Czy w niebie można będzie się modlić?

Eschatologiczne rozważania na temat tych trzech stanów duszy i przebywania wśród Boga i ludzi przez Niego zbawionych oraz potępionych jak i tych, którzy przechodzą oczyszczenie, by żyć z Bogiem czyści.
Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14933
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Czy w niebie można będzie się modlić?

Post autor: Dezerter » 2022-01-02, 10:43

niepraktykujący pisze: 2022-01-01, 22:52
Dezerter pisze: 2022-01-01, 21:55 Ty jesteś nie tylko niepraktykujący ale i nieznający Słowa
A to ty taki znawca słowa Bożego? przecież w Biblii są setki albo i nawet tysiące miejsc, w których Bóg nazywa ludzi sługami Boga, choćby nawet tutaj:

NOWY TESTAMENT
List do Tytusa

Paweł, sługa Boga i apostoł Jezusa Chrystusa, wśród wybranych Bożych wiary i poznania prawdy wiodącej do życia w pobożności,


Więc mam ci teraz tutaj przedstawić te setki cytatów? gdzie w tym sens? skąd w ogóle pomysł, że jest inaczej? że ludzie nie są sługami Boga?
Cieszę się, że znasz Biblię :)
W moim wpisie chciałem pokazać, że pomimo tego, że w tym życiu jesteśmy min sługami Boga, a Jezus jest moim Panem i Zbawicielem z czego jestem niezmiernie dumny i zadowolony
to to nie wszystko, bo Jezus jest jednocześnie mi bratem przyrodnim, który mnie bardzo kocha, przyjacielem, nauczycielem, mistrzem pokazującym drogę szczęśliwego i wiecznego życia.
a po zakończeniu życia ziemskiego objawi mi się całej pełni i krasie to co Pan przygotował dla wiernego sługi \:D/ :ympeace: (*) :-bd
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Czy w niebie można będzie się modlić?

Post autor: Andej » 2022-01-02, 11:22

niepraktykujący pisze: 2022-01-01, 22:52 Więc mam ci teraz tutaj przedstawić te setki cytatów? gdzie w tym sens? skąd w ogóle pomysł, że jest inaczej? że ludzie nie są sługami Boga?
Wystarczą dwa cytaty:
Mt 12.49-50 I wyciągnąwszy rękę ku swoim uczniom, rzekł: «Oto moja matka i moi bracia. Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką».

Ga 4.4-7 Gdy jednak nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z niewiasty, zrodzonego pod Prawem, aby wykupił tych, którzy podlegali Prawu, abyśmy mogli otrzymać przybrane synostwo. Na dowód tego, że jesteście synami, Bóg wysłał do serc naszych Ducha Syna swego, który woła: Abba, Ojcze! A zatem nie jesteś już niewolnikiem, lecz synem. Jeżeli zaś synem, to i dziedzicem z woli Bożej.

Z zastrzeżeniem, że dotyczą ino tych, którzy Boga kochają.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

niepraktykujący

Re: Czy w niebie można będzie się modlić?

Post autor: niepraktykujący » 2022-01-02, 11:29

Dezerter pisze: 2022-01-02, 10:43 bo Jezus jest jednocześnie mi bratem przyrodnim, który mnie bardzo kocha, przyjacielem, nauczycielem, mistrzem pokazującym drogę szczęśliwego i wiecznego życia.
a po zakończeniu życia ziemskiego objawi mi się całej pełni i krasie to co Pan przygotował dla wiernego sługi \:D/ :ympeace: (*) :-bd
Więc Jezus jednocześnie jest twoim panem, oraz przyjacielem? to tak jak właściciel niewolników, kocha swojego niewolnika?

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14933
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Czy w niebie można będzie się modlić?

Post autor: Dezerter » 2022-01-02, 13:03

Niewolnik nie ma własnej woli, a ja mogę od Niego odejść ale jestem z Nim dobrowolnie i to z miłości, więc to nawet więcej niż przyjaciel
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

niepraktykujący

Re: Czy w niebie można będzie się modlić?

Post autor: niepraktykujący » 2022-01-02, 23:37

Dezerter pisze: 2022-01-02, 13:03 Niewolnik nie ma własnej woli, a ja mogę od Niego odejść ale jestem z Nim dobrowolnie i to z miłości, więc to nawet więcej niż przyjaciel
Przecież ludzie w Niebie również nie będą mieć wolnej woli, więc będą tak jak niewolnicy.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18957
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2609 times
Been thanked: 4610 times
Kontakt:

Re: Czy w niebie można będzie się modlić?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-01-03, 00:38

J 15:15 BT5 "Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni jego pan, ale nazwałem was przyjaciółmi, albowiem oznajmiłem wam wszystko, co usłyszałem od Ojca mego."
niepraktykujący pisze: 2022-01-02, 23:37 Przecież ludzie w Niebie również nie będą mieć wolnej woli, więc będą tak jak niewolnicy.
A tę nową bzdurę to skąd wytrzasnąłeś?

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 14933
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4184 times
Been thanked: 2940 times
Kontakt:

Re: Czy w niebie można będzie się modlić?

Post autor: Dezerter » 2022-01-03, 16:17

niepraktykujący pisze: 2022-01-02, 11:29
Dezerter pisze: 2022-01-02, 10:43 bo Jezus jest jednocześnie mi bratem przyrodnim, który mnie bardzo kocha, przyjacielem, nauczycielem, mistrzem pokazującym drogę szczęśliwego i wiecznego życia.
a po zakończeniu życia ziemskiego objawi mi się całej pełni i krasie to co Pan przygotował dla wiernego sługi \:D/ :ympeace: (*) :-bd
Więc Jezus jednocześnie jest twoim panem, oraz przyjacielem? to tak jak właściciel niewolników, kocha swojego niewolnika?
Wolność była dla mnie zawsze jedną z najwyższych wartości - jakem Dezerter - więc raczej jak Mistrz duchowy, któremu oddaje się w wolności w panowanie całe życie, bo wiem, że ja nie wymyśle sam nic lepszego dla mnie niż On. Chcesz mieć szczęśliwe życie - oddaj je Jezusowi
Marek mnie uprzedził, bo też chciałem spytać skąd te rewelacje :p
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1412
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 541 times
Been thanked: 780 times

Re: Czy w niebie można będzie się modlić?

Post autor: AdamS. » 2022-01-03, 17:51

Piootr pisze: 2020-08-08, 11:05 ale jak będzie po śmierci? Gdybym (jak Bóg da) trafił do Nieba, to czy tam też będę mógł się modlić? Czy będę mógł tam mieć różaniec, książeczkę do nabożeństwa albo mój ukochany Krzyż Święty?
Przedmioty same w sobie, choćby najświętsze, nie powinny nam przesłaniać miłości - one wszystkie stanowią tylko MOST, żeby spotkać ukochaną Osobę. Czy będziesz się trzymał mostu, gdy już ta Osoba stanie w zasięgu ręki? Wyobrażenia można mieć różne i nie przeszkadza mi to, że ktoś wyobraża sobie niebo z różańcem w ręku, ze śpiewem w chórach anielskich czy kołysaniem się na chmurach (wyobraźnia to część naszej doczesnej tożsamości). Jednak jak naprawdę będzie, tego ani oko, ani ucho... Tak przynajmniej czytamy w Biblii. Bo niebo to stan relacji, nie wyobrażeń.

niepraktykujący

Re: Czy w niebie można będzie się modlić?

Post autor: niepraktykujący » 2022-01-04, 00:16

Dezerter pisze: 2022-01-03, 16:17 Wolność była dla mnie zawsze jedną z najwyższych wartości - jakem Dezerter - więc raczej jak Mistrz duchowy, któremu oddaje się w wolności w panowanie całe życie, bo wiem, że ja nie wymyśle sam nic lepszego dla mnie niż On.
Skoro chcesz oddać swoją wolność Bogu, to nie ma problemu, twoja sprawa, no ale ja, jednak chciałbym tą wolność zachować dla siebie.
AdamS. pisze: 2022-01-03, 17:51 Wyobrażenia można mieć różne i nie przeszkadza mi to, że ktoś wyobraża sobie niebo z różańcem w ręku, ze śpiewem w chórach anielskich czy kołysaniem się na chmurach
To ci przeszkadza? jak ktoś chce odmawiać różaniec, to nie będzie mógł tego robić?

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18957
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2609 times
Been thanked: 4610 times
Kontakt:

Re: Czy w niebie można będzie się modlić?

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-01-04, 00:23

niepraktykujący pisze: 2022-01-04, 00:16
AdamS. pisze: 2022-01-03, 17:51 Wyobrażenia można mieć różne i nie przeszkadza mi to, że ktoś wyobraża sobie niebo z różańcem w ręku, ze śpiewem w chórach anielskich czy kołysaniem się na chmurach
To ci przeszkadza? jak ktoś chce odmawiać różaniec, to nie będzie mógł tego robić?
Bezczelna manipulacja słowami AdamaS, wbrew oczywistemu znaczeniu tego, co napisał. Wyraźnie pokazałeś się, @niepraktykujący , jako zwykły troll.

Awatar użytkownika
AdamS.
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1412
Rejestracja: 4 lis 2021
Lokalizacja: Bieszczady
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 541 times
Been thanked: 780 times

Re: Czy w niebie można będzie się modlić?

Post autor: AdamS. » 2022-01-04, 09:48

Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-04, 00:23 manipulacja słowami AdamaS, wbrew oczywistemu znaczeniu tego, co napisał.
Wolę w dobrej wierze zakładać, że Niepraktykujący nie doczytał partykuły "nie". :) Nie, nie przeszkadza mi. Dlaczego? Bo nasze wyobrażenia są tylko wizją związaną ze światem doczesnym. Często po prostu budujemy obraz Boga i nieba w oparciu o rzeczywistość jaką znamy. Bóg z pewnością nie ma do nas o to pretensji. Ale my powinniśmy wiedzieć, że obrazy doczesne mogą stanowić jedynie metaforę tego, co nas faktycznie czeka. Prawdziwy obraz spotkania z Chrystusem przybliżają nam nie tylko świadectwa mistyków, ale również relacje osób twardo stąpających po ziemi, którzy wrócili ze stanu śmierci klinicznej, stojąc już na progu do wieczności.

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1959
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 412 times
Been thanked: 431 times

Re: Czy w niebie można będzie się modlić?

Post autor: Praktyk » 2022-01-04, 15:15

niepraktykujący pisze: 2022-01-04, 00:16
Skoro chcesz oddać swoją wolność Bogu, to nie ma problemu, twoja sprawa, no ale ja, jednak chciałbym tą wolność zachować dla siebie.
To oddanie swojej wolności Bogu tylko tak źle brzmi. Jakbyś dostał nad sobą nowy bat. Tak to nie wygląda.

Wybór w swoim życiu prawdy i dobra jest poddaniem się woli Boga. Bo Bóg jest drogą i PRAWDĄ i życiem.

Jeśli powiesz sam sobie "zrobię uczciwie, tak, żeby nie wstydzić się prawdy o sobie samym, to jest to droga w kierunku Boga"
Czasem w swojej niewiedzy pomimo, że wybierzesz zgodnie z sumieniem i tak zrobisz niewłaściwie. Ale wtedy możesz się nauczyć, następnym razem podjąć krok z większym zrozumieniem.
A postąpienie zgodnie z sumieniem ale w niewiedzy jest wybaczalne, trzeba więc się przyznać "przepraszam, nie wiedziałem", poprawić co się da i iść dalej.
I tak krok po kroku, jeśli prawdy chce się wystarczająco mocno, to dojdzie się do jej źródła. ( a tam czeka niespodzianka :) )

Można też wybrać kłamstwo i zło. Jak kto woli. Ma się je też w sobie, na każdy temat w naszej głowie powstaje zarówno opcja prawa jak i lewa. Wtedy się wybiera.

Wybierając prawdę, nawet jeśli nie za bardzo wierzy się jeszcze w Boga idzie się w jego kierunku. Należy tylko być uczciwym w szukaniu prawdy i otwartym. Bo często ląduje się na półpiętrze myśląc, że to już dach. Konsumuje się wystarczająco wiedzy, żeby odbić 95% piłeczek w swoich prywatnych rozmowach mając niby rację i karmić tym sposobem swoją pychę. A pozostałe 5% omija się, albo zakrzykuje.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Awatar użytkownika
Praktyk
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1959
Rejestracja: 28 lis 2017
Has thanked: 412 times
Been thanked: 431 times

Re: Czy w niebie można będzie się modlić?

Post autor: Praktyk » 2022-01-04, 15:25

PS. czasem w swojej drodze do prawdy o sobie pojawia się przeszkoda, której wstydzimy/boimy się tak mocno, że samemu się nie da. Wtedy robi się ciekawie.
Panie patrz na moje serce razem ze mną, patrz na prawdę o mnie razem ze mną.

Awatar użytkownika
Abstract
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2524
Rejestracja: 27 cze 2021
Has thanked: 152 times
Been thanked: 403 times

Re: Czy w niebie można będzie się modlić?

Post autor: Abstract » 2022-01-04, 21:29

Jeśli w niebie będę wybierał między dobrem a dobrem wolna wola jak najbardziej dla mnie będzie dalej obecna, natomiast nasz pełny i niezmącony pogląd o naszym Stwórcy i całym jego dziele działałby jako gwarant braku wyboru przez nas zła. Wówczas możliwość wyboru zła w niebie staje się nieistotna jak i w zasadzie niemożliwa. Nasze potencjalne pójście do nieba będzie ostatecznym zerwaniem ze złem. Bo jeśli decyzja aniołów co do buntu była ostateczna, można wnioskować że opowiedzenie się za dobrem u pozostałych aniołów również. Stąd dla mnie posiadanie wolnej woli bez złych wyborów jest jak najbardziej możliwe.
Niezrozumiałe jest dla mnie dlaczego brak wyboru zła jest warunkiem posiadania wolnej woli. Ma to sens tylko wtedy gdy nasz osąd jest zmącony, niedojrzały, posiada niepełny obraz. Ale to wszystko tam nie będzie mieć miejsca.

Jeśli Bóg mając wolną wolę nie czyni zła to gdzie tu jest sprzeczność?

Stąd bunt aniołów wraz z ich atrybutami oraz bunt pierwszych ludzi wraz z ich atrybutami jest dla mnie logicznie sprzeczny. Ponieważ ich sprzeniewierzenie nacechowane jest konsekwencją grzechu pierworodnego, który jeszcze nie miał miejsca, albo atrybuty z opisów aniołów i pierwszych ludzi są źle interpretowane.
Bóg nie adoptował nas po innym bogu.

niepraktykujący

Re: Czy w niebie można będzie się modlić?

Post autor: niepraktykujący » 2022-01-05, 10:39

AdamS. pisze: 2022-01-04, 09:48 Nie, nie przeszkadza mi. Dlaczego? Bo nasze wyobrażenia są tylko wizją związaną ze światem doczesnym. Często po prostu budujemy obraz Boga i nieba w oparciu o rzeczywistość jaką znamy. Bóg z pewnością nie ma do nas o to pretensji.
Czyli może tak być, że w Niebie ludzie będą sobie mogli odmawiać różaniec? i z twojej wcześniejszej wypowiedzi było widać(a przynajmniej ja tak zauważyłem)że jesteś nieco na przeciw modlitwą i różańcom w tym Niebie, że ci to za specjalnie nie odpowiada.
Praktyk pisze: 2022-01-04, 15:15 To oddanie swojej wolności Bogu tylko tak źle brzmi. Jakbyś dostał nad sobą nowy bat. Tak to nie wygląda.
Jesli ktoś kocha być niewolnikiem, to oddawanie swojej wolności, będzie brzmiało bardzo dobrze.
Abstract pisze: 2022-01-04, 21:29 Jeśli w niebie będę wybierał między dobrem a dobrem wolna wola jak najbardziej dla mnie będzie dalej obecna,
Nie ma wyboru miedzy dobrem i złem, więc i nie ma wolnej woli, a jest przymus miedzy wybieraniem czegoś mniej lub bardziej dobrego, i tutaj można uznać że jest to dość mocno okrojona wolna wola, no ale co to za wolna wola, która uniemożliwia dokonywania złych wyborów?
Abstract pisze: 2022-01-04, 21:29 Stąd dla mnie posiadanie wolnej woli bez złych wyborów jest jak najbardziej możliwe.
To nie będzie możliwe, bo ludzie popełniają błędy, tak samo dokonują złych wyborów.
Abstract pisze: 2022-01-04, 21:29 Stąd bunt aniołów wraz z ich atrybutami oraz bunt pierwszych ludzi wraz z ich atrybutami jest dla mnie logicznie sprzeczny. Ponieważ ich sprzeniewierzenie nacechowane jest konsekwencją grzechu pierworodnego, który jeszcze nie miał miejsca, albo atrybuty z opisów aniołów i pierwszych ludzi są źle interpretowane.
Widzę tutaj próbę na siłę, przypisanie całego istniejącego zła, w kierunku grzechu pierworodnego, tak jakby ten grzech był jednym możliwym winnym tego wszystkiego.
A tutaj winnym jest wolna wola, bunt aniołów, Adam i Ewa, tak samo ludzie którzy odrzucą Boga zmierzając do piekła, tutaj wszędzie winna jest wolna wola, nic dziwnego że w Niebie będzie to ukrócone.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Niebo, piekło, czyściec”