Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
-
Gzresznik Upadający
- Mistrz komentowania

- Posty: 5036
- Rejestracja: 21 cze 2021
- Has thanked: 212 times
- Been thanked: 540 times
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
To faszysty sa , kobiety chca do kruchty zagonic i na stosach palić. i gejów pewnie tępić.
I nie szanuja lewicowych autorytetów ...
I nie szanuja lewicowych autorytetów ...
- EnEs
- Początkujący

- Posty: 50
- Rejestracja: 28 paź 2025
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 12 times
- Been thanked: 22 times
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
A co myślicie o Citizen Go?
Podobają mi się ich działania i inicjatywy, ale niepokoją wzmianki o powiązaniach z Kremlem.
Podobają mi się ich działania i inicjatywy, ale niepokoją wzmianki o powiązaniach z Kremlem.
Jeżeli Bóg z nami, któż przeciwko nam?
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator

- Posty: 25770
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 3798 times
- Been thanked: 6026 times
- Kontakt:
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
DLa mnie są nierówni. Niektóre inicjatywy kapitalne, a niektóre wątpliwe.
- Jockey
- Super gaduła

- Posty: 1041
- Rejestracja: 21 sty 2018
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 198 times
- Been thanked: 147 times
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
Mają różne kampanie. Są i takie które mają sens i takie durne.
Pan jest Pasterzem moim. Niczego mi nie braknie.
- Dezerter
- Legendarny komentator

- Posty: 18589
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 5875 times
- Been thanked: 3776 times
- Kontakt:
Re: Porozmawiajmy o ... wszystkim - temat dla lubiących offtopy
Citizen potwierdzam, że zależy w czym - raz wspieram, a raz nie
A Ordo - idealni nie są ale są bardzo mocną i potrzebną przeciwwagą dla dominującej lewicowej ideologii "na Zachodzie"
zrobili wiele bardzo ważnych i potrzebnych akcji - często wspieram, ale też nie zawsze
A Ordo - idealni nie są ale są bardzo mocną i potrzebną przeciwwagą dla dominującej lewicowej ideologii "na Zachodzie"
zrobili wiele bardzo ważnych i potrzebnych akcji - często wspieram, ale też nie zawsze
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator

- Posty: 25770
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 3798 times
- Been thanked: 6026 times
- Kontakt:
Re: Dialog międzyreligijny - jak to właściwie jest?
Całkiem możliwe. Zawsze tak jest, jak "rozmówcy" rozmawiają o czymś całkowicie innym.
- sądzony
- Legendarny komentator

- Posty: 19643
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2752 times
- Been thanked: 3039 times
Re: Dialog międzyreligijny - jak to właściwie jest?
Marek_Piotrowski pisze: ↑2025-11-06, 11:57 Całkiem możliwe. Zawsze tak jest, jak "rozmówcy" rozmawiają o czymś całkowicie innym.
Ja bym zalecał może od siebie odpocząć.
Dystans pomaga, a jak mawiał wielki filozof z przełomu XX/XXI w. daniel tomczyk:
"Budowanie więzi polega na luzowaniu sznura."
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator

- Posty: 25770
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 3798 times
- Been thanked: 6026 times
- Kontakt:
-
Kalart
- Bywalec

- Posty: 164
- Rejestracja: 29 wrz 2025
- Ostrzeżenia: 1
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 4 times
Re: Dialog międzyreligijny - jak to właściwie jest?
Podczas polemik przydatna jest obecność moderatora dyskusji, który rozstrzygnie spór.
Ale musiałby znaleźć się chętny, którego obaj użytkownicy uważają za autorytet w kwestii "dyscypliny intelektualnej".
O ile w jednej religii być może udałoby się takiego znaleźć, to życzę powodzenia w szukaniu autorytetu, który uznają członkowie odmiennych religii...
W dialogu międzyreligijnym kluczowe jest właściwe podejście, którego brak wyklucza dialog.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator

- Posty: 25770
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 3798 times
- Been thanked: 6026 times
- Kontakt:
Re: Dialog międzyreligijny - jak to właściwie jest?
Figa prawda. Zasady dyscypliny intelektualnej nie zależą od religii.
Po prostu - nie wolno mieszać w rozmowę o dialogu religii kategorii w rodzaju pytań czy nie ma lepszych innowieców od katolików, bo to nie ma NIC do rzeczy i tematu.
Podobnie w wątku o homoseksualizmie - jeśli miesza się pojęcie dobra i zła z tym, że Bóg jest miłosierny, albo usiłuje sprawić wrażenie, że mówienie o tym, że h. jest grzechem to "objaw wyższości" to rozłoży każdą dyskusję i sprowadzi ją do idiotycznej przepychanki.
Po prostu - nie wolno mieszać w rozmowę o dialogu religii kategorii w rodzaju pytań czy nie ma lepszych innowieców od katolików, bo to nie ma NIC do rzeczy i tematu.
Podobnie w wątku o homoseksualizmie - jeśli miesza się pojęcie dobra i zła z tym, że Bóg jest miłosierny, albo usiłuje sprawić wrażenie, że mówienie o tym, że h. jest grzechem to "objaw wyższości" to rozłoży każdą dyskusję i sprowadzi ją do idiotycznej przepychanki.
-
Kalart
- Bywalec

- Posty: 164
- Rejestracja: 29 wrz 2025
- Ostrzeżenia: 1
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 4 times
Re: Dialog międzyreligijny - jak to właściwie jest?
Owszem, zasady dyscypliny intelektualnej nie zależą od religii. Dlatego w ogóle zabieram głos w tym temacie, mimo swoich przekonań.
Ale by ocenić czy ktoś posiada dyscyplinę intelektualną, samemu należy ją mieć. Głupiec nie oceni mędrca, poprawność oceny może być tylko przypadkowa.
Najgorzej, gdy ktoś pozbawiony dyscypliny intelektualnej jest tego nieświadomy i zarzuca - fałszywie - innym jej brak.
Po to jest właśnie zewnętrzny autorytet. Jeśli ktoś, kogo uważasz za posiadającego rzeczoną dyscyplinę powie ci, że piszesz nielogiczne bzdury...
To jest dowodem własnej niezdolności do oceny.
Albo należy uznać, że dany autorytet ma rację i jest się w błędzie, albo należy uznać że uznanie kogoś za autorytet było błędem - czyli tak czy inaczej, uznaje się własny błąd.
Ale by ocenić czy ktoś posiada dyscyplinę intelektualną, samemu należy ją mieć. Głupiec nie oceni mędrca, poprawność oceny może być tylko przypadkowa.
Najgorzej, gdy ktoś pozbawiony dyscypliny intelektualnej jest tego nieświadomy i zarzuca - fałszywie - innym jej brak.
Po to jest właśnie zewnętrzny autorytet. Jeśli ktoś, kogo uważasz za posiadającego rzeczoną dyscyplinę powie ci, że piszesz nielogiczne bzdury...
To jest dowodem własnej niezdolności do oceny.
Albo należy uznać, że dany autorytet ma rację i jest się w błędzie, albo należy uznać że uznanie kogoś za autorytet było błędem - czyli tak czy inaczej, uznaje się własny błąd.
Ostatnio zmieniony 2025-11-06, 12:43 przez Kalart, łącznie zmieniany 1 raz.
- Marek_Piotrowski
- Legendarny komentator

- Posty: 25770
- Rejestracja: 1 cze 2016
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 3798 times
- Been thanked: 6026 times
- Kontakt:
Re: Dialog międzyreligijny - jak to właściwie jest?
Niby kto miałby być takim autorytetem?
Ze znanych mi forumowiczów może Jacek Święcki...
Trzeba analizy, czy to co się pisze ma cokolwiek wspólnego z tematem, czy też jest jego rozmywaniem.
Jak się reaguje na zasadzie odruchów Pawłowa i daje zwieść gładkiemu gadaniu (jak @krz30 w wątku o homoseksualizmie), to nie wróżę powodzenia.
Ze znanych mi forumowiczów może Jacek Święcki...
Trzeba analizy, czy to co się pisze ma cokolwiek wspólnego z tematem, czy też jest jego rozmywaniem.
Jak się reaguje na zasadzie odruchów Pawłowa i daje zwieść gładkiemu gadaniu (jak @krz30 w wątku o homoseksualizmie), to nie wróżę powodzenia.
Ostatnio zmieniony 2025-11-06, 12:48 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 2 razy.
-
Kalart
- Bywalec

- Posty: 164
- Rejestracja: 29 wrz 2025
- Ostrzeżenia: 1
- Has thanked: 19 times
- Been thanked: 4 times
Re: Dialog międzyreligijny - jak to właściwie jest?
@Marek_Piotrowski
Jeśli ta osoba nie zgodzi się z Twoją oceną, to następuje opisana przeze mnie sprzeczność.
Jak wszystkich innych ludzi uważasz za głupich...
Cóż.
W tym rzecz. To TY masz uznać kogoś za osobę, która posiada dyscyplinę intelektualną i poprosić ją o ocenę.
Jeśli ta osoba nie zgodzi się z Twoją oceną, to następuje opisana przeze mnie sprzeczność.
Jak wszystkich innych ludzi uważasz za głupich...
Cóż.
- krz30
- Biegły forumowicz

- Posty: 1572
- Rejestracja: 16 wrz 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 275 times
- Been thanked: 380 times
Re: Dialog międzyreligijny - jak to właściwie jest?
Wyjaśnię raz jeszcze.
Jeśli tej postawy zabraknie, to dialog nie ma sensu. Warto sobie uświadomić, że rozmówca (innowierca, niewierzący) też jest nosicielem dobra i prawdy, a także przyjąć postawę ucznia, a nie tylko nauczyciela — co jest kluczowe dla wzajemnego szacunku.
Przestań insynuować pod moim adresem.
Dodano po 20 minutach 14 sekundach:
A zgorszonych postawą moderatora przepraszam. Wypowiadam się tu jako zwykły człowiek.
Z miłą chęcią zastosuję się do rady sądzonego.
Te pytania można skierować ogólnie do katolika, który myśli o jakimkolwiek dialogu z kimkolwiek. Nie chodziło mi tu o przepytywanie kogokolwiek, a o wzbudzenie autorefleksji, kluczowej do przyjęcia odpowiedniej postawy.Nasuwa się ponownie pytanie - czy uważasz, że w doskonały sposób żyjesz Ewangelią? Czy uważasz, że ktoś, kto jeszcze o niej nie słyszał, nie może jej realizować lepiej od Ciebie, żyjąc według szczerego sumienia? Czy nie mógłbyś się czegoś nauczyć od takiego człowieka
Jeśli tej postawy zabraknie, to dialog nie ma sensu. Warto sobie uświadomić, że rozmówca (innowierca, niewierzący) też jest nosicielem dobra i prawdy, a także przyjąć postawę ucznia, a nie tylko nauczyciela — co jest kluczowe dla wzajemnego szacunku.
Wyobraź sobie, że wypowiadałem się tam świadomie i w sposób przemyślany. Dla takiego tytana intelektu nie powinno być to trudne.Marek_Piotrowski pisze: ↑2025-11-06, 12:46 Jak się reaguje na zasadzie odruchów Pawłowa i daje zwieść gładkiemu gadaniu (jak @krz30 w wątku o homoseksualizmie), to nie wróżę powodzenia.
Przestań insynuować pod moim adresem.
Dodano po 20 minutach 14 sekundach:
A zgorszonych postawą moderatora przepraszam. Wypowiadam się tu jako zwykły człowiek.
Z miłą chęcią zastosuję się do rady sądzonego.