MONOLOG

[Morkej]

Jestem zadowolony z działalności Kanału Zero i samego Stanowskiego.
Widzowie mają możliwość usłyszenia całego przekroju kandydatów za sprawą długich wywiadów. Coś, czego raczej nie uświadczą słuchacze telewizyjnych stacji.

[CiekawaXO]

A dwa, że dziennikarze klasycznej telewizji nie mają pazura, zaznaczam, żeby grillować każdego, a nie tylko nie swoich grillować.
Stanowski to ma, i to czyni jego wywiady wartościowymi.
No i paradoks: dziennikarz sportowy wywiązuje się lepiej z prowadzenia wywiadów niż ci po szkole i tzw. społeczni i polityczni.
Cenie go za mówienie wprost i ostry język, a nie kulturę bycia miłym.
Choć jest bardzo miły tak ogólnie, ale jak się odpali to...
Powiedzcie mi czy oglądalisćie cały wywiad z Mentzenem, czy tylko trochę?
A z Braunem?
JAkie wrażenia?

[Morkej]

Oglądałem każdy wywiad, który do tej pory był.
Z Mentzenem oceniam pozytywnie. Raczej jego zwolennicy niczego nowego nie mieli okazji się dowiedzieć. Natomiast sam wywiad dobrze poprowadzony. Humorystyczny element z jajecznicą też na plus.
Z Bartoszewiczem jak na razie to jest jedyny wywiad, który słabo oceniam. Pierwsza część wywiadu (jakaś godzina) to głównie przepychanki i kłótnie. Dopiero później już zaczęło być merytorycznie.
Z Zandbergiem było dobrze. Dużo merytoryki, atmosfera podczas wywiadu też była przyjemna.
Z Braunem również oceniam dobrze. Pełna kultura, wysoki poziom, umieli też sobie pożartować. Stanowskiemu trzeba oddać szacunek, że wykazał ogromną cierpliwość do każdego rozbudowanego zdania Brauna. Sam fakt, że wywiad trwał 4 godziny mówi sam za siebie.

[CiekawaXO]

Ja of kors czekam na Hołownię u Stana.
Mam nadzieję na prawdziwą walkę intelektualnych-z przewagą Szymona-gladiatorów.

[Andej]

Trump, Trump, misia bela odmieniany na wszystkie sposoby.
Wydaje się, że wrzucił granat do sławojki. I świat czeka na wybuch? Wielcy władcy z UE odgrażają się, że oni też maja swoje latryny i mają własne granaty. Inni wolą się ustawić pod wiatr, tak, aby nie na nich wychlapała się zawartość szamba.
W walce zwykle zwycięża silniejszy. Czy UE ze swoim ideologicznym podejściem może zwyciężyć jak Dawid? Zatem popatrzmy się na Dawid, który od razu spytał (żydacząc przy okazji): A co panu potrzeba? Lepiej potrząsać szabelką (jakie to typowo polskie?), czy rozmawiać? Marnować czas na wylewanie pomyć, czy na przygotowanie się do dialogu? Na wojnie można wygrać, można zarobić.
NAjpierw należ przekalkulować, co lepsze. Ocenić sytuację. Tak raziła Łukasz (Łk 14.31-32) Albo który król, mając wyruszyć, aby stoczyć bitwę z drugim królem, nie usiądzie wpierw i nie rozważy, czy w dziesięć tysięcy ludzi może stawić czoło temu, który z dwudziestoma tysiącami nadciąga przeciw niemu? Jeśli nie, wyprawia poselstwo, gdy tamten jest jeszcze daleko, i prosi o warunki pokoju.
Trzeba walczyć o swoje. Dla naszego rządu ważniejszy powinien być interes Polski, niż interes Niemiec czy Francji. Tak jak dla ojca ważniejsza jego rodzina, niże rodzina sąsiada. Choćby najlepszego. Rząd nie powinien czekać na instrukcje od Von Der, poklepanie po plecach przez Olafa czy popchnięcie Emmanuela. Oni zawalczą o swoje. A Donald powinien ze swoim imiennikiem walczyć o swoje. Do tego namawiam: https://andej.zchrystusem.pl/rozwazania ... isia-bela/

[Andej]

Dyskusję na temat wieku spowiedzi sprowokował @Repart i widać temat ważki, albowiem szybko zaangażowali się: @AdamS., @Jockey, @retroentuzjasta, @Marek_Piotrowski, @Malutka, @sądzony, @abi i @CiekawaXO. Zdecydowana większość broni obecnego status quo. Jednak sprawa ma dwa aspekty. Pierwszym z nich jest atak lewackich środowisk na Kościół wykorzystujący wszelkie możliwe sposoby do walki z Bogiem i wierzącymi. Drugim aspektem jest rzetelna dyskusja na wiekiem rozeznania, nad przygotowaniem do sakramentów wymagających świadomości i doniosłości ich treści. Dla mnie, ważniejszy jest ten drugi aspekt, ale w obliczu totalitaryzacji lewicowej władzy konieczny jest głos ludzi wierzących. Obrona naszych praw. I prawa naszych dzieci do życia w wierze. Ważna jest zatem świadomość wszystkich katolików, że muszą świadomie i odważnie bronić prawa dzieci do przystępowania do sakramentów pojednania (inaczej spowiedzi) i do komunii świętej. Uważam też, że należy używać określenia SAKRAMENT POJEDNANIA, aby podkreślać sens sakramentu spowiedzi. Przy tym także pogłębiać nasze rozumienie tego sakramentu.
Problem osiągniecia wieku rozeznania dostrzegam i opisuję: https://andej.zchrystusem.pl/uncategori ... -spowiedz/.
I zauważam, że wiele osób, nawet w wieku kilkudziesięciu lat jeszcze nie osiągnęło wieku rozeznania. Wcale nierzadko mam wrażenie, że osoby biorące udział w ocenianiu poczynań Kościoła i reguł wiary jeszcze nie doszły do poziomu rozeznania.

[Andej]

Wątek „Ja, Katolik” dobrze wpisuje się w Wielki Tydzień. Choć lepiej tę kwestię przedstawiałoby pytanie: Czy jesteś chrześcijaninem? Warto się przez ten tydzień zastanowić nad tym.

W czym ja, Katolik jestem lepszy od innych? Prawidłowe pytanie brzmi w czym jestem bardziej dobry od innych.

Zadziwia mnie arogancja tego pytania. Albo mój brak rozumienie go.
Przede wszystkim, skąd wiesz, że jesteś katolikiem. Nie, przepraszam, za brak szacunku. Skąd wiesz, że jesteś Katolikiem? Kto Ciebie nim mianował?
Po drugie, skąd wiesz, że jesteś lepszy? Znów błąd: Skąd wiesz, że jesteś bardziej dobry?
Kojarzy mi się to z lepszością faryzeusza nad celnikiem (Łk 18.9-14). Jakim prawem chcesz się porównywać z innymi?
Kto to jest Katolik? Czym różni się Katolik od katolika? (Ależ się czepiam!)

Jako katolicko inteligentna osoba widzę, że kobiety nie mogą się tu wypowiadać

No dobra, to co napisałem źle, że tak cię zasmucił mój szowinizm, bo nie zgadnę.

– Feminizm kontra maskulinizm? Czy przewrażliwienie? Czy feminatywy są obowiązkowe we wszystkich wypowiedziach?
Usiłowałem odpowiedzieć na postawione pytania. Niestety, tylko usiłowałem. Usiłowania te publikuję: https://andej.zchrystusem.pl/rozwazania/ja-katolik/. A na zakończenie apeluję do każdego, kto to przeczyta: Spróbujcie zgłębić odpowiedzi na te pytania w czasie Wielkiego Tygodnia. Zamiast odkurzać i myć szyby, skupcie się. Skoncentrujcie na tym wszystkim co koncentruje się w Triduum Paschalnym. Na tym, co jest skarbem katolików. Na życi tym, co nadaje sens życia katolikom. Wielki Tydzień to niepowtarzalna okjazja do skupienia, nalizy i odnajdywania pytań na zasadnicze pytania.

[CiekawaXO]

Andej, to był żart:P

[Andej]

Wielki Wtorek Judasza skłania ku refleksji nad jego zachowaniem. I nad odczytywaniem woli Boga. To wielka sztuka, właściwie odczytywać Jego wolę. Pięknie opisał to Brandstaetter w Historii Jonasza. Jak tak starł się zrozumieć otrzymane poklecenie, aby było to zgodne z jego wolą. Tak kombinował, aby wolę swoją przyjąć jako wolę Boga.
Czy Judasz też niewłaściwie zrozumiał wolę Jezusa? Czy jego wyobrażenie o roli Jezusa były zgodne z tym, co Jezus nauczał?
Ja też kombinuję jak koń pod górę. Wymyślam wykręty, idę na łatwiznę. Oceniam. I bronię sie przed ocenianiem.
A Judasza też oceniam, ale nie oceniłem. Bo nie potrafię. Bo przecież wyrządzone przez niego zło jest moim dobrem. Cierpienie Jezusa jest moim zbawieniem.
Jeno rozważam: https://andej.zchrystusem.pl/uncategori ... k-judasza/. Rozważyć nie mogę.
Rozpacz Judasza miesza się z moją rozpaczą i moją nadzieją.
Czy każdy z nas nie jest Judaszem zdradzając Boga swoimi grzechami?

[Andej]

PYTANIE

Czy jest ktoś, kto potrafiłby i chciałby poprowadzić (od strony technicznej) stronę fundacji AVE MIŁOSĆ?

Wszystkie opcje możliwe: zdobienie nowej, zmodyfikowanie obecnej, obsługa techniczna istniejącej.

Jeśli ktoś zaoferuje pomoc, to podam bezpośredni do księdza, który prowadzi tę fundację.

Ja oczywiście, w miarę moich umiejętności, będę starał się pomagać.

[Pompieri]

Niestety nie znam sie na tym.

[Andej]

Jutro środa. Coraz bardziej zagłębiamy się w przeżywanie Triduum. Jutro jeszcze preludium. Knowania przeciw Jezusowi. Dla świętego spokoju. Dla zachowanie tego, co jest. Bez ryzykownych zmian. Wygodnictwo duchowe. A Jezus z tego wybija. Zmusza do myślenia, refleksji, oceny.
Zastanawiałem sie nad motywami arcykapłanów i Judasza. Czy wierzyli, że to co robią jest dobre? Czy zwykły oportunizm? A może korzyść
materialna? https://andej.zchrystusem.pl/uncategori ... lka-sroda/

Przypominam apel viewtopic.php?t=466&start=240#p426172. Jeśli ktoś może i potrafi pomóc, to proszę, dajcie znać.

[Andej]

Wielki Czwartek.
Niesamowity dzień. Tyle się wydarzyło. Wieczerza. Pełna symboli. A każdy pełen doniosłej treści. Testament. Chleb życia i Pamiątka. Pożegnanie. Zdrada. Uniżenie i usługiwanie.
Ustanowienie Eucharystii. I kapłaństwa. Kapłaństwa? Czegoś mi tu brak. Nie rozumem: https://andej.zchrystusem.pl/uncategori ... aplanstwa/.
Chciałbym, aby mi to ktoś wyklarował. Same znaki zapytania.


Dziś ciekawy wieści ze świata. W GB są dwie płcie, jak ustalił Sąd Najwyższy? Czyżby wracała normalność? Czy do dotrze do bondarystów? I lewaków?

[Andej]

Dzień klęski - zwycięstwa. Koniec misji zapowiedzią kolejnej. Wielka Ofiara po to, abyśmy zrozumieli i uwierzyli. Ale najpierw, aby apostołowie dojrzeli do tej wiary. A potem uczniowie. I ci, którym wszystko przekazali. Zaufaliśmy im, ufając Jezusowi.
Wielki Finał nauki. Nauki totalnej miłości. Do wszystkich. Do Boga, do ludzi, do siebie.
Tę Ofiarę widzę jako największą Miłość. Dowód Miłości. Miłości, która zmieniła świat.

https://andej.zchrystusem.pl/uncategori ... na-krzyzu/