No właśnie. Ciekaw jestem co zrobią ci chrześcijańscy syjoniści jeśli świątynia zostanie odbudowana i czy włączą się w jakimś stopniu w kult świątynny jesli zostanie odnowiony albo stworzony jakiś nowy w innych formach.Dezerter pisze: ↑2025-09-26, 10:59 Kilka dni temu na teren wzgórza świątynnego weszła grupa żydów i chrześcijan (kto zna temat, to wie jakich, a jak kto nie zna, to niech posłucha rozmowy z Lisickim ) by wspólnie się modlić, leżeli krzyżem, śpiewali psalmy itp - przez nikogo nie niepokojeni. Jeszcze niedawno nie do pomyślenia.
Nie chce reklamować kanału tych chrześcijańskich syjonistów, więc tylko opis tych chorych i niebezpiecznych rojeń:Podaje to byśmy byli czujni i nie dali się zwieść, bo jesteśmy jednak sojusznikiem politycznym i wojskowym USA,To, czego jesteśmy świadkami w Izraelu, jest prorocze.
Żydzi i chrześcijanie modlą się teraz otwarcie na Wzgórzu Świątynnym – najświętszym miejscu w judaizmie – podczas gdy narody świata ogłaszają uznanie państwa palestyńskiego... na Rosz Haszana, święto trąbek.
Były członek Knesetu Yehuda Glick poprowadził to bezprecedensowe zgromadzenie zaledwie kilka dni po zabójstwie Charliego Kirka, wskazując na prorocze znaczenie: trąbę, która ogłasza królestwo Boże.
W tym samym momencie Wielka Brytania, Kanada, Australia i Portugalia ogłosiły uznanie państwa palestyńskiego – bez żadnych ustępstw lub zakładników uwolnionych. Hamas celebrował to jako zwycięstwo terroru.
Przepowiednia biblijne: Zachariasz 12 ostrzega, że Jerozolima będzie „kielichem oszołomienia” dla narodów. W tej chwili obserwujemy tę rzeczywistość.
Wzgórze Świątynne, czerwona jałówka, powstanie globalnych sieci sztucznej inteligencji i narody sprzymierzone przeciwko Izraelowi wskazują na Pochwycenie, Wielkie Uciski i wkrótce powrót Jezusa Chrystusa."
ale i apokaliptyczne, pseudoprorockie klimaty mają u nas wielu zwolenników![]()
No i co zrobią katolicy? Szczególnie jeśli w świątyni zaczną się dziać jakieś niezwykłe zdarzenia, jakieś cuda itp. Czy to w wyniku mistyfikacji czy rzeczywiście niewytłumaczalne zdarzenia...
A co jeśli pojawią się tam katoliccy biskupi w celu tak modnego ostatnio dialogowania z innymi religiami a szczególnie z judaizmem?


