Co tam u Was?
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 21682
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 3045 times
- Been thanked: 5236 times
- Kontakt:
Re: Co tam u Was?
A ja chodze teraz (problem z kręgosłupem i rwą kulszową). Dość sporadycznie (raz na kwartał), ale gość ustawia mi ćwiczenia w domu, które działają kapitalnie.
Re: Co tam u Was?
No trzeba, jak z każdym specjalistą, aczkolwiek kwestia też co było "robione". Są masaże gdzie już po chodzi się jak połamanym, to znaczy tak ma być. Jest to jakiś "skutek uboczny" ale prawidłową reakcja organizmu, na ten konkretny masaż.retroentuzjasta pisze: ↑2024-11-29, 11:16Trzeba uważać. Bo można komuś naprawdę krzywdę zrobić. Lepiej tutaj chodzić do sprawdzonych specjalistów.
U mnie akurat zero jakichś dolegliwości później, ale sam masaż był naprawdę, tak jak pisałam - jak obdzieranie ze skóry. Miałam odczucie jakby łapał kawałek po kawałku głębokie jakieś mięśnie (no nie dosłownie, ale to naprawdę było takie wrażenie). Miałam też masaż przepony, to było też obrzydliwe, bo też trzeba się do tej przepony dostać jakoś i w pewnym momencie jakby żebra się rozciągały jak z gumy i ja tak w myślach: "pęknie to żebro czy nie pęknie?"
- Susanna
- Zasłużony komentator
- Posty: 2987
- Rejestracja: 30 maja 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1261 times
- Been thanked: 1069 times
Re: Co tam u Was?
Dokładnie. Siostra już więcej nie poszla. Lepiej iść na ćwiczenia pod okiem rehabilitantaretroentuzjasta pisze: ↑2024-11-29, 11:16Trzeba uważać. Bo można komuś naprawdę krzywdę zrobić. Lepiej tutaj chodzić do sprawdzonych specjalistów.
„Bóg chce, aby więcej Go miłowano, niż się Go lękano. Prosi Bóg, bo chce być Ojcem bardziej niż Panem" — św. Piotr Chryzolog.
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 8703
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1228 times
- Been thanked: 1049 times
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 16120
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2351 times
- Been thanked: 2598 times
Re: Co tam u Was?
Po amputacji kończyny również.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
-
- Super gaduła
- Posty: 1437
- Rejestracja: 6 wrz 2024
- Ostrzeżenia: 1
- Lokalizacja: Świat cały
- Has thanked: 281 times
- Been thanked: 142 times
- Kontakt:
Re: Co tam u Was?
A ten ból, gdy spóźniłeś się do Biedronki a jutro niedziela handlowa? ;)
*** let's agree to disagree ***
-
- Super gaduła
- Posty: 1437
- Rejestracja: 6 wrz 2024
- Ostrzeżenia: 1
- Lokalizacja: Świat cały
- Has thanked: 281 times
- Been thanked: 142 times
- Kontakt:
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 16511
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4843 times
- Been thanked: 3317 times
- Kontakt:
Re: Co tam u Was?
Dzisiaj zrobiłem 900 km samochodem - mój rekord w jeden dzień.
"Co wy wiecie o masażu? "
Zacząłem od klasycznego, później był indiański, refleksoterapia, czyli masaż stóp , akupresura, specyficzna odmiana "Dotyk dla zdrowia"- od razu zaznaczę, że wszystkie poza klasycznym były wykonywane przeze mnie, czy raczej wykorzystywane jako uzupełnienie dla klasycznego w swej wersji fizykalnej , bez wykorzystywania, czy odwoływania się do "sfery energetycznej"
Nauczyłem się tego wszystkiego i praktykowałem na żonie i dla niej z powodu chronicznych bólów pleców, głowy, i ogólnie kiepskiego zdrowia , i na najbliższych (bardzo rzadko) i w doraźnej pomocy.
Masarz to rzeczywiście dość intymna sprawa, pozwólcie, że zacytuję żonę:
"nie wyobrażam sobie, by ktoś inny dotykał mnie w ten sposób i w tych miejscach "
i nie myślcie sobie, to jest cały czas o masażu leczniczym i relaksującym
"Co wy wiecie o masażu? "
Zacząłem od klasycznego, później był indiański, refleksoterapia, czyli masaż stóp , akupresura, specyficzna odmiana "Dotyk dla zdrowia"- od razu zaznaczę, że wszystkie poza klasycznym były wykonywane przeze mnie, czy raczej wykorzystywane jako uzupełnienie dla klasycznego w swej wersji fizykalnej , bez wykorzystywania, czy odwoływania się do "sfery energetycznej"
Nauczyłem się tego wszystkiego i praktykowałem na żonie i dla niej z powodu chronicznych bólów pleców, głowy, i ogólnie kiepskiego zdrowia , i na najbliższych (bardzo rzadko) i w doraźnej pomocy.
Masarz to rzeczywiście dość intymna sprawa, pozwólcie, że zacytuję żonę:
"nie wyobrażam sobie, by ktoś inny dotykał mnie w ten sposób i w tych miejscach "
i nie myślcie sobie, to jest cały czas o masażu leczniczym i relaksującym
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 8703
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1228 times
- Been thanked: 1049 times
Re: Co tam u Was?
Czyli żona nie pójdzie do profesjonalisty, bo się boi dotykania przez obcego chłopa?
Nawet w celach leczniczych?
Jeśli tak, to bardzo niemądre zachowanie.
Nawet w celach leczniczych?
Jeśli tak, to bardzo niemądre zachowanie.
Ostatnio zmieniony 2024-11-29, 22:16 przez CiekawaXO, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 21682
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 3045 times
- Been thanked: 5236 times
- Kontakt:
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 8703
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1228 times
- Been thanked: 1049 times
Re: Co tam u Was?
Lepiej jednak żeby ludzie wyzbyli się wrażliwości, i chodzili do profesjonalistów się leczyć.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 21682
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 3045 times
- Been thanked: 5236 times
- Kontakt:
Re: Co tam u Was?
Problem jest sztuczny - gdy kobieta ma taką wrażliwość, może iść do masażystki, zamiast do masażysty.
Nie róbmy sztucznych problemów.
Nie róbmy sztucznych problemów.
- CiekawaXO
- Złoty mówca
- Posty: 8703
- Rejestracja: 12 mar 2023
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1228 times
- Been thanked: 1049 times