Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13865
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2216 times
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
Ja jej po prostu nie mam .
40 lat mi wystarczyło.
Dodano po 52 sekundach:
W sensie telewizji
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
Rozmawiałam dziś z jezuitą, składając życzenia i podziękowania, napomknęłam o komunii na rękę i otrzymałam takie oto dowody na to że to wielowiekowa tradycja w Kościele:
Święty Cyryl Jerozolimski w IV wieku pisał:
Przystępując do ołtarza nie wyciągaj gładko ręki i nie rozłączaj palców. Podstaw lewą dłoń pod prawą niby tron, gdyż masz przyjąć króla. Do wklęsłej ręki przyjmij Ciało Chrystusa i powiedz „Amen”. Uświęć też ostrożnie oczy swoje przez zetknięcie ich ze świętym Ciałem, bacząc, byś zeń nic nie uronił. To bowiem, co spadło na ziemię, byłoby jakby utratą części twych członków. Bo czy nie niósłbyś złotych ziarenek z największą uwagą, by ci żadne nie zginęło i byś nie poniósł szkody? Tym bardziej zatem winieneś uważać, żebyś nawet okruszyny nie zgubił z tego, co jest o wiele droższe od złota i innych szlachetnych kamieni.
Święty Bazyli Wielki w IV wieku pisał:
Gdy zaś w czasie prześladowania jest ktoś zmuszony z braku kapłana lub diakona wziąć komunię własną ręką, to nie jest to grzechem i nie potrzebuje tego udowadniać, albowiem potwierdza to długotrwały zwyczaj oparty na samych faktach. Wszyscy bowiem mnisi żyjący pojedynczo w pustelniach, gdzie nie ma kapłana, przechowują w domu Komunię i przyjmują ją z własnych rąk. (…) Zresztą nawet w kościele kapłan rozdaje tylko cząstkę, a ten, który ją otrzymał, zatrzymuje ją zupełnie swobodnie i własną ręką podaje sobie do ust.
Euzebiusz z Cezarei w IV wieku pisał:
…powiedziałem mu natomiast, że wystarczy mu wieloletnia łączność z Kościołem. Ponieważ słuchał on słów eucharystycznych i razem z wszystkimi odpowiadał: Amen, i stał przy stole, i wyciągał ręce na przyjęcie Świętego Pokarmu, i brał go, i miał przez długi czas udział w Ciele i Krwi Pana naszego, nie miałbym odwagi obdarzać go nowym odrodzeniem. Kazałem mu być dobrej myśli i z silną wiarą a dobrą nadzieją zbliżać się do przyjmowania rzeczy świętych.
Idąc za starożytną tradycją Kościoła i wskazaniami biskupów zachęcamy w tym szczególnym wszystkich do przyjmowania Komunii Świętej na rękę.
toruńscy jezuici
Święty Cyryl Jerozolimski w IV wieku pisał:
Przystępując do ołtarza nie wyciągaj gładko ręki i nie rozłączaj palców. Podstaw lewą dłoń pod prawą niby tron, gdyż masz przyjąć króla. Do wklęsłej ręki przyjmij Ciało Chrystusa i powiedz „Amen”. Uświęć też ostrożnie oczy swoje przez zetknięcie ich ze świętym Ciałem, bacząc, byś zeń nic nie uronił. To bowiem, co spadło na ziemię, byłoby jakby utratą części twych członków. Bo czy nie niósłbyś złotych ziarenek z największą uwagą, by ci żadne nie zginęło i byś nie poniósł szkody? Tym bardziej zatem winieneś uważać, żebyś nawet okruszyny nie zgubił z tego, co jest o wiele droższe od złota i innych szlachetnych kamieni.
Święty Bazyli Wielki w IV wieku pisał:
Gdy zaś w czasie prześladowania jest ktoś zmuszony z braku kapłana lub diakona wziąć komunię własną ręką, to nie jest to grzechem i nie potrzebuje tego udowadniać, albowiem potwierdza to długotrwały zwyczaj oparty na samych faktach. Wszyscy bowiem mnisi żyjący pojedynczo w pustelniach, gdzie nie ma kapłana, przechowują w domu Komunię i przyjmują ją z własnych rąk. (…) Zresztą nawet w kościele kapłan rozdaje tylko cząstkę, a ten, który ją otrzymał, zatrzymuje ją zupełnie swobodnie i własną ręką podaje sobie do ust.
Euzebiusz z Cezarei w IV wieku pisał:
…powiedziałem mu natomiast, że wystarczy mu wieloletnia łączność z Kościołem. Ponieważ słuchał on słów eucharystycznych i razem z wszystkimi odpowiadał: Amen, i stał przy stole, i wyciągał ręce na przyjęcie Świętego Pokarmu, i brał go, i miał przez długi czas udział w Ciele i Krwi Pana naszego, nie miałbym odwagi obdarzać go nowym odrodzeniem. Kazałem mu być dobrej myśli i z silną wiarą a dobrą nadzieją zbliżać się do przyjmowania rzeczy świętych.
Idąc za starożytną tradycją Kościoła i wskazaniami biskupów zachęcamy w tym szczególnym wszystkich do przyjmowania Komunii Świętej na rękę.
toruńscy jezuici
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
Ponad 300 lat wcześniej Chrystus też udzielał jej do ręki. Są tez inne przykłady już I wieku i następnych. Są też, pochodzące z tych samych okresów, świadczące o równoległemu zwyczaju podawania do ust.
Ale, z pewnością, Hostia na rękę nie jest żadnym nowinkarstwem, ale jednym ze zwyczajów uświęconych tradycją.
Ale, z pewnością, Hostia na rękę nie jest żadnym nowinkarstwem, ale jednym ze zwyczajów uświęconych tradycją.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
Jako parafianie skrzyknęliśmy się poprzez smsy i wiele osób zaniosło ręcznie robione kartki dla kapłanów naszemu kościelnemu, a ten ustawił je na ławkach jakby ludzie w nich siedzieli. Kartki były podziękowaniami dla kapłanów. Były niespodzianką. Podczas transmisji widzieliśmy jak kapłani byli wzruszeni i zaskoczeni, a proboszcz az się wzruszył jak na kazaniu przeczytał jedną kartkę, pierwszą która wziął z ławki.
Przeżywanie liturgii z kapłanami z własnej parafii ma szczególny wymiar wspólnoty Kościoła, także tego małego domowego Kościoła.
Przeżywanie liturgii z kapłanami z własnej parafii ma szczególny wymiar wspólnoty Kościoła, także tego małego domowego Kościoła.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
Znajomym księżom wysłałem życzenia z okazji ich święta mailowo. ALe pomysł z kartkami bardzo dobry. A jeszcze lepsze to, że tak funkcjonuje społeczność parafialna. Gratuluje.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13865
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2216 times
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
Ja nic nikomu nie wysyłam.
Mam kontakt telefoniczny z najbliższymi.
Dziś obejrzałem przedwczorajsze wprowadzenie do żalu za grzechy na rekolekcjach G. Rysia.
To było zacne. Jednak
nie jestem do tego gotowy.
Baj de łej - urzekło mnie To.
Mam kontakt telefoniczny z najbliższymi.
Dziś obejrzałem przedwczorajsze wprowadzenie do żalu za grzechy na rekolekcjach G. Rysia.
To było zacne. Jednak
nie jestem do tego gotowy.
Baj de łej - urzekło mnie To.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
A tak to wyglądało:Magnolia pisze: ↑2020-04-09, 19:38 Jako parafianie skrzyknęliśmy się poprzez smsy i wiele osób zaniosło ręcznie robione kartki dla kapłanów naszemu kościelnemu, a ten ustawił je na ławkach jakby ludzie w nich siedzieli. Kartki były podziękowaniami dla kapłanów. Były niespodzianką. Podczas transmisji widzieliśmy jak kapłani byli wzruszeni i zaskoczeni, a proboszcz az się wzruszył jak na kazaniu przeczytał jedną kartkę, pierwszą która wziął z ławki.
Przeżywanie liturgii z kapłanami z własnej parafii ma szczególny wymiar wspólnoty Kościoła, także tego małego domowego Kościoła.
nawet Gość Niedzielny o tym wspomniał:
https://warszawa.gosc.pl/doc/6254175.Ka ... Oqk5s9UyFQ
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
Znalazłam ciekawy wywiad z Prymasem Polski abp Wojciechem Polakiem:
https://tvn24.pl/magazyn-tvn24/prymas-p ... j,265,4645
i drugi ks. Sowy, taki pod refleksję:
https://tvn24.pl/magazyn-tvn24/bog-na-k ... w,265,4626
https://tvn24.pl/magazyn-tvn24/prymas-p ... j,265,4645
i drugi ks. Sowy, taki pod refleksję:
https://tvn24.pl/magazyn-tvn24/bog-na-k ... w,265,4626
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13865
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2216 times
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
To prymas Polski jest Polakiem?Magnolia pisze: ↑2020-04-11, 16:50 Znalazłam ciekawy wywiad z Prymasem Polski abp Wojciechem Polakiem:
https://tvn24.pl/magazyn-tvn24/prymas-p ... j,265,4645
i drugi ks. Sowy, taki pod refleksję:
https://tvn24.pl/magazyn-tvn24/bog-na-k ... w,265,4626
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4220 times
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
Z tego co wiem, to w historii Polski tylko raz się zdarzyło, że Prymas Polski nie był Polakiem. Obecny Prymas Polski Polak jest Polakiem.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13865
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2032 times
- Been thanked: 2216 times
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
A ja kłócąc się z żoną.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15036
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4232 times
- Been thanked: 2966 times
- Kontakt:
Re: Koronawirus. Co z naszą wiarą?!
Ja też, ale nie pisałem, by innym nie było przykro, a teraz już po to mogę. Ubrałem się w albę i miałem 2 czytania służąc przy ołtarzu, tak że nikomu miejsca nie zajmowałem na kościele.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.