Dezerter pisze: ↑2022-06-01, 22:42 Znajdź mi jeden biblijny cytat na poparcie ....
Bo nie ma sensu dorabianie filozofii. Lepiej poczytać na ten temat to, co mieli do powiedzenie święci. Matka Teresa z Kalkuty i Jan Paweł II. Oni to przeżywali. Ciężko i boleśnie. Ale się nie poddawali. I chwała im za to.
Nie wszystko musi zostać ubrane w "naukowe" pojęcia. Ta "analiza" kojarzy mi się z lekcjami polskiego, gdy nauczyciel pytał "co poeta miał na myśli". A jak samego poetę zapytali, to okazało się, że to było ino oddanie nastroje, bez żadnych "naukowych" spekulacji i wielkich mądrości.
Ta ciemna noc, nie ma nikogo przekonywać do niczego. To konkretny stan zdarzający się ludziom. Trzeba się modlić, aby ci, którym jest dany, wyszli z niego obronną ręką.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.