeniu .
Czemu takie akurat uzdolnienie , niezbyt przydatne w życiu, a ewolucyjnie wręcz niewskazane miałoby tak wysoko być oceniane?
Czemu takie akurat uzdolnienie , niezbyt przydatne w życiu, a ewolucyjnie wręcz niewskazane miałoby tak wysoko być oceniane?
Niepojęty, nie zmierzony, światy stworzyłeś
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15139
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4268 times
- Been thanked: 2990 times
- Kontakt:
Re: Dobry wieczór
Grzech pierworodny polegał na utracie zaufania dla Boga
Jeśli chcemy to odwrócić, a chcemy, jedyną drogą jest pełne zaufanie Bogu, owe wypłyń na głębie, pójście Piotra po wodzie itp
dlatego błogosławieniu, którzy nie widzieli a uwierzyli
Jeśli chcemy to odwrócić, a chcemy, jedyną drogą jest pełne zaufanie Bogu, owe wypłyń na głębie, pójście Piotra po wodzie itp
dlatego błogosławieniu, którzy nie widzieli a uwierzyli
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 6520
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Has thanked: 894 times
- Been thanked: 732 times
- Kontakt:
Re: Dobry wieczór
A skąd wiemy, na czym polegał ów grzech?
Bo co czytam opracowania to nikt nie wie, można przypuszczać, a tu nagle wiesz?
Jakaś podkładka?
Bo co czytam opracowania to nikt nie wie, można przypuszczać, a tu nagle wiesz?
Jakaś podkładka?
-
- Złoty mówca
- Posty: 6122
- Rejestracja: 12 mar 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 468 times
- Been thanked: 932 times
Re: Dobry wieczór
Czyli problem psychologiczny?
Bardzo delikatnie mówiąc - kolosalne zawężenie tematu.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13927
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2040 times
- Been thanked: 2227 times
Re: Dobry wieczór
Raczej antropologiczny:
„Istota grzechu pierworodnego sprowadza się do rozbicia pierwotnej jedności na jednostki, które znają wyłącznie siebie.”
Ratzinger za de Lubac
Pycha wzbudza w nas chęć bycia jak Bóg.
Nie dostrzegamy jednak, że nie chodzi o bycie Bogiem, a bycie z Nim przez uniżenie.
Podobnież jak Bóg w Synu się uniżył, by człowieka w synu wywyższyć.
A zatem na pewnym etapie jest to problem psychologicznym.
Choć ja doświadczyłem tego jako "bezkresną miłość", z której zrodziło się zaufanie.
Poza tym grzechu pierworodnego nie można rozpatrywać jedynie z punktu widzenia Starego Testamentu.
GP zaczyna się u zarania dziejów, a kończy w Krzyżu Chrystusa.
Pierwotna jedność, rozbita na jednostki składa się przez Zmartwychwstanie Chrystusa w Kościele.
„Istota grzechu pierworodnego sprowadza się do rozbicia pierwotnej jedności na jednostki, które znają wyłącznie siebie.”
Ratzinger za de Lubac
Pycha wzbudza w nas chęć bycia jak Bóg.
Nie dostrzegamy jednak, że nie chodzi o bycie Bogiem, a bycie z Nim przez uniżenie.
Podobnież jak Bóg w Synu się uniżył, by człowieka w synu wywyższyć.
A zatem na pewnym etapie jest to problem psychologicznym.
Choć ja doświadczyłem tego jako "bezkresną miłość", z której zrodziło się zaufanie.
Poza tym grzechu pierworodnego nie można rozpatrywać jedynie z punktu widzenia Starego Testamentu.
GP zaczyna się u zarania dziejów, a kończy w Krzyżu Chrystusa.
Pierwotna jedność, rozbita na jednostki składa się przez Zmartwychwstanie Chrystusa w Kościele.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Piotr55
- Dyskutant
- Posty: 349
- Rejestracja: 23 kwie 2024
- Ostrzeżenia: 1
- Lokalizacja: pod Otwockiem
- Wyznanie: Deista
- Has thanked: 43 times
- Been thanked: 11 times
Re: Dobry wieczór
Rozmawiasz z agnostykiem. Spróbuj mi to objaśnić bez grzechu pierworodnego i pływaniu po głębi.
Tak zwyczajnie. W zimie zimno/w lecie ciepło. :-)
Mądry Stwórca karci myślenie , którym nas obdarzył, nagradza dziecięcą naiwność, która jest w normalnym życiu zgubna?
Dodano po 5 minutach 10 sekundach:
Ale co chcesz przez to powiedzieć w kwestii nagradzania dziecięcego zawierzenia?sądzony pisze: ↑2024-04-26, 08:21 Raczej antropologiczny:
„Istota grzechu pierworodnego sprowadza się do rozbicia pierwotnej jedności na jednostki, które znają wyłącznie siebie.”
Ratzinger za de Lubac
Pycha wzbudza w nas chęć bycia jak Bóg.
Nie dostrzegamy jednak, że nie chodzi o bycie Bogiem, a bycie z Nim przez uniżenie.
Podobnież jak Bóg w Synu się uniżył, by człowieka w synu wywyższyć.
A zatem na pewnym etapie jest to problem psychologicznym.
Choć ja doświadczyłem tego jako "bezkresną miłość", z której zrodziło się zaufanie.
Poza tym grzechu pierworodnego nie można rozpatrywać jedynie z punktu widzenia Starego Testamentu.
GP zaczyna się u zarania dziejów, a kończy w Krzyżu Chrystusa.
Pierwotna jedność, rozbita na jednostki składa się przez Zmartwychwstanie Chrystusa w Kościele.
PS "bezkresna miłość" u człowieka nie istnieje. Podobnie , jak nic innego "bezkresnego".
To Boża kategoria.
Ostatnio zmieniony 2024-04-26, 08:57 przez Piotr55, łącznie zmieniany 1 raz.
Niepojęty, nie zmierzony, światy stworzyłeś