Jak pisać posty?

[Viridiana]

Na początek mała uwaga: ten wątek nie ma służyć do rozwiązywania spraw technicznych związanych z postami, raczej chodzi w nim o dyskusję na temat stylu czy komunikatywności. Od kwestii technicznych mamy inne wątki, np. ten:
viewtopic.php?t=118

Zapewne wiele z nas doświadczyło sytuacji, w której kogoś ciężko zrozumieć, przy czym problemy ze zrozumieniem wynikają nie tyle z tego, że ktoś wyraża niemiłe nam poglądy, co raczej z tego, że post został źle napisany. Myślę, że warto podyskutować o tym, jak dobrze pisać posty, aby innym było trochę łatwiej nas zrozumieć.

Na razie ciekawa jestem Waszych przemyśleń, później wrzucę coś od siebie.

[CiekawaXO]

Osobiście uważam że jest to problem niszowy, że ktoś źle pisze posty.
Myślę że niezrozumienie może być po stronie odbiorcy, który np:
czyta na szybko
jest uprzedzony

To jest moim zdaniem przyczyna nieporozumień.
I temat jak pisać posty, jest w istocie tematem, jak mówić, aby nas zrozumiano właściwie.
Ale nie uważam, żeby były jakieś konkretne zasady. Po prostu pisze się, co się myśli, a druga strona to czasami nadinterpretowuje.
Ja mogę się wypowiedzieć, jak CZYTAĆ posty, aby je dobrze zrozumieć.
1. Jeśli czegoś nie rozumiem, dopytać.
2. Jeśli uważam że ktoś ma złe intencje ale nie jestem pewna, założyć że ma dobre, ew. dopytać aby niepotrzebnie nie robić ....burzy.
3. Nie pisać postów w emocjach-TO SIĘ ZAWSZE ŹLE CZYTA, i niewiele ma wspólnego z prawdą, bo emocję i stres są złym doradcą.

Dlatego uważam że z pisaniem postów nie jest źle, gorzej z ich interpretacją.
Co poniekąd wiąże się z pisaniem postów:P
Bo jeśli ktoś pisze nie wprost, zostawia pole do nadinterpretacji.
Ja staram się wyrwać jej zęby podczas pisania, pisząc wprost o co mi chodzi, a O CO MI NIE CHODZI.

[Piotr55]

Nie tylko. Po krótkim czasie mam jakieś tam pojęcie o poglądach i stanowiskach aktywnych forumowiczów. Oczywiście nie czytam wszystkiego, ale dla ogólnego pojecia nie jest to konieczne. W odpowiedziach co krok spotykam się z sytuacją, że trzeba wszystko powtarzać od początku. Ciągle jestem dla natchnionych ateistą, dla wzmożonych - michnikowskim "towarzyszem". Rozumiem, ludność lubi biało-czarne i łatwe, ale żeby aż tak?

[abi]

osobiście uważam że tylko przemek źle pisze posty

[Piotr55]

No i te chore wykwity emocji. Rozumiem, niepewność co do własnych poglądów, przekonań utrudnia zachowanie twarzy w chwilach porażki i kompromitacji, ale to w końcu nie piaskownica ani bazarek. Wiem, ADHD , histerie, fobie i filie mnożą się po ludziach, ale tu jest funkcja edycji po napisaniu. Wstyd takie nerwy pokazywać ludziom.

Dodano po 3 minutach 40 sekundach:

osobiście uważam że tylko przemek źle pisze posty

A ja lubię. Intrygują mnie. No fakt, mógłby krócej. Ale dla mnie bywają wciągające i wymagające zastanowienia w przeciwieństwie do niektórych innych długawych , męczących i nie do końca uczciwych. Manipulatorstwo wyczuwam z daleka. Zwłaszcza tanie. Dla kołchoźników.

[Viridiana]

Dlatego uważam że z pisaniem postów nie jest źle, gorzej z ich interpretacją.

Ja trochę tych błędów widzę (choć wśród osób stale bywających na forum w różnych tematach poziom jest raczej dobry).
Nie przepadam za wrzucaniem linków bez choćby jednozdaniowego komentarza czy za zapominaniem o istnieniu interpunkcji (szczególnie gdy ktoś pisze całkiem długie posty).
Od czasu do czasu zdarza się, że w postach osób, które zakładają nowy wątek brakuje mi wyszczególnienia tego, co jest celem tematu/myślą przewodnią/pytaniem głównym - lubię mieć konkret, którego mogę się uchwycić.

[AdamS.]

Na początek mała uwaga: ten wątek nie ma służyć do rozwiązywania spraw technicznych związanych z postami, raczej chodzi w nim o dyskusję na temat stylu czy komunikatywności.

Dziękuję za ten wątek! Może warto też, abyśmy podzielili się tu swoimi problemami w odczytywaniu postów i sugestiami zmian. Moje propozycje:

1) Zakładany wątek powinien w czytelny sposób sygnalizować problem (najlepiej na samym początku) i mieć podział na akapity, bo często się zdarza, że w jego rozwlekłości trudno złapać, o co właściwie chodzi.

2) Problemem są też zbyt krótkie, zdawkowe komentarze, które przypominają chat - rozbijają wątek i często nie wiadomo, do czego się odnoszą. Lubię, gdy odpowiedzi mają krótki cytat (rzecz ważna: krótki, bo przytaczanie długiej wypowiedzi staje się rodzajem spamu).

3) Większość konfliktów na tym forum bierze się stąd, że oceniamy czyjąś wypowiedź ad personam, osądzając autora. Można tego łatwo uniknąć, jeśli postaramy się wyłowić z wypowiedzi dobrą intencję i w pierwszym rzędzie odnieść się do niej - a jeśli takiej nie znajdziemy, wystarczy najpierw założyć, że czegoś nie zrozumieliśmy i prosić o rozwinięcie tematu, z którym się nie zgadzamy. Forma wypowiedzi jest czasem ważniejsza od jej treści (oczywiście nie chodzi o to, żeby się skupiać na samej formie, ale żeby brać to pod uwagę).

[AdamS.]

Własnie takie wypowiedzi, jak te powyższe, zamieniają to forum w chaotyczny chat. Cała dyskusja sypie się przez oderwane od tematu półsłówka lub odbiegające dygresje. Proponowałbym przenosić takie rozmowy poza wątek, który ma służyć konkretnej sprawie.

Wracając do tematu, istnieje jeszcze jedna rzecz niezwykle ważna w dobrej komunikacji. To budowanie gramatycznych zdań i stosowanie interpunkcji. Nie jestem za jakąś hiperpoprawnością (moim postom również można zarzucić rozmaite nieczytelności) - ale staram się zawsze jeszcze raz przeczytać to, co napisałem i zastanowić się, czy ma to zrozumiałą, jednoznaczną formę. A wystarczy tak niewiele - jakiś przecinek, kropka, duża litera...

[Morkej]

staram się zawsze jeszcze raz przeczytać to, co napisałem i zastanowić się, czy ma to zrozumiałą, jednoznaczną formę

Tak jest Adamie. Właśnie tym różnią się wątki od czatu, że tu możesz się spokojnie zastanowić, pomyśleć, coś edytować, zrobić sobie podgląd posta przed jego wysłaniem. Nie ma "nałożonej presji czasowej", że już od razu musisz odpowiedzieć na jakiś post. I wydaje mi się, że po prostu nie każdy zawsze o tym pamięta.

[Repart]

Własnie takie wypowiedzi, jak te powyższe, zamieniają to forum w chaotyczny chat. Cała dyskusja sypie się przez oderwane od tematu półsłówka lub odbiegające dygresje. Proponowałbym przenosić takie rozmowy poza wątek, który ma służyć konkretnej sprawie.

Zawsze możecie (moderacja) przenieść je w odpowiednie miejsce - bo takie są, albo po prostu usunąć takie czaty w wątkach.