Ksiądz Strzelczyk i J.Sojka (lut) o usprawiedliwieniu

[Pompieri]

Nic nie widzisz. Po prostu nie podam.

[retroentuzjasta]

Nic nie widzisz. Po prostu nie podam.

Ok. Taką konkretną odpowiedź to ja rozumiem.

Dodano po 18 minutach 44 sekundach:

@Pompieri czy jest jakaś mistyka, głęboka duchowość w protestantyzmie? A w jakim "odłamie" masz staż?

Widzę, że jeden wykształcony Youtuber luterański wrzucił ciekawy odcinek:
"Mistyka, która inspirowała Reformację"
(szkoda że po angielsku, ale wiem że jesteś pasjonatem mistyki i może jakoś uda Ci się przetłumaczyć transkrypcję)

[sądzony]

Widzę, że jeden wykształcony Youtuber luterański wrzucił ciekawy odcinek:
"Mistyka, która inspirowała Reformację"
(szkoda że po angielsku, ale wiem że jesteś pasjonatem mistyki i może jakoś uda Ci się przetłumaczyć transkrypcję)

Z pewnością musi być coś co przyświecało reformacji. Jak wspomniałem wydaje mi się, że kiedyś gdy rozmawiałem z jednym zawziętym protestantem tu na forum to szukałem i znalazłem. Byłem nawet zdziwiony inspiracjami. Jeżeli nie ma jednak (nazwę brzydko) "struktury", która pielęgnuje tę istotną moim zdaniem część, mistyka pozostaje jedynie "bajaniem", pustym słowem bez ciała. I tak, wydaje mi się, choć nie wiem, stało się w protestantyzmie.

[retroentuzjasta]

Czasami mam wrażenie że protestantyzmem straszy się niegrzeczne dzieci (jak utopcem w moich stronach)

Protestanci też mają "struktury".

Dodano po 13 minutach 24 sekundach:

Widzę, że jeden wykształcony Youtuber luterański wrzucił ciekawy odcinek:
"Mistyka, która inspirowała Reformację"
(szkoda że po angielsku, ale wiem że jesteś pasjonatem mistyki i może jakoś uda Ci się przetłumaczyć transkrypcję)

Z pewnością musi być coś co przyświecało reformacji. Jak wspomniałem wydaje mi się, że kiedyś gdy rozmawiałem z jednym zawziętym protestantem tu na forum to szukałem i znalazłem. Byłem nawet zdziwiony inspiracjami. Jeżeli nie ma jednak (nazwę brzydko) "struktury", która pielęgnuje tę istotną moim zdaniem część, mistyka pozostaje jedynie "bajaniem", pustym słowem bez ciała. I tak, wydaje mi się, choć nie wiem, stało się w protestantyzmie.

Zauważyłem że autor filmu odwołuje się do czternastowiecznego ruchu mistycznego że Szwajcarii

"Przyjaciele Boga" (niem. Gottesfreunde) to mistyczny ruch religijny, który rozwinął się w XIV wieku, głównie na terenie Niemiec i Szwajcarii. Ruch ten był związany z mistyką nadreńską, a jego członkowie skupiali się na dążeniu do bezpośredniego doświadczenia Boga poprzez mistyczne zjednoczenie z Nim. Ich nauki były inspirowane ideami mistyków takich jak Mistrz Eckhart, Jan Tauler i Henryk Suso.

Charakterystyka ruchu:

1. Dążenie do bezpośredniej relacji z Bogiem: "Przyjaciele Boga" głosili, że człowiek może bezpośrednio doświadczyć obecności Boga, niekoniecznie przez formalne praktyki kościelne.
2. Wspólnota duchowa: Ruch był luźno zorganizowaną wspólnotą, która obejmowała zarówno duchownych, jak i świeckich. Łączyło ich przekonanie o konieczności wewnętrznej przemiany oraz głęboka pobożność.
3. Krytyka Kościoła: Choć nie dążyli do rozłamu z Kościołem katolickim, wielu członków ruchu krytykowało skorumpowanie hierarchii kościelnej oraz formalizm w religijności. Uważali, że instytucje religijne zaniedbały duchową misję.
4. Teksty i kazania: Przyjaciele Boga pozostawili po sobie dzieła mistyczne oraz kazania, które miały na celu prowadzić wiernych do głębszej relacji z Bogiem.

Znaczenie w Szwajcarii:

W Szwajcarii ruch Gottesfreunde był szczególnie aktywny w regionie Bazylei i Zurychu. Miał charakter elitarnej grupy mistycznej, ale wpływał na szersze kręgi społeczne poprzez swoją duchową głębię i poszukiwanie reform w życiu religijnym.

Prześladowania i dziedzictwo:

Choć ruch "Przyjaciół Boga" nie był oficjalnie uznany za heretycki, członkowie narażali się na nieufność Kościoła, zwłaszcza w okresach intensywnych prześladowań herezji. Wpływy ich nauk przetrwały jednak w późniejszych ruchach reformacyjnych i w chrześcijańskiej mistyce.

Ruch Gottesfreunde jest ważnym świadectwem duchowych poszukiwań w okresie późnego średniowiecza, odzwierciedlającym pragnienie odnowy religijnej i zbliżenia do Boga poza sztywnymi strukturami kościelnymi.

[Marek_Piotrowski]

I słusznie. Reformacja to była katastrofa.

[Pompieri]

Jesli dzialalnosc rebeliancka pod plaszczykiem religii jest mistyka, to ja jestem papiez w papierowych gumiakach.