Widzę, że jak zwykle nic człowieku nie wnosisz do dyskusji. Argument ad personom, nie przystoi uczciwej wymianie zdań. I nie interesują mnie, poza merytoryczne sposoby argumentowania.Marek_Piotrowski pisze: ↑2025-02-25, 14:24Jak widac, jestem naprawdę prorokiem:Marek_Piotrowski pisze: ↑2025-02-21, 13:30 Aha, zapomniałem: od czasu do czasu jeszcze będzie lamentował, że jest "oskarżany".
I tak w kółko, bez końca.![]()
Mamy konkretny podany przez was przykład J 10:30. Napisałeś o nim, że demoluje moje wyjaśnienia i dowodzi trynitarnego obrazu theos. Ja, że nie dowodzi na pewno. I, że nie dowodzi, wyjaśniłem. Od ciebie człowieku nie było ani jednego zdania udowadniającego wasz punkt widzenia.
Ja proponuje tylko egzegezę wersetu. Nic ponad zbadanie sensu jego znaczenia, w kontekście i sensu wypowiedzi. Jeśli demoluje on antytrynitaryzm, warty jest przestudiowania. 8 lutego 2025 godz.19:52 napisałem wyjaśnienie wersetu. Nawet w jednym stopniu nie uzasadnia trynitaryzmu. Poza jego sensem, nie wskazuje na trynitarny obraz z jednej prostej przyczyny. Dotyczy relacji dwóch, nie trzech osób. I wypowiedź z J 10:30 w kontekście paralelnych miejsc mówiących o byciu "jednym" dyskwalifikuje użycie go w trynitarny sposób.
Jeśli "pojecie" ...zostało wyjaśnione, to na pewno nie przy użyciu J 10:30. Nie zostało w mojej ocenie wyjaśnione nigdy za pomocą żadnego porównania, wersetu, czy użytych do jego wyjaśnienia określeń. Nie chcę zaogniać dyskusji, więc dziękuję za rozmowę.
