Czy w Niebie będzie hierarchia?

[Viridiana]

Słucham sobie po kawałku Ewangelii św. Mateusza, na dziś przypadł mi rozdział 20, w którym znajduje się dość ciekawa historia.
Matka pyta o to, czy jej synowie będą mogli zasiąść obok Jezusa w Jego królestwie. Jezus odpowiada, że miejsca te dostaną ci, którzy zostali wyznaczeni przez Ojca.
Zastanawiam się, czy te miejsca obok Jezusa mają jakieś znaczenie? Z jednej strony nie powiedział wprost "A co wy się tak skupiacie na tych miejscach po mojej prawej i lewej stronie, to nie jest ważne, kto gdzie będzie siedział", z drugiej na pewno w samym pytaniu widać pewien ludzki sposób myślenia o zajmowanej pozycji "w towarzystwie". Odpowiedź Jezusa można uznać za wymijającą, a więc pokazującą, że chce uniknąć ramy narzuconej mu w pytaniu.
Biorąc pod uwagę kontekst tego fragmentu, skłaniam się raczej ku temu, że w Niebie wszyscy są równi - ale jestem ciekawa Waszych przemyśleń.

[AdamS.]

Biorąc pod uwagę kontekst tego fragmentu, skłaniam się raczej ku temu, że w Niebie wszyscy są równi - ale jestem ciekawa Waszych przemyśleń.

Hierarchia jest konstruktem typowo ludzkim, zanurzonym w świecie przemijalnym i wynikającym z naszej ułomności. Zakładam, że w Bogu ta ułomność przestanie istnieć, zniknie więc hierarchia (przynajmniej w rozumieniu ziemskim). Nie znaczy to jednak, że brak hierarchii będzie budowany na braterstwie i równości (znowu pojęciach ludzkich). Myślę, że większą rolę odegra tu duchowa JEDNOŚĆ.

Takie poczucie jedności obecne jest w prawdziwej wspólnocie - rodzinnej, zakonnej czy innej, żyjącej w Duchu Świętym. Im bardziej taka wspólnota jest żywotna, tym większym spoiwem staje się poczucie jedności, w której nie wykonujemy już poleceń, lecz spełniamy życzenia. Nie ma osób ważniejszych i mniej ważnych, bo każdy czuje się kochany.

[Morkej]

Hierarchia jest konstruktem typowo ludzkim, zanurzonym w świecie przemijalnym i wynikającym z naszej ułomności.

Dlatego i Ja przekazuję wam królestwo, jak Mnie przekazał je mój Ojciec: 30 abyście w królestwie moim jedli i pili przy moim stole oraz żebyście zasiadali na tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela*. Łk 22,29-30

A na szacie i na biodrze swym ma wypisane imię: KRÓL KRÓLÓW I PAN PANÓW. Ap 19:16

I On ustanowił jednych apostołami, innych prorokami, innych ewangelistami, innych pasterzami i nauczycielami Ef 4,11

Istnieje jeszcze wiele cytatów, gdzie mowa jest o królestwie. A każde królestwo ma hierarchię. Co w takim razie z Piotrem?

Zaprawdę powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą. I tobie dam klucze królestwa niebieskiego; cokolwiek zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie. Mt 16, 18-19

Albo co z hierarchią aniołów?

[AdamS.]

Istnieje jeszcze wiele cytatów, gdzie mowa jest o królestwie. A każde królestwo ma hierarchię.

Tak, wiem - i dziękuję za wybrane cytaty. Wszystkie są bardzo trafne, dotyczą jednak człowieka żyjącego w egzystencjalnych ograniczeniach, o których wcześniej wspomniałem. Dlatego sformułowane były takim językiem, który byłby dla żyjących zrozumiały. Nie neguję istnienia jakiejś hierarchii w Królestwie Niebieskim - jednak czuję, że na pewno nie będzie ona miała takiego charakteru, jaki znamy i jaki jesteśmy sobie w stanie wyobrazić. Dlatego bliższe mi są skojarzenia z jednością wpisaną we wspólnotę rodzinną (gdzie również jest hierarchia, ale zarazem równość ważności).

[Andy72]

Hierarchia w Niebie jest, ale nie pot to by uciskać:
24 Gdy dziesięciu [pozostałych] to usłyszało, oburzyli się na tych dwóch braci. 25 A Jezus przywołał ich do siebie i rzekł: «Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swą władzę. 26 Nie tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą. 27 A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym, 28 na wzór Syna Człowieczego, który nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i dać swoje życie na okup za wielu».

[Dezerter]

Ja tam jak wiecie wybieram się do nieba
lecz uważam, że daleko mi do apostołów i świętych, do męczenników za wiarę, do ojców i doktorów Kościoła, do wielu błogosławionych,
dlatego ja nie miałbym nic przeciwko bym zajmował jakieś dalsze miejsce od Boga niż wyżej wymienieni.
Na pewno nie będziemy równi Bogu i raczej nie aniołom

[Andy72]

Na pewno Maryja ma najwięcej łaski w Niebie poza Bogiem.

[sądzony]

Na pewno nie będziemy równi Bogu i raczej nie aniołom

Masz na myśli, że będziemy Bogu bliżsi niż aniołowie?

[Dezerter]

anioł i my to jednak inne byty , więc ...

Dodano po 28 minutach 19 sekundach:

Na pewno Maryja ma najwięcej łaski w Niebie poza Bogiem.

Dzięki Andy, jak mogłem zapomnieć i jeszcze prorocy ST
bo przyznam, że trochę niezręcznie mi by było tak razem z Izajaszem, Eliaszem, czy Mojżeszem

[sądzony]

anioł i my to jednak inne byty , więc ...

Rozumiem. No ale miałeś na myśli, że bliżsi czy dalsi, bo mi się wydaje, że bliżsi. A nie mam wiedzy w temacie i nie wiem czy to oczywiste.

[Dezerter]

Bo oczywiste nie jest, dlatego napisałem wymijająco, bym musiał przemyśleć , poczytać mądrzejszych, w Słowo zajrzeć i zrobić analizę ...
a dziś przecież świętego Walentego, więc pije kawę z tortem w kształcie serduszka czerwonego, a później jadę świętować, więc sam rozumiesz, że są priorytety i hierarchia , a....niebo może poczekać

[sądzony]

Rozumiem. Ja dziś świętuję z żoną, wikarym i parą znajomych ze wspólnoty. Sałatki już czekają ... także na razie bez odbioru ...
A temat nie aż tak istotny, myślę, że ważniejszych rzeczy nie wiem i wierzę