Połączenie nauki i wiary

Jeśli nie wiesz gdzie zamieścić swój temat lub nie psuje on nigdzie indzie to napisz go tutaj.
dawidwilczewski
Przybysz
Przybysz
Posty: 5
Rejestracja: 23 sie 2020
Has thanked: 2 times

Połączenie nauki i wiary

Post autor: dawidwilczewski » 2020-08-23, 15:15

Praca próbna i niedokończona. Moja. wer 1.0. Nie jest to praca naukowa ponieważ nie zawiera dowodów , źródeł oraz wyczerpującego wyjaśnienia zjawisk. Takowa praca byłaby dla przeciętnego odbiorcy nie zrozumiała lub zbyt wyczerpująca , dlatego została uproszczona i streszczona. Zapraszam.

Ogólnym i wiodącym wyobrażeniem ludzi nie wierzących jest to , że nauka oddala nas od Boga.
Traktowanie wiary jako opium dla ludzi , a nauka otwiera nam oczy z oślepiających zasłon wiary.

Dyscyplina naukowa nazywa się Cybernetyka i jest to nauka o sterowaniu (proszę nie kojarzyć nauki ze strefą informatyczną/elektroniczną).
Nie chcę też wałkować całej dyscypliny. Pragnę przedstawić uproszczone i zrozumiałe informacje .

Sterowanie jest to wywieranie pożądanego wpływu na określone zjawiska.
Z czego można wyodrębnić w tym , że do sterowania jest potrzebny obiekt sterujący oraz obiekt sterowany. Dodatkowo wyróżniamy dwie metodologie sterowana i jest to sterowanie pośrednie oraz bezpośrednie (przykładem sterowania pośredniego może być np. uchwała w sejmie zmuszająca poszczególne organy do określonego działania. Przykładem sterowania bezpośredniego jest kierowca samochodu , ręce kierowcy wydają polecenia na kierownicy i spotyka się to z określoną reakcją samochodu).

Więc:
Bóg/obiekt sterujący ----->>> wszechświat/obiekt sterowany.

10 do −43potęgi sekundy stworzenia wszechświata , nie wiemy na obecną chwilę co się działo wcześniej. Później natomiast metodą sterowania Boga jest sterowanie pośrednie.

Stworzenie praw fizyki i nauki ----->>> stworzenie wszechświata ------>> stworzenie człowieka ----->>> ingerencje Boskie czyli :
Biblia stary testament , Chrystus i nowy testament , cuda.

Wynika z tego , że Bóg raczej ingeruje od czasu do czasu w jakimś określonym i pożądanym celu , aniżeli stoi nad nami i pilnuje każdego naszego kroku. W końcu tak naprawdę dał nam już więcej niż trzeba abyśmy sobie poradzili.


Biblia jest to twór zawierający w sobie mechanizmy , które w styczności z ludzkością jest wstanie doprowadzić ją do najwydajniejszej formy obrazującej się w społeczeństwie , które jest zdolne do ciągłego rozwoju. (Według mnie bez Biblii i jej interpretacji oraz praktycznego zastosowania nie ma możliwości stworzenia cywilizacji wysokich technologii jaką mamy dzisiaj).
Mając to wszystko na uwadze sterowanie , aby było skuteczne , musi dotrzeć do celu , zostać zrozumiane , musi być przez obiekt sterowany akceptowalne i w zasięgu jego możliwości. Ten aspekt daje mi np. tę przewagę w rozmowach z ateistami lub przeciwnikami Boga , że przy argumencie , że:
Józef nie kochał się z maryją , a ona zaszła w ciąże. Tylko debil by w to uwierzył etc." odpowiadam:
To nie ma najmniejszego znaczenia , bo nie umniejsza to faktowi istnienia wszechświata i , że został on stworzony, praw fizyki i uniwersalnych praw nauki , Boga jako inicjatora oraz jego interwencji (Biblia). Bóg nie ma celu wywrzeć określony wpływ na określony obiekt , a nie tłumaczyć lingwistykę. Nie mówiąc już o tym , że w chwili stworzenia wszechświata mógł być zapisany został cały jego przebieg przez co Maryja i Józef jacy mieli być było już ustalone dużo wcześniej , Józef mógł być impotentem , a Niepokalane Poczęcie Maryi właściwością ludzką aktywującą się w pewnych okolicznościach. Lub interwencją Boską.



Najważniejszym fragmentem z Biblii przekładający się bezpośrednio na relacje pomiędzy Bogiem a człowiekiem jest :
"Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili. Wszystko, czego nie uczyniliście jednemu z tych najmniejszych, tegoście i Mnie nie uczynili". Zmienia to relacje międzyludzkie z Człowiek--->>Bóg
do Człowiek ---->> drugi człowiek ---- >>Bóg i sprowadza się to do nie tylko uczynku , ale też i zaniechania.
W przeciwieństwie do innych Chrześcijan , tylko Katolicy dzięki takiej relacji byli zdolni do założenia na siebie cugli ograniczających ich chęć do okradania drugiego człowieka. ( konsekwencją tego jest to , że w pewnym momencie historycznym można było zakumulować dużą ilość energii [siły ludzkiej/pieniędzy] , informacji [wyedukowany kler] oraz skierować ją bezpośrednio dla korzyści ludu [plebs] oraz posiadać środki do przeciwstawienia się przez kościół do naturalnej tendencji kradzieży i wyzysku przez ludzi , ale przede wszystkim władzy.

Wymienię niektóre mechanizmy i zasadę ich działania w katolicyzmie (zaznaczam , że nie połączę tutaj cytatów z biblii z rozwiązaniami prowadzenia kościoła Katolickiego , a jedynie skupię się na istniejących :

Wielki Post ---->> Podczas wielkiego postu ( i zwykłego również) trenujemy silną wolę do przeciwstawienia się samemu sobie. Do zaniechania czynów kosztem drugiego człowieka oraz do czynów naszym kosztem dla dobra drugiego człowieka. ( jak byłem mały ksiądz miał doskonałą metodę prowadzenia postu. "zrezygnuj na jakiś czas z rzeczy , którą najbardziej lubisz na jeden dzień , następnie jeżeli dasz radę to na dłużej a jak nie to drugą ulubioną rzecz" lokalny ksiądz trzymający pieczę nad tymi samymi ludźmi w danym miejscu zapamiętywał poszczególne osoby i ilość dni postu oraz poprzeczka rosła z roku na rok
Pozwala to w społeczeństwie utrzymać więcej ludzi przy życiu oraz stworzyć lepsze warunki do życia(energetyczne i charakterologiczne).
Z perspektywy człowieka pomaga mu to też przeciwstawić się złemu żywieniu , zdyscyplinować się , nie popadać w nierząd etc.


Spowiedź ----> W Katolicyzmie (relacja człowiek - człowiek - bóg) spowiadamy się drugiej osobie (ksiądz) pod warunkiem zachowania przez niego tajemnicy naszych grzechów oraz gwarancja odpuszczenia grzechów. Te warunki muszą zostać spełnione ( i ściśle przestrzegane) , aby ludzie po prostu
nie kłamali i byli zdolni do wyznania grzechów. Osoba słuchająca tych grzechów nie jest wstanie odrzucić wpływu na siebie tego czego słucha (co się usłyszy to się nie odsłyszy). Przez co ma dostęp do informacji , których nie jest wstanie zdobić ni mąż ni władca. Jest szczera i grzeszna natura człowieka oraz zrozumienie swojego lokalnego społeczeństwa , przez co przy wymianie informacji wielu spowiedników można było stworzyć bazę danych na podstawie których dostosować metodologię oddziaływania na społeczeństwo w określonym celu m. in. "zakaz niewolnictwa" "sądownictwo sprawiedliwości" "stawki podatkowe" "stawki płacowe" "odszkodowania" "równe traktowanie niezależne od statusu" "etos pracy".

Jest to też bariera poziomu cywilizacji , bez takich mechanizmów i ograniczeń wyżej wymienionych każda większa cywilizacja się rozpadała z powodu śmierci głównego dowódcy lub zatarcia zależności pomiędzy producentem(chłopem) a władcą. Najprościej rzecz ujmując władca , który chciał więcej dostawał więcej nie widząc konsekwencji rozpadających się fundamentów jego imperium czyli chłopa zaiwaniającego na polu zmuszonego pracować zbyt ciężko lub za głodową stawkę.

Adwent------>> czas w którym porzucamy wszystko i uczymy się. Jest to też czas aby kościół miał możliwość z nami rozmawiać przez dłuższą chwilę i tłumaczyć bardziej skomplikowane rzeczy.
Ma to znaczenie komunikacyjne i praktyczne w organizacji i też jest ważnym elementem spójności.


Podsumowując:
Im bardziej się rozwijamy naukowo tym bliżej Boga jesteśmy. Pełne opracowanie naukowe dotyczące Biblii pod kątem sterowania , da nam nowe narzędzia do walki merytorycznej w tych trudnych czasach , a powiększanie społeczeństw Katolickich popchnie ludzkość dalej. Bo biblia do tego została stworzona , aby robić ludzi lepszymi.
Proszę o opinię, będę korygował błędy.

kundelek
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 332
Rejestracja: 15 sie 2020
Has thanked: 3036 times
Been thanked: 50 times

Re: Połączenie nauki i wiary

Post autor: kundelek » 2020-08-23, 15:40

Napisz prosze to jeszcze raz i okresl na jaki temat sie wypowiadasz.

Magnolia

Re: Połączenie nauki i wiary

Post autor: Magnolia » 2020-08-23, 16:51

kundelek pisze: 2020-08-23, 15:40 Napisz prosze to jeszcze raz i okresl na jaki temat sie wypowiadasz.
Bardzo istotna prośba.
Ze swojej strony doradzę tez zapoznać sie z zasadami pisowni słownictwa religijnego:
viewtopic.php?f=36&t=9304

No i jakie masz oczekiwania od nas?

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4455
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1081 times
Been thanked: 1150 times

Re: Połączenie nauki i wiary

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2020-08-23, 17:27

Wybacz, ale nic z tego nie rozumiem. I cieszy mnie to. Wolę prostą i szczerą wiarę.
Pan Jezus mówił prosto, tak, żeby każdy zrozumiał. Życzę Ci tego samego.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

dawidwilczewski
Przybysz
Przybysz
Posty: 5
Rejestracja: 23 sie 2020
Has thanked: 2 times

Re: Połączenie nauki i wiary

Post autor: dawidwilczewski » 2020-08-23, 19:43

W takim razie inaczej:

Moim celem jest stworzenie narzędzi do wywierania wpływu przez wychowawców:
Rodziców , Księży oraz nauczycieli na społeczeństwo( w szczególności młode) w oparciu o Katolicyzm. Dlatego , że Katolicyzm bardzo dobrze zrozumiał/przewidział naturę ludzką i dał gotowe rozwiązania jak powinno się społeczeństwo wychowywać.

Narzędzia te są potrzebne ponieważ obecne już nie działają lub są za słabe , a konsekwencje społeczne są m.in :
1. Rosnący proletariat
2. Ludzie kompletnie niezdolni do pracy.
3. Zanik etyki
4. Zanik kultury
5. Zanik moralności

Narzędziami miałoby być:
1. Podważenie zarzutów przeciw Katolicyzmowi przez tradycyjne nauki np. Biologii poprzez sprzężenie jej z odpowiednią dyscypliną naukową czyli Cybernetyką.
2. Odseparowanie od siebie : Wiary , Kościoła , Nauki Kościoła. Odseparowanie Kościoła od nauk kościoła jest potrzebne poto, aby działania kościoła lub jego członków nie miały wpływu na prawdziwość i rzetelność jej nauk. Odseparowanie wiary od reszty służy temu , żeby kwestia samej wiary nie wykluczała możliwości pobierania mądrości lub prawdziwości i rzetelności jej nauk.
3. Zrozumienie ludzi z punktu widzenia nauk Psychologicznych i Cybernetyki. Jest to potrzebne po to , aby można było dostosować metodę i przekazać wiedzę i mądrość maksymalnej ilości ludzi w sposób dla nich zrozumiały.
4. Wyodrębnienie mechanizmów zawartych w Biblii i Katolicyzmowi oraz dostosowanie ich tak , aby mogli je wykorzystywać rodzice , nauczyciele i Księża. Przedstawiając je jako konkretne korzyści dla ludzi.

To czego oczekuję po tym forum to wałkowanie tego tematu do oporu , potrzebuję tego do stworzenia przekazu zrozumiałego dla zwykłej osoby , ponieważ talentem w przekazywaniu informacji to ja nie jestem. Tym bardziej , że moim zadaniem jest spakowanie kilku tysięcy godzin pobieranych informacji do jak najmniejszej formy. Oprócz , tego może na forum jest jakiś ksiądz , który widzi , że podczas jego czytania w kościele jest kompletny brak zainteresowania a tym bardziej zrozumienia i szuka innej metodologii dotarcia do swoich podopiecznych.

Magnolia

Re: Połączenie nauki i wiary

Post autor: Magnolia » 2020-08-23, 20:11

A jakie masz TY wykształcenie, że chcesz się podjąć takiego zadania?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Połączenie nauki i wiary

Post autor: Andej » 2020-08-23, 21:01

Uważam, że jedynym sposobem jest dawanie przykładu. Ani sama obrona, ani sam atak nie są dobrymi rozwiązaniami.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

dawidwilczewski
Przybysz
Przybysz
Posty: 5
Rejestracja: 23 sie 2020
Has thanked: 2 times

Re: Połączenie nauki i wiary

Post autor: dawidwilczewski » 2020-08-23, 21:17

Magnolia pisze: 2020-08-23, 20:11 A jakie masz TY wykształcenie, że chcesz się podjąć takiego zadania?
Nie mam żadnego oficjalnego wykształcenia pozwalającego mi podjąć się takiego działania.
Wynika to głównie z tego , że Cybernetyka , czyli dyscyplina , której się uczyłem była przez władze w PRL-u usuwana. Korzystałem jednak z dorobku wybitnych Polskich Naukowców Mariana Mazura oraz Józefa Kosseckiego. Obecnie Polska Szkoła Cybernetyki PSC oraz Narodowa Akademia Informacyjna NAI przeprowadzają wykłady oraz konsultacje.

Magnolia

Re: Połączenie nauki i wiary

Post autor: Magnolia » 2020-08-23, 21:25

A w teologii masz wykształcenie?

swar5

Re: Połączenie nauki i wiary

Post autor: swar5 » 2020-08-23, 21:28

Pytanie zasadnicze do czego potrzebna jest człowiekowi nauka a do czego wiara ..

dawidwilczewski
Przybysz
Przybysz
Posty: 5
Rejestracja: 23 sie 2020
Has thanked: 2 times

Re: Połączenie nauki i wiary

Post autor: dawidwilczewski » 2020-08-23, 22:13

Magnolia pisze: 2020-08-23, 21:25 A w teologii masz wykształcenie?
Nie.

Magnolia

Re: Połączenie nauki i wiary

Post autor: Magnolia » 2020-08-23, 22:27

dawidwilczewski pisze: 2020-08-23, 21:17

Nie mam żadnego oficjalnego wykształcenia pozwalającego mi podjąć się takiego działania.
Dziękuję za szczerość. Postaram się być równie szczera: nie bierz sie za coś o czym nie masz pojęcia.

Chodzi o to żeby łączyć ze sobą dwie dziedziny i jeszcze z tego połączenia chcieć innym coś przybliżyć, albo ich uczyć... to trzeba być specjalistą w obu dziedzinach i je dobrze rozumieć. Żeby to miało wartość edukacyjną.
Na ten moment nie ma, w mojej opinii, a mam wykształcenie w jednej z tych dziedzin.

Co nie zmienia faktu, że jesli poświęcisz dużo czasu na dokształcenie własne w tych obu dziedzinach, to nie możesz za kilka lat stworzyć tego projektu, albo zweryfikować swoje założenia. Podobno jesli włożymy maksymalny wysiłek w jakąkolwiek dziedzinę conajmniej 3 lata to możemy osiągnąć w niej mistrzostwo.

Ale na mnie to na razie robi wrażenie zarysu koncepcji, a nie ukończonego projektu.
pozdrawiam

dawidwilczewski
Przybysz
Przybysz
Posty: 5
Rejestracja: 23 sie 2020
Has thanked: 2 times

Re: Połączenie nauki i wiary

Post autor: dawidwilczewski » 2020-08-24, 01:54

Magnolia pisze: 2020-08-23, 22:27
dawidwilczewski pisze: 2020-08-23, 21:17

Nie mam żadnego oficjalnego wykształcenia pozwalającego mi podjąć się takiego działania.
Dziękuję za szczerość. Postaram się być równie szczera: nie bierz sie za coś o czym nie masz pojęcia.

Chodzi o to żeby łączyć ze sobą dwie dziedziny i jeszcze z tego połączenia chcieć innym coś przybliżyć, albo ich uczyć... to trzeba być specjalistą w obu dziedzinach i je dobrze rozumieć. Żeby to miało wartość edukacyjną.
Na ten moment nie ma, w mojej opinii, a mam wykształcenie w jednej z tych dziedzin.

Co nie zmienia faktu, że jesli poświęcisz dużo czasu na dokształcenie własne w tych obu dziedzinach, to nie możesz za kilka lat stworzyć tego projektu, albo zweryfikować swoje założenia. Podobno jesli włożymy maksymalny wysiłek w jakąkolwiek dziedzinę conajmniej 3 lata to możemy osiągnąć w niej mistrzostwo.

Ale na mnie to na razie robi wrażenie zarysu koncepcji, a nie ukończonego projektu.
pozdrawiam

Przecież napisałem , że praca jest niedokończona i wstępna w pierwszym poście.
Kolejną rzeczą jest to , że nie mam zamiaru łączyć tych dyscyplin. Raczej wolałbym zgłosić się do kogoś kto przestudiował Teologię w kilku innych sprawach jak np. poprawność semantyczna , prawidłowość kolejności twierdzeń etc.

Rozumiem też uwagę , Dziękuję.

Awatar użytkownika
exe
Bywalec
Bywalec
Posty: 176
Rejestracja: 3 maja 2020
Lokalizacja: Ziemski padół....
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 25 times
Been thanked: 65 times

Re: Połączenie nauki i wiary

Post autor: exe » 2020-08-24, 23:59

Narzędzie do formowania ludu Bożego dał Bóg: modlitwa, której aspektami są kontemplacja i dociekanie. Wszystko to przekazali nam Ojciwie i Doktorzy Kościoła.

Szukanie narzędzi wpływu na ludzi, to niezbyt fortunne sformułowanie. sugerujące jakiś socjologizm z metką katolicyzmu. Porzuć to lepiej i oddaj się ascezie poprzez studium literatury uznanej w Tradycji Kościoła. Obiecuję, że życia Ci nie starczy.

Takich fuzji matematyki i fizyki z teologią próbowano juz wielokrotnie. Efektem zawsze było tylko i wyłącznie sprowadzenie bazy filozoficznej w teologii do wymuszonego arbitralnie upadku, vo równało się wyrugowanie wiary poprzez wiedzę. Utopia.
Z Bożym pozdrowieniem
exe
+++
Ostatnio zmieniony 2020-08-25, 00:05 przez exe, łącznie zmieniany 4 razy.
Mdr 7, 15:
"Oby mi Bóg dał słowo odpowiednie do myśli i myślenie godne tego, co mi dano! On jest bowiem i przewodnikiem Mądrości, i tym, który mędrcom nadaje kierunek."

Magnolia

Re: Połączenie nauki i wiary

Post autor: Magnolia » 2020-08-25, 00:34

exe pisze: 2020-08-24, 23:59
Takich fuzji matematyki i fizyki z teologią próbowano juz wielokrotnie.
Exe, masz rację, ale wyłożyłeś mu to wszystko kawę na ławę... a miał do tego sam dojść ;)
Obserwuję niestety, że ludzie nie słuchają dobrych rad, a przestróg to już wcale, muszą sami uczyć się na własnych błędach...
Zapewne gdyby kolega Dawid poczytał szerzej i głębiej w tych dziedzinach to szybko by się przekonał jak wiele osób próbowało i zobaczył, jak to sie skończyło...ale jak wielu jemu podobnych... musi sam spróbować...
Tak więc Dawidzie dużo czytaj, szukaj prawdy !

ODPOWIEDZ

Wróć do „Pozostałe Tematy Chrześcijańskie”