Facet najwidoczniej skądś te "mądrości" przepisał, i nie miał nigdy w ręku wspomnianej encykliki

No to zacytujmy Encyklikę Ad caeli Reginam z 1954.
Co papież w niej mówi o Maryi jako Królowej?
"Ona wybrana przez Boga na Królowę nieba i ziemi, wyniesiona nad wszystkie chóry Aniołów i rzesze świętych niebian, u boku jednorodzonego Syna Swego Jezusa Chrystusa wstawia się za nas przemożnie swoimi prośbami, a o co prosi otrzymuje i nie zna zawodów"
"Maryja jest Królową nieba i ziemi (...)"
To tyle jesli idzie o nadawanie tytułów. Natomiast papież w tej encyklice używa różnych określeń (nie tytułów!) Maryi, mówiąc o niej per "Niebiańska Królowa", "Niebiańska Królowa i Matka", "Pani chwalebna, zawsze Dziewica", "Boża Rodzicielka","Pani wszystkiego i prawdziwa Rodzicielka Boga", "Pani wszystkich wiernych chrześcijan" itd
Papież zastrzega, żeby nie było wątpliwości:
"Albowiem, prawdę mówiąc, w pełnym właściwym i absolutnym załączeniu jeden jest Król, Jezus Chrystus, Bóg-Człowiek; lecz i Maryja choć tylko w pewnej mierze i tylko analogicznie - jednakże jako Matka Chrystusa-Boga, jako wspólniczka w dziele Boskiego Odkupiciela, w Jego zapasach z wrogami, jak i w zwycięstwie nad nimi - uczestniczy również w królewskiej godności.
Z tego bowiem zjednoczenia z Chrystusem Królem, taki osiąga blask i dostojeństwo, że przewyższa nim wielkość wszechrzeczy stworzonych; z tego zjednoczenia z Chrystusem wywodzi się Jej władza królewska, na mocy której może Ona szafować skarbami królestwa Boskiego Zbawcy; z tego wreszcie zjednoczenia z Chrystusem wypływa nieprzebrana skuteczność Jej matczynego pośrednictwa u Syna i Ojca."
Cała Encyklika jest dostępna tu
https://opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/pi ... 01954.html