Przyczyny odchodzenia młodzieży od Kościoła
-
- Mistrz komentowania
- Posty: 4499
- Rejestracja: 21 cze 2021
- Has thanked: 185 times
- Been thanked: 482 times
Re: Przyczyny odchodzenia młodzieży od Kościoła
A pitolisz.
Młody patrzy co robią starzy. Np widzi że stary szuka nowego modelu kina domowego a nie np nowego klęcznika , dyscypliny czy żebraka do dania jałmużny
Więc młody też chce się nazrec.
Był swego czasu protest czarnych " wiedźm" od aborcji w Płocku.
Wyszedł młody z krzyżem . Co zrobili starzy od nas? Zrobili osąd że młody wykorzystał krzyż jako miecz.
Wyrzucił jakiś młody bałwana że Świątyni Pańskiej i ciepnał paczamama nim w Tybr .
Co zrobiły stare dziadki kościelne?
Nauczą kościół że grzech homoseksualizmu nie winien być praktykowany?
Co robią w Dąbrowie Górniczej?
He he .Exempla trahunt. Jest kompromis Kościoła że Światem? Młodzi też kompromis że światem zawierają. Sadzą się księża niektórzy w odbyty aż przyjeżdża pogotowie?
No cóż ma młodzież powiedzieć. Miłość nie wyklucza
Konsumuje młodzież? R*cha się? Czysty hedonizm? Brak relacji?
A co ma robić jak widzi że rodzice nadwyżki to na nowy telewizor nowy sedes oto? Zamiast od czasu do czasu zaświecić przykładem ..i zrobić przy młodym przelew na jakie hospicjum. .
Życie.
Młody patrzy co robią starzy. Np widzi że stary szuka nowego modelu kina domowego a nie np nowego klęcznika , dyscypliny czy żebraka do dania jałmużny
Więc młody też chce się nazrec.
Był swego czasu protest czarnych " wiedźm" od aborcji w Płocku.
Wyszedł młody z krzyżem . Co zrobili starzy od nas? Zrobili osąd że młody wykorzystał krzyż jako miecz.
Wyrzucił jakiś młody bałwana że Świątyni Pańskiej i ciepnał paczamama nim w Tybr .
Co zrobiły stare dziadki kościelne?
Nauczą kościół że grzech homoseksualizmu nie winien być praktykowany?
Co robią w Dąbrowie Górniczej?
He he .Exempla trahunt. Jest kompromis Kościoła że Światem? Młodzi też kompromis że światem zawierają. Sadzą się księża niektórzy w odbyty aż przyjeżdża pogotowie?
No cóż ma młodzież powiedzieć. Miłość nie wyklucza
Konsumuje młodzież? R*cha się? Czysty hedonizm? Brak relacji?
A co ma robić jak widzi że rodzice nadwyżki to na nowy telewizor nowy sedes oto? Zamiast od czasu do czasu zaświecić przykładem ..i zrobić przy młodym przelew na jakie hospicjum. .
Życie.
-
- Super gaduła
- Posty: 1041
- Rejestracja: 6 wrz 2024
- Ostrzeżenia: 1
- Lokalizacja: Świat cały
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 176 times
- Been thanked: 119 times
- Kontakt:
Re: Przyczyny odchodzenia młodzieży od Kościoła
Ja jak miałem 17 lat to szukałem sensu życia
חובב רטרו
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 21332
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 3001 times
- Been thanked: 5137 times
- Kontakt:
Re: Przyczyny odchodzenia młodzieży od Kościoła
Myślę, że nie jest to sprawa wieku. A przynajmniej nie tylko.
- AdamS.
- Zasłużony komentator
- Posty: 2275
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Bieszczady
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 845 times
- Been thanked: 1169 times
Re: Przyczyny odchodzenia młodzieży od Kościoła
U mnie poszukiwanie świadomej wiary zaczęło się również od 17 lat - i choć było oparte na buncie wobec rozbudowanych form religijności, z czasem zrozumiałem, że wszystko zależy od intencji i odkryłem sens wielu praktyk, które wcześniej wydawały mi się puste i niepotrzebne, a nawet bałwochwalcze.
Odkryłem też piękno Różańca, odmawianego nie bezmyślnie i mechanicznie - jak pisał Przemek, ale traktowanego jak duchowy oddech, w którym jest WDECH ("Zdrowaś Maryjo..." to przyjęcie Słowa Bożego w postaci dosłownego cytatu Biblii, ale też w postawy otwartości na Boga, wyrażonej razem z Maryją) - i WYDECH ("Święta Maryjo" to prośba do naszego Pana i wszystkich w Nim zanurzonych, na czele z Maryją - o wspomożenie, teraz i w czasie naszego umierania).
Nie zrozumiemy Różańca, dopóki będziemy na niego patrzeć zewnętrznie i pozabiblijnie. Wtedy faktycznie będzie wyglądał jak pusta i przeciągła praktyka religijna.
Odkryłem też piękno Różańca, odmawianego nie bezmyślnie i mechanicznie - jak pisał Przemek, ale traktowanego jak duchowy oddech, w którym jest WDECH ("Zdrowaś Maryjo..." to przyjęcie Słowa Bożego w postaci dosłownego cytatu Biblii, ale też w postawy otwartości na Boga, wyrażonej razem z Maryją) - i WYDECH ("Święta Maryjo" to prośba do naszego Pana i wszystkich w Nim zanurzonych, na czele z Maryją - o wspomożenie, teraz i w czasie naszego umierania).
Nie zrozumiemy Różańca, dopóki będziemy na niego patrzeć zewnętrznie i pozabiblijnie. Wtedy faktycznie będzie wyglądał jak pusta i przeciągła praktyka religijna.
Ostatnio zmieniony 2024-10-31, 11:20 przez AdamS., łącznie zmieniany 1 raz.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 15893
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2301 times
- Been thanked: 2544 times
Re: Przyczyny odchodzenia młodzieży od Kościoła
Oczywiście, iż dojrzałość duchowa człowieka jest w dużej mierze zależna od wieku. W naturalny sposób człowiek rozwija się kolejno na płaszczyznach: fizyczna, psychiczna, duchowa. Młody człowiek w wieku adolescencyjnym lub blisko poadolescencyjnym nie charakteryzuje się dojrzałością psychiczną. Trudno mu zatem rozwijać się "właściwie" duchowo. Oczywiście są pewnie wyjątki. Tak uważam.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 21332
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 3001 times
- Been thanked: 5137 times
- Kontakt:
Re: Przyczyny odchodzenia młodzieży od Kościoła
No dobrze, ale z kolei młody człowiek zazwyczaj jest bardziej skłonny do poszukiwań.
Starszy wiek może wiązać się z dojrzałością duchową, ale może i z marazmem duchowym i bylejakością.
Zależy od sztuki
"Już nie będzie się chciało
przechodzić na Ty
Już pociągi nocą
będą niewygodne..."
Starszy wiek może wiązać się z dojrzałością duchową, ale może i z marazmem duchowym i bylejakością.
Zależy od sztuki
"Już nie będzie się chciało
przechodzić na Ty
Już pociągi nocą
będą niewygodne..."
Ostatnio zmieniony 2024-10-31, 09:57 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Super gaduła
- Posty: 1041
- Rejestracja: 6 wrz 2024
- Ostrzeżenia: 1
- Lokalizacja: Świat cały
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 176 times
- Been thanked: 119 times
- Kontakt:
Re: Przyczyny odchodzenia młodzieży od Kościoła
Tak, ja w nastoletnim wieku poszukiwałem w najróżniejszych miejscach. Gdzieś podskórnie czułem się jak mlody i silny ale jak kolos na glinianych nogach.
Najróżniejszych filozofie, które przerabialiśmy w szkole testowałem jakonswoje. Najróżniejsze książki w bibliotece. Danikeny, różokrzyżowcy, cos o duchach autorq zapomnialem, adwentyści, świadkowie Jehowy. itd
Testowałem medytacje zen, medytacje chrześcijańskie
Różaniec
Przy winie rozmawialiśmy z chłopakami o różnych filozofiach, religiach
Jest coś w tym, że jako młody chłopak miałem więcej odwagi by wychodzić w nieznane.
Dzisiaj drogę mam wybraną. Ale nadal nie zamykam oczu na to co wokół.
Czy byłem typowy? Statystyczny?
Naprawdę trudno mi powiedzieć.
Najróżniejszych filozofie, które przerabialiśmy w szkole testowałem jakonswoje. Najróżniejsze książki w bibliotece. Danikeny, różokrzyżowcy, cos o duchach autorq zapomnialem, adwentyści, świadkowie Jehowy. itd
Testowałem medytacje zen, medytacje chrześcijańskie
Różaniec
Przy winie rozmawialiśmy z chłopakami o różnych filozofiach, religiach
Jest coś w tym, że jako młody chłopak miałem więcej odwagi by wychodzić w nieznane.
Dzisiaj drogę mam wybraną. Ale nadal nie zamykam oczu na to co wokół.
Czy byłem typowy? Statystyczny?
Naprawdę trudno mi powiedzieć.
Ostatnio zmieniony 2024-10-31, 09:45 przez retroentuzjasta, łącznie zmieniany 1 raz.
חובב רטרו
-
- Super gaduła
- Posty: 1041
- Rejestracja: 6 wrz 2024
- Ostrzeżenia: 1
- Lokalizacja: Świat cały
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 176 times
- Been thanked: 119 times
- Kontakt:
- AdamS.
- Zasłużony komentator
- Posty: 2275
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Bieszczady
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 845 times
- Been thanked: 1169 times
Re: Przyczyny odchodzenia młodzieży od Kościoła
Dobre pytanie, Arku, bo warto rozróżnić dziecięcy wiek od tego dziecięctwa, do którego wzywał nas Jezus. Nie można się cofać w rozwoju, bo to byłby jakiś duchowy infantylizm. Ale warto zachowywać w pamięci swoje lata dziecięce, bo można z nich wiele czerpać. Choćby w zakresie ufności, zawierzenia, radości, spontaniczności...
Myślę, że duchowe dziecięctwo tkwi w zachowaniu takiej świeżości, która nie jest podatna na duchowe uśpienie. Na ogół dziecko pragnie i tęskni po wielokroć silniej niż dorosły. Bywa też bardziej niecierpliwe. Oczywiście w dojrzałej "dziecięcości" tęsknoty i pragnienia powinny być ukierunkowane ku wartościom duchowym, nieprzemijającym - a niecierpliwość powinna przybierać formę duchowej gorliwości.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 15893
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2301 times
- Been thanked: 2544 times
Re: Przyczyny odchodzenia młodzieży od Kościoła
Zgadza się. "Dorośli" często duchowo osiadają na mieliźnie i często w zasadzie nic nie czynią ze swoją wiarą. No oczywiście często przechodzi to w okazjonalną, rytualność. Dlatego, wydaje mi się, że w życiu potrzebne jest coś co zmusi człowieka do zanegowania "wszystkiego" czego go nauczono i budowania "własnej" drogi do świątyni poprzez integrację "starego".Marek_Piotrowski pisze: ↑2024-10-31, 09:30 No dobrze, ale z kolei młody człowiek zazwyczaj jest bardziej skłonny do poszukiwań.
Starszy wiek może wiązać się z dojrzałością duchową, ale może i z marazmem duchowym i bylejakością.
Zależy od sztuki
"Już nie będzie się chciało
przechodzić na Ty
Już pociągi nocą
będą niewygodne..."
Zgadza się, że młodzi ludzie są b. skorzy do poszukiwań. Wydaje mi się, że bardziej jednak tego co widzialne. To jednak troszkę wróżenie, nie pracuję z młodzieżą więc nie wiem.
Dodano po 13 minutach 26 sekundach:
Nie wiem co to konkretnie ma do rzeczy?
...
"Bez większego ryzyka błędu można zgłosić tezę, że zestawione w tytule niniejszej refleksji ojcostwo Boga i dziecięctwo duchowe stanowią oś duchowej doktryny zarówno św. Teresy od Dzieciątka Jezus, jak i papieża Jana Pawła II, a nawet całej chrześcijańskiej duchowości. W cytowanym liście Divini amoris scientia Papież, przywołując własne słowa z homilii wygłoszonej w Lisieux, stwierdza: “Jakaż bowiem prawda jest bardziej fundamentalna i uniwersalna niż ta: Bóg jest naszym Ojcem, a my jesteśmy Jego dziećmi?” (...) “Taki jest najbardziej autentyczny sens dziecięctwa duchowego, to znaczy doświadczenia Bożego synostwa za sprawą Ducha Świętego” (DAS 8)."
https://www.karmel.pl/ojcostwo-boga-i-d ... lisieux/2/
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Super gaduła
- Posty: 1277
- Rejestracja: 11 maja 2022
- Wyznanie: Protestantyzm
- Has thanked: 45 times
- Been thanked: 171 times
Re: Przyczyny odchodzenia młodzieży od Kościoła
A to zdanie świadczy, że w ogóle nie masz pojęcia o modlitwach feryzeuszy i różańca.Marek_Piotrowski pisze: ↑2024-10-30, 18:05 Powyższe świadczy jedynie, iż nie tylko niewiele wiesz o modlitwach faryzeuszów, ale i o Różańcu.
A co ma religijność wspólnego z Tradycją?
Co bym nie napisał o Tradycji, zawsze źle ją rozumiem, a Ty wiesz najlepiej, chociaż nigdy się tym nie chwalisz w takich stwierdzeniach..... bo by wyszło, że twojego rozumienia nie rozumieją i nie podzielają nawet katolicy tego forum .....
Ale przynajmniej możesz utwierdzić sam siebie we własnym rebusie......
Ale na liczbach widać wręcz dosadnie skalę redukcji: z 613 do zaledwie 2 przepisów. Tak drastyczne zmniejszenie liczby praktyk, obyczajów, nakazów i zakazów w istocie oznacza niemal całkowite pozbawienie religii lub wręcz jej całkowite odrzucenie.Marek_Piotrowski pisze: ↑2024-10-30, 18:05 Nie. To już sprowadził ST.
W ten sposób oczyścił religijność z wielu ludzkich naleciałości i sprowadził ją do jej rdzenia.
No właśnie, religia powtarzających się rytuałów została zastąpiona jedną, jedyną ofiarą, której już nie trzeba powtarzać. Czy to nie jest w praktyce kolejnym dowodem na odrzucenie religii, bo jej ważny element - składanie ofiary - ofiara Jezusa została złożona "raz na zawsze"(Hbr10:12), a jej moc i znaczenie są wieczne i niewyczerpane. Tym samym spełniła ona całkowicie i ostatecznie to, co dawniej wymagało wielokrotnych rytuałów.Marek_Piotrowski pisze: ↑2024-10-30, 15:59 -Jezus przyszedł, aby znieść konieczność składania ofiar ze zwierząt. Jak więc wytłumaczyć "młodym" nawet więszy sens, że w Eucharystii spożywamy Ciało i Krew Chrystusa - teraz nawet ofiarę z człowieka, nie ze zwierzęcia - przekonujac go, że spożywanie własnego Boga, jak zabitego baranka, ma nadal głęboki sens? I, że to nie jest powrót do ofiarniczego systemu, który Jezus chciał zastąpić? Skoro wszystko wygląda wręcz identycznie/analogicznie....
W chrześcijaństwie, zamiast ciągłych ofiar, akcent przesunięto na pamięć, wspólnotę i wewnętrzną relację z Bogiem - o wiele mniej religii, niż było przed ofiarą Jezusa........
To nie jest odpowiedź dla "młodych" na pytanie. Mnie tylko probójesz prawiać, ale wyjaśnienie nadal czeka.....Marek_Piotrowski pisze: ↑2024-10-30, 15:59 Nie ma doskonalszej relacji z Bogiem, niż Eucharystia.
A przeciwstawianie aktów religijnych relacji z Bogiem jest całkowicie od czapy - bowiem relacja przejawia się właśnie w aktach.
Chyba, że jesteś chrześcijaninem "bezobjawowym" .
Skoro twierdzisz, że: "Nie ma doskonalszej relacji z Bogiem, niż Eucharystia." - a polega to przecież religinym obrzędzie spożywania prawdziwego ciała i prawdziwej krwi swojego Boga......... to jak wyjaśnisz w tym głeboki senns i ważność religijnego obrzędu "młodym"? Nie miałeś nigdy rozmowy na ten temat z młodymi/dziećmi? Takie pytania padają......
1. Piszesz:"A przeciwstawianie aktów religijnych relacji z Bogiem jest całkowicie od czapy - bowiem relacja przejawia się właśnie w aktach." . Nie widzisz różnicy między tym, że:
- W Starym Testamencie - przy zabijaniu Baranka Paschalnego trzeba było spełnić kilka ważnych elementów w ciągu całego dnia, a formalności szczegółowo nakazał Bóg.
- W Nowym Testamencie - Jezus powiedział, że można się po prostu posiłkiem podzielić przy stole, wspólnie zjeść, połamać się chlebem i podziękować, co też robiono "(42) Trwali oni w nauce apostołów, w społeczności, w łamaniu chleba i w modlitwach. "(Dz2).
W pierwszym przypadku masz ściśle skodyfikowany, zhierarchizowany i sformalizowany ryt religijny, a w drugim masz raczej standardową kolację towarzyską, spotkanie ludzi przy stole i posiłek, która jest bardziej swobodny i nie formalny, gdzie jedyny wymóg to, żeby się nie kłócić i nie być pijanym... ale formalności religijnych nie ma prawie w ogóle?
Więc jak "młodemu" wyjaśnisz, że przywrócenie tej wysoko sformalizowanej obrzędowości do Eucharystii, czyli np. nawet każdy element i znak muszą być wykonane w ścisłej kolejności i odpowiednio, by były ważne - jak wytłuamczaczysz "młodym", że narzucenie takiej religiności obrzędowej, chyba większej niż w ST, jest wręcz konieczne i ma sens? Dlaczego tradycja kościelna tak mocno ewoluowała i dorzuciła tyle elementów do tego pierwotnego spotkania podczas posiłku/rytu? Konieczne było?
jest konieczne, skoro każdy element i znak muszą być wykonane w ścisłej kolejności - bo to ma sens? Podpowiedz, jakie są tam ryty i znaki, które trzeba wykonać, aby Eucharystię uznać za ważną?
2. Piszesz: 'bowiem relacja przejawia się właśnie w aktach' - relacja z drugą osobą w aktach? Czyli rozmowa, spędzanie czasu i wspólny posiłek z drugą osobą to wyraz relacji?
A czy spożywanie podczas posiłku krwi i picie jej, już nie mówię nawet swojej, upuszczonej do tych kielichów, to też przejaw relacji z drugą osobą? Albo zjadania ciał drugiej osoby podczas wspólnego spotkania, nawet na tej osoby cześć, to też jest przejaw relacji z drugą osobą?
Jak wytłumaczysz to 'młodemu', że tak akty relacji mają sens i powinien w tym uczestniczyć?
Dopytam, bo może przejęzyczyłeś się, Jezus stał się nową i jedyną formą pośrednictwa, tak?Marek_Piotrowski pisze: ↑2024-10-30, 15:59 Tak, Jezus wprowadził nową formę pośrednictwa.
Jezus sam jest Jedynym Pośrednikiem i realizuje to pośrednictwo przez Eucharystię.
Czyli kiedy "młody", dziecko zadaje ci proste pytanie, jak wytłumaczyć sens "naszego" obrzędu, gdy 'młody' pyta o różnicę między spożywaniem ciała i krwi naszego Boga a ofiarami w innych religiach?Marek_Piotrowski pisze: ↑2024-10-30, 15:59 Odpowiem w podobnym stylu, żebyś zobaczył, jak pokrętne są Twoje pytania:
"Inne religie proponują swoje prawdy. Dlaczego mielibyśmy uważać chrześcijaństwo za lepsze lub bardziej słuszne? Czy to nie jest przejaw pychy, by twierdzić, że tylko nasza wiara jest właściwa?"
Jak długo będziesz sprowadzał to, co nakazał Chrystus, do "rytuału", tak długo nie zrozumiesz nic z Nowego Przymierza.
Czy nasza Eucharystia to tylko kolejny, być może bardziej wyrafinowany rytualny spektakl ofiarniczy? Czym naprawdę różni się od krwawych ofiar zwierząt w islamie czy symbolicznych darów w hinduizmie?
Co sprawia, że nasz obrzęd nie jest zwykłą, zakamuflowaną formą dawnych praktyk ofiarniczych? Skoro praktyki te, jak . np. w Hiduizmie, są starsze niż nawet data przyjścia Wcielonego Jezusa? Dlaczego mielibyśmy uważać go za wzniosły, skoro na pierwszy rzut oka wygląda tak samo - ktoś składa kogoś w ofierze i spożywa?
Jak udowodnić, że to nie tylko kolejna, być może bardziej wyrafinowana wersja tego samego mechanizmu?
Zniekształcasz temat wątku: "Przyczyny odchodzenia młodzieży od Kościoła"Marek_Piotrowski pisze: ↑2024-10-30, 15:59 I jeszcze coś - jako "argument" dajesz twierdzenie, iż trudno to wytłumaczyć (młodym).
Od razu staje mi przed oczami scena z Kafarnaum.
Co się stało,gdy Jezus powiedział:"Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie jedli Ciała Syna Człowieczego ani pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie.
Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym."(J 6,53b-54)
Skutek był natychmiastowy:
"A wielu spośród Jego uczniów, którzy to usłyszeli, mówiło: Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?"(J 6,60)
Od tego czasu wielu uczniów Jego odeszło i już z Nim nie chodziło."(J 6,64-66)
To co sugerujesz? Kiedy masz dać swiadectwo i zostajesz pytany przez " młodzież", jak sugerował Adam:
"... Dlatego naszym zadaniem jest nieustanne powracanie do właściwej roli, jaką powinna pełnić w naszym życiu religia - i danie świadectwa młodym ludziom, o co w tym wszystkim chodzi. Bez religii nie istnieje możliwość wspólnotowego zanurzenia się w wierze...."
To proponujesz zacytować im werset z Biblii o spożywaniu ciała i krwi i poczekać co się wyadarzy? Kto odejdzie, a kto zostanie?
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 21332
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 3001 times
- Been thanked: 5137 times
- Kontakt:
Re: Przyczyny odchodzenia młodzieży od Kościoła
Sorry, ale nic nie powiedziałeś nowego. Paplanie, nawet nie ma na co odpowiadać.
- Morkej
- Biegły forumowicz
- Posty: 1926
- Rejestracja: 2 wrz 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 73 times
- Been thanked: 430 times
Re: Przyczyny odchodzenia młodzieży od Kościoła
Nie wiem, czy było ta kwestia tutaj poruszana, więc wybaczcie, jeśli to powtórzę. Chcę zwrócić uwagę na złożone zjawisko, na jakie składa się internet, media społecznościowe takie jak TikTok, ogólnie cyberprzestrzeń, wraz z potencjalnymi uzależnieniami. Moim zdaniem jest to problem, który wpływa na podejście młodzieży względem Kościoła. Żeby go zrozumieć, trzeba na pewno rozważyć kilka czynników.
Po pierwsze, internet oferuje młodzieży nieograniczoną ilość bodźców, rozrywki i informacji. A to sprawia, że konkurencja o uwagę młodych ludzi jest ogromna. Najpewniej spotkaliście się z jakąś formą pojęcia utrzymania uwagi. To jest to, o co dziś walczą wielkie korporacje, które kładą spory wysiłek, aby przyciągać młodzież. Kościół zaś, często kojarzony z tradycyjnymi formami przekazu, może mieć trudności w przyciągnięciu i utrzymaniu uwagi młodego pokolenia. W kontrze do podejścia wielkich firm Kościół obecnie stoi raczej na przegranej pozycji pod tym względem.
Po drugie, influencerzy, blogerzy i inni twórcy często stają się dla młodych ludzi nowymi autorytetami. To ich światopogląd, wartości i styl życia są bardziej atrakcyjne dla współczesnej młodzieży. Duchowni raczej do tego grona nie należą. W każdym razie między innymi z tego powodu znane osobistości ze świata muzyki publicznie poprały kandydatkę na prezydenta USA, bo wielu młodych po prostu zrobi tak, jak ich idol.
Po trzecie, cała ta cyfrowa rzeczywistość kształtuje nowe wartości i priorytety. Młodzi ludzie są bardziej indywidualistyczni, tolerancyjni i otwarci na różnorodność. I ponownie, poglądy Kościoła mogą im się wydawać jako przestarzałe i nieodpowiednie.
Po czwarte, nie trudno w internecie znaleźć krytyczne opinie na temat Kościoła, zarzuty o hipokryzję, pedofilię no inne przewinienia. Wydaje mi się, że raczej nie stanowi to zachęty do angażowania się w życie religijne.
Po piąte i ostatnie, wspomniałem na początku o uzależnieniach. Nie jest niczym odkrywczym, że nadmierne korzystanie z internetu i mediów społecznościowych może prowadzić do uzależnień. Te zaś utrudniają młodym ludziom nawiązywanie głębokich relacji i uczestniczenie w życiu społecznym, a co za tym pewnie idzie również w życiu religijnym.
Po pierwsze, internet oferuje młodzieży nieograniczoną ilość bodźców, rozrywki i informacji. A to sprawia, że konkurencja o uwagę młodych ludzi jest ogromna. Najpewniej spotkaliście się z jakąś formą pojęcia utrzymania uwagi. To jest to, o co dziś walczą wielkie korporacje, które kładą spory wysiłek, aby przyciągać młodzież. Kościół zaś, często kojarzony z tradycyjnymi formami przekazu, może mieć trudności w przyciągnięciu i utrzymaniu uwagi młodego pokolenia. W kontrze do podejścia wielkich firm Kościół obecnie stoi raczej na przegranej pozycji pod tym względem.
Po drugie, influencerzy, blogerzy i inni twórcy często stają się dla młodych ludzi nowymi autorytetami. To ich światopogląd, wartości i styl życia są bardziej atrakcyjne dla współczesnej młodzieży. Duchowni raczej do tego grona nie należą. W każdym razie między innymi z tego powodu znane osobistości ze świata muzyki publicznie poprały kandydatkę na prezydenta USA, bo wielu młodych po prostu zrobi tak, jak ich idol.
Po trzecie, cała ta cyfrowa rzeczywistość kształtuje nowe wartości i priorytety. Młodzi ludzie są bardziej indywidualistyczni, tolerancyjni i otwarci na różnorodność. I ponownie, poglądy Kościoła mogą im się wydawać jako przestarzałe i nieodpowiednie.
Po czwarte, nie trudno w internecie znaleźć krytyczne opinie na temat Kościoła, zarzuty o hipokryzję, pedofilię no inne przewinienia. Wydaje mi się, że raczej nie stanowi to zachęty do angażowania się w życie religijne.
Po piąte i ostatnie, wspomniałem na początku o uzależnieniach. Nie jest niczym odkrywczym, że nadmierne korzystanie z internetu i mediów społecznościowych może prowadzić do uzależnień. Te zaś utrudniają młodym ludziom nawiązywanie głębokich relacji i uczestniczenie w życiu społecznym, a co za tym pewnie idzie również w życiu religijnym.
Oczekuj Pana, bądź mężny w działaniu i umacniaj się w sobie; nie trać ufności, nie poddawaj się,
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis
-
- Elitarny komentator
- Posty: 3445
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 390 times
- Been thanked: 435 times
Re: Przyczyny odchodzenia młodzieży od Kościoła
Ogólnie problem jest szerszy i głębszy. Ostatnio nie wiem czy pisałem rozmawiała ze mną koleżanka z pracy. Chce dokonać apostazji, kobieta 50 letnia. Pytałem o powody. Powody to głównie postrzeganie Kościoła przez upadłych ludzi Kościoła. Poprosiłem, aby nie podejmowała pochopnych kroków choćby tylko przez wzgląd na naszą znajomość. Rozmowa była spokojna, mówiłem wiele przykładów, że nie jest to z jej strony obiektywna ocena.
Ostatnio zmieniony 2024-10-31, 18:55 przez Arek, łącznie zmieniany 3 razy.
Jezus Chrystus jest moim Królem.