Dlaczego stałem się ateistą?

[Gzresznik Upadający]

Piotrze to co ty masz w poglądach to bodajże deizm . Czyli Najwyższy stworzył świat i go zostawił.
Wg ciebie dlaczego Bóg stworzył świat i dlaczego go zostawił?

[Piotr55]

Przecież nie po wszystkich. Po co robisz hiperbolę?. Ja mam na tyle nienawistny charakter, co każdy, nie jak politykier.
Ale rozumiem. Nie jestem wierzący i praktykujący = nie wolno mi jechać po matkach bez serca, po ogłupianych "demokratach".
Znany pogląd, znany mit. Ale ciebie o to nie posądzałem. Umówmy się, że żartowałaś.
PS Zapomniałem dodać, że chodziłem na marsze o multiplex, a teraz byłem na Marszu Życia, choć mam godzinę dojazdu.
Wiem, nie wolno mi, niewiernemu, ale jakoś się udało przemknąć. Wybaczcie.

[abi]

umówmy się że nie żartowałam tylko zapytałam

[Piotr55]

Jasne, no to już ustaliliśmy, że nie wszyscy są jednoznaczni, biało czarni, czy tak jakoś ;-)

[Pompieri]

O czym aby rozmawiacie, bo tyle tu tego, ze nic pojac do rozumu nie mozna kolego.
Warto chwalic za zyczliwosc, za jatrzenie zganic, jakom ze ja chrzescijanin nie chce sie spoganic.
Czy to komu krzywda jaka, zem ja nie ateusz, i ze mnie nie rajcujecie hokus pokus meus?
Zyj czlowieku, daj zyc innym, wspieraj i w potrzebie ... a ta droga tak po prostu znajdziemy sie w niebie.
Tak pozdrawiam , szczescia zycze i spokoju ducha ... nawet jesli kolo nosa lata gruba mucha.

[abi]

O czym aby rozmawiacie, bo tyle tu tego, ze nic pojac do rozumu nie mozna kolego.
Warto chwalic za zyczliwosc, za jatrzenie zganic, jakom ze ja chrzescijanin nie chce sie spoganic.
Czy to komu krzywda jaka, zem ja nie ateusz, i ze mnie nie rajcujecie hokus pokus meus?
Zyj czlowieku, daj zyc innym, wspieraj i w potrzebie ... a ta droga tak po prostu znajdziemy sie w niebie.
Tak pozdrawiam , szczescia zycze i spokoju ducha ... nawet jesli kolo nosa lata gruba mucha.

co ty bierzesz kundel też to chcę

[Pompieri]

Bo jest sroda duszo mloda, i pierwszego maja,
mamy deski juz zwiezione z dalekiego kraja.
Bylem w sklepie, nie gadalem, cole z polki bralem,
a na obiad smakowity kuskus pogryzalem.
Troche bylo konfliktowo z samego wieczora,
kawa dobra no to przyszla usmiechnieta pora.
Wiec wylicze - chleb, twarozek, kawa no i cola,
kuskus, sosik, margaryna - taka moja dola.
Jeszcze toche, a spokojnie cialo moje zloze
na podusi glupia glowe do snu juz uloze.
No i moze mamy w planie toche zerknac w forum,
cos posluchac, cos przeczytac na owym - ze quorum.
Moze ziolo jakies bedzie - no powiem, tak - mieta
Chcesz sprobowac? Skosztuj w domu, bo to chwila swieta.
Dobrnoc.

[Dezerter]

Ponieważ ateisty nie ma, a tu zrobił się offtop , to zamykam wątek i zapraszam do kawiarenki, albo do właściwego tematycznego wątku i
piszemy na temat.