świadectwo dwóch braci :)

Dzielimy się dowodami Bożego działania w naszym życiu i życiu znanych osób, jak i naszych bliskich i innych ludzi; piszcie to, co zbuduje wszystkich w wierze w Boga.
Awatar użytkownika
Lwica
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1153
Rejestracja: 24 paź 2022
Has thanked: 193 times
Been thanked: 394 times

Re: świadectwo dwóch braci :)

Post autor: Lwica » 2025-05-30, 14:39

chicku pisze: 2025-05-30, 14:19 no ale znak, że w dniu urodzin chłopaków Bóg zesłał pierwszą szczepionkę na Covida? hm... może z tego być niezłe pośmiewisko pod adresem Kościoła, oby nie. Tego typu znaków nie odbieram jako Bożych, choć wiele innych na pewno tak. I takie znaki mają wszyscy, jeśli jakoś za Bogiem podążają, starczy poczytać książki Marcina Jakimowicza. A jeśli ci dwaj się uważają za tych jedynych proroków apokaliptycznych, no to spora lampka alarmowa
Ja też nie, dlatego napisałam wyżej post o ostrożności i rozważeniu czy gdzieś tam pycha się nie będzie budować.
Każdy ma swoje doświadczenia z Bogiem, On dociera do nas w sposób indywidualny, ale to nie oznacza, że mamy szukać na siłę potwierdzeń. No i uważanie siebie za wyjątkowego może być niebezpieczne dla wierzącego człowieka, wyżej też to argumentuję jak ja akurat to widzę, bo to jest cienka linia.

@Dezerter no ja też nie widzę właśnie nic strasznego, jedynie wydaje mi się, że na przyszłość lepiej w skrócie opisać/wkleić tekst tutaj niż dawać zewnętrzne linki.
Bo inaczej faktycznie od razu jest skojarzenie że ktoś chce coś sprzedać/promować itd.

Awatar użytkownika
chicku
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 620
Rejestracja: 18 kwie 2025
Lokalizacja: Podkarpacie
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 151 times
Been thanked: 101 times

Re: świadectwo dwóch braci :)

Post autor: chicku » 2025-05-30, 14:46

chyba nie było takich świętych, którzy uważali się za kogoś wyjątkowego. Odwrotnie - wielu uważało się za najgorszych, nie przypisywali sobie żadnych biblijnych ról, nie tędy droga

Awatar użytkownika
Lwica
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1153
Rejestracja: 24 paź 2022
Has thanked: 193 times
Been thanked: 394 times

Re: świadectwo dwóch braci :)

Post autor: Lwica » 2025-05-30, 16:40

chicku pisze: 2025-05-30, 14:46 chyba nie było takich świętych, którzy uważali się za kogoś wyjątkowego. Odwrotnie - wielu uważało się za najgorszych, nie przypisywali sobie żadnych biblijnych ról, nie tędy droga
No bo uważanie siebie za VIPa Jezusa jest trochę taką anty-świętością.
Natomiast jakby nie chcę żeby autor tematu czuł, że jest to konkretnie do niego, że ktoś go atakuje tutaj, bo to w ogóle nie o to chodzi.
Sama niejednokrotnie wyczułam, że idzie pycha z daleka do mnie pod pozorem dobra. Wtedy przytomnie - STOP i cofnąć się o krok do tyłu.
Uspokoić myśli, lepiej nie dostrzec niż dostrzec nadinterpretację, która popchnie do powolnego samoubóstwienia.

Awatar użytkownika
chicku
Aktywny komentator
Aktywny komentator
Posty: 620
Rejestracja: 18 kwie 2025
Lokalizacja: Podkarpacie
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 151 times
Been thanked: 101 times

Re: świadectwo dwóch braci :)

Post autor: chicku » 2025-05-31, 00:04

jeśli jest dobra wola, to już jest dużo. A pokusy będą zawsze (do śmierci)

Herb
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 599
Rejestracja: 13 kwie 2024
Lokalizacja: Lublin
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 152 times
Been thanked: 107 times

Re: świadectwo dwóch braci :)

Post autor: Herb » 2025-05-31, 08:21

"Jeżeli trzeba się chlubić - choć co prawda nie wypada - przejdę do widzeń i objawień Pańskich.
Znam człowieka w Chrystusie, który przed czternastu laty - czy w ciele - nie wiem, czy poza ciałem - też nie wiem, Bóg to wie - został porwany aż do trzeciego nieba. I wiem, że ten człowiek - czy w ciele, nie wiem, czy poza ciałem, , Bóg to wie - został porwany do raju i słyszał tajemne słowa, których się nie godzi człowiekowi powtarzać. Z tego więc będę się chlubił, a z siebie samego nie będę się chlubił, chyba że z moich słabości.
Zresztą choćbym i chciał się chlubić, nie byłbym szaleńcem; powiedziałbym tylko prawdę. Powstrzymuję się jednak, aby mnie nikt nie oceniał ponad to, co widzi we mnie lub co ode mnie słyszy. Aby zaś nie wynosił mnie zbytnio ogrom objawień, dany mi został oścień dla ciała, wysłannik szatana, aby mnie policzkował - żebym się nie unosił pychą.
Dlatego trzykrotnie prosiłem Pana, aby odszedł ode mnie, lecz Pan mi powiedział: «Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali». Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa.
Dlatego mam upodobanie w moich słabościach, w obelgach, w niedostatkach, w prześladowaniach, w uciskach z powodu Chrystusa. Albowiem ilekroć niedomagam, tylekroć jestem mocny.
" (2 Kor 12, 1-10)

Dotyczy to nie tylko "swiadectwa" tych dwóch braci "apokaliptycznych"!
W Chrystusie ukryte są wszystkie skarby mądrości i wiedzy.

Janek
Przybysz
Przybysz
Posty: 6
Rejestracja: 30 maja 2025
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

świadectwo dwóch braci od innej strony.

Post autor: Janek » 2025-06-02, 01:14

Witam Was Bardzo Serdecznie! :)

Poprzednie świadectwo (moje i mojego brata Piotra), którym się podzieliłem, było bardzo w duchu mojej obfitej wrażliwości na estetykę komercyjną, a komercja jest często nienawidzona, choć jest bardzo potrzebna w świecie.

Teraz jednak chciałem się podzielić z Wami od trochę innej strony:

www.znakiiskry.pl/bio

Co o tym myślicie?

Pozdrawiam,

Janek

Arek
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4448
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 442 times
Been thanked: 517 times

Re: świadectwo dwóch braci :)

Post autor: Arek » 2025-06-02, 16:51

@Janek czy Ty jesteś Katolikiem?
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Janek
Przybysz
Przybysz
Posty: 6
Rejestracja: 30 maja 2025
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: świadectwo dwóch braci :)

Post autor: Janek » 2025-06-03, 00:57

Arek pisze: 2025-06-02, 16:51 @Janek czy Ty jesteś Katolikiem?
Tak, jestem Katolikiem.
Ostatnio zmieniony 2025-06-03, 00:58 przez Janek, łącznie zmieniany 1 raz.

Arek
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4448
Rejestracja: 29 sie 2022
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 442 times
Been thanked: 517 times

Re: świadectwo dwóch braci :)

Post autor: Arek » 2025-06-03, 05:33

Ok. Każdy z nas jest Dzieckiem Bożym. Życie to codzienność wg stanu każdego z nas i wypełnianie jego obowiązków każdego dnia. Pan Bóg też wie jak je wypełniamy i czy stajemy się lepsi dla Niego. Bóg wie czy naprawdę jest dla nas na pierwszym miejscu. Kościół jest tym miejscem, kryterium i weryfikatorem , które wskazuje czy droga jest prawidłowa. Mamy tak naprawdę wszystko, by móc podążać za Chrystusem. Święci są przykładem dla nas jak można żyć, by wypracowywać się w cnotach, by Chrystusa mieć nieustannie przed oczami. I teraz jest kilka zasadniczych pytań. Czy wszystko co nas spotyka jest przemieniane na Chwałę Pana? Czy czasem nie potrzeba tylko tyle, aby nasze serce trwało w Panu? Czy cudowności czasem nie należało by upatrywać w Sakramentach bardziej niż tego co może się nam wydawać?
Znaki w życiu człowieka są dawane wszystkim nam. Mamy się nimi dzielić, ale weryfikatorem życia duchowego jest życie sakramentalne. Musielibyście odpowiedzieć wewnętrznie sobie z bratem czy wszystko w tym, aby jest w porządku. Ktoś już wcześniej pisał, że postawy Świętych nie szukały sensacji, uniesień i wyjątkowości. Dlatego też pytałem czy jesteś Katolikiem. Katolik dzielnie w Panu znosi każdy trud, aż do ofiary swojego życia tak jak to miało miejsce w Krzyżu Chrystusa. Mamy się bardziej podobać Bogu niż ludziom. Nie jestem absolutnie Waszym wrogiem i nie neguje tego co robicie, nawet sam @Dezerter nie widzi jakiegoś szczególnego zagrożenia w Waszym działaniu. Ale nie trzeba być jakimś znawcą w tym temacie ale z całym szacunkiem i wrażliwością nie jestem pewny czy ta droga, którą obraliście jest katolicka. To, że macie poparcie jak piszecie duchowieństwa dla swoich działań o niczym nie świadczy. Każdy podlega błędowi. Czasem może nas tak zaślepić, że możemy być przekonani, że mamy rację.
Pomodlę się za Was, abyście w swoim życiu kierowali się na drodze doskonalenia modlitwą, postem i jałmużną. Zbawienie jest naszym celem, które nie jest nam dane w ramach zasług ale Łaską Bożą, ukazaną w Chrystusie, przez Chrystusa i dla Chrystusa.
I choćbyśmy pisali tysiące stron swoich przeżyć i odczuć. I jakbyśmy byli w swym opisie wrażliwi, by opisać nasz stan to i tak to wszystko jest niczym w zetknięciu z tym co przygotował dla nas Pan.

Z Panem Bogiem.
Ostatnio zmieniony 2025-06-03, 06:10 przez Arek, łącznie zmieniany 4 razy.
Jezus Chrystus jest moim Królem.

Pompieri
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3701
Rejestracja: 28 wrz 2020
Has thanked: 986 times
Been thanked: 513 times

Re: świadectwo dwóch braci :)

Post autor: Pompieri » 2025-06-03, 09:48

Radosci duzo w takim zyciu, jakie pokazal Janek w linku zycze ... nie rozumiem sporow , gdyz Apostolowie rowniez sie spierali, kto jest bardziej apostolem.
I nic im to nie pomoglo .

Janek
Przybysz
Przybysz
Posty: 6
Rejestracja: 30 maja 2025
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: świadectwo dwóch braci :)

Post autor: Janek » 2025-06-03, 12:03

Arek pisze: 2025-06-03, 05:33 Ok. Każdy z nas jest Dzieckiem Bożym. Życie to codzienność wg stanu każdego z nas i wypełnianie jego obowiązków każdego dnia. Pan Bóg też wie jak je wypełniamy i czy stajemy się lepsi dla Niego. Bóg wie czy naprawdę jest dla nas na pierwszym miejscu. Kościół jest tym miejscem, kryterium i weryfikatorem , które wskazuje czy droga jest prawidłowa. Mamy tak naprawdę wszystko, by móc podążać za Chrystusem. Święci są przykładem dla nas jak można żyć, by wypracowywać się w cnotach, by Chrystusa mieć nieustannie przed oczami. I teraz jest kilka zasadniczych pytań. Czy wszystko co nas spotyka jest przemieniane na Chwałę Pana? Czy czasem nie potrzeba tylko tyle, aby nasze serce trwało w Panu? Czy cudowności czasem nie należało by upatrywać w Sakramentach bardziej niż tego co może się nam wydawać?
Znaki w życiu człowieka są dawane wszystkim nam. Mamy się nimi dzielić, ale weryfikatorem życia duchowego jest życie sakramentalne. Musielibyście odpowiedzieć wewnętrznie sobie z bratem czy wszystko w tym, aby jest w porządku. Ktoś już wcześniej pisał, że postawy Świętych nie szukały sensacji, uniesień i wyjątkowości. Dlatego też pytałem czy jesteś Katolikiem. Katolik dzielnie w Panu znosi każdy trud, aż do ofiary swojego życia tak jak to miało miejsce w Krzyżu Chrystusa. Mamy się bardziej podobać Bogu niż ludziom. Nie jestem absolutnie Waszym wrogiem i nie neguje tego co robicie, nawet sam @Dezerter nie widzi jakiegoś szczególnego zagrożenia w Waszym działaniu. Ale nie trzeba być jakimś znawcą w tym temacie ale z całym szacunkiem i wrażliwością nie jestem pewny czy ta droga, którą obraliście jest katolicka. To, że macie poparcie jak piszecie duchowieństwa dla swoich działań o niczym nie świadczy. Każdy podlega błędowi. Czasem może nas tak zaślepić, że możemy być przekonani, że mamy rację.
Pomodlę się za Was, abyście w swoim życiu kierowali się na drodze doskonalenia modlitwą, postem i jałmużną. Zbawienie jest naszym celem, które nie jest nam dane w ramach zasług ale Łaską Bożą, ukazaną w Chrystusie, przez Chrystusa i dla Chrystusa.
I choćbyśmy pisali tysiące stron swoich przeżyć i odczuć. I jakbyśmy byli w swym opisie wrażliwi, by opisać nasz stan to i tak to wszystko jest niczym w zetknięciu z tym co przygotował dla nas Pan.

Z Panem Bogiem.
Dzięki, Arku, za Twoją modlitwę za nas i dziękuję Ci za Twój szczery komentarz i za życzliwe słowa względem nas. Też łączę modlitwę za Ciebie... :)

Janek
Przybysz
Przybysz
Posty: 6
Rejestracja: 30 maja 2025
Has thanked: 1 time
Been thanked: 1 time

Re: świadectwo dwóch braci :)

Post autor: Janek » 2025-06-03, 15:07

Pompieri pisze: 2025-06-03, 09:48 Radosci duzo w takim zyciu, jakie pokazal Janek w linku zycze ... nie rozumiem sporow , gdyz Apostolowie rowniez sie spierali, kto jest bardziej apostolem.
I nic im to nie pomoglo .
Dzięki bardzo, Pompieri, za Twoje życzliwe dla mnie i mojego brata słowa... :) Pozdrawiam Cię serdecznie. :)

ODPOWIEDZ

Wróć do „Świadectwa działania Boga”