Być może i ewolucja jest prawdziwa ale...
-
- Biegły forumowicz
- Posty: 1907
- Rejestracja: 3 lut 2024
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 257 times
- Been thanked: 208 times
Re: Być może i ewolucja jest prawdziwa ale...
Ciekawa interpretacja, powinienes ja podac w jakims czasopismie naukowym, to moze ewolucjonisci zaczna sie nad tym zastanawiac.
A co do denisowian i neandertalczykow to z pewnoscia mieli jakies geny przodka homo erectus, wiec to wlasnie on mogl je miec wszystkie, a kolejne mutacje niektore z nich utracily, tak ze denisowianie nie mieli tych co neandertalczycy, a neandertalczycy tych co denisowianie, a pozostale odgalezienia mogly miec tak jedne jak i drugie.
Jak to sprawdzisz i zbadasz?
Pozostana ci jedynie domysly i wyobraznia, nic wiecej, bo naukowo nie bedziesz w stanie nic sprawdzic a tym bardziej udowodnic.
A co do denisowian i neandertalczykow to z pewnoscia mieli jakies geny przodka homo erectus, wiec to wlasnie on mogl je miec wszystkie, a kolejne mutacje niektore z nich utracily, tak ze denisowianie nie mieli tych co neandertalczycy, a neandertalczycy tych co denisowianie, a pozostale odgalezienia mogly miec tak jedne jak i drugie.
Jak to sprawdzisz i zbadasz?
Pozostana ci jedynie domysly i wyobraznia, nic wiecej, bo naukowo nie bedziesz w stanie nic sprawdzic a tym bardziej udowodnic.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 20833
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Ostrzeżenia: 1
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2927 times
- Been thanked: 5018 times
- Kontakt:
Re: Być może i ewolucja jest prawdziwa ale...
Oczywiście, że można to sprawdzić i to - przy dzisiejszej wiedzy na temat genetyki - bez żadnego problemu. Taki geniusz wszechnauk o tym nie wie?marcin pisze: ↑2024-09-04, 22:21 A co do denisowian i neandertalczykow to z pewnoscia mieli jakies geny przodka homo erectus, wiec to wlasnie on mogl je miec wszystkie, a kolejne mutacje niektore z nich utracily, tak ze denisowianie nie mieli tych co neandertalczycy, a neandertalczycy tych co denisowianie, a pozostale odgalezienia mogly miec tak jedne jak i drugie.
Jak to sprawdzisz i zbadasz?
Przeciwnie, właśnie to oznacza. Tym bardziej, że i my i neandertalczycy mieliśmy całkiem spory wspólny garnitur genowy przed dodatkowym krzyżowaniem.krzyżowanie z neandertalczykami czy Denisowianami dodało niewielki procent ich DNA do genomu Homo sapiens, ale to nie czyni współczesnych ludzi hybrydą tych gatunków lub ich wspólnym przodkiem. Ludzkie DNA to wynik ewolucji Homo sapiens jako odrębnego gatunku.
Z tym, że oczywiście nazwa "hybryda" jest błędna. Hybryda to wynik krzyżowania, który jest niepłodny.
Ostatnio zmieniony 2024-09-04, 23:40 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Biegły forumowicz
- Posty: 1907
- Rejestracja: 3 lut 2024
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 257 times
- Been thanked: 208 times
Re: Być może i ewolucja jest prawdziwa ale...
Niestety nie wie, bo znajac genetyke po prostu nie potrafie sobie tego nawet wyobrazic.
Jednak mam swiadomosc ze ci ktorzy maja jedynie internetowe pojecie genetyki, moga sobie wyobrazic wszestko co im propaganda ewolucyjna napisze w internecie.
Wiesz cyba co to jest drzewo ewolucyjne, wiec podaj mi chocby jaks grafike pr,edstawiajaca rozdzielenie zwierzat od roslin?
Nie znajdziesz takiej nigdzie, a jesli ci sie nawet uda cos w tym wzgledzie wyskrobac w internecie, to nie bedzie mialo zadnego sensu.
Jednak mam swiadomosc ze ci ktorzy maja jedynie internetowe pojecie genetyki, moga sobie wyobrazic wszestko co im propaganda ewolucyjna napisze w internecie.
Wiesz cyba co to jest drzewo ewolucyjne, wiec podaj mi chocby jaks grafike pr,edstawiajaca rozdzielenie zwierzat od roslin?
Nie znajdziesz takiej nigdzie, a jesli ci sie nawet uda cos w tym wzgledzie wyskrobac w internecie, to nie bedzie mialo zadnego sensu.
Ostatnio zmieniony 2024-09-04, 23:40 przez marcin, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 20833
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Ostrzeżenia: 1
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2927 times
- Been thanked: 5018 times
- Kontakt:
Re: Być może i ewolucja jest prawdziwa ale...
@marcin po prostu - kolejny raz - chrzanisz głupoty. Nie mam zamiaru udowadniać Ci najprostszych faktów, w tym, że krzyżowanie się neandertalczyków i nas jest udowodnione. Pogoogluj sobie.
-
- Biegły forumowicz
- Posty: 1907
- Rejestracja: 3 lut 2024
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 257 times
- Been thanked: 208 times
Re: Być może i ewolucja jest prawdziwa ale...
Nie tak jak ty , nie musze tego goglowac, po prostu genetyka temu przeczy, wiec jakiekolwiek ktokolwiek dowody by przytoczyl, sama genetyka go zniszczy a tym samym poplecznikow takich idiotow.Marek_Piotrowski pisze: ↑2024-09-04, 23:42 @marcin po prostu - kolejny raz - chrzanisz głupoty. Nie mam zamiaru udowadniać Ci najprostszych faktów, w tym, że krzyżowanie się neandertalczyków i nas jest udowodnione. Pogoogluj sobie.
Juz samo prawo Mendla sprawdzone i udowodnione wielokrotnie temu przeczy.
Gdybys je choc troche rozumial nie piepszyl bys tu publicznie takixh bzdur i idiotyzmow
Ostatnio zmieniony 2024-09-04, 23:47 przez marcin, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Mistrz komentowania
- Posty: 4132
- Rejestracja: 21 cze 2021
- Has thanked: 171 times
- Been thanked: 448 times
Re: Być może i ewolucja jest prawdziwa ale...
I ja wtedy, tentego , mówię do niego.A może ty, Elon byś rakiety budował.marcin pisze: ↑2024-09-04, 23:37 Niestety nie wie, bo znajac genetyke po prostu nie potrafie sobie tego nawet wyobrazic.
Jednak mam swiadomosc ze ci ktorzy maja jedynie internetowe pojecie genetyki, moga sobie wyobrazic wszestko co im propaganda ewolucyjna napisze w internecie.
Wiesz cyba co to jest drzewo ewolucyjne, wiec podaj mi chocby jaks grafike pr,edstawiajaca rozdzielenie zwierzat od roslin?
Nie znajdziesz takiej nigdzie, a jesli ci sie nawet uda cos w tym wzgledzie wyskrobac w internecie, to nie bedzie mialo zadnego sensu.
Obrazka oszczędzę.
-
- Super gaduła
- Posty: 1162
- Rejestracja: 11 maja 2022
- Wyznanie: Protestantyzm
- Has thanked: 42 times
- Been thanked: 164 times
Re: Być może i ewolucja jest prawdziwa ale...
O to właśnie chodzi....... w jaki sposób biolodzy nabierają swoich przekonań do takich twierdzeń, to głównie badania embriologiczne - w embiogenezie. Kawałek tego nadmienił w "radiu naukowym" biolog cytowany przez @Dezerter. Polecam komentarz.....marcin pisze: ↑2024-09-04, 23:37 Niestety nie wie, bo znajac genetyke po prostu nie potrafie sobie tego nawet wyobrazic.
Jednak mam swiadomosc ze ci ktorzy maja jedynie internetowe pojecie genetyki, moga sobie wyobrazic wszestko co im propaganda ewolucyjna napisze w internecie.
Wiesz cyba co to jest drzewo ewolucyjne, wiec podaj mi chocby jaks grafike pr,edstawiajaca rozdzielenie zwierzat od roslin?
Nie znajdziesz takiej nigdzie, a jesli ci sie nawet uda cos w tym wzgledzie wyskrobac w internecie, to nie bedzie mialo zadnego sensu.
Kiedyś zapytałem biologia zawodowego:
"na podstawie jakich cech, metod i interpretacji korzysta się aby udowodnić, że strunowce mają wspólnego przodka ze stawonogami?"
Odpowiedział mi mniej więcej:
"Obie grupy organizmów charakteryzują się zbliżoną biochemią, odmienną od organizmów nienależących do królestwa zwierząt. Mają również podobny wczesny etap rozwoju zarodkowego, obejmujący gastrulację i powstanie pragęby, która ewoluuje rozwija się w różny sposób w każdej z tych grup."
Więc co robią nuakowcy? Obserwują w czasie rzeczywistym rozwój embrionu u jakiegoś konkretnego gatunku strunowca i stawonoga. Następnie zauważają, że rozwój embrionu do "pragęby" jest taki sam, a "po pragębie" rozwój idzie w innym kierunku. I dla biologa jest to punkt ewolucji.
Jest to typowy przykład próby reverse engineering, które jest bardzo popularne w inżynierii czy programowaniu. Rzeczywiście, pomaga na przykład dojść do źródła problemu, gdy jakiś występuje. W biologii wykorzystuje się to do poznania etapów rozwoju, a genetyka bada jakie konkretne geny odpowiadaja za te etapy rozwoju.
A więc co robią? Obserwują rozwój zarodka u strunowców, np. u kurczaka albo myszy, a u stawonogów np. u muszki owocowej. Cały ten proces podlega analizom, mającym na celu śledzenie linii ewolucyjnych i przewidywanie możliwych kierunków ewolucji, czyli poprzez:
- Identyfikacja genów: Badane są geny, które kontrolują rozwój. Wady/czynniki nie do przewidzenia/założenie: Znajomość genów nie wyjaśnia, dlaczego doszło do zmiany; zmiany mogą być spontaniczne i wynikać z różnych czynników, takich jak błędy w replikacji DNA, promieniowanie kosmiczne, substancje chemiczne.
- Etapy rozwoju a mutacje: Poznanie etapów rozwoju pozwala zidentyfikować kluczowe fragmenty genomu. Wady/czynniki nie do przewidzenia/założenie: Nie daje odpowiedzi na to, gdzie i kiedy wystąpiła konkretna mutacja; mutacje akumulują się na przestrzeni pokoleń.
- Wpływ środowiska: Środowisko wpływa na rozwój i ewolucję. Wady/czynniki nie do przewidzenia/założenie: Trudno dokładnie odtworzyć dawne warunki środowiskowe; rekonstrukcja wpływu bodźców jest złożona.
- Losowość mutacji: Mutacje mogą być losowe, niekoniecznie wynikać z bodźców środowiskowych. Wady/czynniki nie do przewidzenia/założenie: Trudno jednoznacznie wskazać, która mutacja spowodowała konkretną zmianę ewolucyjną.
- Reverse engineering: Pomaga zrozumieć mechanizmy genetyczne i rozwojowe. Wady/czynniki nie do przewidzenia/założenie: Nie zawsze pozwala określić, co dokładnie wywołało mutacje lub jakie bodźce były kluczowe.
Po drugie: Obserwacje rozwoju embrionalnego różnych gatunków, takich jak mysz, kurczak czy muszka owocowa, zawsze prowadzą do powstania osobników tego samego gatunku po co więc się je porównuje? Nie ma w tym zasadności, czyli porównywania ich wczesnych stadiów rozwojowych w celu wnioskowania o wspólnym pochodzeniu - chyba, że pod założenie. Skoro z embrionu myszy zawsze rozwija się mysz, a z embrionu muszki owocowej zawsze muszka owocowa, to czy nie jest to raczej dowód na stałość gatunków niż na ich ewolucję? Czy porównywanie podobieństw w rozwoju embrionalnym między odległymi grupami zwierząt nie jest nadinterpretacją wynikającą z założenia o istnieniu ewolucji, podczas gdy obserwowane podobieństwa mogą być po prostu efektem zaprogramowania genetycznego charakterystycznego dla każdego gatunku? Dlaczego nazywać to ewolucją, skoro w obserwowanym czasie nie zachodzą zmiany międzygatunkowe, a próby eksperymentalnego wymuszenia innego kierunku rozwoju kończą się niepowodzeniem lub powstaniem niefunkcjonalnych mutantów?
Więc co dokładnie tu widać? Co można dowieść? -- Metodologia badań ewolucyjnych opiera się na założeniu, że ewolucja zaszła, to jest przed-założnie, wręcz pewnik, ale jest to wysoce stronnicze, bo wtedy każdy element danych interpretuje się pod te założenie - nie ma obiektywizmu. Naukowcy, analizując podobieństwa w rozwoju embrionalnym czy strukturze genetycznej różnych gatunków, dążą do rekonstrukcji linii ewolucyjnych, nie kwestionując samego faktu zajścia ewolucji, a przez to może ich oominąć inna możliwość wyjaśnienia tych mechanizmów.
Poza tym proces ten obejmuje wiele etapów wnioskowania, z których każdy wiąże się z niepewnościami i koniecznością przyjęcia pewnych założeń. Wyciągane wnioski często opierają się na ekstrapolacjach i spekulacjach, szczególnie gdy mowa o wydarzeniach odległych w czasie. Choć badania te tworzą spójną narrację o historii życia na Ziemi, to jednak budowane są tylko pod jedno założenie, a wiele elementów tej narracji opiera się na pośrednich dowodach i interpretacjach, które często problematyczne, zamiast być odrzucane, szuka się "na siłę" jak je poskładać, by pasowały - kolejnymi teoriami. Niestety, pewność w kwestii szczegółów przebiegu ewolucji jest o wiele mniejsza, niż mogłoby się wydawać na podstawie popularnych prezentacji teorii ewolucji.
Marek_Piotrowski pisze: ↑2024-09-04, 23:42 @marcin po prostu - kolejny raz - chrzanisz głupoty. Nie mam zamiaru udowadniać Ci najprostszych faktów, w tym, że krzyżowanie się neandertalczyków i nas jest udowodnione. Pogoogluj sobie.
@Maciej ma rację w tym, że każdy czytelnik widzi i sam oceni Twój poziom dyskusji. Aż trudno uwierzyć, że jesteś w stanie wyrazić się w taki sposób – i to przy tym, że tak naprawdę nic merytorycznego nie wykazujesz i nie jesteś w stanie tego zrobić - ciągła hipokryzja. Pamiętam pytania Marcina, nie były wcale aż tak trudne.Marek_Piotrowski pisze: ↑2024-09-05, 00:24 @marcin waha się pomiędzy przedstawianiem się jako ekspert od każdej nauki (przy czym opowiada straszne głupoty, nie mające nic wspólnego z ustaleniami nauk, w jakich niby jest specjalistą) a negowaniem ustaleń naukowych jako takich (np. na temat ewolucji).
Jak złapiesz go na jakiejś wyjątkowej głupocie, z pewnością odpowie jednym z twierdzeń:
- że go nie zrozumiałeś
- że przekręcasz jego wypowiedzi
- że tylko tak pisał, by wypróbować adwersarzy
Gdybyś chociaż cokolwiek wykazał, ale już sam sposób, w jaki piszesz o "prostszych faktach", kiedy Marcin pyta i pytał o podstawy, proste rzeczy, a Ty masz czelność tak się do niego odzywać. To jest szczyt chamstwa, jaki zaprezentowałeś do tej pory...
Naprawdę nie wiem, dlaczego Twoje zachowanie jest tu jeszcze tolerowane, ale zdecydowanie sobie za dużo pozwalasz...
Ostatnio zmieniony 2024-09-05, 09:53 przez Przeemek, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Mistrz komentowania
- Posty: 4132
- Rejestracja: 21 cze 2021
- Has thanked: 171 times
- Been thanked: 448 times
Re: Być może i ewolucja jest prawdziwa ale...
Problemem w tej dyskusji są animozje ..
Ja bym się do wygrażania jednak nie posuwał..
Ja bym się do wygrażania jednak nie posuwał..
-
- Super gaduła
- Posty: 1162
- Rejestracja: 11 maja 2022
- Wyznanie: Protestantyzm
- Has thanked: 42 times
- Been thanked: 164 times
Re: Być może i ewolucja jest prawdziwa ale...
A dlaczego dl achrześcijania są on problemem? Jest w stanie chodzić co tydzień do spowiedzi i się z nich spowiadać, szczerze wyrażając "żal za ..." nie, ale nie potrafi o nich zpomnieć? W takim razie nigdy sie z nich nie spowiadał lub nigdy nie było szczerego żalu.... czyli pokuty, odwrócenia się od tego......
Problemem w tej dyskusji jest merytoryka, szczególnie wymagana na tematy naukowe, której najwięksi krzykacze nie chcą jej podejmować..... wyrażają się opniniami i nieweryfikowanymi faktami.....
Biologia ewolucyjna jest chyba jedyna dziedziną, która nawet przy pomocy wielu innych dziedzin, czy przy stosowaniu metody "reverse engineering", nie jest w stanie dojść do "prawdziwej" odpowiedzi. W przeciwieństwie do innych dziedzin, gdzie ta metoda pozwala odtworzyć proces powstawania i funkcjonowania badanych systemów, w biologii ewolucyjnej są znaczące ograniczenia. Od żłożoności systemów biologicznych, w których procesy życiowe i ewolucyjne są niezwykle skomplikowane, co utrudnia pełne zrozumienie wszystkich etapów i czynników wpływających na ich przebieg. Po brak pełnej informacji historycznej, w przeciwieństwie do systemów stworzonych przez człowieka, nie mamy pełnego "planu konstrukcyjnego" organizmów żywych ani kompletnej dokumentacji ich historii ewolucyjnej. Za tym idą dalsze ograniczenia w wyjaśnianiu pochodzenia życia, gdzie Teoria ewolucji koncentruje się na procesach zachodzących w już istniejących organizmach, ale nie wyjaśnia w pełni, jak powstało samo życie.
A badanie przeszłości wcale nie jest tutaj wyjątkiem, trudności w odtworzeniu warunków historycznych są ogromne, nie jesteśmy w stanie dokładnie odtworzyć warunków środowiskowych i innych czynników, które wpływały na ewolucję w odległej przeszłości - to jest czysta spekulacja, zgadywanka na poziomie fantazji wręcz, fachowo nazywane "hipotezą".
TE też nie obejdzie się bez konieczności przyjmowania założeń, ze względu na brak bezpośrednich dowodów dla wielu aspektów ewolucji, naukowcy muszą opierać się na założeniach i modelach teoretycznych. A i tak nadal wiedza biologiczna jest "cząstkowa", jest dziesiątki niewyjaśnionych aspektów podstawowych procesów biologicznych, nawet w przypadku tych fundamentalnych, takich jak replikacja komórek, wciąż istnieją pytania dotyczące ich pochodzenia i ewolucji.
Te ograniczenia sprawiają, że biologia ewolucyjna musi polegać na pośrednich dowodach i teoretycznych modelach, co nie może prowadzić do pewności w obszarach badań, tylko może proponować spekulacje i hipotezy...... ale czym w takim razie jest TE? Dobrze napisaną "opowiastką" o rozwoju życia na Ziemi.... kategorii mitu, ale nawet mniej wiarygodnego, niż postulowany w Akcie Stworzenia z Biblii przez pana Marka.....
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 20833
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Ostrzeżenia: 1
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2927 times
- Been thanked: 5018 times
- Kontakt:
Re: Być może i ewolucja jest prawdziwa ale...
Nie. Spieramy się o ważne rzeczy.
Nie było wypadku, bym negował czyjąś wypowiedź, która w moim mniemaniu jest słuszna, "bo to wróg".
Często przyznaję w takim wypadku nawet podziękowania.
I odwrotnie - gdy uważam, że np. @Dezerter (którego bardzo cenię) napisał coś niesłusznego, nie milczę dlatego "że to powiedział @Dezerter".
Natomiast rzeczywiście dostrzegam "spółdzielnie" ludzi na forum, którzy - mimo że tak naprawdę nie zgadzają się ze sobą w kwestiach wiary, zawiązują sojusz by zdeprecjonować "wspólnego wroga personalnego".
Ale to koszty apologetyki, która stała się dla niektórych ością w gardle i niemal przeklętym słowem.
Ostatnio zmieniony 2024-09-05, 11:19 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 4 razy.
-
- Mistrz komentowania
- Posty: 4132
- Rejestracja: 21 cze 2021
- Has thanked: 171 times
- Been thanked: 448 times
Re: Być może i ewolucja jest prawdziwa ale...
Wstawki " za dużo se pozwalasz " " nie wiem dlaczego jeszcze jesteś tutaj tolerowany"
Konflikty zostały przeniesione.
Konflikty zostały przeniesione.
-
- Biegły forumowicz
- Posty: 1907
- Rejestracja: 3 lut 2024
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 257 times
- Been thanked: 208 times
Re: Być może i ewolucja jest prawdziwa ale...
Z wielu tysiecy lat stosowania genetyki w hodowli wynika ze wszystkie mozliwe cechy gatunku sa zawarte od zawsze w DNA danego gatunku.
Nikt nigdy nie wykreowal zadnej mutacji czy krzyzowki ktora byla by innym gatunkiem niz rodzice.
By wydobych jakies niewidoczne cechy jakichs zwierzat najczesciej stosowano tzw. chow wsobny, przy ktorym ujawniaja sie niewidoczne a zakodowane w DNA cechy.
Kiedys nazywalo sie to rozszczepieniem genow ( dzis to okreslenie ma inne znaczenie).
Chodzi o to ze w tzw ciazach mnogich kazdy potomek ma cechy inne niz rodzice i inne od pozostalych potomkow. wzrost, kolor np. siersci, oczu, ksztalt budowy czaszki, kosci itp. sa takze rozne.
Wybrane cechy utrwala sie dalszym krzyzowaniem wybranyxh osobnikow, tak by pozostale cechy zostaly ukryte ( wylaczone) i tym sposobem tworzy sie nowa rase. Niektore cechy choc wystepujace ie moga wystepowac jednoczesnie w jednym osobniku gdy sa cechami przeciwstawnymi, a niektore sa tzw. cechami dominujacymi(zagluszajacymi inne cechy) np. kolor czarny jest dominujacy nad bialym.
Sa metody obejscia tego i pierw (usypia) sie niepozadane cechy, by wydobyc te ktore byly nie dominujace. To tylko tak zgrubnie opisane.
Wszestko to swiadczy o tym ze te wszystkie mozliwe cechy sa od zawsze w DNA gatunku, a uwidaczniaja sie pod wplywem krzyzowania i warunkow srodowiska.
Nie istnieje cos co TE nazywa mutacja, bo mutacja to choroba, a nie nowy gatunek, czy nowy gen i osobniki z mutacja DNA po prostu gina, tak jak kazdy chory osobnik.
Poza tym DNA posiada wiele zabezpieczen wlasnie przed mutacjami, jak tez i system naprawczy, nie wspominajac o zabezpieczeniach przed krzyzowaniem sie osobnikow roznych gatunkow, na kilku poziomach, fizycznych i genetycznych, a podstawowym jest liczba rozna liczba chromosomow.
Juz samo istnienie tylu zabezpieczen stawia wielki znak zapytania nad teoria ewolucji, bo jak ewolucja mogla wytworzyc tyle zabezpieczen przed sama ewolucja?
To byla by autodestrukcja, a zaden system nie jest w stanie dzialac dlugo z wpisana autodestrukcja.
Ostatnio zmieniony 2024-09-05, 11:43 przez marcin, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 20833
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Ostrzeżenia: 1
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2927 times
- Been thanked: 5018 times
- Kontakt:
Re: Być może i ewolucja jest prawdziwa ale...
Oczywiście, że to nieprawda.
...prócz przyrody. Kreacja gatunku wymaga bowiem kolosalnej ilości czasu.Nikt nigdy nie wykreowal zadnej mutacji czy krzyzowki ktora byla by innym gatunkiem niz rodzice.
Oczywiście, że istnieje.Nie istnieje cos co TE nazywa mutacja, bo mutacja to choroba, a nie nowy gatunek, czy nowy gen i osobniki z mutacja DNA po prostu gina, tak jak kazdy chory osobnik.
I tak dalej, i tym podobne. Zestaw przesądów, których nie potwierdza współczesna nauka.
-
- Super gaduła
- Posty: 1162
- Rejestracja: 11 maja 2022
- Wyznanie: Protestantyzm
- Has thanked: 42 times
- Been thanked: 164 times
Re: Być może i ewolucja jest prawdziwa ale...
A te "wstawki" widziałeś:Gzresznik Upadający pisze: ↑2024-09-05, 11:32 Wstawki " za dużo se pozwalasz " " nie wiem dlaczego jeszcze jesteś tutaj tolerowany"
Konflikty zostały przeniesione.
" przedstawianiem się jako ekspert od każdej nauki (przy czym opowiada straszne głupoty, "
" kolejny raz - chrzanisz głupoty."
Do tego bez uzasadnienienia..... czyli też od razu jawny atak personalny?
To normalne dla Ciebie?
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 20833
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Ostrzeżenia: 1
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 2927 times
- Been thanked: 5018 times
- Kontakt:
Re: Być może i ewolucja jest prawdziwa ale...
To stwierdzenie faktu. Widoczny dla każdego, kto obiektywnie przeczyta wpisy marcina, drogi spółdzielco...
Nie odwdzięczę się cytowaniem Twoich komentarzy wobec mnie, Kościoła, osób nie podzielających Pańskich imaginacji odnośnie Teorii Ewolucji itd.
Nie odwdzięczę się cytowaniem Twoich komentarzy wobec mnie, Kościoła, osób nie podzielających Pańskich imaginacji odnośnie Teorii Ewolucji itd.
Ostatnio zmieniony 2024-09-05, 11:46 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.