Grzechy lekkie

Rozmowa na temat upadłego anioła, czyli szatana, jego cel w świecie, początek jego istnienia, itp.
Aga1986
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 343
Rejestracja: 25 mar 2020
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 74 times
Been thanked: 39 times

Re: Grzechy lekkie

Post autor: Aga1986 » 2020-05-15, 18:29

Dziękuję i do tego będę dążyć. Jeśli ten kapłan jednak by się nie odezwał do mnie to umówię się z ojcem z zakonu z innego miasta ponieważ z reguły mają oni więcej czasu niż księża diecezjalni.

Magnolia

Re: Grzechy lekkie

Post autor: Magnolia » 2020-05-15, 18:50

Dokładnie, zakonnicy sa dobrymi spowiednikami i mają rozmównice. Powodzenia.

Dzik
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 430
Rejestracja: 3 kwie 2020
Has thanked: 75 times
Been thanked: 20 times

Re: Grzechy lekkie

Post autor: Dzik » 2020-05-15, 18:59

Aga1986 pisze: 2020-05-15, 00:00 Witam serdecznie. Czy mógłby ktoś z Was podać mi kilka przykładów grzechów lekkich? Jakieś konkrety. Czasem mam problem z odróżnieniem grzechu lekkiego od grzechu ciężkiego , po prostu wydaje mi sie że prawie wszystkie są ciężkie. Proszę o odpowiedzi.
no np grzechem lekkim była by sprzedaż marihuany a grzechem ciężkim sprzedaż heroiny bo heroina zawsze szkodzi zdrowiu można ją przedawkować i umrzeć i bardzo szybko uzależnia a marihuana prawie nie uzależnia nie da się jej przedawkować i umrzeć i tylko używanie jej bez umiaru może być szkodliwe dla zdrowia i doprowadzić do uzależnienia czyli codzienne jej palenie albo kłamstwo że np okłamujesz rodziców że idziesz na grzyby a tak naprawdę idziesz do dziewczyny tylko nie chcesz tego powiedzieć to to kłamstwo jest grzechem lekkim ale jeśli np. przed sądem skłamiesz i ktoś niewinny przez twoje kłamstwo pójdzie siedzieć to masz grzech ciężki albo kradzież jeśli okradniesz państwo to masz grzech lekki bo państwo okrada obywateli czyli ty okradasz z czegoś co pochodzi z kradzieży to masz grzech lekki ale jeśli okradniesz kogoś np sąsiada to masz grzech ciężki oczywiście jeśli ukradniesz coś co jest warte ponad 100 zł albo były to kogoś ostatnie oszczędności np ukradniesz emerytce 100 zł które miało jej starczyć na jedzenie do 10tego to też masz grzech ciężki
Ostatnio zmieniony 2020-05-15, 19:01 przez Dzik, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19129
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2635 times
Been thanked: 4642 times
Kontakt:

Re: Grzechy lekkie

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-05-15, 21:41

marcin07 pisze: 2020-05-15, 07:56 a czy grzech można zważyć ??? grzech jest grzechem i koniec .
Czego to ludzie nie wymyślą aby usprawiedliwić swe złe czyny , porobili kategorie grzechów , ten jest lekki , a tamten ciężki a tyn to taki nie wiadomo jaki , trochę lekki trochę ciężki .
Ostrożnie! Akurat to rozróżnienie pochodzi z Pierwszego Listu świętego Jana:
1J 5:16-17 bt5 "Jeśli ktoś spostrzeże, że brat popełnia grzech, który nie sprowadza śmierci, niech się modli, a przywróci mu życie; mam na myśli tych, których grzech nie sprowadza śmierci. Istnieje taki grzech, który sprowadza śmierć. (...) Każde bezprawie jest grzechem, są jednak grzechy, które nie sprowadzają śmierci."

Awatar użytkownika
marcin07
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 254
Rejestracja: 26 kwie 2020
Has thanked: 15 times
Been thanked: 23 times

Re: Grzechy lekkie

Post autor: marcin07 » 2020-05-16, 09:57

czy kłamstwo i fałsz nie zabijają ??? nie doprowadzają do mordów czy samobójstw , a jaka jest różnica miedzy napastnikiem ktory morduje dla chęci mordu , lub obrabowania a tym co doprowadza do samobójstwa albo zabicia kogoś z powodu fałszu , kłamstwa . Zadna , zabito , zamordowano człowieka tylko z powodu kłamstwa i ten grzech ma być lekki a bezpośrednie morderstwo jest grzechem ciężkim ???
To ludzie wymyślili grzechy lekkie , ciężkie i takie miedzy ciężkim a lekkim tylko po to aby kara była mniejsza i lekka albo uszło winowajcy to na sucho , grzech jest grzechem i należny ponosić konsekwencje swych niecnych uczynków .
Jak ocenić przestępstwo takie , złodziej ukradł ostatnie 5 zloty biednemu człowiekowi które miał na chleb , i ten sam złodziej ukradł bogacza na kilka tysiecy zostawiając mu miliony , myslicie ze sad wyda taki sam wyrok ??? nie bo bogaczowi ukradziono tysiące a biedakowi tylko 5 zloty , lecz te 5 zloty bylo dla biedaka wlasnie kwestia przeżycia , byly te pieniadze wiecej warte jak te tysiące bogacza .
Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Mt. 7,21

Dzik
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 430
Rejestracja: 3 kwie 2020
Has thanked: 75 times
Been thanked: 20 times

Re: Grzechy lekkie

Post autor: Dzik » 2020-05-16, 10:18

marcin07 pisze: 2020-05-16, 09:57 czy kłamstwo i fałsz nie zabijają ??? nie doprowadzają do mordów czy samobójstw , a jaka jest różnica miedzy napastnikiem ktory morduje dla chęci mordu , lub obrabowania a tym co doprowadza do samobójstwa albo zabicia kogoś z powodu fałszu , kłamstwa . Zadna , zabito , zamordowano człowieka tylko z powodu kłamstwa i ten grzech ma być lekki a bezpośrednie morderstwo jest grzechem ciężkim ???
To ludzie wymyślili grzechy lekkie , ciężkie i takie miedzy ciężkim a lekkim tylko po to aby kara była mniejsza i lekka albo uszło winowajcy to na sucho , grzech jest grzechem i należny ponosić konsekwencje swych niecnych uczynków .
Jak ocenić przestępstwo takie , złodziej ukradł ostatnie 5 zloty biednemu człowiekowi które miał na chleb , i ten sam złodziej ukradł bogacza na kilka tysiecy zostawiając mu miliony , myslicie ze sad wyda taki sam wyrok ??? nie bo bogaczowi ukradziono tysiące a biedakowi tylko 5 zloty , lecz te 5 zloty bylo dla biedaka wlasnie kwestia przeżycia , byly te pieniadze wiecej warte jak te tysiące bogacza .
Kłamstwo kłamstwu nie równe co innego jak w szkole powiesz że zrobiłeś zadanie z matmy sam a tak naprawdę spisałeś od kolegi a co innego jak byś zeznawał w sądzie i kłamał i ktoś niewinny poszedł by przez ciebie siedzieć

Magnolia

Re: Grzechy lekkie

Post autor: Magnolia » 2020-05-16, 11:33

Dzik pisze: 2020-05-15, 18:59 no np grzechem lekkim była by sprzedaż marihuany a grzechem ciężkim sprzedaż heroiny bo heroina zawsze szkodzi zdrowiu można ją przedawkować i umrzeć i bardzo szybko uzależnia a marihuana prawie nie uzależnia nie da się jej przedawkować i umrzeć i tylko używanie jej bez umiaru może być szkodliwe dla zdrowia i doprowadzić do uzależnienia czyli codzienne jej palenie
Dla mnie Dziku każda sprzedaż narkotyków jest grzechem. Używanie ich także, bo generalnie ich celem jest ucieczka w świat iluzji, a my mamy żyć w wolności i w rzeczywistości, odpowiedzialności.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: Grzechy lekkie

Post autor: sądzony » 2020-05-16, 11:59

Magnolia pisze: 2020-05-16, 11:33
Dzik pisze: 2020-05-15, 18:59 no np grzechem lekkim była by sprzedaż marihuany a grzechem ciężkim sprzedaż heroiny bo heroina zawsze szkodzi zdrowiu można ją przedawkować i umrzeć i bardzo szybko uzależnia a marihuana prawie nie uzależnia nie da się jej przedawkować i umrzeć i tylko używanie jej bez umiaru może być szkodliwe dla zdrowia i doprowadzić do uzależnienia czyli codzienne jej palenie
Dla mnie Dziku każda sprzedaż narkotyków jest grzechem. Używanie ich także, bo generalnie ich celem jest ucieczka w świat iluzji, a my mamy żyć w wolności i w rzeczywistości, odpowiedzialności.
A alkoholu, papierosów, środków przeciwbólowych, leków uspokajających, przeciwlękowych, antydepresyjnych, nasennych
- też, czy to już zależy?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Magnolia

Re: Grzechy lekkie

Post autor: Magnolia » 2020-05-16, 12:17

Jesli zażywamy leki na zdiagnozowaną chorobę to nie ma grzechu, leczymy chorobę, albo chociaż staramy się funkcjonować przy pomocy leków w miarę normalnie.

Alkohol jest dla ludzi, ale nadużywanie alkoholu jest grzechem, do rozeznawania samodzielnego w sumieniu ile jest ok a ile to upicie się i grzech ciężki (szkodzenie sobie na zdrowiu to naruszanie V przykazania)

Jesli bierzemy lek żeby zmniejszyć ból to ok, nie musimy cierpieć, ale jesli bierzemy listek leków przeciwbólowych żeby się odurzyć albo popełnić samobójstwo ... to oczywiście jest juz grzech.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: Grzechy lekkie

Post autor: sądzony » 2020-05-16, 12:31

Magnolia pisze: 2020-05-16, 12:17 Jesli zażywamy leki na zdiagnozowaną chorobę to nie ma grzechu, leczymy chorobę, albo chociaż staramy się funkcjonować przy pomocy leków w miarę normalnie.

Alkohol jest dla ludzi, ale nadużywanie alkoholu jest grzechem, do rozeznawania samodzielnego w sumieniu ile jest ok a ile to upicie się i grzech ciężki (szkodzenie sobie na zdrowiu to naruszanie V przykazania)

Jesli bierzemy lek żeby zmniejszyć ból to ok, nie musimy cierpieć, ale jesli bierzemy listek leków przeciwbólowych żeby się odurzyć albo popełnić samobójstwo ... to oczywiście jest juz grzech.
Dla mnie to nie takie proste, ale to nie temat rozmowy.
Nie mogę się zgodzić z tym, że alkohol wysokoprocentowy jest dal ludzi.
Chyba, że jako paliwo do maszyn lub ich czyszczenia.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Magnolia

Re: Grzechy lekkie

Post autor: Magnolia » 2020-05-16, 12:32

Albo do dezynfekcji, albo jako skład leków albo kosmetyków. ;-)

Generalnie chodzi o to że nie same rzeczy, czy używki sa złe, tylko sposób ich używania może być dobry lub zły.
Nie zapominajmy tez o intencjach, np alkohol towarzyszy nam gdy ucztujemy, świętujemy, cieszymy się. W tym nie ma nic złego. Ale jesli kończy się to poważnym nadużyciem to juz jest.
Ostatnio zmieniony 2020-05-16, 12:34 przez Magnolia, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: Grzechy lekkie

Post autor: sądzony » 2020-05-16, 12:43

Zgadza się, ale może mogą nam też towarzyszyć narkotyki i nie powiedziane jest, że to skończy się źle.
Ja próbowałem większości dostępnych narkotyków (w tym heroiny).
Uzależniłem się natomiast od alkoholu, papierosów i kawy.
Nienazywanie alkoholu narkotykiem tylko dlatego, że jest legalny, by państwo mogło zarabiać, nie jest właściwe.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
marcin07
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 254
Rejestracja: 26 kwie 2020
Has thanked: 15 times
Been thanked: 23 times

Re: Grzechy lekkie

Post autor: marcin07 » 2020-05-16, 13:52

No i wracamy do nie wyjaśnienia wartości grzechu , zawsze można spłycić i wymydlić winę , tak robią ""dobrzy ""adwokaci , potrafią najbardziej zepsutego osobnika wybronic przed kara , ilu zbrodniarzy , barbarzyńców uszło zasłużonej karze ??? nikt nie wie ???
Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Mt. 7,21

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13805
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2023 times
Been thanked: 2206 times

Re: Grzechy lekkie

Post autor: sądzony » 2020-05-16, 14:13

marcin07 pisze: 2020-05-16, 13:52 No i wracamy do nie wyjaśnienia wartości grzechu , zawsze można spłycić i wymydlić winę , tak robią ""dobrzy ""adwokaci , potrafią najbardziej zepsutego osobnika wybronic przed kara , ilu zbrodniarzy , barbarzyńców uszło zasłużonej karze ??? nikt nie wie ???
A ja myślałem, że sędzią jest Bóg.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
marcin07
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 254
Rejestracja: 26 kwie 2020
Has thanked: 15 times
Been thanked: 23 times

Re: Grzechy lekkie

Post autor: marcin07 » 2020-05-16, 14:27

sądzony pisze: 2020-05-16, 14:13
marcin07 pisze: 2020-05-16, 13:52 No i wracamy do nie wyjaśnienia wartości grzechu , zawsze można spłycić i wymydlić winę , tak robią ""dobrzy ""adwokaci , potrafią najbardziej zepsutego osobnika wybronic przed kara , ilu zbrodniarzy , barbarzyńców uszło zasłużonej karze ??? nikt nie wie ???
A ja myślałem, że sędzią jest Bóg.
Ale Bóg będzie nas sadził później , gdy staniemy przed Jego ""obliczem"", obecnie sadza nas ziemscy sędziowie, u których sprawiedliwości nie znajdzie się , bo sa stronniczy , przekupni a przede wszystkim są rodzaju ludzkiego , a jak wiemy sa takze grzeszni i skorzy do grzechu .
Nie każdy, który Mi mówi: Panie, Panie!, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Mt. 7,21

ODPOWIEDZ