Opuszczenie Mszy
-
- Początkujący
- Posty: 58
- Rejestracja: 14 lut 2023
- Has thanked: 42 times
- Been thanked: 2 times
Opuszczenie Mszy
Witam
Byłem w ubiegłym tygodniu na wakacjach na Chorwacji. W niedzielę nie poszedłem do kościoła czy był to grzech ciężki? Wydaje mi się że mialem możliwość pojechać do kościoła ale jakoś wyszło tak że nie poszedłem
Byłem w ubiegłym tygodniu na wakacjach na Chorwacji. W niedzielę nie poszedłem do kościoła czy był to grzech ciężki? Wydaje mi się że mialem możliwość pojechać do kościoła ale jakoś wyszło tak że nie poszedłem
Ostatnio zmieniony 2024-07-28, 16:34 przez Dezerter, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3281
- Rejestracja: 30 maja 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1361 times
- Been thanked: 1138 times
Re: Opuszczenie mszy
Tylko choroba lub wyjątkowe sytuacje zwalniają z nieobecności na Mszy świętej niedzielnej...
- Lwica
- Super gaduła
- Posty: 1053
- Rejestracja: 24 paź 2022
- Has thanked: 177 times
- Been thanked: 354 times
Re: Opuszczenie mszy
No to raczej jest ciężki. Za przeproszeniem, co Boga ma interesować, że Ty jesteś na wakacjach?Chrześcijanin pisze: ↑2024-07-27, 23:24 Witam
Byłem w ubiegłym tygodniu na wakacjach na Chorwacji. W niedzielę nie poszedłem do kościoła czy był to grzech ciężki? Wydaje mi się że mialem możliwość pojechać do kościoła ale jakoś wyszło tak że nie poszedłem
Choć też mnie zastanawia jak to jest, jeśli ktoś przebywa w kraju, gdzie nie ma dostępu do kościoła.
Piszę o wakacjach (nasza pełna wola, że tam będziemy, przyjemność itd.), nie o przymusie czy przymusie do pracy w takim kraju.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 17458
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 5256 times
- Been thanked: 3527 times
- Kontakt:
Re: Opuszczenie Mszy
Oj Lwico to chyba nie takLwica pisze: ↑2024-07-28, 13:43No to raczej jest ciężki. Za przeproszeniem, co Boga ma interesować, że Ty jesteś na wakacjach?Chrześcijanin pisze: ↑2024-07-27, 23:24 Witam
Byłem w ubiegłym tygodniu na wakacjach na Chorwacji. W niedzielę nie poszedłem do kościoła czy był to grzech ciężki? Wydaje mi się że mialem możliwość pojechać do kościoła ale jakoś wyszło tak że nie poszedłem
Choć też mnie zastanawia jak to jest, jeśli ktoś przebywa w kraju, gdzie nie ma dostępu do kościoła.
Piszę o wakacjach (nasza pełna wola, że tam będziemy, przyjemność itd.), nie o przymusie czy przymusie do pracy w takim kraju.
jeśli jesteśmy na wyjeździe i raczej nieważne czy służbowym czy urlopie to :
- jeśli możemy sobie zaplanować niedziele, bo plan wyjazdu od nas zależy, to powinniśmy w tym planie przewidzieć Mszę
- jeśli plan wyjazdu nie zależy od nas, to możemy poszukać w niedzielę jakiegoś kościoła i wsiąść udział w Eucharystii
- jeśli zapomnieliśmy zaplanować i nic w pobliżu nie ma, to i grzechu nie ma (moim zdaniem)
Ostatnio zmieniony 2024-07-28, 16:33 przez Dezerter, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Lwica
- Super gaduła
- Posty: 1053
- Rejestracja: 24 paź 2022
- Has thanked: 177 times
- Been thanked: 354 times
Re: Opuszczenie Mszy
Ale jak to "zapomnieliśmy zaplanować"? Bóg i jego prośba do nas aby w niedzielę się z Nim spotkać, jest ważniejsze, czy wyjazd?Dezerter pisze: ↑2024-07-28, 16:33Oj Lwico to chyba nie takLwica pisze: ↑2024-07-28, 13:43No to raczej jest ciężki. Za przeproszeniem, co Boga ma interesować, że Ty jesteś na wakacjach?Chrześcijanin pisze: ↑2024-07-27, 23:24 Witam
Byłem w ubiegłym tygodniu na wakacjach na Chorwacji. W niedzielę nie poszedłem do kościoła czy był to grzech ciężki? Wydaje mi się że mialem możliwość pojechać do kościoła ale jakoś wyszło tak że nie poszedłem
Choć też mnie zastanawia jak to jest, jeśli ktoś przebywa w kraju, gdzie nie ma dostępu do kościoła.
Piszę o wakacjach (nasza pełna wola, że tam będziemy, przyjemność itd.), nie o przymusie czy przymusie do pracy w takim kraju.
jeśli jesteśmy na wyjeździe i raczej nieważne czy służbowym czy urlopie to :
- jeśli możemy sobie zaplanować niedziele, bo plan wyjazdu od nas zależy, to powinniśmy w tym planie przewidzieć Mszę
- jeśli plan wyjazdu nie zależy od nas, to możemy poszukać w niedzielę jakiegoś kościoła i wsiąść udział w Eucharystii
- jeśli zapomnieliśmy zaplanować i nic w pobliżu nie ma, to i grzechu nie ma (moim zdaniem)
Zapomniałam - moja wina, mój błąd, mój grzech. Dla mnie ewidentnie to grzech. Bo to jest zaniedbanie. Wiedziałam ile dni będę na wakacjach, trzeba było to ująć że będzie niedziela.
To nie jest niewiedza, tylko olanie sprawy.
Jeśli tak by się zadziało, to świat się nie wali, ale idę z tym do spowiedzi od razu.
Re: Opuszczenie Mszy
Postępować zgodnie z zasadą "dla chcącego nic trudnego". Jeżeli miałeś choć najmniejszą możliwość - a na to wychodzi, że miałeś - no to zaniedbałeś to. Gdybyś chciał, to byś pojechał i by jakoś tak nie wyszło.
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 17458
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 5256 times
- Been thanked: 3527 times
- Kontakt:
Re: Opuszczenie Mszy
Lwico możesz mieć swoje zdanieLwica pisze: ↑2024-07-28, 16:46Ale jak to "zapomnieliśmy zaplanować"? Bóg i jego prośba do nas aby w niedzielę się z Nim spotkać, jest ważniejsze, czy wyjazd?Dezerter pisze: ↑2024-07-28, 16:33Oj Lwico to chyba nie takLwica pisze: ↑2024-07-28, 13:43No to raczej jest ciężki. Za przeproszeniem, co Boga ma interesować, że Ty jesteś na wakacjach?Chrześcijanin pisze: ↑2024-07-27, 23:24 Witam
Byłem w ubiegłym tygodniu na wakacjach na Chorwacji. W niedzielę nie poszedłem do kościoła czy był to grzech ciężki? Wydaje mi się że mialem możliwość pojechać do kościoła ale jakoś wyszło tak że nie poszedłem
Choć też mnie zastanawia jak to jest, jeśli ktoś przebywa w kraju, gdzie nie ma dostępu do kościoła.
Piszę o wakacjach (nasza pełna wola, że tam będziemy, przyjemność itd.), nie o przymusie czy przymusie do pracy w takim kraju.
jeśli jesteśmy na wyjeździe i raczej nieważne czy służbowym czy urlopie to :
- jeśli możemy sobie zaplanować niedziele, bo plan wyjazdu od nas zależy, to powinniśmy w tym planie przewidzieć Mszę
- jeśli plan wyjazdu nie zależy od nas, to możemy poszukać w niedzielę jakiegoś kościoła i wsiąść udział w Eucharystii
- jeśli zapomnieliśmy zaplanować i nic w pobliżu nie ma, to i grzechu nie ma (moim zdaniem)
Zapomniałam - moja wina, mój błąd, mój grzech. Dla mnie ewidentnie to grzech. Bo to jest zaniedbanie. Wiedziałam ile dni będę na wakacjach, trzeba było to ująć że będzie niedziela.
To nie jest niewiedza, tylko olanie sprawy.
Jeśli tak by się zadziało, to świat się nie wali, ale idę z tym do spowiedzi od razu.

Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 23238
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 3370 times
- Been thanked: 5619 times
- Kontakt:
Re: Opuszczenie Mszy
III przykazanie sformułowane jest w specyficzny sposób - jako jedyne mówi o pamiętaniu:
"Pamiętaj o dniu szabatu, aby go uświęcić."(Wj 20,8)
Brak pamięci o dniu świętym pokazuje postawę lekceważenia - nikt nie zapomina o naprawdę ważnych rzeczach.
"Jakoś tam wyszło" moim zdaniem świadczy o lekceważeniu wobec Mszy Świętej.
To tyle ogólnie. Jeśli idzie o konkretny casus przedstawiony przez Autora wątku, to akurat w Chorwacji nie ma żadnych problemów ze znalezieniem kościoła katolickiego. Wystarczy znaleźć miejsce pobytu na google i w opcji "w pobliżu" wpisać "kościół katolicki", więc nawet planować wiele nie trzeba... jest ich tam pełno.
Wybrałem na chybił-trafił pierwszą lepszą miejscowość wypoczynkową: Makarska. Kreska pokazuje skalę - jej długość odpowiada 1 km na mapie.
Zobaczcie, ile tam kościołów:

A tak korzystając z okazji: proszę o kolportowanie (a także - w miarę możliwości - przekazywanie informacji do uzupełnień) strony z namiarami na kościoły katolickie w państwach, w których jest to znacznie trudniejsze, niż w Chorwacji:

https://analizy.biz/mszenawakacjach/
Ostatnio zmieniony 2024-07-29, 09:18 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
- Viridiana
- Zasłużony komentator
- Posty: 2090
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 723 times
- Been thanked: 544 times
Re: Opuszczenie mszy
Moim zdaniem jest tak, że jeżeli naprawdę w danej okolicy nie ma dostępu do kościoła, to powinno się chociaż uczestniczyć w transmisji online z Mszy - obecnie znalezienie na zwykłym YouTube Eucharystii, którą można obejrzeć na żywo, to żaden wysiłek, a od tego te transmisje są, by w wyjątkowych sytuacjach z nich korzystać.
Pan mnie podtrzymuje (Ps 3, 6)