Czy Jezusa BOLĄ protestanci?
Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?
Bóg jest jeden .. i obojętne czy nazywa się go inaczej w różnych językach Allach , God ,Bóg to i tak to jest Jahwe tylko w różnych odmianach
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15152
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4278 times
- Been thanked: 2993 times
- Kontakt:
Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?
Bóg jest Jeden nie ma różnych odmian Boga, jest jedno Objawienie Boga, tylko różnie poznane/rozpoznane i dlatego niektórzy błądzą ale pozostają w Kościele, a niektórzy się odłączają i zostają heretykami, bo to właśnie znaczy to słowo.
Jezusa jako Głowę Kościoła boli jak jego członki się kłócą sieją zgorszenie wśród Ludu i obkładają anatemami - tak było w 1054 i powstała schizma Prawosławna, natomiast protestanci poszli dalej i odłączyli się całkowicie i powstały dwa wrogie Kościoły, wojny rzezie i gorszenie. Oby nigdy więcej różnice w doktrynie, czy wierze nie były przyczyną wojny, wrogości, czy nienawiści
bo to boli Głowę
jak myślicie, czy Jezus celowo nie użył nazwy Kościół Katolicki/Rzymsko katolicki, tylko Kościół?
A jak ja postępuję gdy spotykam protestanta? nie nawracam, ale jeśli słyszę , że błądzi w czymkolwiek, to moim chrześcijańskim obowiązkiem jest (troszcząc się o jego zbawienie)
"błądzącego z miłością napominać"
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?
Zgodzę się że jest Jeden Bóg, ale nazywa się Jahwe.
Innych bogów nie ma.
Są inne religie monoteistyczne. Ale nie wierzą w Jahwe przecież... już nawet imię Allah ma inne, poza tym nie jest Trójjedyny, nie jest Miłością... Nie uznają Syna Bożego, więc nie można potwierdzić takiego zdania jak użytkownik swar5 napisał/ujął.
Nie ma czegoś takiego jak odmiana Boga, różne wcielenia Boga...
Stary testament:
"aby poznały wszystkie ludy ziemi, że Pan jest Bogiem i nie ma innego”. – 1 Kr 8,60
„Tak mówi Pan, Król Izraelski i jego Odkupiciel, Pan Zastępów: Ja jestem pierwszy i Ja jestem ostatni, a oprócz mnie nie ma Boga”. – Iz 44,6
Sam Jezus wychowany został w znajomości i miłości pism Starego Testamentu i niezłomnie potwierdzał prawdy w nich objawione. Nie wahał się własnymi ustami wyznać jedyności Boga: „Jezus odpowiedział: Pierwsze przykazanie jest to: Słuchaj, Izraelu! Pan, Bóg nasz, Pan jeden jest. Będziesz tedy miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej, i z całej siły swojej. (…) I rzekł do niego uczony w Piśmie: Dobrze, Nauczycielu! Prawdę powiedziałeś, że Bóg jest jeden i że nie masz innego oprócz niego”. – Mar 12,29-32
Prawdy tej równie dobitnie nauczali apostołowie:
„Co więc dotyczy spożywania mięsa, składanego w ofierze bałwanom, wiemy, że nie ma bożka na świecie i że nie ma żadnego innego boga, oprócz Jednego. Bo chociaż nawet są tak zwani bogowie, czy to na niebie, czy na ziemi, i dlatego jest wielu bogów i wielu panów, wszakże dla nas istnieje tylko jeden Bóg Ojciec, z którego pochodzi wszystko i dla którego istniejemy, i jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko istnieje i przez którego my także istniejemy”. – 1 Kor 8,4-6
„(…)starając się zachować jedność Ducha w spójni pokoju: jedno ciało i jeden Duch, jak też powołani jesteście do jednej nadziei, która należy do waszego powołania; jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest; jeden Bóg i Ojciec wszystkich, który jest ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich”. – Ef 4,3-6
„Ty wierzysz, że Bóg jest jeden? Dobrze czynisz; demony również wierzą i drżą”. – Jak 2,19
Innych bogów nie ma.
Są inne religie monoteistyczne. Ale nie wierzą w Jahwe przecież... już nawet imię Allah ma inne, poza tym nie jest Trójjedyny, nie jest Miłością... Nie uznają Syna Bożego, więc nie można potwierdzić takiego zdania jak użytkownik swar5 napisał/ujął.
Nie ma czegoś takiego jak odmiana Boga, różne wcielenia Boga...
Stary testament:
"aby poznały wszystkie ludy ziemi, że Pan jest Bogiem i nie ma innego”. – 1 Kr 8,60
„Tak mówi Pan, Król Izraelski i jego Odkupiciel, Pan Zastępów: Ja jestem pierwszy i Ja jestem ostatni, a oprócz mnie nie ma Boga”. – Iz 44,6
Sam Jezus wychowany został w znajomości i miłości pism Starego Testamentu i niezłomnie potwierdzał prawdy w nich objawione. Nie wahał się własnymi ustami wyznać jedyności Boga: „Jezus odpowiedział: Pierwsze przykazanie jest to: Słuchaj, Izraelu! Pan, Bóg nasz, Pan jeden jest. Będziesz tedy miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej, i z całej siły swojej. (…) I rzekł do niego uczony w Piśmie: Dobrze, Nauczycielu! Prawdę powiedziałeś, że Bóg jest jeden i że nie masz innego oprócz niego”. – Mar 12,29-32
Prawdy tej równie dobitnie nauczali apostołowie:
„Co więc dotyczy spożywania mięsa, składanego w ofierze bałwanom, wiemy, że nie ma bożka na świecie i że nie ma żadnego innego boga, oprócz Jednego. Bo chociaż nawet są tak zwani bogowie, czy to na niebie, czy na ziemi, i dlatego jest wielu bogów i wielu panów, wszakże dla nas istnieje tylko jeden Bóg Ojciec, z którego pochodzi wszystko i dla którego istniejemy, i jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko istnieje i przez którego my także istniejemy”. – 1 Kor 8,4-6
„(…)starając się zachować jedność Ducha w spójni pokoju: jedno ciało i jeden Duch, jak też powołani jesteście do jednej nadziei, która należy do waszego powołania; jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest; jeden Bóg i Ojciec wszystkich, który jest ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich”. – Ef 4,3-6
„Ty wierzysz, że Bóg jest jeden? Dobrze czynisz; demony również wierzą i drżą”. – Jak 2,19
Ostatnio zmieniony 2020-08-24, 23:06 przez Magnolia, łącznie zmieniany 2 razy.
- exe
- Bywalec
- Posty: 176
- Rejestracja: 3 maja 2020
- Lokalizacja: Ziemski padół....
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 25 times
- Been thanked: 65 times
Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?
Zbiór śladów prawdy nigdy nie daje całości pawdy, lecz eklektyczny zlepek systemów, do czego dąży masoneria w NWO.Jozek pisze: ↑2020-08-24, 19:45 Kazde wyznanie w jakis sposob wierzy, broblem lezy w tym czy to ich wierzenie prowadzi do Boga.
Jak pisze Andej, wspolne elementy tej wiary sa tym co laczy.
Te wlasnie elementy sa tym czym powinna byc wiara i tylko one moga doprowadzic do Boga.
Poprzes odlamy wiara zostala rozbita na kawalki i obawiam sie ze kazde wyznanie ma jakis kawalek tej prawdziwej wiary w Boga, a one zebrane znow w jedno, dadza to czego wszyscy potrzebujemy.
Osobiscie, uwazam ze KRK posiada najwiecej tych kawalkow, bo po odseparowaniu sie Protestantow niektore choc nieliczne kawalki uciekly nam w tej separacji. ''
Calość juz jest w katolicyźmie i tam szukaj tego, czego nie wiesz.
I nie są tam jakieś odłamy, lecz aberracje.
Z Bożym pozdrowieniem,
exe
+++
Mdr 7, 15:
"Oby mi Bóg dał słowo odpowiednie do myśli i myślenie godne tego, co mi dano! On jest bowiem i przewodnikiem Mądrości, i tym, który mędrcom nadaje kierunek."
"Oby mi Bóg dał słowo odpowiednie do myśli i myślenie godne tego, co mi dano! On jest bowiem i przewodnikiem Mądrości, i tym, który mędrcom nadaje kierunek."
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?
Ale ja nie pisalem o jakims zlepku systemow, ani NWO.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
-
- Bywalec
- Posty: 91
- Rejestracja: 22 wrz 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 16 times
- Been thanked: 85 times
Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?
Wśród protestantów prawdziwe jest tylko to, co zabrali odchodząc z Kościoła.Natomiast to, czego wszyscy potrzebujemy znajduje się w pełni w Kościele katolickim.Tylko on posiada pełnię środków zbawienia.
Żadne kawałki prawdy Kościołowi nie uciekły, Kościół posiada pełnię prawdy, te "kawałki" prawdy uciekły nie nam, ale protestantom, którzy odchodząc z Kościoła odrzucili znaczną część Jego nauczania.
Ostatnio zmieniony 2020-08-25, 04:54 przez Simon, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?
No to się kupy nie trzyma ... to jest Bóg Ojciec który jest bogiem i Jezus Chrystus który jest panem .. Jak ktoś ma się nawrócić , czy nawet zapoznać z tą wiarą to można się pogubić w tym .. To nie jest przejrzyste a nie wystarczy tak po prostu bezmyślnie wierzyćMagnolia pisze: ↑2020-08-24, 23:03 Zgodzę się że jest Jeden Bóg, ale nazywa się Jahwe.
Innych bogów nie ma.
Są inne religie monoteistyczne. Ale nie wierzą w Jahwe przecież... już nawet imię Allah ma inne, poza tym nie jest Trójjedyny, nie jest Miłością... Nie uznają Syna Bożego, więc nie można potwierdzić takiego zdania jak użytkownik swar5 napisał/ujął.
Nie ma czegoś takiego jak odmiana Boga, różne wcielenia Boga...
Stary testament:
"aby poznały wszystkie ludy ziemi, że Pan jest Bogiem i nie ma innego”. – 1 Kr 8,60
„Tak mówi Pan, Król Izraelski i jego Odkupiciel, Pan Zastępów: Ja jestem pierwszy i Ja jestem ostatni, a oprócz mnie nie ma Boga”. – Iz 44,6
Sam Jezus wychowany został w znajomości i miłości pism Starego Testamentu i niezłomnie potwierdzał prawdy w nich objawione. Nie wahał się własnymi ustami wyznać jedyności Boga: „Jezus odpowiedział: Pierwsze przykazanie jest to: Słuchaj, Izraelu! Pan, Bóg nasz, Pan jeden jest. Będziesz tedy miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej, i z całej siły swojej. (…) I rzekł do niego uczony w Piśmie: Dobrze, Nauczycielu! Prawdę powiedziałeś, że Bóg jest jeden i że nie masz innego oprócz niego”. – Mar 12,29-32
Prawdy tej równie dobitnie nauczali apostołowie:
„Co więc dotyczy spożywania mięsa, składanego w ofierze bałwanom, wiemy, że nie ma bożka na świecie i że nie ma żadnego innego boga, oprócz Jednego. Bo chociaż nawet są tak zwani bogowie, czy to na niebie, czy na ziemi, i dlatego jest wielu bogów i wielu panów, wszakże dla nas istnieje tylko jeden Bóg Ojciec, z którego pochodzi wszystko i dla którego istniejemy, i jeden Pan, Jezus Chrystus, przez którego wszystko istnieje i przez którego my także istniejemy”. – 1 Kor 8,4-6
No to się kupy nie trzyma
„(…)starając się zachować jedność Ducha w spójni pokoju: jedno ciało i jeden Duch, jak też powołani jesteście do jednej nadziei, która należy do waszego powołania; jeden Pan, jedna wiara, jeden chrzest; jeden Bóg i Ojciec wszystkich, który jest ponad wszystkimi, przez wszystkich i we wszystkich”. – Ef 4,3-6
„Ty wierzysz, że Bóg jest jeden? Dobrze czynisz; demony również wierzą i drżą”. – Jak 2,19
Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?
To nie jest wątek o Trójcy św, dlatego jesli masz ochotę o Trójcy porozmawiać to zapraszam do tego wątku: viewtopic.php?f=9&t=306&start=315#p185432
A słowa "Bóg" i "Pan" w odniesieniu do Boga Ojca i Jezusa pisze się z dużej litery, zasady pisowni polskiej i wyraz szacunku.
Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?
biblia jest przepojona egoistycznym i wręcz brutalnym reżimem duchowym ..Ten brak tolerancji był źródłem niewyobrażalnych zbrodni .. gdzie na miłość nie było miejsca .. Dlaczego popełniano zbrodnie w imię wiary ?? Czy ten Jahwe , Bóg Ojciec , czy też Allach nie za bardzo prowokuje agresje wśród swoich gorliwych wyznawców .? Jeżeli tak ciężko ludziom kierować się tylko miłością to jakowyś bóg jest doprawdy zbędny a mieć tylko na uwadze to że jeżeli będziesz złym człowiekiem to w następnym wcieleniu będzie się robakiem lub świnią , bo nie zasłużyło się na to by być znowu człowiekiem..
- Dezerter
- Legendarny komentator
- Posty: 15152
- Rejestracja: 24 sie 2015
- Lokalizacja: Inowrocław
- Has thanked: 4278 times
- Been thanked: 2993 times
- Kontakt:
Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?
Dlatego nie trzeba wierzyć w jakiegoś boga, ale w Żyjącego i Jedynego Boga
w tym wątku rozmawiamy o protestantach i ekumenizmie
w tym wątku rozmawiamy o protestantach i ekumenizmie
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.
Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?
Sposób w jaki wyrażasz swoje oburzenie, oraz treść tego oburzenia zdradza pomieszanie z poplątaniem conajmniej 3 religii.
Na tym forum, katolickim, obalamy takie zarzuty w wielu wątkach, jeden po drugim. Może założysz swój wątek i powoli dasz nam czas na wyjaśnienia zgodnie z nauką katolicką?
Reinkarnacji w katolicyzmie nie ma i po śmierci czeka nas wieczność w niebie lub piekle.
Zasady pisowni słownictwa religijnego w j. polskim:
viewtopic.php?f=36&t=9304
Ładnie proszę zapoznaj się z nimi, następne posty z rażącymi błędami po prostu zgłoszę do moderacji.
Na tym forum, katolickim, obalamy takie zarzuty w wielu wątkach, jeden po drugim. Może założysz swój wątek i powoli dasz nam czas na wyjaśnienia zgodnie z nauką katolicką?
Reinkarnacji w katolicyzmie nie ma i po śmierci czeka nas wieczność w niebie lub piekle.
Zasady pisowni słownictwa religijnego w j. polskim:
viewtopic.php?f=36&t=9304
Ładnie proszę zapoznaj się z nimi, następne posty z rażącymi błędami po prostu zgłoszę do moderacji.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22637
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?
Niestety, stanę okoniem wobec wszystkich wypowiedzi.
Bóg jest JEDEN. Jesli jest JEDEN, to znaczy, że nie ma innego. Może być różnie nazywany. Może być różnie pojmowany. Różnie wyobrażany. Ale to wciąż jeden i ten sam Bóg. Bóg jedyny. Niezależnie od tego, czy wołamy: Ojciec, Abba, Jahwe, Jehowa, Allach, God, Gospodin, Jezus, Trójca św. - wciąż zwracamy się do Boga jedynego. Bo jeśli jest jeden, to nie da się skierować słów do kogoś innego.
Nie ma czegoś takiego jak jedno jedyne imię Boga. O tym przekonani są wyłącznie ŚJ. W ST znajdujemy wiele imion Boga. Czy można sądzić, że każde skierowane było do kogoś innego?
Czy, gdy dziecko zwróci się matki: mamo, mamusiu, kochana, musiu czy w jakiś dowolny inny sposób, to będzie znaczyło, że zwraca się do innej matki. Niezależnie od tego, jak do tejże osoby zwraca się jej mąż, jej ojciec, to jest to wciąż ta sama osoba. Tak i my zwracamy się do Boga różnymi imionami, ale jest wo cały czas ten sam Bóg. Bóg o nieskończonej ilości imion, bo osoby kochane obdarzamy wieloma imionami.
Nie ma JEDNEGO Objawienia. Jest objawień wiele. Od pierwszego objawienie w raju nastąpił ciąg objawień. Nawet odmawiając różaniec rozważamy ich kilka. W tajemnicach światła rozważamy pięć objawień. Można użyć skrótu myślowego nazywając ten trwający wiele tysięcy lat ciąg objawień jednym objawieniem, gdyż cały ciąg tworzy całość. Ale całość niedokończoną. Bo bóg wciąż się nam objawia. Już nie tak spektakularnie, ale w dalszym ciągu. Bóg wciąż przemawia. Przez ludzi, zjawiska, zdarzenia.
Ludzie różnie nazywają TEGO SAMEGO BOGA. Ludzie różnie interpretują TE SAME OBJAWIENIA. Będąc członkiem Kościoła wierzę, że to on prowadzi najwłaściwszą drogą. Ale nie raz czuję niepewność. Nie zgadzam się ze słowem głoszonym z ambony. Teraz też sprzeciwiam się temu, co napisaliście, choć jednocześnie jestem, całym sercem, z Wami. Jestem przekonany, że płyniemy TĄ SAMĄ ŁODZIĄ, i to DO TEGO SAMEGO CELU. Być może mój sprzeciw wynika jedynie z interpretacji słów, a może jest czepianiem się słówek (jeśli tak odbieracie, to serdecznie przepraszam, ale pisze to co rozumiem i czuję; nie chcę nikogo denerwować, ani obrażać; wyrażam, być może to samo, ale w zupełnie innej formie).
Ale ad rem. Czy Jezusa bolą protestanci? Jezusa nie bolą protestanci. Jezusa bolą podziały. Boli wrogość.
Uwaga, teraz napisze coś, co wzburzyć może. Mianowicie uważam, że gdyby Bóg chciał, aby Jego objawienie było jednoznaczne i nie mogło być różnie interpretowane, to tak by się stało. Uważam, że różne interpretacje objawienie są zgodne z planem bożym. Choć mogą być też dziełem szatańskim. Ale dopóki wszyscy chrześcijanie, choć niektórzy bardzo pokrętnymi drogami, idą śladami Jezusa, w świetle Ducha świętego, do Ojca, który jest w niebie, to wszyscy kiedyś spotkamy się w CHWALE TRÓJCY ŚWIĘTEJ skąpani w Jego miłości.
Bóg jest JEDEN. Jesli jest JEDEN, to znaczy, że nie ma innego. Może być różnie nazywany. Może być różnie pojmowany. Różnie wyobrażany. Ale to wciąż jeden i ten sam Bóg. Bóg jedyny. Niezależnie od tego, czy wołamy: Ojciec, Abba, Jahwe, Jehowa, Allach, God, Gospodin, Jezus, Trójca św. - wciąż zwracamy się do Boga jedynego. Bo jeśli jest jeden, to nie da się skierować słów do kogoś innego.
Nie ma czegoś takiego jak jedno jedyne imię Boga. O tym przekonani są wyłącznie ŚJ. W ST znajdujemy wiele imion Boga. Czy można sądzić, że każde skierowane było do kogoś innego?
Czy, gdy dziecko zwróci się matki: mamo, mamusiu, kochana, musiu czy w jakiś dowolny inny sposób, to będzie znaczyło, że zwraca się do innej matki. Niezależnie od tego, jak do tejże osoby zwraca się jej mąż, jej ojciec, to jest to wciąż ta sama osoba. Tak i my zwracamy się do Boga różnymi imionami, ale jest wo cały czas ten sam Bóg. Bóg o nieskończonej ilości imion, bo osoby kochane obdarzamy wieloma imionami.
Nie ma JEDNEGO Objawienia. Jest objawień wiele. Od pierwszego objawienie w raju nastąpił ciąg objawień. Nawet odmawiając różaniec rozważamy ich kilka. W tajemnicach światła rozważamy pięć objawień. Można użyć skrótu myślowego nazywając ten trwający wiele tysięcy lat ciąg objawień jednym objawieniem, gdyż cały ciąg tworzy całość. Ale całość niedokończoną. Bo bóg wciąż się nam objawia. Już nie tak spektakularnie, ale w dalszym ciągu. Bóg wciąż przemawia. Przez ludzi, zjawiska, zdarzenia.
Ludzie różnie nazywają TEGO SAMEGO BOGA. Ludzie różnie interpretują TE SAME OBJAWIENIA. Będąc członkiem Kościoła wierzę, że to on prowadzi najwłaściwszą drogą. Ale nie raz czuję niepewność. Nie zgadzam się ze słowem głoszonym z ambony. Teraz też sprzeciwiam się temu, co napisaliście, choć jednocześnie jestem, całym sercem, z Wami. Jestem przekonany, że płyniemy TĄ SAMĄ ŁODZIĄ, i to DO TEGO SAMEGO CELU. Być może mój sprzeciw wynika jedynie z interpretacji słów, a może jest czepianiem się słówek (jeśli tak odbieracie, to serdecznie przepraszam, ale pisze to co rozumiem i czuję; nie chcę nikogo denerwować, ani obrażać; wyrażam, być może to samo, ale w zupełnie innej formie).
Ale ad rem. Czy Jezusa bolą protestanci? Jezusa nie bolą protestanci. Jezusa bolą podziały. Boli wrogość.
Uwaga, teraz napisze coś, co wzburzyć może. Mianowicie uważam, że gdyby Bóg chciał, aby Jego objawienie było jednoznaczne i nie mogło być różnie interpretowane, to tak by się stało. Uważam, że różne interpretacje objawienie są zgodne z planem bożym. Choć mogą być też dziełem szatańskim. Ale dopóki wszyscy chrześcijanie, choć niektórzy bardzo pokrętnymi drogami, idą śladami Jezusa, w świetle Ducha świętego, do Ojca, który jest w niebie, to wszyscy kiedyś spotkamy się w CHWALE TRÓJCY ŚWIĘTEJ skąpani w Jego miłości.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
-
- Dyskutant
- Posty: 332
- Rejestracja: 15 sie 2020
- Has thanked: 3036 times
- Been thanked: 50 times
Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?
Dla mnie poszukującego wiary nie istotne jest to jakie są jej aspekty .. Wiarę nie da się pojąć rozumem . Ale chodzi mi o to żeby wiara była uczciwa budująca i dobra.. Jak mi ktoś powie że może zabić w obronie Boga to ta jego wiara jest już dla mnie przegrana w moich oczach bo nic nie usprawiedliwia zbrodni.. Wiem że ciężko jest dyskutować z kimś takim jak ja ale spróbujcie na tym polega tolerancja i miłość do bliźniego . Nie potępiam wiary katolickiej ..jest ona wspaniałym wypełnieniem życia ludzkiego .. Ale jeżeli kieruje się ona miłością to niech będzie pełna tolerancji i akceptacji innowierców .
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Czy Jezusa BOLĄ protestanci?
Zgadza sie, ale czy ta pelnie rozumiesz?Simon pisze: ↑2020-08-25, 04:53Wśród protestantów prawdziwe jest tylko to, co zabrali odchodząc z Kościoła.Natomiast to, czego wszyscy potrzebujemy znajduje się w pełni w Kościele katolickim.Tylko on posiada pełnię środków zbawienia.
Żadne kawałki prawdy Kościołowi nie uciekły, Kościół posiada pełnię prawdy, te "kawałki" prawdy uciekły nie nam, ale protestantom, którzy odchodząc z Kościoła odrzucili znaczną część Jego nauczania.
Nie chodzi mi tu o twoja wiare, tylko o jednosc Kosciola.
Sam ksiadz nie stanowi parafii czy wspolnoty.
Zastanawiajace sa tez slowa Jezusa ze ma tez owce z innej owczarni.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.