No właśnie jest odwrotnie. Betula(h) jest konkretnie "dziewicą", a alma(h) "młodą panną" (z definicji dziewicą w rozumieniu prawa żydowskiego, że taką musi być przed zamążpójściem), generalnie alma(h) występuje 7 razy i oddawane jako: panna, młoda kobieta, a betula(h) - kilkadziesiąt razy, tłumaczone najczęściej: dziewica;
Przy okazji dodatkowo w książce piszesz:
O ile bowiem najstarsze zachowane manuskrypty greckie Księgi Rodzaju mają w tym zdaniu zwrot „Ono zmiażdży”, to najstarsze manuskrypty hebrajskie zawierają zwrot „ona zmiażdży”
- str. 448 (poprawka, było 446) jest informacją ekstremalnie błędną.
Otóż nie ma takich rękopisów hebrajskich, które mają zaimek "ona", zresztą formy gramatyczne czasowników odnoszą się do wersji "ono zmiażdży" itd. Proszę sobie sprawdzić w wydaniu krytycznym lub dowolnym komentarzu katolickim, gdzie tego typu argumentacja za wersją "Ona" byłyby definitywnie rozstrzygające na korzyść katolicką. A tak nie jest to nigdzie, w żadnym komentarzu ani apologetyce katolickiej podnoszone!
Zatem jest to błąd rzeczowy (jak rozumiem bardziej wynikający z braku wiedzy niż ignorancji lub świadomego kłamstwa - o co nie posądzam!) - w każdym razie w kolejnej edycji książki trzeba to poprawić, by nie być posądzonym o nierzetelność!
Jest dyskusja, czy w LXX odczytać przełożony tam zaimek jako "on zmiażdży" czy "ono zmiażdży" - bo zaimek jest wspólny obu rodzajom.
Dodatkowo przy okazji za hipotezą tu: katolicką, czyli typiczną ("ona zmiażdży") Ojcowie Kościoła powołują się na J 19:26, ale to inna historia.