AI a nauka Koscioła
- Komputerowiec
- Przybysz
- Posty: 2
- Rejestracja: 30 cze 2025
- Lokalizacja: Pomorze
- Wyznanie: Katolicyzm
AI a nauka Koscioła
Jak sądzicie, czy wyręczanie sie sztuczną inteligencją czy to w szkole czy w pracy jest sprzeczne z nauką Kościoła? Jakie jest w ogóle wasze zdanie na ten temat?
- Morkej
- Zasłużony komentator
- Posty: 2288
- Rejestracja: 2 wrz 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 84 times
- Been thanked: 551 times
Re: AI a nauka Koscioła
Nie słyszałem, żeby Kościół jednoznacznie wypowiedział się w kwestii AI.
Natomiast używanie tego w pracy może być co najmniej wątpliwe. AI jest jak odkurzacz - co tam do niego wrzucisz to później z tego korzysta. Firmy mają swoje tajemnice, które niekoniecznie chcą ujawniać.
A pracownik wklepujący jakieś dane czy projekty firmy w AI, zasadniczo sprzedaje je za darmo pod użytek komuś innemu.
Natomiast używanie tego w pracy może być co najmniej wątpliwe. AI jest jak odkurzacz - co tam do niego wrzucisz to później z tego korzysta. Firmy mają swoje tajemnice, które niekoniecznie chcą ujawniać.
A pracownik wklepujący jakieś dane czy projekty firmy w AI, zasadniczo sprzedaje je za darmo pod użytek komuś innemu.
Oczekuj Pana, bądź mężny w działaniu i umacniaj się w sobie; nie trać ufności, nie poddawaj się,
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis
lecz ciałem i duszą walcz o chwałę Bożą. - Tomasz à Kempis
- Viridiana
- Zasłużony komentator
- Posty: 2173
- Rejestracja: 6 sie 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 771 times
- Been thanked: 566 times
Re: AI a nauka Koscioła
wyręczyć, wyręczać
— «zrobić coś za kogoś»
wyręczyć się, wyręczać się
— «zlecić komuś wykonanie pracy, którą się miało zrobić samemu»
https://sjp.pwn.pl/slowniki/wyr%C4%99czanie.html
No tak, zasadniczo jest to moralnie złe - zadawać AI zadania, które należały do Ciebie. Pracę (szeroko pojętą) wykonuje się m. in. po to, by zyskać pewne umiejętności, zwalając to na AI nie uczysz się niczego. W szkole jest to nie fair o tyle, że edukacja istnieje właśnie po to, by wyrabiać w uczących się nowe umiejętności, w pracy z kolei problem polega na tym, że ktoś Ci przecież płaci za czas, który poświęcasz na zadania.
Czymś zupełnie innym jest jednak wspomaganie się podczas samodzielnej nauki - ja pracując nad studiami też (bardzo rzadko, ale jednak) korzystam z AI, ale nigdy na zasadzie "AI, napisz za mnie pracę". Wykorzystuję ją właściwie głównie wtedy, gdy opracowując dany temat mam do czynienia z literaturą obcojęzyczną - mogę wtedy poprosić o przetłumaczenie spisu treści albo zaproponowanie tłumaczenia jakiegoś problematycznego zdania.
Tak jak jednak pisałam, korzystam z tego bardzo oszczędnie - m. in. dlatego, że AI jest bardzo "zasobożerne". Poczytaj sobie, ile wody schodzi na wygenerowanie 100 słów przez sztuczną inteligencję (oczywiście nie pytaj o to samego AI, bo nie odpowie uczciwie
). To też jest jednak przesłanka za tym, by nie zlecać czatom dużych zadań.
No i oczywiście, pewnie moglibyśmy skierować dyskusję w stronę problemów systemowych, które by ten problem etycznie zrelatywizowały (typu nadmiar biurokracji w pracy), ale wydaje mi się, że zasada jest taka, jak napisałam powyżej - na to, jak do niej podejść w swojej sytuacji, każdy musi sobie odpowiedzieć wedle własnego sumienia.
— «zrobić coś za kogoś»
wyręczyć się, wyręczać się
— «zlecić komuś wykonanie pracy, którą się miało zrobić samemu»
https://sjp.pwn.pl/slowniki/wyr%C4%99czanie.html
No tak, zasadniczo jest to moralnie złe - zadawać AI zadania, które należały do Ciebie. Pracę (szeroko pojętą) wykonuje się m. in. po to, by zyskać pewne umiejętności, zwalając to na AI nie uczysz się niczego. W szkole jest to nie fair o tyle, że edukacja istnieje właśnie po to, by wyrabiać w uczących się nowe umiejętności, w pracy z kolei problem polega na tym, że ktoś Ci przecież płaci za czas, który poświęcasz na zadania.
Czymś zupełnie innym jest jednak wspomaganie się podczas samodzielnej nauki - ja pracując nad studiami też (bardzo rzadko, ale jednak) korzystam z AI, ale nigdy na zasadzie "AI, napisz za mnie pracę". Wykorzystuję ją właściwie głównie wtedy, gdy opracowując dany temat mam do czynienia z literaturą obcojęzyczną - mogę wtedy poprosić o przetłumaczenie spisu treści albo zaproponowanie tłumaczenia jakiegoś problematycznego zdania.
Tak jak jednak pisałam, korzystam z tego bardzo oszczędnie - m. in. dlatego, że AI jest bardzo "zasobożerne". Poczytaj sobie, ile wody schodzi na wygenerowanie 100 słów przez sztuczną inteligencję (oczywiście nie pytaj o to samego AI, bo nie odpowie uczciwie

No i oczywiście, pewnie moglibyśmy skierować dyskusję w stronę problemów systemowych, które by ten problem etycznie zrelatywizowały (typu nadmiar biurokracji w pracy), ale wydaje mi się, że zasada jest taka, jak napisałam powyżej - na to, jak do niej podejść w swojej sytuacji, każdy musi sobie odpowiedzieć wedle własnego sumienia.
Bardzo to pięknie zapominać o sobie, ale trzeba wiedzieć, komu lub czemu się poświęcamy (Simone de Beauvoir)
- Jockey
- Aktywny komentator
- Posty: 624
- Rejestracja: 21 sty 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 131 times
- Been thanked: 105 times
Re: AI a nauka Koscioła
A co jest złego w korzystaniu ze sztucznej inteligencji?Komputerowiec pisze: ↑2025-07-01, 01:45 Jak sądzicie, czy wyręczanie sie sztuczną inteligencją czy to w szkole czy w pracy jest sprzeczne z nauką Kościoła? Jakie jest w ogóle wasze zdanie na ten temat?
Trwają prace nad stworzeniem pewnych norm odnośnie etycznego wykorzystywania sztucznej inteligencji.
To, że będziemy używać AI w życiu zawodowym i we wszelkiej edukacji to pewne. To tak jak korzystamy z komputerów itp.
Pytanie do czego będziemy używać i czy będzie to oznaczone że wykorzystywaliśmy sztuczną inteligencję. Tak na marginesie to znajoma wspomniała że przy egzaminach ósmoklasistów obrazki były generowane przez AI
Pan jest Pasterzem moim. Niczego mi nie braknie.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 18679
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2630 times
- Been thanked: 2914 times
Re: AI a nauka Koscioła
Nie wiedziałem o tym. SI powiedziała mi, że przez ostatnie 45 dni naszych rozmów "zużyła" około 340 litrów wody.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator
- Posty: 24348
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 3535 times
- Been thanked: 5806 times
- Kontakt:
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 18679
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2630 times
- Been thanked: 2914 times
Re: AI a nauka Koscioła
Chodzi o chłodzenie.
SI:
"W kontekście centrów danych chodzi głównie o wodę używaną do chłodzenia serwerów – to może być:
- woda parująca (w systemach chłodzenia wyparnego) – ta woda jest „stracona” do atmosfery i nie wraca bezpośrednio do systemu,
- woda podgrzana i odprowadzana – np. do rzek lub zbiorników – często pogarsza lokalny bilans cieplny,
- woda obiegowa – częściowo odzyskiwana i chłodzona, ale nie w 100%."
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20