Odważny głos duchownego w Rosji
- AdamS.
- Zasłużony komentator
- Posty: 2944
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Górskie pustkowia
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 1109 times
- Been thanked: 1413 times
Odważny głos duchownego w Rosji
Parę dni temu, podczas dorocznego zebrania duchowieństwa Metropolii Moskiewskiej, należącej do Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, pewien młody ksiądz, o. Aleksiej Szlapin, odważnie wystąpił przeciwko obecnemu patriarsze Cyrylowi:
“Nie zgadzam się z takim patriotycznym nurtem w Cerkwi. [...] Obowiązkiem księdza jest prowadzić ludzi do Królestwa Bożego, a nie zajmować się patriotyzmem” - z tymi słowami duchowny Aleksiej Szlapin zwrócił się do patriarchy.
Moskiewski Patriarcha Cyryl głośno zrugał gorliwego wyznawcę pobożności: „Pierwszy raz słyszę coś takiego! Ojcze, czy Ty przypadkiem nie pochodzisz z zachodniej Ukrainy? Usiądź, usiądź i poważnie przemyśl wszystko, co tu wygadujesz.
W sali, w której znajdowało się ponad tysiąc księży, rozległy się śmiechy i brawa. (...) Następnego dnia, 12 lutego, strona ks. Alexia została zablokowana, a parafianie, którzy chcieli zachować anonimowość, powiedzieli dziennikarzom, że do domu księdza przybyły siły bezpieczeństwa i że najwyraźniej przeprowadzono przeszukanie. Jak napisał jeden ze zwolenników patriarchy, „taki sposób postawienia sprawy, zwłaszcza w okresie działań wojennych, stawia tego księdza w kategorii wrogów Kościoła i ludu”.
Na zablokowanej przez Kreml stronie internetowej Szlapin napisał: „Państwo, społeczeństwo i świat chcą, aby ludzie pozostali obywatelami Ziemi. Przestrzegający prawa, lojalni poddani - obywatele tej ziemi. Nie chce dopuścić, aby ludzie stali się obywatelami Nieba, poddanymi Niebiańskiego Króla i zostali wyzwoleni spod władzy tego świata. Oznacza to, że świat dąży do wykorzystania chrześcijaństwa do wspierania swoich ideologii, do zaspokojenia swoich ziemskich i pogańskich aspiracji. Ale jednocześnie nienawidzi Chrystusa, nienawidzi Krzyża i nie może znieść czystego Słowa Bożego. Nie wolno nam popierać ideologii państwowych i publicznych, aspiracji tego świata... Musimy nauczać nie patriotyzmu, nie historii, nie kultury itd., ale tylko i wyłącznie chrześcijaństwa”.
Będąc jeszcze seminarzystą, Szlapin został naśladowcą charyzmatycznego księdza Daniiła Sysojewa , który głosił konieczność oderwania Cerkwi od państwa. W 2009 roku na ulicy Kantemirowskiej w Moskwie został zamordowany (oficjalnie przez radykalnego islamistę).
Warto podkreślić za cytowanym portalem, że już wcześniej „patriarcha Cyryl nakreślił klasyczną formułę tzw. „sergianizmu” – nauki, która narodziła się w Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej w latach dwudziestych i trzydziestych XX wieku jako część kampanii mającej na celu podporządkowanie Cerkwi ateistycznemu reżimowi stalinowskiemu. Nauka ta otrzymała swą nazwę od imienia pierwszego patriarchy „odnowionego” Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, Sergiusza (Stragorodskiego, mianowanego przez samego Stalina) - patriarchy, który nazywał siebie „czerwonym”. Obecny zwierzchnik Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej wspominał, że do 1941 roku jego kościół został praktycznie zniszczony na skutek prześladowań i represji, a mimo to przyjął aktywną postawę patriotyczną, wspierającą władze ZSRR i Armię Czerwoną. „I do czego to doprowadziło?" — zapytał Cyryl - i sam sobie odpowiedział: „Do radykalnej zmiany pozycji Kościoła w naszym kraju na lepsze.”
Niestety taka jest dzisiejsza cerkiew prawosławna. Od czasu Stalina niewiele się w jej doktrynie zmieniło. Nadzieję budzi fakt, że znajdują się tam jeszcze tak odważni księża, jak o. Aleksiej Szlapin, którzy wiernie podążają drogą Ewangelii.
Źródło: https://novayagazeta.eu/articles/2025/0 ... -nebesnogo
“Nie zgadzam się z takim patriotycznym nurtem w Cerkwi. [...] Obowiązkiem księdza jest prowadzić ludzi do Królestwa Bożego, a nie zajmować się patriotyzmem” - z tymi słowami duchowny Aleksiej Szlapin zwrócił się do patriarchy.
Moskiewski Patriarcha Cyryl głośno zrugał gorliwego wyznawcę pobożności: „Pierwszy raz słyszę coś takiego! Ojcze, czy Ty przypadkiem nie pochodzisz z zachodniej Ukrainy? Usiądź, usiądź i poważnie przemyśl wszystko, co tu wygadujesz.
W sali, w której znajdowało się ponad tysiąc księży, rozległy się śmiechy i brawa. (...) Następnego dnia, 12 lutego, strona ks. Alexia została zablokowana, a parafianie, którzy chcieli zachować anonimowość, powiedzieli dziennikarzom, że do domu księdza przybyły siły bezpieczeństwa i że najwyraźniej przeprowadzono przeszukanie. Jak napisał jeden ze zwolenników patriarchy, „taki sposób postawienia sprawy, zwłaszcza w okresie działań wojennych, stawia tego księdza w kategorii wrogów Kościoła i ludu”.
Na zablokowanej przez Kreml stronie internetowej Szlapin napisał: „Państwo, społeczeństwo i świat chcą, aby ludzie pozostali obywatelami Ziemi. Przestrzegający prawa, lojalni poddani - obywatele tej ziemi. Nie chce dopuścić, aby ludzie stali się obywatelami Nieba, poddanymi Niebiańskiego Króla i zostali wyzwoleni spod władzy tego świata. Oznacza to, że świat dąży do wykorzystania chrześcijaństwa do wspierania swoich ideologii, do zaspokojenia swoich ziemskich i pogańskich aspiracji. Ale jednocześnie nienawidzi Chrystusa, nienawidzi Krzyża i nie może znieść czystego Słowa Bożego. Nie wolno nam popierać ideologii państwowych i publicznych, aspiracji tego świata... Musimy nauczać nie patriotyzmu, nie historii, nie kultury itd., ale tylko i wyłącznie chrześcijaństwa”.
Będąc jeszcze seminarzystą, Szlapin został naśladowcą charyzmatycznego księdza Daniiła Sysojewa , który głosił konieczność oderwania Cerkwi od państwa. W 2009 roku na ulicy Kantemirowskiej w Moskwie został zamordowany (oficjalnie przez radykalnego islamistę).
Warto podkreślić za cytowanym portalem, że już wcześniej „patriarcha Cyryl nakreślił klasyczną formułę tzw. „sergianizmu” – nauki, która narodziła się w Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej w latach dwudziestych i trzydziestych XX wieku jako część kampanii mającej na celu podporządkowanie Cerkwi ateistycznemu reżimowi stalinowskiemu. Nauka ta otrzymała swą nazwę od imienia pierwszego patriarchy „odnowionego” Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego, Sergiusza (Stragorodskiego, mianowanego przez samego Stalina) - patriarchy, który nazywał siebie „czerwonym”. Obecny zwierzchnik Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej wspominał, że do 1941 roku jego kościół został praktycznie zniszczony na skutek prześladowań i represji, a mimo to przyjął aktywną postawę patriotyczną, wspierającą władze ZSRR i Armię Czerwoną. „I do czego to doprowadziło?" — zapytał Cyryl - i sam sobie odpowiedział: „Do radykalnej zmiany pozycji Kościoła w naszym kraju na lepsze.”
Niestety taka jest dzisiejsza cerkiew prawosławna. Od czasu Stalina niewiele się w jej doktrynie zmieniło. Nadzieję budzi fakt, że znajdują się tam jeszcze tak odważni księża, jak o. Aleksiej Szlapin, którzy wiernie podążają drogą Ewangelii.
Źródło: https://novayagazeta.eu/articles/2025/0 ... -nebesnogo
Ostatnio zmieniony 2025-02-19, 10:43 przez AdamS., łącznie zmieniany 2 razy.
- Bombadil
- Początkujący
- Posty: 55
- Rejestracja: 13 sty 2025
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 30 times
Re: Odważny głos duchownego w Rosji
No, nie wiem...
Rozumiem oczywiście dlaczego takie słowa mają sens w obecnych realiach politycznych, ale jeśli wziąć je dosłownie i uniwersalnie, to idą one trochę daleko. Konkretne przykłady mi do głowy nie przychodzą, ale zawsze miałem wrażenie, że Kościół w Polsce szeroko pojętym patriotyzmem się też zajmuje i nie widzę w tym nic złego. Może tutaj jest też całe sedno, żeby ten patriotyzm, którym zajmuje się Kościół był właśnie pojęty szeroko, a nie sprowadzał się do służenia jako tuba propagandowa akurat panującego reżimu.
- Andy72
- Mistrz komentowania
- Posty: 4125
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 383 times
- Been thanked: 531 times
Re: Odważny głos duchownego w Rosji
To co innego niż cerkiew mówiąca głosem władcy. Patriotyzm Wyszyńskiego to nie była uległość wobec władzy, wręcz przeciwnie.
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)
-
- Mistrz komentowania
- Posty: 4005
- Rejestracja: 29 sie 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 419 times
- Been thanked: 477 times
Re: Odważny głos duchownego w Rosji
Władze KK nie są lepsze, ideologie wolnościowe, równościowe, braterskie robią swoje. Prostujmy ścieżki Panu, bo jest blisko. Szukamy gdzie indziej, a udajemy ślepych i głuchych wśród swoich.
Dodano po 13 minutach 1 sekundzie:
Skupiamy w Kościele Katolickim wszystkie ziarna Prawdy. I co rezygnujemy z nich równając wiarę katolicką z innymi. Będzie mieć to swoje konsekwencje, może większe niż dla Prawosławnych. Większa odpowiedzialność jest dana Katolikom to od nas powinna wychodzić Prawda, a my lekceważymy Łaskę.
Dodano po 2 minutach 18 sekundach:
Ateizm jest już silnie przyjmowany i gloszony w chrześcijaństwie, a także ma swoje szeregi w KK.
Dodano po 13 minutach 1 sekundzie:
Skupiamy w Kościele Katolickim wszystkie ziarna Prawdy. I co rezygnujemy z nich równając wiarę katolicką z innymi. Będzie mieć to swoje konsekwencje, może większe niż dla Prawosławnych. Większa odpowiedzialność jest dana Katolikom to od nas powinna wychodzić Prawda, a my lekceważymy Łaskę.
Dodano po 2 minutach 18 sekundach:
Ateizm jest już silnie przyjmowany i gloszony w chrześcijaństwie, a także ma swoje szeregi w KK.
Ostatnio zmieniony 2025-02-19, 12:21 przez Arek, łącznie zmieniany 1 raz.
Jezus Chrystus jest moim Królem.
- Bombadil
- Początkujący
- Posty: 55
- Rejestracja: 13 sty 2025
- Has thanked: 26 times
- Been thanked: 30 times
Re: Odważny głos duchownego w Rosji
No tak, starałem się przez cały mój post to jakoś rozgraniczyć, ale mi chodzi o to, że biorąc słówa księdza Szlapina do serca, można by niemalże dojść do wniosku, że wszyscy Chrześcijanie do epoki Oświecenia, i rozdziału kościoła od państwa, byli jakimiś heretykami.
- Andy72
- Mistrz komentowania
- Posty: 4125
- Rejestracja: 18 kwie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 383 times
- Been thanked: 531 times
Re: Odważny głos duchownego w Rosji
Są trzy ojczyzny: rodzina, kraj w którym się żyje oraz ostateczna Ojczyzna Niebieska.
Co innego nie popieranie ideologii, a co innego nie popieranie patriotyzmu, historii, kultury. Mowę o. Aleksieja Szlapina należy rozumieć kontekstowo w sytuacji Rosji gdzie Cyryl popiera Putina i wojnę.
Co innego nie popieranie ideologii, a co innego nie popieranie patriotyzmu, historii, kultury. Mowę o. Aleksieja Szlapina należy rozumieć kontekstowo w sytuacji Rosji gdzie Cyryl popiera Putina i wojnę.
Ostatnio zmieniony 2025-02-19, 12:53 przez Andy72, łącznie zmieniany 1 raz.
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)
- AdamS.
- Zasłużony komentator
- Posty: 2944
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Górskie pustkowia
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 1109 times
- Been thanked: 1413 times
Re: Odważny głos duchownego w Rosji
Słów Szlapina nie da się czytać w oderwaniu od kontekstu geopolitycznego i historycznego. Może wybrzmiałyby bardziej jednoznacznie, gdyby w miejsce patriotyzmu postawić nacjonalizm, bo w rosyjskiej rzeczywistości te pojęcia się ze sobą zrosły. A co wyprawia tamtejszy patriarcha, poczytajmy w zalinkowanym artykuje:Bombadil pisze: ↑2025-02-19, 12:25 No tak, starałem się przez cały mój post to jakoś rozgraniczyć, ale mi chodzi o to, że biorąc słówa księdza Szlapina do serca, można by niemalże dojść do wniosku, że wszyscy Chrześcijanie do epoki Oświecenia, i rozdziału kościoła od państwa, byli jakimiś heretykami.
"Patriarcha Cyryl wielokrotnie deklarował, że jest nosicielem światopoglądu typologicznie bliższego łagodnej wersji późnego sowieckiego ateizmu, lekko doprawionego techno-okultyzmem, niż chrześcijaństwu, zwłaszcza chrześcijaństwu ewangelicznemu. Na przykład pod koniec listopada ubiegłego roku, podczas kolejnej Światowej Rady Rosyjskiej na Kremlu, apelował, aby nie bać się Apokalipsy i wyśmiewał „tak zwane Drugie Przyjście”. Przeciwstawił całą tę biblijną „mitologię” cudownej broni Putina, „Oresznikowi” (który okazał się o wiele bardziej mitologiczny) – fantastycznej broni, która spędza sen z oczu zachodnim strategom." Źródło: https://novayagazeta.eu/articles/2025/0 ... -nebesnogo
Sami widzicie, że zestawianie polskiego patriotyzmu z tym postsowieckim jest zupełnie poza jakąkolwiek skalą porównywalności.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 17214
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2503 times
- Been thanked: 2747 times
Re: Odważny głos duchownego w Rosji
Czy ja wiem ...Andy72 pisze: ↑2025-02-19, 12:42 Są trzy ojczyzny: rodzina, kraj w którym się żyje oraz ostateczna Ojczyzna Niebieska.
Co innego nie popieranie ideologii, a co innego nie popieranie patriotyzmu, historii, kultury. Mowę o. Aleksieja Szlapina należy rozumieć kontekstowo w sytuacji Rosji gdzie Cyryl popiera Putina i wojnę.
Wydaje mi się, że monastycyzm prawosławny taki właśnie jest. Bardzo "radykalny".(...) Oznacza to, że świat dąży do wykorzystania chrześcijaństwa do wspierania swoich ideologii, do zaspokojenia swoich ziemskich i pogańskich aspiracji. Ale jednocześnie nienawidzi Chrystusa, nienawidzi Krzyża i nie może znieść czystego Słowa Bożego. Nie wolno nam popierać ideologii państwowych i publicznych, aspiracji tego świata... Musimy nauczać nie patriotyzmu, nie historii, nie kultury itd., ale tylko i wyłącznie chrześcijaństwa”
Albo takim go postrzegam poprzez wąską szczelinę, przez która w niego zaglądam.
Dodano po 15 minutach 39 sekundach:
To ja nie wiedziałem, że tak takie cyrki się dzieją ... smutneAdamS. pisze: ↑2025-02-19, 13:03 "Patriarcha Cyryl wielokrotnie deklarował, że jest nosicielem światopoglądu typologicznie bliższego łagodnej wersji późnego sowieckiego ateizmu, lekko doprawionego techno-okultyzmem, niż chrześcijaństwu, zwłaszcza chrześcijaństwu ewangelicznemu. Na przykład pod koniec listopada ubiegłego roku, podczas kolejnej Światowej Rady Rosyjskiej na Kremlu, apelował, aby nie bać się Apokalipsy i wyśmiewał „tak zwane Drugie Przyjście”. Przeciwstawił całą tę biblijną „mitologię” cudownej broni Putina, „Oresznikowi” (który okazał się o wiele bardziej mitologiczny) – fantastycznej broni, która spędza sen z oczu zachodnim strategom." Źródło: https://novayagazeta.eu/articles/2025/0 ... -nebesnogo
Sami widzicie, że zestawianie polskiego patriotyzmu z tym postsowieckim jest zupełnie poza jakąkolwiek skalą porównywalności.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 22896
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 3296 times
- Been thanked: 5545 times
- Kontakt:
Re: Odważny głos duchownego w Rosji
Nie sądzę, by duchowny miał na myśli nie popieranie kultury ojczystej itd - ale w świetle tego, co wyprawia Rosja (a w ślad za nią - rosyjska Cerkiew) tylko takie głosy mogą ocalić Cerkiew jako Kościół (bo jako instytucja de facto państwowa będzie trwać).
Ten cezaropapistyczny związek trwa od wieków - nawet (po krótkim okresie zwalczania Cerkwii) w okresie komunizmu. Stalin w pewnym momencie oparł się na Cerkwi.
Rosyjski religioznawca Siergiej Iwanienko tak o tym
pisze:
„Centralne pismo Cerkwi moskiewskiej, Żurnał Moskowskoj Patriarchii,
chwaliło Stalina jako największego przywódcę i nauczyciela wszechczasów
i wszystkich narodów, zesłanego przez Boga by ratować lud od wyzysku
przez ziemian i kapitalistów. Wzywało wiernych prawosławnych, aby
bronili ZSRR do ostatniej kropli krwi i by dali z siebie wszystko w dziele
budowania komunizmu".
Dość dobrą analizę sporządził w "Kościół Prawosławny pod wezwaniem Stalina" Antoni Zambrowski:
"(...) podczas II wojny światowej – pod wpływem najazdu Hitlera na
Związek Sowiecki i jego polityki na terenach okupowanych, Stalin
postanowił przywrócić do legalnego życia Kościół Prawosławny. Ważnym
bodźcem w tym względzie były sugestie prezydenta USA Franklina D.
Roosevelta oraz brytyjskiego premiera Winstona Churchilla. W związku z
tym, 4 września 1943 roku w podmiejskiej willi Stalina, on oraz Ławrenti
Beria radzili się z metropolitą Sergijem. Tej samej nocy trzej metropolici
Sergij Stragorodski, Aleksij Simański oraz Nikołaj Jaruszewicz (ten ostatni
w notatce Ł. Berii do Stalina został określony jako agent NKWD) odbyli
naradę ze Stalinem oraz Mołotowem. Z łagrów zwolniono kilkunastu
nauczonych moresu biskupów i już 8 września odbył się "Sobór", na
którym metropolita Sergij został wybrany patriarchą moskiewskim i
Wszechrosji. Wybory były typowo sowieckie (w grę wchodził zaledwie
jeden kandydat), zaś o ich wyniku już w przeddzień wydarzenia meldował
Stalinowi komisarz ludowy (czyli minister) bezpieczeństwa państwowego,
Władimir Mierkułow: "Jutro 8 września o godz. 11–tej rano rozpocznie się
sobór biskupów, na którym metropolita Sergij zostanie powołany na
stanowisko patriarchy Moskwy i Wszechrosji".
Dla kontroli nad patriarchatem powołano Radę do spraw RPC,
przewodniczącym której został pułkownik bezpieczeństwa państwowego
Gieorgij Karpow, awansowany później na generała. Gdy w roku 1944 zmarł
patriarcha Sergij, w następnym roku na nowym "Soborze" powołano jego
następcę, metropolitę Aleksija Simańskiego.
Ks. Gleb Jakunin podkreśla, że wysługiwanie się ateistycznej władzy
zapewniało, w głodującym po rujnującej wieloletniej wojnie kraju,
uzyskanie statusu materialnego członków elity partyjno–rządowej:
limuzyny służbowe marki "ZIŁ", dostawy z dobrze zaopatrzonych sklepów
"za żółtymi firankami" oraz leczenie w lecznicy rządowej, wczasy dla
uprzywilejowanych na Krymie, korzystanie z rządowej salonki podczas
podróży koleją itp. Za czynny udział w budowie komunizmu patriarcha
Aleksij I otrzymał od władz sowieckich aż cztery ordery Czerwonego
Sztandaru Pracy.
Nic dziwnego, że do dziś można znaleźć ludzi czczącego Stalina w kontekście religijnym:

Jest nawet ruch dążący do wyniesienia Stalina na ołtarze:

Najlepsza analiza jaką słyszałem na ten temat: Trzeci Rzym w akcji, czyli dlaczego rosyjska Cerkiew Prawosławna jest za wojną? -Jacek Święcki prezentuje genezę "duszy rosyjskiej", czyli mit założycielski kształtujący spojrzenie mieszkańców tego kraju na rolę Rosji w świecie:
Ten cezaropapistyczny związek trwa od wieków - nawet (po krótkim okresie zwalczania Cerkwii) w okresie komunizmu. Stalin w pewnym momencie oparł się na Cerkwi.
Rosyjski religioznawca Siergiej Iwanienko tak o tym
pisze:
„Centralne pismo Cerkwi moskiewskiej, Żurnał Moskowskoj Patriarchii,
chwaliło Stalina jako największego przywódcę i nauczyciela wszechczasów
i wszystkich narodów, zesłanego przez Boga by ratować lud od wyzysku
przez ziemian i kapitalistów. Wzywało wiernych prawosławnych, aby
bronili ZSRR do ostatniej kropli krwi i by dali z siebie wszystko w dziele
budowania komunizmu".
Dość dobrą analizę sporządził w "Kościół Prawosławny pod wezwaniem Stalina" Antoni Zambrowski:
"(...) podczas II wojny światowej – pod wpływem najazdu Hitlera na
Związek Sowiecki i jego polityki na terenach okupowanych, Stalin
postanowił przywrócić do legalnego życia Kościół Prawosławny. Ważnym
bodźcem w tym względzie były sugestie prezydenta USA Franklina D.
Roosevelta oraz brytyjskiego premiera Winstona Churchilla. W związku z
tym, 4 września 1943 roku w podmiejskiej willi Stalina, on oraz Ławrenti
Beria radzili się z metropolitą Sergijem. Tej samej nocy trzej metropolici
Sergij Stragorodski, Aleksij Simański oraz Nikołaj Jaruszewicz (ten ostatni
w notatce Ł. Berii do Stalina został określony jako agent NKWD) odbyli
naradę ze Stalinem oraz Mołotowem. Z łagrów zwolniono kilkunastu
nauczonych moresu biskupów i już 8 września odbył się "Sobór", na
którym metropolita Sergij został wybrany patriarchą moskiewskim i
Wszechrosji. Wybory były typowo sowieckie (w grę wchodził zaledwie
jeden kandydat), zaś o ich wyniku już w przeddzień wydarzenia meldował
Stalinowi komisarz ludowy (czyli minister) bezpieczeństwa państwowego,
Władimir Mierkułow: "Jutro 8 września o godz. 11–tej rano rozpocznie się
sobór biskupów, na którym metropolita Sergij zostanie powołany na
stanowisko patriarchy Moskwy i Wszechrosji".
Dla kontroli nad patriarchatem powołano Radę do spraw RPC,
przewodniczącym której został pułkownik bezpieczeństwa państwowego
Gieorgij Karpow, awansowany później na generała. Gdy w roku 1944 zmarł
patriarcha Sergij, w następnym roku na nowym "Soborze" powołano jego
następcę, metropolitę Aleksija Simańskiego.
Ks. Gleb Jakunin podkreśla, że wysługiwanie się ateistycznej władzy
zapewniało, w głodującym po rujnującej wieloletniej wojnie kraju,
uzyskanie statusu materialnego członków elity partyjno–rządowej:
limuzyny służbowe marki "ZIŁ", dostawy z dobrze zaopatrzonych sklepów
"za żółtymi firankami" oraz leczenie w lecznicy rządowej, wczasy dla
uprzywilejowanych na Krymie, korzystanie z rządowej salonki podczas
podróży koleją itp. Za czynny udział w budowie komunizmu patriarcha
Aleksij I otrzymał od władz sowieckich aż cztery ordery Czerwonego
Sztandaru Pracy.
Nic dziwnego, że do dziś można znaleźć ludzi czczącego Stalina w kontekście religijnym:

Jest nawet ruch dążący do wyniesienia Stalina na ołtarze:

Najlepsza analiza jaką słyszałem na ten temat: Trzeci Rzym w akcji, czyli dlaczego rosyjska Cerkiew Prawosławna jest za wojną? -Jacek Święcki prezentuje genezę "duszy rosyjskiej", czyli mit założycielski kształtujący spojrzenie mieszkańców tego kraju na rolę Rosji w świecie:
Re: Odważny głos duchownego w Rosji
" Mało kto zauważył, że na początku Cyryl szepnął: "Proroctwo ojca Jonasza..." "AdamS. pisze: ↑2025-02-19, 10:00 Parę dni temu, podczas dorocznego zebrania duchowieństwa Metropolii Moskiewskiej, należącej do Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej, pewien młody ksiądz, o. Aleksiej Szlapin, odważnie wystąpił przeciwko obecnemu patriarsze Cyrylowi:
“Nie zgadzam się z takim patriotycznym nurtem w Cerkwi. [...] Obowiązkiem księdza jest prowadzić ludzi do Królestwa Bożego, a nie zajmować się patriotyzmem” - z tymi słowami duchowny Aleksiej Szlapin zwrócił się do patriarchy.
Moskiewski Patriarcha Cyryl głośno zrugał gorliwego wyznawcę pobożności: „Pierwszy raz słyszę coś takiego! Ojcze, czy Ty przypadkiem nie pochodzisz z zachodniej Ukrainy? Usiądź, usiądź i poważnie przemyśl wszystko, co tu wygadujesz.
W sali, w której znajdowało się ponad tysiąc księży, rozległy się śmiechy i brawa. (...) Następnego dnia, 12 lutego, strona ks. Alexia została zablokowana, a parafianie, którzy chcieli zachować anonimowość, powiedzieli dziennikarzom, że do domu księdza przybyły siły bezpieczeństwa i że najwyraźniej przeprowadzono przeszukanie. Jak napisał jeden ze zwolenników patriarchy, „taki sposób postawienia sprawy, zwłaszcza w okresie działań wojennych, stawia tego księdza w kategorii wrogów Kościoła i ludu”.
Źródło: https://novayagazeta.eu/articles/2025/0 ... -nebesnogo
A co to za proroctwa Ojca Jonasa?
W Chrystusie ukryte są wszystkie skarby mądrości i wiedzy.
- AdamS.
- Zasłużony komentator
- Posty: 2944
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Górskie pustkowia
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 1109 times
- Been thanked: 1413 times
Re: Odważny głos duchownego w Rosji
„Proroctwo ojca Jonasza ”, wypłynęło z ust starca czczonego w Rosyjskim Kościele Prawosławnym, który mieszkał w odeskim klasztorze Zaśnięcia Matki Bożej i zmarł w 2012 roku w wieku 88 lat. O. Jonasz powiedział, że prawosławni są zobowiązani oddzielić się od patriarchy, który zaczyna „zgadzać się z rządem, a rząd nie prowadzi państwa w kierunku Ewangelii. Należy upomnieć rządzących, jeśli prowadzą ludzi w złym kierunku”.
Re: Odważny głos duchownego w Rosji
Czy Cyryl to powiedzial naprawde? Kto zauwazyl, kto slyszal? Watpie zeby sie bal. Moze to tylko "intuicja dziennikarska"?AdamS. pisze: ↑2025-02-19, 22:22„Proroctwo ojca Jonasza ”, wypłynęło z ust starca czczonego w Rosyjskim Kościele Prawosławnym, który mieszkał w odeskim klasztorze Zaśnięcia Matki Bożej i zmarł w 2012 roku w wieku 88 lat. O. Jonasz powiedział, że prawosławni są zobowiązani oddzielić się od patriarchy, który zaczyna „zgadzać się z rządem, a rząd nie prowadzi państwa w kierunku Ewangelii. Należy upomnieć rządzących, jeśli prowadzą ludzi w złym kierunku”.
W Chrystusie ukryte są wszystkie skarby mądrości i wiedzy.