Propozycje zmian

[Dezerter]

No ale Dez ci odpowiedział chyba nie?
Że nie będzie czegoś takiego co postulujesz?
Czy kłamię?

A co miał napisać, jak nawet nie ogarnia o co pytałem i najwyraźniej przeraża go implementacja tu czegokolwiek?
Jak dostanę odpowiedź na moje pytanie techniczne to wtedy będzie można mówić jak jakichś wyborach i decyzjach.
O ile znajdzie się tu ktoś taki, kto będzie w stanie dać taką odpowiedź, bo gdyby był, to w ogóle nie byłoby tej dyskusji.
Do tej pory jest tu tylko bezsensowne OT, które już mnie zmęczyło i niniejszym się z niego wypisuje.

Czy dotrze do ciebie informacja, że żadnych zmian dla ciebie na forum nie będzie?
- dotarło?

[Woźnica]

Czy dotrze do ciebie informacja, że żadnych zmian dla ciebie na forum nie będzie?
- dotarło?

Doceniłem oszczędność słów, żeby nie było.
Postaraj się proszę zrozumieć jakoś z czasem, że to było tylko pytanie techniczne w wątku technicznym i nic od ciebie nie chcę.
Przyjmij też proszę do wiadomości, że nawet jakbyś mnie prosił, to nie chcę już żadnej twojej implementacji.
Ja wiem, że to moja wina i osobista porażka, że nie potrafię zapytać drugiego człowieka tak, żeby dostać odpowiedź na moje pytanie spoza jego roli.
Staram się ale nie potrafię.
Nie bardzo rozumiem, skoro już musisz tu coś napisać, to czemu po prostu nie napiszesz zwyczajnie i uczciwie,
że nie wiesz jak wprowadzić ten warunek logiczny i nikt z administracji tego nie wie zamiast manifestować w ten sposób tu swoje rządy, których nikt nie kwestionował.
Skoro naprawdę już musisz.
Oszczędziłoby to sporo niepotrzebnych słów.
Ani że nie można cofnąć nieuczciwego ostrzeżenia jak wywnioskowałem.
Chyba, że jest inaczej ale wtedy przekreśli to możliwość naszej rozmowy pewnie już na zawsze.

[Marek_Piotrowski]

Widzę, że nie dotarło.
Ponieważ, być może, @Dezerterowi nie jest zręcznie się bronić, więc podejmę próbę wytłumaczenia (jesli się mylę, niech mnie @Dezerter poprawi).
Otóż powodem odmowy nie jest, że czegoś nie można wprowadzić technicznie (oczywiście, że można - jestem informatykiem i jako taki zaręczam, że tego typu sprawy są możliwe, a nawet dość banalne), tylko to, że Twoja propozycja jest zła dla forum i sprzeczna z ideą forum dyskusyjnego.

Czy teraz, wreszcie, zrozumiałeś?

[CiekawaXO]

Takie pytanie mam o temacie Inteligentny Projekt?
"Chciałem otworzyć temat ponownie, i to już nawet zrobiłem. Jednak po przemyśleniu, stwierdzam, że nie ma to sensu. Oryginalnie temat miał być pytaniem skierowanym do ateistów, wątpiących. Zrobił się z tego misz-masz i duży offtop.

Proszę o wybaczenie pewnej pochopności w działaniu. Temat pozostanie zamknięty, a Inteligentny Projekt będzie można dyskutować w nowym temacie, który niedługo powstanie."

Czy wątek będzie ponownie otwarty?
Bo jakiś ateista będzie chciał odpowiedzieć, zarejestruje się, a póki co nie może?

[krz30]

Jeśli będzie chciał, to założy nowy temat, nie wyprzedzajmy faktów. A temat pozostanie zamknięty.

[CiekawaXO]

Nie uważam aby to było sprawiedliwe:
Katolik który się rejestruje ma otwarty temat dla siebie.
Ateista który się rejestruje ma zamknięty temat dla siebie, i musi se zakładać jak chce podyskutować.

[krz30]

W regulaminie mamy napisane:

§ 1
Zasadniczym celem Forum jest rozwój osobisty w wierze katolickiej. Wątki przeciwne temu celowi mogą być automatycznie usuwane.

§ 2
Dyskusja na tematy związane z religią katolicką i wiarą, oraz tematami, które są ważne dla katolików. W szczególności także na tematy związane z innymi wyznaniami i religiami. Tematy polityczne są dopuszczalne jeśli dotyczą wpływu polityki na naszą rzeczywistość, zwłaszcza w kontekście wiary i swobód i postaw religijnych oraz patriotyzmu.

§ 3
Forum jest otwarte dla osób wierzących i niewierzących. Prawo do wypowiedzi posiadają wyłącznie osoby zarejestrowane. Używany login nie może obrażać niczyich uczuć.


To tak tylko dla przypomnienia, wnioski można sobie wyciągnąć samemu.

[CiekawaXO]

Czyli jeśli dobrze rozumiem, temat Piotra łamie regulamin?
Czy jak?
Bo nie rozumiem?

[CiekawaXO]

Mam pytanie do regulaminu, że modzi mogą usuwać posty które łamią regulamin:
spoko, ale proszę też dopisać, że user POWINIEN być poinformowany że jego post zniknął, bo może tego nie wiedzieć, no i dlaczego zniknął, bo user musi wiedzieć, gdzie złamał Prawo Forumowe.
Tego tam brakuje.
@Dezerter

[CiekawaXO]

I moje drugie pytanie:
Czy teraz będzie tak, że Krz30 będzie usuwał, a reszta nie?
Bo tyle miałam ad personam i nigdy nie zostało usunięte.
Dlatego pytam.
Bo mi to wprowadza mętlik w głowie:
Mi usuną ad personam, Arkowi usuną, ale innym nie usuną.
Dlatego pytam:
czy teraz ad personam będzie usuwane, czy dalej funkcjonuje ad personam-ostrzeżenie, tak że wszyscy widzą?
Czy raz tak, a raz tak?
Bo to nie jest sprawiedliwe:albo usuwacie wszystkim, albo nikomu.
Tu regulamin by warto trochę poprawić.

[krz30]

Uważam, że to dobry postulat, żeby informować o usunięciu posta.

Co do drugiego pytania, z tego co wiem, to nie ma zasady, że za ad personam jest ostrzeżenie. To jest jedna z możliwości i ja osobiście widzę jej zastosowanie, gdy inne środki zawiodą.

Jeśli czujesz się niesprawiedliwie potraktowana, to przykro mi. Jestem nowym modem i robię rzeczy tak, jak uważam za słuszne, choć może czasem się mylę i odbiegam w działaniu od dotychczasowej praktyki. Staram się jednak mieć na uwadze i regulamin, i zasady biblijne.

Za przykrości przepraszam i liczę na pewną wyrozumiałość.

[CiekawaXO]

Nie czuję się niesprawiedliwie potraktowana-ZAPRZECZAM.
To są domysły więc nie przepraszaj.Mój usunięty post był raczej żartobliwy i kompletnie bez znaczenia. Dlatego się zdziwiłam czemu został usunięty, ale po moim pytaniu mi wyjaśniłeś, więc okej.

Nawet nie wiedziałąm że to ty usunąłeś, dopóki tego nie napisałeś na priwie. Więc to żaden ATAK na twoją osobę.
Ale uważam ogólnie że to niesprawiedliwe, usuwanie ad personam:
bo widzę to tak,na swoim przykładzie podam, który może zaistnieć w przyszłości:
Ciekawej tu dam osta publicznego za ad personam, ale Arkowi usunę,i wyjdzie na to, że Ciekawa ciągle robi AP, a Arek wcale:D
Chyba się zgodzisz, że to będzie tak wyglądało?

Krz30 a ad personam nie jest złamaniem regulaminu?
Ost to of kors ostatnie stadium, ale co grozi za ad personam tak ogólnie?
Nic, czy coś? Cokolwiek w ogóle grozi?

[krz30]

§ 18
Zakres kar
18a - Zwrócenie uwagi na pw z prośbą o zmianę
18b - Upomnienie publiczne w wątku
18c - Żądanie udowodnienia wpisu, lub usunięcia i/lub przeproszenia.
18d - Wycięcie części postu lub zastąpienie inną treścią, lub usunięcie postu.
18e - Czasowa blokada wątku lub użytkownika.
18f - Ostrzeżenie
18g - Zamknięcie lub usunięcie wątku
18h - Usunięcie konta
18i - Wyłączenie dostępu do określonej funkcji forum (ustawianie podpisu, wysyłanie PW itp)


A wg mnie, ad personam kompletnie bez związku z tematem jest powodem do usunięcia posta - nie jako kara, a jako kwestia porządkowa.

[CiekawaXO]

Ale jak się odniesiesz do moich wątpliwości co do sprawiedliwości?
Że moje na przykład ad personam zostaną, a wszystkie powiedzmy...Marka, zostaną usunięte?
Czy to sprawiedliwe?
Ja np. wyjdę na totalną zaczepialską, a Marek w opinii publicznej zostanie świętym i dobrodusznym forumowiczem:D
Dlatego uważam, że albo usuwacie wszyscy i każde ad personam, albo żadnego.

Dodano po 7 minutach 18 sekundach:
I możesz mi napisać Krisie, czemu zastosowałeś akurat usunięcie?
Tak z ciekawości?

[krz30]

Taka sytuacja jak opisujesz byłaby w mojej ocenie niesprawiedliwa. Ale jest czysto hipotetyczna. Jeśli kiedykolwiek będą uwagi co do działań moderacyjnych, ktoś się będzie czuł pokrzywdzony, będzie się domagał innych działań, to można zawsze o tym porozmawiać.

A post Arka był nie na temat i pociągał "reakcję offtopową".

Ja też w sumie mam propozycję. Miejmy trochę zaufania do działań moderacji. Pewnie nowi moderatorzy będą się jeszcze uczyć, jak moderować, ale i tak bez kompromisów i błędów się nie obejdzie.