Neokatechumenat - droga wiary czy zagrożenie duchowe?

Dyskusje historyczne związane z Kościołem
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
CiekawaXO
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 10879
Rejestracja: 12 mar 2023
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1471 times
Been thanked: 1218 times

Re: Neokatechumenat - droga wiary czy zagrożenie duchowe?

Post autor: CiekawaXO » 2025-05-09, 14:09

Tak, ale tak piszesz jak gdyby Neo to nie dotyczyło, że trzeba uważać i mieć oczy dookoła głowy, nt tego co ci mówią i co robią.

Dodano po 1 minucie 6 sekundach:
Dwa: wielu katolików potrzebuje katechumenatu.
Czyli bez NEO Kościół Katolicki nie odpowiada na tę potrzebę ?
Ostatnio zmieniony 2025-05-09, 14:12 przez CiekawaXO, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 23635
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 3462 times
Been thanked: 5732 times
Kontakt:

Re: Neokatechumenat - droga wiary czy zagrożenie duchowe?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2025-05-09, 14:14

CiekawaXO pisze: 2025-05-09, 14:11 Czyli bez NEO Kościół Katolicki nie odpowiada na tę potrzebę ?
Niestety, dalece niewystarczająco, choć Neo nie są jedyną mozliwością.

Awatar użytkownika
CiekawaXO
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 10879
Rejestracja: 12 mar 2023
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1471 times
Been thanked: 1218 times

Re: Neokatechumenat - droga wiary czy zagrożenie duchowe?

Post autor: CiekawaXO » 2025-05-09, 14:23

Czyli co powinien zrobić Kościół, aby katechizować lepiej?

Pompieri
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3522
Rejestracja: 28 wrz 2020
Has thanked: 961 times
Been thanked: 497 times

Re: Neokatechumenat - droga wiary czy zagrożenie duchowe?

Post autor: Pompieri » 2025-05-09, 14:26

Przeciez Kosciol to my ( rowniez). A wiec co powinien kazdy z nas uczynic, aby byc lepiej skatechizowanym, by moc pelniej katechizowac?

Awatar użytkownika
Jockey
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 431
Rejestracja: 21 sty 2018
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 92 times
Been thanked: 87 times

Re: Neokatechumenat - droga wiary czy zagrożenie duchowe?

Post autor: Jockey » 2025-05-09, 15:06

Ale dróg formacyjnych jest wiele. Kwestia tylko czy jesteśmy zainteresowani pogłębianiem wiedzy i potem wprowadzaniem tego w życie.
Pan jest Pasterzem moim. Niczego mi nie braknie.

Awatar użytkownika
chicku
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 566
Rejestracja: 18 kwie 2025
Lokalizacja: Podkarpacie
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 127 times
Been thanked: 85 times

Re: Neokatechumenat - droga wiary czy zagrożenie duchowe?

Post autor: chicku » 2025-05-09, 15:16

@CiekawaXO trochę też dlatego napisałem, że wiele osób potrzebuje katechumenatu (ogólnie), a nie tylko neokatechumenatu. Jest trochę form katechumenatu, nie znam innych poza Neo, ale wiem, że niektóre to są zupełnie malutkie wspołnoty jak Hallelujah z Wrocławia (wspólnota, w której są muzycy 40i30na70 "Osiołki") - z tego, co wiem, to są tam etapy, skrutynia, działa trochę jak neo. Są też inne, ale wielu ich nie ma. Kościół potrzebuje katechumenatu, kiedyś był on powszechny dla każdego. Dziś czytam na tym forum, że obowiązuje nas sztywne prawo, byśmy nie popełniali błędów. To są słowa Hebrajczyka, którzy przyjął chrzest bez katechizacji i nie rozumie, czym jest Kościół. No a czy ja piszę tak, jakby nie trzeba było uważać? no a czy naprawdę cały czas trzeba pisać o problemach? Dlaczego mówimy w Kościele o papieżu, a nie ostrzegamy przed problemami w parafiach? no dlaczego? jeśli są jakieś problemy, fajnie o nich pogadać, ale też nie jest tak, że wstawiam zdjęcie z kardynałem, a zarzut jest, że nie ostrzegam przed fanatyzmem :) to jest zagrożenie zawsze i wszędzie aktualne, nawet we mnie, w Tobie, w nas

Dodano po 41 minutach 58 sekundach:
a jeszcze jedno zdjęcie obecnego papieża Leona XIV - z rysunkiem Kiko św. Franciszka Ksawerego na tle ikon Kiko. Zdjęcie zobaczyłem dzisiaj pierwszy raz, bo podesłała mi je siostra z misji Ad Gentes w Bułgarii. teraz je znalazłem w inny miejscu, więc mogę je udostępnić

Obrazek
Ostatnio zmieniony 2025-05-09, 15:59 przez chicku, łącznie zmieniany 1 raz.

Pompieri
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3522
Rejestracja: 28 wrz 2020
Has thanked: 961 times
Been thanked: 497 times

Re: Neokatechumenat - droga wiary czy zagrożenie duchowe?

Post autor: Pompieri » 2025-05-09, 16:21

Te ikony sa po prostu brzydkie. I odpychajace.
Wole tradsow i prawoslawnych - bo tam jak kon namalowany, to kon a nie malpa, a gdy spiew ku Bogu, to ku Bogu a nie do grupki fanow jazzu czy heve-metalu albo satan-gotiku.

Albertus
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7840
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 589 times
Been thanked: 1171 times

Re: Neokatechumenat - droga wiary czy zagrożenie duchowe?

Post autor: Albertus » 2025-05-09, 16:40

Pompieri pisze: 2025-05-09, 16:21 Te ikony sa po prostu brzydkie. I odpychajace.
Mnie się ogólnie podobają choć bywają ładniejsze.

Podoba mi się na przykład ikona przedstawiająca Świętą Rodzinę:

Obrazek

To podobnie jak z pieśniami. Wiele jest w moim odczuciu wspaniałych ale są też takie które są w moim odczuciu ledwie znośne.
Ostatnio zmieniony 2025-05-09, 16:46 przez Albertus, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 23635
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 3462 times
Been thanked: 5732 times
Kontakt:

Re: Neokatechumenat - droga wiary czy zagrożenie duchowe?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2025-05-09, 16:47

De gustibus non est disputandum

Herb
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 515
Rejestracja: 13 kwie 2024
Lokalizacja: Lublin
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 134 times
Been thanked: 94 times

Re: Neokatechumenat - droga wiary czy zagrożenie duchowe?

Post autor: Herb » 2025-05-09, 18:42

Pompieri pisze: 2025-05-09, 16:21 Te ikony sa po prostu brzydkie. I odpychajace.
Wole tradsow i prawoslawnych - bo tam jak kon namalowany, to kon a nie malpa, a gdy spiew ku Bogu, to ku Bogu a nie do grupki fanow jazzu czy heve-metalu albo satan-gotiku.
Demoniczne i bluźniercze ikony Kiko:

W Chrystusie ukryte są wszystkie skarby mądrości i wiedzy.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 23635
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 3462 times
Been thanked: 5732 times
Kontakt:

Re: Neokatechumenat - droga wiary czy zagrożenie duchowe?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2025-05-09, 20:03

Co w nich niby demonicznego? Mogą się podobać, lub nie (mi nie bardzo), ale demoniczne?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 23340
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4373 times

Re: Neokatechumenat - droga wiary czy zagrożenie duchowe?

Post autor: Andej » 2025-05-09, 21:08

Herb pisze: 2025-05-09, 18:42 Demoniczne i bluźniercze ikony Kiko:
Na czym polega demoniczność tych ikon? Czy ten zarzut odnosi się do pokazanej na obrazku?
I co jest w nich bluźnierczego?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
chicku
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 566
Rejestracja: 18 kwie 2025
Lokalizacja: Podkarpacie
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 127 times
Been thanked: 85 times

Re: Neokatechumenat - droga wiary czy zagrożenie duchowe?

Post autor: chicku » 2025-05-09, 22:55

fakt, ikony czy muzyka - to kwestia gustu. Mnie pieśni neońskie od początku się podobały (z małymi wyjątkami). Ale akurat ikony - choć to jest estetyka - to jednak fakt, że wracamy do średniowiecznej duchowej sztuki w Kościele, dla mnie to jest jedna z tych bezdyskusyjnie dobrych rzeczy, które wprowadza Droga. Ikony Kiko - te najważniejsze, które można znaleźć np. w katedrze w Madrycie czy seminariach Redeptoris Mater (np. w Warszawie), są wzorowane na kanonicznych ikonach Rublowa (na podstawie których powstało później wiele kolejnych ikon prawosławnych)

Do każdej ikony można by stworzyć długi wykład odnoszący się do samej tylko symboliki, każdy element na ikonie ma swoje znaczenie. Można chyba powiedzieć, że Kiko przywrócił ikony Kościołowi zachodniemu i dzisiaj tzw. "Korona Misteryjna" - tj. kilkanaście najwazniejszych wydarzeń ewangelicznych - wisi w każdym seminarium neońskim i wielu wielu innych miejscach (np. salkach wspólnot, czy kaplicach misyjnych)

Rublow Trójca Święta:
Obrazek

Kiko:
Obrazek

tutaj reportaż z tworzenia ikon w RM w Rzymie

Herb
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 515
Rejestracja: 13 kwie 2024
Lokalizacja: Lublin
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 134 times
Been thanked: 94 times

Re: Neokatechumenat - droga wiary czy zagrożenie duchowe?

Post autor: Herb » 2025-05-10, 09:07

chicku pisze: 2025-05-09, 22:55 fakt, że wracamy do średniowiecznej duchowej sztuki w Kościele, dla mnie to jest jedna z tych bezdyskusyjnie dobrych rzeczy, które wprowadza Droga. Ikony Kiko - te najważniejsze, które można znaleźć np. w katedrze w Madrycie czy seminariach Redeptoris Mater (np. w Warszawie), są wzorowane na kanonicznych ikonach Rublowa (na podstawie których powstało później wiele kolejnych ikon prawosławnych)

Jesli "wracacie", to dlaczego nie od razu do oryginalow tworzonych wg kanonu (np. Rublowa) zamiast tych kikowskich podrobek? Jako bluzniercze uchodza nie tylko te modernistyczne w stylu niby Picassa, ale rowniez te niby blizsze oryginalow, np. wasza slynna "ikona" maryjna, na ktorej Kiko sam sie podpisuje (zamiast IC XC). Zaden Rublow nigdy by sie nie podpisal na swoich ikonach, ani nie sprzedawal je "z certyfikatem": https://liturgiczny.pl/ikona-matka-boza ... edlug-kiko

https://www.centrumliturgiczne.pl/kateg ... i-obrazki/

Porownaj tez tu:
https://thoughtfulcatholic.com/kikos-tr ... e-trinity/
Ostatnio zmieniony 2025-05-10, 09:35 przez Herb, łącznie zmieniany 2 razy.
W Chrystusie ukryte są wszystkie skarby mądrości i wiedzy.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 23340
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4373 times

Re: Neokatechumenat - droga wiary czy zagrożenie duchowe?

Post autor: Andej » 2025-05-10, 09:37

Trójca wg Rublowa nie wzbudza mojego zachwytu. Bo to co w Trójcy najważniejsze, jest niewyobrażalne. Jest nieprzedstawiane dla człowieka.
Czy nie oburzają obrazy zakłamujące Biblię?
Obrazek
Na zdjęciu Maryja z wielkim brzuchem w pierwszych dniach ciąży. Obie w zaawansowanej ciąży pomimo półrocznej różnicy?
Sądzę, że wiele osób mogło być oburzonych.
Ale o co chodzi w obrazie? Czy nie o przedstawienie treści? W formie, która przemawia do autora. W formie, która przemawia do widza, choć nie koniecznie każdego.
Jeśli chodzi o Trójcę Kiko, to jest ona bardziej zrozumiała dla przeciętnego oglądającego od wersji Rublowa.
Zastanawiam się, czy oburzenie nie wynika jedynie z formy i subiektywnej wrażliwości estetycznej.

Z innej nieco beczki. W 1965 była wystawa Picassa w Zachęcie. Wiele osób wyśmiewało jego grafiki. Ja też poszedłem bez specjalnego zainteresowania, bo też uważałam za dziwactwo. Słyszałem ludzi wyśmiewających ekspozycję. Ale w trakcie zwiedzania, powolutku, zmieniałem swoje widzenie. Zacząłem coś dostrzegać. Coś nieuchwytnego, czego nie potrafię oddać słowami. Zaczęło mi się to pobić. Zacząłem znajdować sens. Wystawione grafiko zaczęły do mnie przemawiać.
Czy dzieła Kiko (nie ośmielam się uznawać tego za sztukę, ani uważać za kicz; nie oceniam artyzmu) nie przemawiają, albo przemawiają niewłaściwie?
Czy w kręgach, w których on się obraca nie stanowią przekazu? Czy nie prowadzą tych ludzi do Boga?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Historia Chrześcijaństwa, postacie, wydarzenia”