Kiedy zapada decyzja o życiu wiecznym?

Eschatologiczne rozważania na temat tych trzech stanów duszy i przebywania wśród Boga i ludzi przez Niego zbawionych oraz potępionych jak i tych, którzy przechodzą oczyszczenie, by żyć z Bogiem czyści.
ODPOWIEDZ
Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3308
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 339 times

Re: Kiedy zapada decyzja o życiu wiecznym?

Post autor: Gzresznik Upadający » 2021-10-25, 23:30

Andej pisze: 2021-10-23, 10:40 Żal bez żalu nie jest żalem. W trakcie spowiedzi to świętokradztwo. Ale, ponoć był święty, który się nie spowiadał. Mianowicie święty Augustyn: http://mateusz.pl/duchowosc/dk-spowiedz.htm
Czy jednak Twój przypadek można porównać z jego postawą i jego czasami?

To jak przyjąć spowiedz osoby ktora jest całkowicie wypruta z przezywania uczuc, Ale chce cos zmienić.? Czy chec zmiany to już żal? A suche beznamiętne wyznanie win z checia nie popelniania ich wiecej ? Nawrócenie to zmiana myslenia,nie motylki w sercu.

X Rajchel kiedys mowił o dziewczynce która wzieła wypluła hostię i zaniosła do domu w naiwnej wierze że Jezus jest lekarzem dusz a jej ojciec był mocno zraniony na duszy . Formalnie zbeszczesciła Najświętszy sakrament.... Masz rację. Jest 6 dni w tygodniu i wtedy winno się leczyć. Howgh.

Dodano po 6 minutach 46 sekundach:
Dezerter pisze: 2021-10-23, 16:40
Gzresznik Upadający pisze: 2021-10-23, 10:26
Dezerter pisze: 2021-10-22, 22:24 I teraz już chodzisz częściej i żałujesz za grzechy?
Nie , tak sie tu udzielam i pisze dla zmyly by zwiesc jak najwiecej ludzi. :)) A JAK MYŚLISZ ?
Możesz się śmiać, ale jak widzisz nie tylko dla mnie to dość niezwykła historia nawrócenia - bardzo chętnie poznał bym szczegóły w osobnym wątku ( a może już są na forum a ja przeoczyłem - więc proszę o wskazanie).
A co w tym niezwykłego ? Normalne stwierdzenie głodu, chęć dzielenia koryta ze swiniami i niemożliwość dzielenia tegoż. Reszta to szczegóły. Czasem fajerwerki., Jedno mogę stwierdzić. Laska opiera się na naturze... Czyli nawet wizje czy wyobrażenia sa dopasowywane do tego co wczesniej widziales i przeżyłeś.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Kiedy zapada decyzja o życiu wiecznym?

Post autor: Jozek » 2021-10-25, 23:44

a jak zakwalifikujesz widzenia kogos kto nie mial zadnych wyobrazen, bo nie byl w kosciele przez ponad 30lat?
Ostatnio zmieniony 2021-10-25, 23:45 przez Jozek, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3308
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 339 times

Re: Kiedy zapada decyzja o życiu wiecznym?

Post autor: Gzresznik Upadający » 2021-10-26, 04:47

Jozek pisze: 2021-10-25, 23:44 a jak zakwalifikujesz widzenia kogos kto nie mial zadnych wyobrazen, bo nie byl w kosciele przez ponad 30lat?
pisze o skojarzeniach jakie Bóg używa by coś ci pokazac . Np skojarzenia związane z sytuacja, np korzysta z obrazów z sytuacji które widziałes i ktore moga ci sie odpowiednio, prawidłowo skojarzyc.

Dodano po 2 minutach 31 sekundach:
Jozek pisze: 2021-10-25, 23:44 a jak zakwalifikujesz widzenia kogos kto nie mial zadnych wyobrazen, bo nie byl w kosciele przez ponad 30lat?

poza tym nieobecność od 30 lad zakłada obecność przed 30 laty i wcześniej i jakąś pamięć o wcześniejszej bytnośći. :p

Dodano po 11 minutach :
A co do tego fragmentu z Pisma Sw o zbliżaniu się do Swiatła. W chwili śmierci staniemy przed tym światłem , sami ,jesli go bedziemy nienawidziec, uciekniemy. A znienawidzamy go bo ono ujawnia nasze uczynki. Stąd ta konieczność własciwego tu , na ziemi postępowania. nie ma informacji o kolejnym wybieraniu.

Podobne fragmenty to o owcach które znaja głos pasterza i za nim pójdą. Też fragment kto czyni wolę mojego Ojca, itd itp. trzeba chcieć posłuchac tu, na ziemi,

Ciekawa

Re: Kiedy zapada decyzja o życiu wiecznym?

Post autor: Ciekawa » 2021-10-26, 09:17

Nie wiem czemu uważacie, że to co powiedział Szustak i Strzelczyk, jest niebibline i niekatolickie.
Możliwośc wyboru po śmierci jest dla mnie bardzo sprawiedliwa i bardzo biblijna. Nigdzie nie jest napisane też, że na sądzie nie można zmienić decyzji. ]JEżelu chodzi o owe : Czuwajcie, jak najbardziej:
Życie na Ziemii wpływa na decyzję w tym sensie, że jak ktoś sobie zatwardzi serce , to z tego serca nienawiść trudniej wyplewić na sądzie, ale nie że nie jest to Niemożliwie. Uważam jak najbardziej że Bóg ostatecznie będzie pytał. Sprzelczyk i Szustak nie zostali z tego co widzę upomnieni, więc może też to o czymś świadczy? Zresztą tak uważa wieu teologów, więc nie jest to niekatolickie i nie jest to żadna herezja, @Dezerter

@Marek_Piotrowski skoro Katechizm jest jasno i klarownie napisany, to skąd ta róznica zdań?
Ostatnio zmieniony 2021-10-26, 09:19 przez Ciekawa, łącznie zmieniany 1 raz.

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3308
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 339 times

Re: Kiedy zapada decyzja o życiu wiecznym?

Post autor: Gzresznik Upadający » 2021-10-26, 10:32

Sad polega na tym ze spojrzysz na siebie oczami Boga. Ze wszystkim . Stad możemy sie zdziwić na sądzie. Dlatego najbardziej potępiana jest zawsze przewrotność. Bo ona znieksztalca patrzenie na siebie. I nie pozwala naprawić bledow zawczasu.

Dodano po 7 minutach 33 sekundach:
Możliwość wyboru po śmierci jak dla mnie jest sprzeczna bo faktycznie neguje to ze Bog jest sędzia sprawiedliwym. Sprawiedliwym nie w naszym sensiep pt policzmy ile razy zgrzeszyłaś duszyczko tylko dlaczego to tobą powodowali etc. Np na ile twoja niechec do Boga byla powodowana tym jak za malego traktowali cię rodzice....itd itp... Jedno jest pewne .Tu na ziemi dobro jest zaraźliwe... Daje przykład... Kruszy zatwardziale serca...

orzeszku

Re: Kiedy zapada decyzja o życiu wiecznym?

Post autor: orzeszku » 2021-10-26, 17:08

To, że jakiś dominikanin nie został upomniany przez przełożonych, jest śmiesznym argumentem. W tym zakonie były też skargi na zboczeńca i degenerata Pawła M. a przełożeni nie dopatrywali się w jego porąbanej działalności niczego niepokojącego. Tak, że...

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3308
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 339 times

Re: Kiedy zapada decyzja o życiu wiecznym?

Post autor: Gzresznik Upadający » 2021-10-26, 17:38

Ciekawa pisze: 2021-10-26, 09:17 Nie wiem czemu uważacie, że to co powiedział Szustak i Strzelczyk, jest niebibline i niekatolickie.
Możliwośc wyboru po śmierci jest dla mnie bardzo sprawiedliwa i bardzo biblijna. Nigdzie nie jest napisane też, że na sądzie nie można zmienić decyzji. ]JEżelu chodzi o owe : Czuwajcie, jak najbardziej:
Życie na Ziemii wpływa na decyzję w tym sensie, że jak ktoś sobie zatwardzi serce , to z tego serca nienawiść trudniej wyplewić na sądzie, ale nie że nie jest to Niemożliwie. Uważam jak najbardziej że Bóg ostatecznie będzie pytał. Sprzelczyk i Szustak nie zostali z tego co widzę upomnieni, więc może też to o czymś świadczy? Zresztą tak uważa wieu teologów, więc nie jest to niekatolickie i nie jest to żadna herezja, @Dezerter

@Marek_Piotrowski skoro Katechizm jest jasno i klarownie napisany, to skąd ta róznica zdań?
Czemu? Jest gdzieś w listach Pawlowych wpis o swierzbieniu u niektórych języków aby nauczać własnych nauk. Nie pomne który to fragment.

Ciekawa

Re: Kiedy zapada decyzja o życiu wiecznym?

Post autor: Ciekawa » 2021-10-26, 19:26

Strzelczyk Wielkim teologiem jest, dla mnie. Nie widzę w tym wcale a wcale złamania nauki katolickiej. Wrecz przeciwnie, dzięki temu co powiedzieli wydaje mi się mega sprawiedliwa.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4119 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Kiedy zapada decyzja o życiu wiecznym?

Post autor: Dezerter » 2021-10-26, 19:56

Ciekawa - to wytłumacz nam jak ten wielki teolog, czy 2 wielkich zmieniło twoje życie
co się zmieniało w twoim postępowaniu, czy patrzeniu na życie, co zmieniło się w twojej ocenie rozumieniu skutków grzechu ciężkiego. Czy nadal uważasz , że człowiek, który umiera w grzechu ciężkim nie dostąpi zbawienia? czy warto żyć w ascezie i już za życia dążyć do świętości, czystości itp?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3308
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 339 times

Re: Kiedy zapada decyzja o życiu wiecznym?

Post autor: Gzresznik Upadający » 2021-10-27, 00:16

A na sadzie ostatecznym nie bedzie pytań czy nakarmiłes Mnie itp nieważnych pytań. NATOMIAST BEDA PYTANIA Z ZAWARTOŚCI SUMMY TEOLOGICZNEJ AKWINATY... W zeszlym roku tak było.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Kiedy zapada decyzja o życiu wiecznym?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-10-27, 09:29

Ciekawa pisze: 2021-10-26, 09:17 @Marek_Piotrowski skoro Katechizm jest jasno i klarownie napisany, to skąd ta róznica zdań?
Bo Katechizm to nie encyklopedia. Całej kupy rzeczy, zwyczajnie, nie wiemy.
A więc i nie mogą zostać jednoznacznie opisane.

niepraktykujący

Re: Kiedy zapada decyzja o życiu wiecznym?

Post autor: niepraktykujący » 2022-03-10, 23:53

Gzresznik Upadający pisze: 2021-10-27, 00:16 A na sadzie ostatecznym nie bedzie pytań czy nakarmiłes Mnie itp nieważnych pytań. NATOMIAST BEDA PYTANIA Z ZAWARTOŚCI SUMMY TEOLOGICZNEJ AKWINATY... W zeszlym roku tak było.
Byłeś już na Sądzie Ostatecznym? wiesz o co tam pytają?

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4385
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1069 times
Been thanked: 1149 times

Re: Kiedy zapada decyzja o życiu wiecznym?

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2022-03-10, 23:58

niepraktykujący pisze: 2022-03-10, 23:53
Gzresznik Upadający pisze: 2021-10-27, 00:16 A na sadzie ostatecznym nie bedzie pytań czy nakarmiłes Mnie itp nieważnych pytań. NATOMIAST BEDA PYTANIA Z ZAWARTOŚCI SUMMY TEOLOGICZNEJ AKWINATY... W zeszlym roku tak było.
Byłeś już na Sądzie Ostatecznym? wiesz o co tam pytają?
Niepraktykujący, przecież widzisz, że cytowany przez Ciebie Forumowicz napisał to z ironią, jako odpowiedź skłaniającą do refleksji, a nie dosłownie. Nie wyciągaj cudzych wypowiedzi z kontekstu, bo to po prostu nie ma sensu.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

niepraktykujący

Re: Kiedy zapada decyzja o życiu wiecznym?

Post autor: niepraktykujący » 2022-03-11, 00:03

miłośniczka Faustyny pisze: 2022-03-10, 23:58 Niepraktykujący, przecież widzisz, że cytowany przez Ciebie Forumowicz napisał to z ironią, jako odpowiedź skłaniającą do refleksji, a nie dosłownie. Nie wyciągaj cudzych wypowiedzi z kontekstu, bo to po prostu nie ma sensu.
A skąd mam wiedzieć że to jest ironia? to ja jakiś polonista jestem?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Kiedy zapada decyzja o życiu wiecznym?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-03-11, 09:23

Rozpoznawanie ironii jest elementem inteligencji. W tym akurat wypadku, potrzebna jest jej niewielka doza, na pewno masz taką.
Więc , mówiąc Korwinem, "nie rżnij głupa".

ODPOWIEDZ

Wróć do „Niebo, piekło, czyściec”