O... zdradach małżeńskich:
Św.Grzegorz z Nazjanzu:
„Dlaczego niewiasta, która targnęła się na wierność małżeńską, jest uważana za cudzołożnicę i ponosi ciężką karę przewidzianą przez prawo, podczas gdy mąż niewierny żonie jest wolny od odpowiedzialności?
Z takim prawem nie mogę się pogodzić ani takiego zwyczaju pochwalić...
Jeden jest Stwórca mężczyzny i kobiety, z jednej gliny oboje.
Dla obojga jeden Obraz, jedno prawo, jedna śmierć, jedno zmartwychwstanie...
Jak ty możesz domagać się czystości od żony, jeśli w zamian sam jej nie stosujesz? Jak możesz żądać tego, czego nie dajesz? Jak ty możesz identycznym ciałom nierówne prawo ustanawiać?...
Lecz spójrz także od strony łaski: oboje doznali zbawienia przez cierpienia Chrystusa.
Czy Chrystus tylko dla mężczyzny stał się ciałem? Również dla kobiety.
Poniósł śmierć tylko za mężczyznę? Również kobieta dzięki Jego śmierci dostępuje zbawienia.(…)
Zważcie na równość tego prawa.
Jeden jest Stwórca mężczyzny i kobiety, z jednej gliny oboje, dla obojga jeden Obraz, jedno prawo, jedna śmierć, jedno zmartwychwstanie. Zarówno mężczyźnie, jak i niewieście zawdzięczamy urodzenie. Jeden dług należy się od dzieci obojgu Rodzicom”(Mowa 37)
Św.Cezary z Arles:
„Być może niektórzy sądzą, że kobietom nie wolno przed małżeństwem popełniać nierządu, a mężczyznom wolno.
W dodatku, co jest rzeczą jeszcze gorszą, to wielkie i zasługujące na ukaranie zło, dlatego wielu mężczyzn popełnia bez żadnego lęku przed Bogiem, ponieważ dla wielu stało się ono przyzwyczajeniem tak łatwo i lekko popełnianym, że nawet nie uważa się go za ciężkie przestępstwo.
A przecież w wierze katolickiej czego nie wolno kobietom, tego samego nie wolno też mężczyznom.
Zarówno mężczyzna, jak i kobieta zostali odkupieni za jedną cenę, to znaczy drogocenną krwią Chrystusa. Zostali powołani do jednej wiary i włączeni w ciało tego samego Kościoła. Razem przyjęli chrzest i razem przystępują do ołtarza, aby przyjąć Ciało i Krew Chrystusa.
Te same przykazania zostały też dane obu płciom.”(Kazanie 42,5 6)
Św.Augustyn:
„Niewierność mężczyzn tym więcej godna jest nagany, im bardziej powinni oni górować cnotą i kierować kobiety swym przykładem. Mówię do chrześcijan, którzy z wiarą słuchają, że (mąż jest głową żony) (Ef 5,23).
Mężowie więc mają prowadzić, żony zaś są towarzyszkami. Mąż musi się strzec, żeby swoim życiem nie iść tam, gdzie bałby się, żeby tam za nim nie poszła żona" (O małżeństwach cudzołożnych - PL 40,475)
Ze skarbca Ojców
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 21677
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 3045 times
- Been thanked: 5235 times
- Kontakt: