Ale sprawdziłam teraz tak na szybko, dla mnie już odpada:Dezerter pisze: ↑2025-03-12, 22:11 Polecam ci dwóch teologów Zieliński i Kapusta, skoro tak teologów cenisz
A czy Szatan wiedział, że Jezus chce odkupić ludzkość i pojednać ją z Bogiem?
zajrzałem do pewnego teologa, czyli takiego, który mi nie podpadł ani razu i czytam tak o Szataniehttps://www.teologia.pl/m_k/zag03-11.htm#4a nawet usiłował odwrócić Jezusa od misji powierzonej Mu przez Ojca (Por. Mt 4, 1-11.)
(...)
Podobnym sposobem usiłował szatan odwieźć także Jezusa Chrystusa od wypełnienia zbawczej misji. Przez dobrego apostoła Piotra próbował przekonać Go, że nie powinien iść pokorną i pełną miłości drogą cierpienia i krzyża. Dlatego też Piotr spotkał się z ostrą naganą Jezusa, który powiedział do niego: „Zejdź Mi z oczu, szatanie! Jesteś Mi zawadą, bo nie myślisz o tym, co Boże, ale o tym, co ludzkie (Mt 16,23).
Ten ksiądz jest gorącym orędownikiem Vassuli. Bardzo ją teologicznie podpierał.
Tymczasem Kongregacja Wiary oceniłą ją negatywnie.
"Uważna i spokojna analiza całej sprawy, dokonana przez Kongregację w celu „zbadania duchów, czy są z Boga” (Por. l J 4,l), ujawniła - obok aspektów pozytywnych - także cały zespół elementów o zasadniczym znaczeniu, które w świetle doktryny katolickiej należy ocenić negatywnie.
Trzeba nie tylko zwrócić uwagę na podejrzany charakter zewnętrznych form, w jakich dokonują się owe rzekome objawienia, ale także podkreślić zawarte w nich pewne błędy doktrynalne."