Zdobyć niebo

Eschatologiczne rozważania na temat tych trzech stanów duszy i przebywania wśród Boga i ludzi przez Niego zbawionych oraz potępionych jak i tych, którzy przechodzą oczyszczenie, by żyć z Bogiem czyści.
niepraktykujący

Re: Zdobyc Niebo.

Post autor: niepraktykujący » 2022-01-01, 21:11

marcin07 pisze: 2020-06-30, 19:32 samo chodzenie do kościoła nic nie daje , należny się podporządkować KKK , a tworzenie dobra może być drabina do nieba .
Przecież są na świecie miejsca nie mające kościoła katolickiego a żyją tam wieżycy
A to praktyki religijne zapewniają Niebo? skąd taki pomysł? przecież to Bóg decyduje o tym kto gdzie trafi, w końcu każdy ma grzechy i całą ludzkość można zbiorczo za te grzechy wysłać do piekła, jak również może sie pojawić Boże miłosierdzie, grzechy zostaną odpuszczone, i wszyscy zostaną wysłani do Nieba.

Andy72
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1914
Rejestracja: 18 kwie 2018
Has thanked: 188 times
Been thanked: 268 times

Re: zdobyć niebo

Post autor: Andy72 » 2022-01-01, 21:14

Niepraktykujący, czy jesteś klonem Robka?
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)

niepraktykujący

Re: zdobyć niebo

Post autor: niepraktykujący » 2022-01-01, 22:54

Andy72 pisze: 2022-01-01, 21:14 Niepraktykujący, czy jesteś klonem Robka?
Skąd wiedziałeś że to ja? no i miało cie od dawna już nie być na tych forach religijnych, co ty tutaj jeszcze robisz? jaki to ma sens? to forum ma ci pomóc zdobyć Niebo?

Andy72
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1914
Rejestracja: 18 kwie 2018
Has thanked: 188 times
Been thanked: 268 times

Re: zdobyć niebo

Post autor: Andy72 » 2022-01-01, 22:59

Miałem dać sobie spokój z forami na dłużej, przez ponad miesiąc próbowałem się poprawiać, było trochę lepiej niż teraz.
OO zgadłem że to ty Robek, opisujesz wciąż te same obsesje.
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)

niepraktykujący

Re: zdobyć niebo

Post autor: niepraktykujący » 2022-01-01, 23:06

Andy72 pisze: 2022-01-01, 22:59 Miałem dać sobie spokój z forami na dłużej, przez ponad miesiąc próbowałem się poprawiać, było trochę lepiej niż teraz.
OO zgadłem że to ty Robek, opisujesz wciąż te same obsesje.
Zainteresowania :D po co używać takich słów jak obsesja? na co tak to radykalizować?
A i nie mam zamiaru zbyt aktywnie tego Nieba zdobywać, bo jakby jeszcze mi za dobrze szło, to z samo zachwytu jeszcze popadnę w grzech pychy, a przecież byśmy tego nie chcieli?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Zdobyc Niebo.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-01-03, 00:24

niepraktykujący pisze: 2022-01-01, 21:11 A to praktyki religijne zapewniają Niebo?
A czy przebywanie z Żoną buduje z Nią relacje? Jak myślisz?

Zresztą zajrzyjmy do Pisma:
"Rzekł do nich Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie jedli Ciała Syna Człowieczego ani pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie.
Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym.
Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem.
Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim.
Jak Mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto Mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie."
/J 6:53-57/

niepraktykujący

Re: Zdobyc Niebo.

Post autor: niepraktykujący » 2022-01-03, 09:25

Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-03, 00:24 A czy przebywanie z Żoną buduje z Nią relacje? Jak myślisz?
Przebywanie z żoną w trakcie separacji, może powodować przyrost dość negatywnych emocji, i nie rozumiem co ma jedno do drugiego? chcesz coś powiedzieć w danym temacie to powiedz, jeśli masz zamiar odpowiadać anegdotami żartami czy czymś jeszcze bardziej pokręconym, to daruj sobie.

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1389
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 526 times
Been thanked: 757 times

Re: Zdobyc Niebo.

Post autor: AdamS. » 2022-01-03, 09:43

niepraktykujący pisze: 2022-01-01, 21:11 A to praktyki religijne zapewniają Niebo? skąd taki pomysł? przecież to Bóg decyduje o tym kto gdzie trafi, w końcu każdy ma grzechy i całą ludzkość można zbiorczo za te grzechy wysłać do piekła, jak również może sie pojawić Boże miłosierdzie, grzechy zostaną odpuszczone, i wszyscy zostaną wysłani do Nieba.
Nie praktyki zapewniają niebo, lecz cała wewnętrzna postawa wobec Boga, której ekspresją zewnętrzną stają się zewnętrzne gesty. Czy można sobie wyobrazić miłość bez jej wyznania - jeśli nie słowami to właśnie gestami? RELIGIA jest jakby zewnętrznym przejawem WIARY, a ta ma sens wtedy, gdy staje się rzeczywistością WSPÓLNOTY.

Trudno mówić o wierze w wymiarze wspólnotowym bez jej manifestowania na zewnątrz. Oczywiście każdy może w coś tam wierzyć, ale wtedy będziemy raczej mówić o fantazjach. Wiara wyznawana przez Kościół to nie tyle jakieś wyobrażenia (tak się często myśli o wierze), lecz postawa ZAWIERZENIA. A ono wymaga nieustannej konfrontacji z życiem zewnętrznym.

Uważajmy, by nasza UFNOŚĆ nie zamieniła się w DUFNOŚĆ. Tak jak w tych pojęciach jedna literka diametralnie może zmienić znaczenie, tak w życiu duchowym jeden grzech pychy, prowadzący do odrzucenia Wspólnoty, może prowadzić do wewnętrznej katastrofy.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2175 times

Re: Zdobyc Niebo.

Post autor: sądzony » 2022-01-03, 09:56

niepraktykujący pisze: 2022-01-01, 21:11 A to praktyki religijne zapewniają Niebo?
Nic Go nie zapewnia.
"Królestwo Boże jest wewnątrz was.” Łk 17,21
Osobiście wierzę i uważam, że Nieba można "doświadczyć" już na ziemi.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: Zdobyc Niebo.

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-01-03, 10:23

niepraktykujący pisze: 2022-01-03, 09:25
Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-03, 00:24 A czy przebywanie z Żoną buduje z Nią relacje? Jak myślisz?
Przebywanie z żoną w trakcie separacji, może powodować przyrost dość negatywnych emocji
Kto pisał o separacji?
i nie rozumiem co ma jedno do drugiego? chcesz coś powiedzieć w danym temacie to powiedz, jeśli masz zamiar odpowiadać anegdotami żartami czy czymś jeszcze bardziej pokręconym, to daruj sobie.
To nie jest żart, a to, że nie (ponoć) rozumiesz to żaden argument. Skoro pytasz, staraj się zrozumieć, a nie odwarkiwać.
A jeśli jest inaczej, to nie udawaj, że pytasz.
Choć doprawdy dziwię się, że nie rozumiesz prostej rzeczy, że praktyki religijne to odpowiednik przebywania z Bogiem.

Poza tym zaniedbałeś fragment z Pisma, który podałem.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14804
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4115 times
Been thanked: 2906 times
Kontakt:

Re: Zdobyc Niebo.

Post autor: Dezerter » 2022-01-03, 22:03

niepraktykujący pisze: 2022-01-01, 21:11
marcin07 pisze: 2020-06-30, 19:32 samo chodzenie do kościoła nic nie daje , należny się podporządkować KKK , a tworzenie dobra może być drabina do nieba .
Przecież są na świecie miejsca nie mające kościoła katolickiego a żyją tam wieżycy
A to praktyki religijne zapewniają Niebo? skąd taki pomysł? przecież to Bóg decyduje o tym kto gdzie trafi, w końcu każdy ma grzechy i całą ludzkość można zbiorczo za te grzechy wysłać do piekła, jak również może sie pojawić Boże miłosierdzie, grzechy zostaną odpuszczone, i wszyscy zostaną wysłani do Nieba.
Piszesz tak jak by nie było wcielenia i skupienia czyli Jezusa :-o :-\
prawdę piszesz, że każdy z nas zgrzeszył i zasługuje na śmierć/piekło- piszesz jak św Paweł
prawdę piszesz, że może się pojawić Miłosierdzie Boże i grzechy zostaną odpuszczone
stąd jest Jezus i plan Zbawienia w nim, bo on na krzyżu zgładził wszystkie nasze grzechy i w nim jak mądrze piszesz mamy Zbawienie
Tylko nie wystarczy tak tylko uwierzyć i przyjąć np intelektualnie, że tak jest, trzeba jeszcze przyjąć to do serca i do życia ten fakt i żyć miłością, a czy takie życie nazwiesz praktyką religijną to już mniejszy szczegół
To jak przyjmujesz?, bo widzę, że jednak jesteś blisko
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

niepraktykujący

Re: Zdobyc Niebo.

Post autor: niepraktykujący » 2022-01-04, 00:31

Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-03, 10:23 Poza tym zaniedbałeś fragment z Pisma, który podałem.
Pytałeś sie o relacje w małżeństwie, i moment w którym to małżeństwo jest w trakcie separacji, również podlega pod te całe relacje małżeńskie.
I z tego fragmentu, wynika że musiałbym spożywać ciało i krew Jezusa, a przecież tego nie robię, nie jestem księdzem, który odprawia msze świętą, nie mam dostępu do wina, zamieniającego sie w krew.
Dezerter pisze: 2022-01-03, 22:03 Tylko nie wystarczy tak tylko uwierzyć i przyjąć np intelektualnie, że tak jest, trzeba jeszcze przyjąć to do serca i do życia ten fakt i żyć miłością, a czy takie życie nazwiesz praktyką religijną to już mniejszy szczegół
To jak przyjmujesz?, bo widzę, że jednak jesteś blisko
Nie będe żył miłością, to nie jest w moim stylu.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Zdobyc Niebo.

Post autor: Andej » 2022-01-04, 09:27

niepraktykujący pisze: 2022-01-04, 00:31 musiałbym spożywać ciało i krew Jezusa,
Nie tyle musiał, co pragnął. Co potrzebował. Jako wyraz miłości, łączności i pojednania.
niepraktykujący pisze: 2022-01-04, 00:31 Nie będe żył miłością, to nie jest w moim stylu.

Niestety, miłość jest conditio sine qua non do zbawienia. Twój wybór jest znaczący. I sprzeczny z Twoją obecnością na Forum. Jeśli z góry zakładasz brak miłości, to znaczy, że celem nie jest szukanie drogi do Boga, ale zasiewanie wątpliwości w innych osobach. Na szczęście całkowicie nieskuteczne, co widać po przebiegu dyskusji.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

niepraktykujący

Re: Zdobyc Niebo.

Post autor: niepraktykujący » 2022-03-11, 00:22

Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-03, 10:23 Choć doprawdy dziwię się, że nie rozumiesz prostej rzeczy, że praktyki religijne to odpowiednik przebywania z Bogiem.
To jest proste, bo praktyki religijne to jest Bóg, Niebo to jest śmierć.
Andej pisze: 2022-01-04, 09:27 Jeśli z góry zakładasz brak miłości, to znaczy, że celem nie jest szukanie drogi do Boga,
Po co mam iść do Boga, przecież to same problemy, albo piekło, albo nie wiadomo na co jakiś czyściec, ewentualnie Niebo z brakiem wolnej woli, nic ciekawego, nic fajnego, same negatywne emocje.
Andej pisze: 2022-01-04, 09:27 ale zasiewanie wątpliwości w innych osobach. Na szczęście całkowicie nieskuteczne, co widać po przebiegu dyskusji.
Żeby zasiać u kogoś wątpliwość, to tutaj musi być z mojej strony jakiś sensowny argument, a z drugiej logiczne myślenie które, spowoduje że coś sie pojawi, jakaś wątpliwość odnośnie religii, tyle że tutaj czegoś takiego nie ma, strach przed śmiercią to emocja, która jest zagłuszana temperowana za pomocą wiary w Boga, i w tym nie ma miejsca na logikę, tu wszystko jest oparte na strachu i związanych z nim emocjach, a schemat który tutaj przedstawiasz, czyli sianie wątpliwości, nie ma w czymś takim racji bytu.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18650
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2560 times
Been thanked: 4565 times
Kontakt:

Re: zdobyć niebo

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-03-11, 00:41

@niepraktykujący jak chcesz cos zrozumieć, to skup się na jednym wątku a nie odpowiadaj byle czego w kilku.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Niebo, piekło, czyściec”