Sumienie i zbawienie

Dlaczego żyjemy, po co się urodziliśmy, jaki jest nasz cel w życiu, co na czeka po śmierci; niebo, piekło, nic? Rozmowy na temat życia, śmierci i wieczności.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2730
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 183 times
Been thanked: 403 times

Sumienie i zbawienie

Post autor: lambda » 2024-12-26, 20:29

Zastanawiam się jaką winę moralną ponosi ktorś jeśli mimo chodzenia do kościoła, spowiedzi i życia wiara pewnych swoich grzechów nie widzi, nie przyjmuje?
Jak wygląda u niego wina moralności jeśli nie jest świadomy?
Np. Jeśli ktoś uwaza ze należy mu się odpoczynek i zaniedbuje swoje obowiązki, uważając że jego odpoczy ek jest ważniejszy nie widzi swojego zła. Jaka odpowiedzialnosc za to?

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 9209
Rejestracja: 12 mar 2023
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1290 times
Been thanked: 1104 times

Re: Sumienie i zbawienie

Post autor: CiekawaXO » 2024-12-26, 20:35

Zastanowić się czy ten odpoczynek faktycznie nie jest mu potrzebny.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2730
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 183 times
Been thanked: 403 times

Re: Sumienie i zbawienie

Post autor: lambda » 2024-12-26, 20:41

CiekawaXO pisze: 2024-12-26, 20:35 Zastanowić się czy ten odpoczynek faktycznie nie jest mu potrzebny.
Zmodyfikuje. Sytacja gdy wyraźnie widać "zło".
Np zdrowy syn odpoczywa w czasie gdy stary ojciec pracuje np rąbiac drewno aby było ciepło w domu.
Czy winę moralności ponosi syn jeśli nie widzi aby cokolwiek robił złego?
Ostatnio zmieniony 2024-12-26, 20:42 przez lambda, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
AdamS.
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2720
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Górskie pustkowia
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 1027 times
Been thanked: 1318 times

Re: Sumienie i zbawienie

Post autor: AdamS. » 2024-12-26, 21:03

lambda pisze: 2024-12-26, 20:41 Np zdrowy syn odpoczywa w czasie gdy stary ojciec pracuje np rąbiac drewno aby było ciepło w domu.
Czy winę moralności ponosi syn jeśli nie widzi aby cokolwiek robił złego?
Z pewnością będzie za to odpowiadał przed samym Bogiem, bo nam często trudno uwzględnić wszystkie składowe odpowiedzialności. Czasem jest to jakaś niemoc (nawet u młodego), innym razem jakaś forma upośledzenia w ocenie powinności. Nie chcę takiej postawy usprawiedliwiać - chodzi mi wyłącznie o ostateczny osąd danej osoby - osąd, którego nie powinniśmy się chyba podejmować. Mamy jednak prawo do piętnowania samej postawy.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 16783
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 5004 times
Been thanked: 3377 times
Kontakt:

Re: Sumienie i zbawienie

Post autor: Dezerter » 2024-12-30, 23:48

lambda pisze: 2024-12-26, 20:41
CiekawaXO pisze: 2024-12-26, 20:35 Zastanowić się czy ten odpoczynek faktycznie nie jest mu potrzebny.
Zmodyfikuje. Sytacja gdy wyraźnie widać "zło".
Np zdrowy syn odpoczywa w czasie gdy stary ojciec pracuje np rąbiac drewno aby było ciepło w domu.
Czy winę moralności ponosi syn jeśli nie widzi aby cokolwiek robił złego?
To zależy,
czy zanim ojciec poszedł rąbać poprosił syna o pomoc, czynie
bo jeśli poszedł i nie kazał ani nie poprosił, to syn mógł pomyśleć, że staruszek dba o kondycje, albo i niski cholesterol, albo uważa, ze on to zrobi lepiej, bo mnie zawsze krytykuje jak coś zrobię, albo 10 innych powodów,
które uniewinniają syna i pozwalają z czystym sumieniem przekręcić się na drugi bok
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Repart
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1259
Rejestracja: 5 sie 2021
Been thanked: 373 times

Re: Sumienie i zbawienie

Post autor: Repart » 2024-12-31, 00:24

Jasne, że to zależy. Jednak skoro podkreśliłaś, że chodzi o "sytuację, w której wyraźnie widać zło" to w Twoim przykładzie zakładamy, że syn faktycznie nie czai do końca bazy. Dopóki nie czai, to nie jest świadomy, a dopóki nie jest świadomy to nie grzeszy. Trzeba mu wyłożyć, że w takim przypadku jego odpoczynek mógłby sobie przełożyć, nawet jak mu się należy. Ojcu też należy się odpoczynek, bo nie ma tyle krzepy co młody.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22229
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 3144 times
Been thanked: 5378 times
Kontakt:

Re: Sumienie i zbawienie

Post autor: Marek_Piotrowski » 2024-12-31, 09:00

Tu mamy Scyllę i Charybdę:
  • człowiek powinien słuchac swojego sumienia
  • człowiek ma obowiązek uzgadniać i kształtować swoje sumienie z normami Bożymi

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2730
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 183 times
Been thanked: 403 times

Re: Sumienie i zbawienie

Post autor: lambda » 2024-12-31, 18:31

Marek_Piotrowski pisze: 2024-12-31, 09:00 Tu mamy Scyllę i Charybdę:
  • człowiek powinien słuchac swojego sumienia
  • człowiek ma obowiązek uzgadniać i kształtować swoje sumienie z normami Bożymi
Jaka jest norma Bożą w tym przypadku?
Chęć wyreczenia kogoś komu wiadomo że ciężko coś zrobić nawet jeśli nie poprosi?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22229
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 3144 times
Been thanked: 5378 times
Kontakt:

Re: Sumienie i zbawienie

Post autor: Marek_Piotrowski » 2024-12-31, 20:14

Wiesz, to się chyba nie da powiedzieć ogólnie, bo opis pozostawia wiele możliwości jak ta sytuacja wygląda konkretnie.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Życie, śmierć, wieczność”