Rozmowy z Sebastianem

Ważna sprawa dla chrześcijan
ODPOWIEDZ
Sebastian777

Re: Rozmowy z Sebastianem

Post autor: Sebastian777 » 2020-06-20, 21:47

sądzony pisze: 2020-06-20, 20:44 Skoro byłeś katolikiem i zmieniłeś wiarę na rzecz innej, którą uważasz za "prawdziwszą" powinieneś to rozumieć.
Znać odpowiedzi na te pytanie.
Teoretycznie jesteś "lewel" wyżej, a rozwój polega na integracji nie zaś na negacji poziomu niższej świadomości.
Dojrzałość polega na akceptacji własnej dziecinności/dzieciństwa.
Wyparcie/zaprzeczenie/opór/rebelia jest ucieczką, a co za tym idzie regresem.
Nie oczekuj odpowiedzi, które powinieneś znać od katolików, którzy nie mogą ich udzielić.

Myślę ,że masz racje w wielu kwestiach które poruszyłeś , chciałem dobrze ale zabrakło mi doświadczenia w wielu moich wypowiedziach, przyznaje się do popełnionych błędów.
Chciałem przeskoczyć coś , co czyni sam Bóg.

Głosząc ,że sam Duch wprowadza we wszelką Prawdę sam nie zastosowałem się do tego.
Tylko brnąłem , niepotrzebnie w argumenty teologiczne. Które nikogo jeszcze nie przekonały o słuszności Wiary. Jak i Wy mnie tak i Ja Was.
Jeśli dobrze znacie Słowo Boże to ja nie będę się już spierał o doktryny z Wami .

Pozwólmy samemu Bogu czynić cuda tam gdzie On by sobie tego życzył.
Pozdrawiam Was w Jezusie Chrystusie

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Rozmowy z Sebastianem

Post autor: Dezerter » 2020-06-20, 21:49

Sebastianie zaczynasz mówić jak chrześcijanin, który rozmawia z innymi chrześcijanami, którzy myślą , lub rozumieją inaczej niż on, a nie jak Ten, Który Wie i przyszedł oświecić tkwiących w ciemności ;).
Na początku zwróć uwagę na post Magnolii i zamieszczony tam cytat, ważny i fundamentalny!
Dezerterze tak wiem ,że jest wielu dobrych i kochających Jezusa osób w różnych denominacjach.
Na chwile obecna to uważam ,że ten kąkol o którym mówi Biblia , który posadził zły dotyczy wszystkich denominacji chrześcijańskich , które rosną razem z dobrym ziarnem razem do żniwa.
I osobiście wierze , że ludzie zbawieni będę pochodzić z różnych denominacji chrześcijańskich.
Ponieważ Bóg patrzy na serce i widzi wszystko.
I o tym pisze Magnolia :) , ja też tak uważam, to nie przynalezność do KK zapewni mi zbawienie, ale przynalezność do mojego Pana i Zbawiciela Jezusa Mesjasza, w którym mam zbawienie, ale sam niczego bym nie umiał i nie potrafił i nie rozumiał, gdyby nie to, że Jezus swoim uczniom, swojemu Kościołowi, mi jako jego słudze i uczniowi nie zostawił swojego Ducha Parakleta, który mnie prowadzi i o wszystkim poucza.
Natomiast ja uważam , aby poznać Prawdę to muszę na pierwszym miejscu znać Tego który jest Prawdą.
A dodatkowe źródła wiedzy i poznania są rozwinięciem i dodatkiem do naszej wiary.
Przecież wiary nie budujemy na historii, filozofii, edukacji, przekazach tradycji, ludzkiej mądrości itp. tylko wiara bierze się ze słuchania Słowa Bożego.
Całkowicie się zgadzam z tym - Słowo to podstawa, ale zauważyłeś już zapewne, że
pada cytat ze słowa i jest 4 różne jego rozumienie
- katolik rozumie tak, zielony inaczej, kalwin inaczej a badacz pisma jeszcze inaczej :-\
i co w tedy zrobisz jak to zinterpretujesz ? subiektywnie po swojemu?, no nie wiem czy to mądre i czy tego chciał Jezus, by miliard chrześcijan rozumiał Jego słowa po swojemu. Mało tego zauważyłeś zapewne, że 3 lat temu, pewne teksty Słowa rozumiałeś inaczej niż dzisiaj :-? #-o @-) i co z tym ?
Ja myślę i tak myśleli pierwsi chrześcijanie, uczniowie uczniów Jezusa, że po to powołał 12 i innych apostołów jak Paweł, by czynili uczniów , a ci następnych, by właściwa Ewangelia trwała w Kościołach regionalnych, które jednak podlegały i słuchały Kościoła Matki w Jerozolimie, bo tam Duch prowadził uczniów od 50-tnicy i to oni obdzielali tym Duchem ochrzczonych przez nakładanie rak. Znasz chyba Pismo i wiesz, że pisze jak było.
Dlatego namawiam cię do studiowania Starożytnego Chrześcijaństwa, np takich ojców Apostolskich - byli to zazwyczaj uczniowie apostołów, Starsi/Biskupi we swoich wspólnotach zakładanych przez apostołów, więc nie możemy mieć wątpliwości, że mieli zdrową naukę Jezusa.
Znasz tekst? "i wiele innych rzeczy uczynił/powiedział, które nie zostały zapisane w tej księdze" - tą pozostałą nauką Jezusa przechowali apostołowie, jego uczniowie, Matka, Maria Magdalena i ich uczniowie, którzy znali Ewangelię nie z Pisma, ale ustnego przekazu, który jest właśnie w KK nazywany Tradycją. Jak sadzisz ma to sens czy nie?


Dziękuję również wszystkim wypowiadającym się za styl :ymhug: , mam nadzieję, że przekonujecie się, że Sebastian, rzeczywiście szuka prawdy i warto mu w tym pomóc i po chrześcijańsku z miłością pouczyć.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Simon
Bywalec
Bywalec
Posty: 91
Rejestracja: 22 wrz 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 16 times
Been thanked: 85 times

Re: Rozmowy z Sebastianem

Post autor: Simon » 2020-06-20, 23:12

Sebastian777 pisze: 2020-06-20, 18:35
Simon pisze: 2020-06-18, 21:34 Ja nigdzie nie pisałem o władzy świeckiej.Pisałem o władzy nad Kościołem, bo o tym mówią te fragmenty.
Czyli uważasz , że Kościół Katolicki posiada tylko władzę nad wiernymi natomiast nie świecka?
Kościół również posiada władzę świecką, co świadczy o tym, że Ojciec Święty jest również głową miasta-państwa jakim jest Watykan.
Sebastian777 pisze: 2020-06-20, 18:35A jak tłumaczysz fakty , że przez wieki jednak Kościół Katolicki miał również władze nie tylko religijna ale również polityczną ,a która przecież wchodzi głęboko w struktury świeckie ?
Oczywiście, że Kościół ma również władzę świecką, dzięki temu jest wolny, niezależny od żadnej ziemskiej potęgi.

Sebastian777 pisze: 2020-06-20, 18:35No faktycznie nie zrozumieliśmy się .Ponieważ Ty uważasz ,że ta skała z Mt 16:18
Jest Piotr.
Tak uważam, bo tak właśnie mówi ten tekst biblijny.
Sebastian777 pisze: 2020-06-20, 18:35Argumentowałeś, to tym ,że nie tylko Jezus jest skała w Biblii, i z tego co pamiętam to podawałeś przykład z Izajasza 51:1-2 , no ale ten werset jest proroctwem właśnie o skale jakim jest Jezus Chrystus, a nie Abraham.
Po pierwsze, Iz 51,1-2 nie jest żadnym proroctwem.

Po drugie, w tekście tym Abraham nazwany jest skałą, co jednoznacznie przeczy Twojemu twierdzeniu, że w Biblii tylko Bóg jest tak nazwany.
Sebastian777 pisze: 2020-06-20, 18:35Sprawdzałem natomiast to tłumaczenie , które mi podesłałeś odnośnie aramejskiego imienia Kefas i faktycznie jest tam Rock.
Dlatego sprawdzę jeszcze z jakiego źródła jest to tłumaczenie?
Znaczenie słowa "Kefas" do którego link ostatnie Ci podałem, pochodzi ze słownika protestanckiego biblisty Jamesa Stronga.
Sebastian777 pisze: 2020-06-20, 18:35Ponieważ nadal mamy problem z greckimi przekładami które tłumacza to Słowo Petros jako kamyk, ułomek, itp.
To greckie słowo Petros (Piotr) tłumaczą jako kamień a nie hebrajskie "Kefa".
Sebastian777 pisze: 2020-06-20, 18:35Trzeba by teraz zobaczyć gdzie jest błąd, ponieważ nie może być sprzeczności z oryginalnymi (kopiami) manuskryptami a hebrajskim tłumaczeniem Słowa Kefas?
I za kat te różnice i błędy w tłumaczeniach?
Nie ma żadnego błędu.Po prostu werset J 1,42 nie podaje znaczenia aramejskiego słowa "Kefa" tylko mówi, że to imię na grecki przekłada się jako Piotr.

I proszę Cię Sebastianie abyś odpowiedział na moje pytanie które ostatnio Ci zadałem, a mianowicie: Na jakiej podstawie odrzucasz księgi deuterokanoniczne, oraz abyś podał argumenty na których opierasz swoje twierdzenie, że Kościół katolicki nie jest Kościołem pierwszych chrześcijan.

Dodano po 23 minutach 5 sekundach:
Natomiast odnośnie użycia słów "petros" i "petra" w greckim tekście Mt 16,18.Otóż w przeciwieństwie do aramejskiego, w języku greckim mężczyzna nie może nosić imienia w rodzaju żeńskim (petra), musi zostać ono utworzone w rodzaju męskim (petros).I dlatego w j.greckim imię Szymona brzmi Petros a nie "petra", bo "petra" jest rodzaju żeńskiego, a jak wspomniałem, w grece mężczyzna nie może nosić imienia w rodzaju żeńskim.I ot cała zagadka i wyjaśnienie, dlaczego w greckim tekście Mt 16,18 ewangelista użył "petros" a nie "petra" dla imienia Piotra.
Ostatnio zmieniony 2020-06-20, 22:59 przez Simon, łącznie zmieniany 4 razy.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Rozmowy z Sebastianem

Post autor: Jozek » 2020-06-21, 00:41

Marek_Piotrowski pisze: 2020-06-20, 20:54 Czyli, jeśli dobrze rozumiem, rozmawiamy o tytule świętego Piotra.
To, co napisał Józek to szczera prawda, ja tez postaram się włączyć do tej rozmowy.
Ale najpierw postaram się zwrócić uwagę na ważny, w moim przekonaniu fundamentalny fakt: otóż
1. nie ma znaczenia dla funkcji Piotra, jak został nazwany
Wiem, że to trochę zaskakujące, ale - po bliższym przyjrzeniu się tekstowi - dość oczywiste.
Zobaczmy:
"Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Petros i na tej opoce zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą."Mt /16:18/
Zwróćcie uwagę na zwrot "i na tej", (gr. και επι ταυτη) który świadczy, że obie części zdania dotyczą tego samego podmiotu.
Oczywiście zaimek rzeczowny ταυτη nie ma rodzaju - może to więc być zarówno "tej" jak i "tym".

Oderwijmy się na chwilę od znaczenia słów "petra" i "petros" zastępując je "słowami" XXXX i YYYY. Zatem Mt 16,18 brzmi:
"Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś XXXX, i na tej/tym YYYY zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą."Mt /16:18/
Jak widać, XXXX i YYYY to ten sam podmiot, na którym zbudowany zostaje Kościół.
Zgadza się, czy nie?
Niezależnie od tego czy XXXX i YYYY oznaczałyby skałę, kamień, czy może stół czy telewizor, pewne jest że XXXX i YYYY oznaczają ten sam obiekt, na którym budowany jest Kościół .
Marek, trzeba tu tez dodac ze mowa o budowli, czyli takze znaczenia slow maja znaczenie jako materialu i fundamentu, wiec nie chodzi o jakies inne znaczenia tego slowa.



Sebastian, starzy znajomi Anglicy, gdy dawno temu pytalem o "Stonechenge", mowili prosto ze w mlodosci bylo to dla nich miejsce spotkan z kumplami i kumpelkami i przesiadywali tam calymi dniami, a nazywali to miejsce "rocks", mowiac "we were seating there all day on the rocks".
Wiesz, angielski nie jest taki prosty jak ci sie wydaje, slowa maja wiele znaczen, ale jest to jezyk bardzo precyzyjny, dlatego wlasnie jest jezykiem miedzynarodowym w medycynie i nauce, a znaczenie slow wynika z kontekstu, a nie przypadkowego okreslenia slownikowego ktore tlumaczacy moze sobie wybrac jakie mu sie podoba. Gdybys tak siedzial w Metrze obok 2 neurochirurgow jadacych do pracy i przysluchiwal sie ich rozmowie, to pomyslal bys ze to 2 budowlancy, stolarze, bo uzywaja podobnych stolarzom zwrotow, nazw i okreslen. Jak widac z tego co piszesz to choc moze potrafisz sie w tym jezyku porozumiec, to uwazam ze nie znasz tego jezyka, wrecz nie masz o nim pojecia.
Ja tym jezykiem posluguje sie na codzien prawie cale zycie i nie jest to jedyny jezyk jakim sie posluguje w pracy i na codzien.
Moimi klientami sa ludzie ze starych rodow angielskich i wyzszych sfer, a spora czesc z nich ma konotacje i pochodzenia z rodzinami krolewskimi.
Ostatnio zmieniony 2020-06-21, 01:48 przez Jozek, łącznie zmieniany 4 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Rozmowy z Sebastianem

Post autor: ToTylkoJa » 2020-06-21, 01:21

@Sebastian777 wyciągasz jakiś tekst sprzed miesięcy, gdzie jeszcze miałam przerwę po drodze i oczekujesz że co? Że będę pamiętać cały kontekst?

Wydaje mi się, że, co próbowałam przekazać to:
Czasem najlepszą opcją jest milczenie.
Jeśli wejdę do środowiska totalnych homofobów i powiem "wiecie co, w sumie, to jeśli ktoś jest gejem, ale żyje sobie jak każdy inny, ale z mężczyzną, to mi to nie robi krzywdy. Może spojrzymy na nich jak na ludzi?", Jakiego będziesz się spodziewał reakcji?
A. "W zasadzie masz rację, nie zgadzam się z nimi, ale chyba zasługują na tolerancję"
B. "Wy********* stąd ty su**. Będziemy bronić Polskę przed tymi pedałami!"
?¿
Jedyne co mi to da, to nerwy, a oni bardziej się nakręca, bo przecież właśnie dałam im przykład ZdR4jCy N4r0dU. A skoro ci zdrajcy narodu są już tak bezczelni, że wprost do nich takie bzdury wygadują, oznacza to, że ci, którym próbowałam przemówić do rozsądku, są jeszcze bardziej potrzebni! Bo przecież wszyscy inni już mają wyprane mózgi!

Nie mówię, że nie należy walczyć o prawdę. Mówię że trzeba robić to mądrze.

Btw. Ja nie jestem wierząca.

Sebastian777

Re: Rozmowy z Sebastianem

Post autor: Sebastian777 » 2020-06-21, 15:19

Simon pisze: 2020-06-20, 23:12 Kościół również posiada władzę świecką, co świadczy o tym, że Ojciec Święty jest również głową miasta-państwa jakim jest Watykan.
Wiesz ja czytam w Słowie Bożym, ze Głową Kościoła jest Jezus Chrystus , i nigdzie nie znajduje potwierdzenia na to aby Piotr miał stać na czele jako przywódca wszystkich Apostołów. Wręcz przeciwnie on sam temu zaprzecza i nie zajmuje takiej pozycji.

Nazywając Piotra „Ojcem Świetym”(Przewodnikiem) zaprzeczasz nauczaniu samego Jezusa Chrystusa , który mówi tak:

Mateusz 23: 8-10
"Ale wy nie pozwalajcie się nazywać Rabbi, bo jeden tylko jest - Nauczyciel wasz, Chrystus, a wy wszyscy jesteście braćmi."

"Nikogo też na ziemi nie nazywajcie ojcem swoim; albowiem jeden jest Ojciec wasz, Ten w niebie."

"Ani nie pozwalajcie się nazywać przewodnikami, gdyż jeden jest przewodnik wasz, Chrystus."


Piotr był słabym , nawróconym grzesznikiem , który będąc w najlepszej szkole uczniostwa na świecie nadal popełniał błędy i tylko przez prowadzenie Ducha Swietego był w stanie głosić Ewangelię w sposób nieskażony i poprawny.

Dodam tylko ,ze Paweł z Tarsu pisze o Nim jako o jednym z filarów ,a nie jako przywódcy.

Simon pisze: 2020-06-20, 23:12 No faktycznie nie zrozumieliśmy się .Ponieważ Ty uważasz ,że ta skała z Mt 16:18
Jest Piotr.
Tak uważam, bo tak właśnie mówi ten tekst biblijny.
Myślę, że aby rozwikłać ta zagadkę trzeba by przyjrzeć się bliżej drzewu genealogicznego ,z którego wywodzą się dzisiejsze Biblie.
I bardzo mocno zagłębić w problematykę tłumaczeń, do czego nie czuje się upoważniony.

Być może problem wynika z tłumaczenia aramejskiego słowa Kefas na grecki, z którego później tłumaczymy na Polski?



Ja jako przykład wersetu Jan 1:42 podałem z Biblii Króla Jakub, która to wywodzi się z głównego pnia zaginionych rękopisów tradycjonalnego tekstu, z której wywodzi się angielska wersja King James Bible. I stoi to tłumaczeni w sprzeczności z dzisiejszym tłumaczeniem słowa Kefas? Nie wiem kto się myli na chwile obecną?
Postaram się to zgłębić osobiście, ale już widzę gdzie zmierzamy….

Wiec znów wchodzimy na pole , z którego nic oczywistego nie wynika ,a rodzi coraz więcej niejasności. Owszem jest to ważne ale do rozważenia i zgłębienia indywidualnie, ponieważ tu nie ma na to czasu .

Natomiast aby nie brnąc dalej w tym naszym rozważaniu czy faktycznie Piotr jest skała czy też nie, myślę ,że łatwiej będzie poszukać wersetów , które potwierdza lub zaprzeczą temu ,czy Piotr jest skała? Taka jak Chrystus

Ponieważ dość często wchodzimy na grę słowną, która i tak nikogo nie przekona ,jeśli osoba zainteresowana sam sobie tego nie sprawdzi i zgłębi tematu .

Jeśli jesteś przekonany, że Piotr jest skała, to ja tego nie kwestionuje.

Ja nie jestem, wykluczając te niejasności związane z tłumaczeniam ponieważ
,wszystkie proroctwa i porównania które opisują nam Chrystusa , mają nam zobrazować , kim jest człowiek, a Kim Sam Bóg Wszechmogący.

Wiec Piotr nie może stanąć w Jego miejsce. A o czym wyraźnie pisze KKK

I muszę tu też bardzo wyraźnie zaprotestować , jeśli ktokolwiek stawia stworzenie na równi ze Stwórca, ponieważ tego nigdzie nie uczy Słowo Boże, i jeśli ktoś chce sobie tak wierzyć to jego problem, nie mój.

Dodano po 13 minutach 57 sekundach:
Jozek pisze: 2020-06-21, 00:41 Marek, trzeba tu tez dodac ze mowa o budowli, czyli takze znaczenia slow maja znaczenie jako materialu i fundamentu, wiec nie chodzi o jakies inne znaczenia tego slowa.



Sebastian, starzy znajomi Anglicy, gdy dawno temu pytalem o "Stonechenge", mowili prosto ze w mlodosci bylo to dla nich miejsce spotkan z kumplami i kumpelkami i przesiadywali tam calymi dniami, a nazywali to miejsce "rocks", mowiac "we were seating there all day on the rocks".
Wiesz, angielski nie jest taki prosty jak ci sie wydaje, slowa maja wiele znaczen, ale jest to jezyk bardzo precyzyjny, dlatego wlasnie jest jezykiem miedzynarodowym w medycynie i nauce, a znaczenie slow wynika z kontekstu, a nie przypadkowego okreslenia slownikowego ktore tlumaczacy moze sobie wybrac jakie mu sie podoba. Gdybys tak siedzial w Metrze obok 2 neurochirurgow jadacych do pracy i przysluchiwal sie ich rozmowie, to pomyslal bys ze to 2 budowlancy, stolarze, bo uzywaja podobnych stolarzom zwrotow, nazw i okreslen. Jak widac z tego co piszesz to choc moze potrafisz sie w tym jezyku porozumiec, to uwazam ze nie znasz tego jezyka, wrecz nie masz o nim pojecia.
Ja tym jezykiem posluguje sie na codzien prawie cale zycie i nie jest to jedyny jezyk jakim sie posluguje w pracy i na codzien.
Moimi klientami sa ludzie ze starych rodow angielskich i wyzszych sfer, a spora czesc z nich ma konotacje i pochodzenia z rodzinami krolewskimi.
Czyli sugerujesz ,że stone and rock nie można wyraźnie od siebie odróżnić ?

To wytłumacz mi o co chodzi Ci z tymi kamieniami, jak mam to rozumieć według Twojej logiki ?

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Rozmowy z Sebastianem

Post autor: Jozek » 2020-06-21, 15:32

Jak najbardziej mozna, bo rock to forma materialu jakim jest kamien.
A jesli chcialbys uzyc tego slowa jako skaly macierzystej, to musial bys dodac slowo "bed" i powstanie slowo "bedrock"
Samo slowo "stone" znaczy material kamienny. Np. "made of stone", znaczy zrobione z kamienia, a nie kamyka, czy glazu.
Nie ma tez w angielskim okreslenia made of rock, chyba ze trafisz na jakis zamerykanizowany angielski, bo Amerykanie utworzyli swoj oddzielny angielski ktory znacznie rozni sie od angielskiego w Anglii i nie jest orginallnym angielskim, bo powstal na bazie zmieszania z innymi jezykami kolonistow.
Skoro twierdzisz ze snasz angielski, to wyjasnij nam tu jakie sa roznice miedzy slowami "stone", "a stone", "the stone", "this stone", "that stone", "roling stone", "one stone", "one's stone" i "stonechenge".
I mozesz tez zrobic to z "rock", "a rock", "the rock", "this rock", "that rock", "one rock", "one's rock", "rock and roll", i "bedrock".
Rozumiesz chociaz jakie roznice stanowia te uzycia.


Nie pisze sie tez "limerock", czy "sandrock" tylko "limestone" i " sandstone" co wyraznie mowi ze chodzi o material.
Ostatnio zmieniony 2020-06-21, 15:55 przez Jozek, łącznie zmieniany 3 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Sebastian777

Re: Rozmowy z Sebastianem

Post autor: Sebastian777 » 2020-06-21, 15:57

Dezerter pisze: 2020-06-20, 21:49 Dlatego namawiam cię do studiowania Starożytnego Chrześcijaństwa, np takich ojców Apostolskich - byli to zazwyczaj uczniowie apostołów, Starsi/Biskupi we swoich wspólnotach zakładanych przez apostołów, więc nie możemy mieć wątpliwości, że mieli zdrową naukę Jezusa.
Znasz tekst? "i wiele innych rzeczy uczynił/powiedział, które nie zostały zapisane w tej księdze" - tą pozostałą nauką Jezusa przechowali apostołowie, jego uczniowie, Matka, Maria Magdalena i ich uczniowie, którzy znali Ewangelię nie z Pisma, ale ustnego przekazu, który jest właśnie w KK nazywany Tradycją. Jak sadzisz ma to sens czy nie?
Mysle ,że nie do końca masz rację Dezerterze , bo Paweł ,często pisał ,że z nawet nich samych wyjdą ludzie którzy będą głosić nauki szatańskie.
Nie wspominając o antychrystach i zwodniczych duchach którzy mieli dopiero nadejść w późniejszym czasie.
Dezerter pisze: 2020-06-20, 21:49 Znasz tekst? "i wiele innych rzeczy uczynił/powiedział, które nie zostały zapisane w tej księdze" - tą pozostałą nauką Jezusa przechowali apostołowie, jego uczniowie, Matka, Maria Magdalena i ich uczniowie, którzy znali Ewangelię nie z Pisma, ale ustnego przekazu, który jest właśnie w KK nazywany Tradycją
Tak ale tez ,dalej jest napisane , ze Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc mieli życie w imię Jego.
Przekaz tradycji niesie ze sobą to niebezpieczeństwo , ze ulegnie skażeniu? oraz nie możemy go uznać za natchniony.
Jak to często ma miejsce z tradycją, dlatego Bóg kazał spisać Słowo Natchnione i sam w nim ostrzega aby nic nie dodawać ani ujmować.

Dodano po 15 minutach 25 sekundach:
Jozek pisze: 2020-06-21, 15:32 Jak najbardziej mozna, bo rock to forma materialu jakim jest kamien.
A jesli chcialbys uzyc tego slowa jako skaly macierzystej, to musial bys dodac slowo "bed" i powstanie slowo "bedrock"
Samo slowo "stone" znaczy material kamienny.
Skoro twierdzisz ze snasz angielski, to wyjasnij nam tu jakie sa roznice miedzy slowami "stone", "a stone", "the stone", "this stone", "that stone", "roling stone", "one stone", "one's stone" i "stonechenge".
I mozesz tez zrobic to z "rock", "a rock", "the rock", "this rock", "that rock", "one rock", "one's rock", "rock and roll", i "bedrock".
Rozumiesz chociaz jakie roznice stanowia te uzycia.
Józek , tylko nie sprawdzian z angielskiego, w szkole miałem poprawke z angielskiego ?

Ja tylko współpracuje z Anglikami i nikt mi aż tak trudnych słówek nie zadawał jeszcze jak Ty. Poza tym ja też znam słowa z mojej specjalizacji , których Ty na pewno nie odgadniesz.
Skoro spędziłeś tam większość życia co ja mogę do Ciebie?

Czyli Ty uważasz ,ze słowo w Mateusz 16:18 powinno się tłumaczyć jako skała?, że Piotr jest skala , czy tak?Ta samą skała Jak Chrystus?

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14812
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4117 times
Been thanked: 2907 times
Kontakt:

Re: Rozmowy z Sebastianem

Post autor: Dezerter » 2020-06-21, 16:12

Sebastian777 pisze: 2020-06-21, 15:41
Dezerter pisze: 2020-06-20, 21:49 Dlatego namawiam cię do studiowania Starożytnego Chrześcijaństwa, np takich ojców Apostolskich - byli to zazwyczaj uczniowie apostołów, Starsi/Biskupi we swoich wspólnotach zakładanych przez apostołów, więc nie możemy mieć wątpliwości, że mieli zdrową naukę Jezusa.
Znasz tekst? "i wiele innych rzeczy uczynił/powiedział, które nie zostały zapisane w tej księdze" - tą pozostałą nauką Jezusa przechowali apostołowie, jego uczniowie, Matka, Maria Magdalena i ich uczniowie, którzy znali Ewangelię nie z Pisma, ale ustnego przekazu, który jest właśnie w KK nazywany Tradycją. Jak sadzisz ma to sens czy nie?
Mysle ,że nie do końca masz rację Dezerterze , bo Paweł ,często pisał ,że z nawet nich samych wyjdą ludzie którzy będą głosić nauki szatańskie.
Nie wspominając o antychrystach i zwodniczych duchach którzy mieli dopiero nadejść w późniejszym czasie.
Masz rację i apostołowie i uczniowie o tym wiedzieli- chyba się zgodzisz, więc nad każdym kościołem lokalnym/zborem/gminą naznaczali starszych/biskupów, lub prezbiterów. Ale i to zauważyli, że nie zdawało egzaminu, więc już w II wieku pojawiły się instytucje nadrzędne, do wyłapywania i gromienia tych odstępców chcących głosić inną Ewangelię - były to:
- Synody (lokalnych biskupów - czasami kilku okolicznych się zbierało a czasami kilkudziesięciu) by rozstrzygać spory i ustalać jaka jest właściwa i ortodoksyjna nauka Apostolska (a później rozsyłali listy do wszystkich znanych sobie kościołów, by ich poinformować o ustaleniach i w ten sposób zachować JEDNOŚĆ Kościoła)
- Patriarchaty w Jerozolimie, Antiochii, Aleksandrii i Rzymie, które pilnowały na swoim terenie czy jakaś lokalna wspólnota Kościoła nie zboczyła z nauki Jezusa i Apostołów.
Dezerter pisze: 2020-06-20, 21:49 Znasz tekst? "i wiele innych rzeczy uczynił/powiedział, które nie zostały zapisane w tej księdze" - tą pozostałą nauką Jezusa przechowali apostołowie, jego uczniowie, Matka, Maria Magdalena i ich uczniowie, którzy znali Ewangelię nie z Pisma, ale ustnego przekazu, który jest właśnie w KK nazywany Tradycją
Tak ale tez ,dalej jest napisane , ze Te zaś zapisano, abyście wierzyli, że Jezus jest Mesjaszem, Synem Bożym, i abyście wierząc mieli życie w imię Jego.
Przekaz tradycji niesie ze sobą to niebezpieczeństwo , ze ulegnie skażeniu? oraz nie możemy go uznać za natchniony.
Jak to często ma miejsce z tradycją, dlatego Bóg kazał spisać Słowo Natchnione i sam w nim ostrzega aby nic nie dodawać ani ujmować.
Gdybyś znał historię powstania kanonu NT, to byś tak nie pisał - w różnych częściach Cesarstwa, w różnych patriarchatach, czytano inne Pisma. W wieku III połowa chrześcijan , albo nie znała, albo nie akceptowała (więc i nie czytała na Eucharystii ) Apokalipsy Janowej, czy ostatnich listów Piotra i Jana, List Jakuba też był mało znany ...
to dopiero badając Tradycję i naradzając się najpierw na Synodach , a później na Soborach Powszechnych biskupi ustalili/odkryli/rozpoznali pod natchnieniem Ducha Świętego te pisma , które to samo natchnienie Ducha Świętego posiadały.
Nie wiem czy wiesz, ale odrzucił Kościół IV wieku bardzo popularne i czytane po kościołach i przez wielu uznawane za natchnione pisma np. Apokalipsę Piotra, Ewangelię Piotra, Didache, itd - moim zdaniem potwierdza to prowadzenie Kościoła przez Ducha Świętego w owym czasie. To krytykowani i odsądzany od czci i wiary Konstantyn wydał pierwsze 50 NT prawdopodobnie w takiej formie jak teraz czytasz.
Ostatnio zmieniony 2020-06-21, 16:17 przez Dezerter, łącznie zmieniany 2 razy.
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Rozmowy z Sebastianem

Post autor: Jozek » 2020-06-21, 16:15

Sebastian, czytales Ap 21. 19-21 ?
Uwazam ze nalezy czytac ze jest materialem stanowiacym fundament ktory opiera sie na kamieniu wegielnym, a kamien wegielny jest tez z takiego materialu, ale jest wspierajacym ten fundament. Tak samo jak Jezus byl tez Czlowiekiem tylko mocniejszym od Piotra.
Zreszta juz dawno pisalem ci bys podszkolil sie w rozumieniu skladowych elementow fundamentu.
Fundament to by spelnial swoja role musi byc odpowiednio skonstruowany, by byl fundamentem.
Zreszta poczytaj Apokalipse, bo wedlug twojego rozumienia nie powinno byc fundamentow tylko sam kamien wegielny.

A jak miales poprawke z angielskiego w szkole w Polsce, to z pewnoscia nie byl to angielski, tylko amerykanski.
W polsce ten rzeczywisty angielski to wyjatkowa rzadkosc, szczegolnie w szkolach panstwowych. wszedzie leci amerykanski, a pozniej sa problemy nawet w porozumieniu sie z anglikiem, chocby przez sama kolosalna roznice akcentu ;) Jak rozmowa Slazaka z Warszawiakiem. ;)
Dlatego popelniasz takie podstawowe bledy w probach tlumaczen.
Ostatnio zmieniony 2020-06-21, 16:33 przez Jozek, łącznie zmieniany 4 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Sebastian777

Re: Rozmowy z Sebastianem

Post autor: Sebastian777 » 2020-06-21, 16:43

To proste Sebastianie, bliźni to bliźni, tak jest w przykazaniu. Przykazanie dotyczy każdego bliźniego, a nie tylko tych bliźnich, których sobie wybierzesz. Dla każdego mamy być życzliwi z zasady.
A Ty przychodzisz do katolików z niekatolickimi tezami/interpretacjami, wręcz herezjami, co wielokrotnie zostało Ci Słowem Bożym wyjaśnione. Dla mnie to jest zaprzeczeniem miłości, jest objawem nienawiści. Mało tego Twoje wyznania wcześniej, ze wierzysz w innego Boga niż my jest również potwierdzeniem Twojej ignorancji i tego że daleko Ci do prawdy i ducha jedności, czyli nie niesie Cię Duch św. Bo On jest Prawdą i uczy ludzi miłości i jedności.
Nie rozmawiasz jak równy z równym o różnicach w światopoglądzie tylko nas pouczasz i nawracasz, wprost mówiąc że się mylimy, Kościół błądzi itd.

Więc odpowiadam :tak, uważam, że nie miłujesz tak jak Jezus uczy w przykazaniach miłości.
[/quote]

Tak dlatego tu przyznaje się do błędy ,że źle zacząłem głosić .
I jak Ci już pisałem Duch Święty mnie pouczył, że tak nie można, bo nie moja to rzecz jak , gdzie i Kogo On powołuje i zbawia.
Natomiast to co pisałem , pisałem nie obłudnie, ale w dobrej wierze, choć nieudolnie i w nie właściwy sposób.

Człowiek musi być przekonany od środka i żaden ludzkie metody nie są w stanie zagwarantować , że dana osoba zrozumie to co głosimy, szczególnie ,jeśli chodzi o wiarę w Boga.

Dodano po 25 minutach 9 sekundach:
Dezerter pisze: 2020-06-21, 16:12 Masz rację i apostołowie i uczniowie o tym wiedzieli- chyba się zgodzisz, więc nad każdym kościołem lokalnym/zborem/gminą naznaczali starszych/biskupów, lub prezbiterów. Ale i to zauważyli, że nie zdawało egzaminu, więc już w II wieku pojawiły się instytucje nadrzędne, do wyłapywania i gromienia tych odstępców chcących głosić inną Ewangelię - były to:
- Synody (lokalnych biskupów - czasami kilku okolicznych się zbierało a czasami kilkudziesięciu) by rozstrzygać spory i ustalać jaka jest właściwa i ortodoksyjna nauka Apostolska (a później rozsyłali listy do wszystkich znanych sobie kościołów, by ich poinformować o ustaleniach i w ten sposób zachować JEDNOŚĆ Kościoła)
- Patriarchaty w Jerozolimie, Antiochii, Aleksandrii i Rzymie, które pilnowały na swoim terenie czy jakaś lokalna wspólnota Kościoła nie zboczyła z nauki Jezusa i Apostołów.
Nić dodać nić ująć pełna zgoda
Dezerter pisze: 2020-06-21, 16:12 Gdybyś znał historię powstania kanonu NT, to byś tak nie pisał - w różnych częściach Cesarstwa, w różnych patriarchatach, czytano inne Pisma. W wieku III połowa chrześcijan , albo nie znała, albo nie akceptowała (więc i nie czytała na Eucharystii ) Apokalipsy Janowej, czy ostatnich listów Piotra i Jana, List Jakuba też był mało znany ...
to dopiero badając Tradycję i naradzając się najpierw na Synodach , a później na Soborach Powszechnych biskupi ustalili/odkryli/rozpoznali pod natchnieniem Ducha Świętego te pisma , które to samo natchnienie Ducha Świętego posiadały.
Nie wiem czy wiesz, ale odrzucił Kościół IV wieku bardzo popularne i czytane po kościołach i przez wielu uznawane za natchnione pisma np. Apokalipsę Piotra, Ewangelię Piotra, Didache, itd - moim zdaniem potwierdza to prowadzenie Kościoła przez Ducha Świętego w owym czasie. To krytykowani i odsądzany od czci i wiary Konstantyn wydał pierwsze 50 NT prawdopodobnie w takiej formie jak teraz czytasz.

Bardzo ciekawe to co piszesz , ale jak już pisałem również uważam że wczesny Kościół był prowadzony przez Ducha Swiętego.

A potwierdzasz , czy negujesz , to co pisałem o Cesarzu Walentynianie , ze dopiero w 445r
wydał oficjalny edykt o ustanowieniu biskupa rzymskiego nad wszystkimi biskupami?

Ponieważ np. Ojciec Kościoła Cyprian na przełomie 2/3w pisze,że nie ma jeszcze biskupa nad biskupami.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Rozmowy z Sebastianem

Post autor: Jozek » 2020-06-21, 18:07

Sebastian777 pisze: 2020-06-21, 15:57 Ja tylko współpracuje z Anglikami i nikt mi aż tak trudnych słówek nie zadawał jeszcze jak Ty. Poza tym ja też znam słowa z mojej specjalizacji , których Ty na pewno nie odgadniesz.
Zaskocz mnie. ;)
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Sebastian777

Re: Rozmowy z Sebastianem

Post autor: Sebastian777 » 2020-06-21, 21:49

Jozek pisze: 2020-06-21, 18:07Zaskocz mnie.
What does it mean ?
Batten profile , Washout rod twist , Cross bar , Zoom A-Frame ;)

Dodano po 49 minutach 47 sekundach:
A pokarm dla wszystkich to bardzo lubię ta piosenkę w języku angielskim:

Leeland- Way Maker
You are here
Moving in our midst
I worship you, , I worship You,
You are here
Working in this place
I worship you, I worship you

Way Maker

Miracle Worker

Promise Keeper

Light in the darknes

My God , that is who You are
You are here ,
I worship You, I worship you
Touching every heart
I worship You, I worship you
Turning lives around
Mending Every heart
I worship You, I worship You,
You are here ,
Healing Every Heart
I worship You, I worship You,

Even when I don't see it You are working

Even when i dont't feel it You are working

You never stop working, Never stop working

My God , that is who You are

;)


Źródła!
~ToTylkoJa

Ostatnio zmieniony 2020-06-21, 23:45 przez ToTylkoJa, łącznie zmieniany 1 raz.

Biserica Dumnezeu

Re: Rozmowy z Sebastianem

Post autor: Biserica Dumnezeu » 2020-06-21, 22:04

Könt ihr beide zusammen alles ins polnische übersetzen?
Co to jest - nasladujecie Trzaskowskiego w jego przechwalkach jezykoznawczych?
Ogarnijcie sie!

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Rozmowy z Sebastianem

Post autor: Marek_Piotrowski » 2020-06-21, 23:00

Sebastian777 pisze: 2020-06-21, 15:19 Wiesz ja czytam w Słowie Bożym, ze Głową Kościoła jest Jezus Chrystus
A kto twierdzi inaczej?

Dodano po 7 minutach 47 sekundach:
2. Kefas
Prosta sprawa: nie ma ŻADNEJ wątpliwości że Piotr został w tym fragmencie nazwany Kefas – wiemy to choćby z relacji Jana:
„A Jezus wejrzawszy na niego rzekł: Ty jesteś Szymon, syn Jana, ty będziesz nazywał się Kefas - to znaczy: Piotr.”/J 1,42b/
Piotr występuje pod imieniem Kefas także w innych księgach Nowego Testamentu: 1 Kor 1,12; 3,22; 9,5;15,5 ; Gal 1,18; 2,9.11.14.

A Kefas to - niezaprzeczalnie - "Skała".

ODPOWIEDZ