zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła

UFO, obce cywilizacje, niewyjaśnione zjawiska na Ziemi. Ciężkie dyskusje na ciężkie tematy.
ODPOWIEDZ
Albertus
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6102
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 466 times
Been thanked: 929 times

Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła

Post autor: Albertus » 2020-08-26, 17:42

Inna próbka: Tak tłumaczono mi Stwórcę. Istota dobra i zła.

Na początku był dobry i zły Bóg. Jeden bezlitośnie kochał drugiego. W zasadzie żaden nie był złem. Nie pojmuje i nie pojmie tego żaden ludzki mózg. Jeden nazywał się Diabeł, drugi Bóg. Żyli wiecznym dramatem, bo nie wiedzieli co to jest być dobrym, a co to znaczy być złym. Istniała między nimi miłość. Nie rozumieli co to jest miłość. Tak. Byli Diabłem, Bogiem i Królem. Przez cały świat grali w złe gry, które zawsze jawiły się dobrem.

Króla poznali później. A Bóg zawsze robił świństwo Diabłu.
Jest jeszcze taka możliwość że trollujesz. To znaczy robisz sobie z nas żarty i prowokujesz.

marek765
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 26 sie 2020

Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła

Post autor: marek765 » 2020-08-26, 17:45

Byłem u psychiatry. Żaden nie zagłębił tematu. Żeby ktokolwiek zgłębił temat trzeba mu zapłacić 500 zł za godzinę (jak będę miał pieniądze to to zrobię). W publicznej służbie zdrowia nie interesują się Bogiem.

Dodano po 33 sekundach:
Albertus pisze: 2020-08-26, 17:42
Inna próbka: Tak tłumaczono mi Stwórcę. Istota dobra i zła.

Na początku był dobry i zły Bóg. Jeden bezlitośnie kochał drugiego. W zasadzie żaden nie był złem. Nie pojmuje i nie pojmie tego żaden ludzki mózg. Jeden nazywał się Diabeł, drugi Bóg. Żyli wiecznym dramatem, bo nie wiedzieli co to jest być dobrym, a co to znaczy być złym. Istniała między nimi miłość. Nie rozumieli co to jest miłość. Tak. Byli Diabłem, Bogiem i Królem. Przez cały świat grali w złe gry, które zawsze jawiły się dobrem.

Króla poznali później. A Bóg zawsze robił świństwo Diabłu.
Jest jeszcze taka możliwość że trollujesz. To znaczy robisz sobie z nas żarty i prowokujesz.
Nie trolluję.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła

Post autor: Jozek » 2020-08-26, 17:45

Jesli chcialbys wiedziec czy to nie wytwor mozgu-wyobrazni, to pierw idz do specjalisty, najlepiej wierzacego, ktorego ci twoj proboszcz poleci.
Wtedy wroc do proboszcza z wynikami-diagnoza i nie bedziesz musial pytac po wszystkich forach.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

marek765
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 26 sie 2020

Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła

Post autor: marek765 » 2020-08-26, 17:52

Dezerter pisze: 2020-08-26, 17:41
marek765 pisze: 2020-08-26, 17:01 Najprościej jak się da. Diabeł jest zły. Bóg dobry. Diabła można sobie wyobrazić, że siedzi na daszku, tak jak w "Damaszku". Chociaż często mówi do mnie jako ptak zza okna. Boga słyszę najczęściej jako sowę. Chociaż przyznam, że ten Diabeł gatunkowo jaki mi się trafił też jest dla mnie dobry. Rozpoznaje po głosie.
Czyli ptaki mówią ludzkim głosem?
Muszą być to postacie biblijne bo do Biblii się przyznali i przyznali, że mieli wcześniej kontakt z ludźmi. Bóg powiedział, że ma "Biblię w sercu" i nie chciał przerabiać ze mną starych Pism. Jest też Król i istnieje Królewiec.
Coś więcej o tym Królu i Królewcu?
Opowiadano mi o początku świata i życiu po śmierci. Mała próbka:

Opowiedziano mi o początkach świata. Początkach Boga. Podobno istniał od zawsze. Nie było początku, bo nie istniał wtedy czas. Czas "nastał". To co było wcześniej, a podobno było to Piekło jest przerażające. Jeszcze wcześniej (chociaż nadal nie istnieje czas) coś było, i jeszcze wcześniej i wcześniej. To był Bóg. Potem dostrzeżony został Raj, który miał być na Ziemi i częściowo po śmierci. Bóg jest jeden, ale jest ich wielu i to nie jest sprzeczne. To co jest sprzeczne z dogmatem Kościoła to to, że Bóg też potrafi być "zły", być "Diabłem"
Nic ciekawego się nie dowiedziałeś czego ja bym nie wiedział
na czym polega to bycie złym Boga i kto ci o tym powiedział?
Ptaki mówią ludzkim głosem. Po polsku. Ale ten głos jest charakterystyczny dla Boga i Diabła z rozróżnieniem.

Królewiec był dla zmarłych Króli i ludzi którzy w sposób szlachetny doświadczyli władzy. Także dla Świętych. Istnieje tam "pierwszy" Król. Najpewniej jest źródłem światła. W niektórych przypadkach dla zwykłych ludzi też jest.

Diabeł powiedział mi, że Bóg też potrafi być złem.

Bóg potrafi być Diabłem i na odwrót. Chodzi o to, że jak ktoś krzywdzi Boga to on potrafi obronić się złem.

Dodano po 1 minucie 50 sekundach:
Jozek pisze: 2020-08-26, 17:45 Jesli chcialbys wiedziec czy to nie wytwor mozgu-wyobrazni, to pierw idz do specjalisty, najlepiej wierzacego, ktorego ci twoj proboszcz poleci.
Wtedy wroc do proboszcza z wynikami-diagnoza i nie bedziesz musial pytac po wszystkich forach.

byłem. Jeden taki specjalista za 30 zł napluł na mnie nie zgłębiając tematu. Specjaliści są za 400 zł za godzinę. Żeby zgłębić temat potrzeba minimum 30 godzin.
Ostatnio zmieniony 2020-08-26, 17:52 przez marek765, łącznie zmieniany 1 raz.

Albertus
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6102
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 466 times
Been thanked: 929 times

Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła

Post autor: Albertus » 2020-08-26, 17:53

marek765 pisze: 2020-08-26, 17:45 Byłem u psychiatry. Żaden nie zagłębił tematu. Żeby ktokolwiek zgłębił temat trzeba mu zapłacić 500 zł za godzinę (jak będę miał pieniądze to to zrobię). W publicznej służbie zdrowia nie interesują się Bogiem.
Ale to nie chodzi o interesowanie się Bogiem ze strony lekarzy tylko o stwierdzenie tego czy nie jesteś chory.

marek765
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 26 sie 2020

Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła

Post autor: marek765 » 2020-08-26, 17:55

lekarze są tacy, że jak mówię "Bóg" to mówią "jesteś chory". Nie wierzą w Boga. Choroby psychicznej nie da się zweryfikować tak jak braku nogi. Nie interesują się historią biblijną. Tym, że Diabeł i Bóg istnieją.
Ostatnio zmieniony 2020-08-26, 17:56 przez marek765, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
abigail
Gaduła
Gaduła
Posty: 876
Rejestracja: 18 lip 2020
Has thanked: 201 times
Been thanked: 221 times

Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła

Post autor: abigail » 2020-08-26, 17:57

marek765 pisze: 2020-08-26, 17:52 Diabeł powiedział mi, że Bóg też potrafi być złem.
tez mi autorytet... pff
nie spodziewajcie sie po mnie ani wiedzy, ani mądrości

marek765
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 26 sie 2020

Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła

Post autor: marek765 » 2020-08-26, 17:59

abigail pisze: 2020-08-26, 17:57
marek765 pisze: 2020-08-26, 17:52 Diabeł powiedział mi, że Bóg też potrafi być złem.
tez mi autorytet... pff
No tak powiedział. Chodzi o to, że Bóg w obronie dobra potrafi być złem.

Diabeł w historii świata jest Bogiem zła, duchem, czarnym księciem.
Ostatnio zmieniony 2020-08-26, 18:00 przez marek765, łącznie zmieniany 2 razy.

Albertus
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 6102
Rejestracja: 12 mar 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 466 times
Been thanked: 929 times

Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła

Post autor: Albertus » 2020-08-26, 18:07

marek765 pisze: 2020-08-26, 17:55 lekarze są tacy, że jak mówię "Bóg" to mówią "jesteś chory". Nie wierzą w Boga. Choroby psychicznej nie da się zweryfikować tak jak braku nogi. Nie interesują się historią biblijną. Tym, że Diabeł i Bóg istnieją.
Bez werdyktu lekarskiego że jesteś zdrowy nie ma sensu zastanawiać się nad tymi "objawieniami".

Zresztą są one dla mnie nieciekawe.

Czytałem już na forach ciekawsze opowieści.

marek765
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 26 sie 2020

Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła

Post autor: marek765 » 2020-08-26, 18:11

Albertus pisze: 2020-08-26, 18:07
marek765 pisze: 2020-08-26, 17:55 lekarze są tacy, że jak mówię "Bóg" to mówią "jesteś chory". Nie wierzą w Boga. Choroby psychicznej nie da się zweryfikować tak jak braku nogi. Nie interesują się historią biblijną. Tym, że Diabeł i Bóg istnieją.
Bez werdyktu lekarskiego że jesteś zdrowy nie ma sensu zastanawiać się nad tymi "objawieniami".

Zresztą są one dla mnie nieciekawe.

Czytałem już na forach ciekawsze opowieści.
jeden ksiądz powiedział mi, że choroba psychiczna nie wyklucza objawienia. Czuję się zdrowy i w zasadzie wiem co słyszę. Mam 1250 A4 stron notatek z rozmów. Nie sądzę żeby mnie ktoś przebił.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4474
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1082 times
Been thanked: 1150 times

Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2020-08-26, 18:12

Różne różne objawy mogą występować np. w schizofrenii.
Idź do psychiatry. Księża mówiłi Ci, że to nie jest zgodne z wiarą chrześcijańską. I z pewnością mają rację, bo to, co opisujesz wskazuje na Twoją chorobę.
Psychiatra ustawi Ci leczenie, da diagnozę, dobierze leki. Jeśli żadne leki nie zmniejszą objawów albo psychiatra nie stwierdzi zaburzenia to idź do księdza egzorcysty.
Ostatnio zmieniony 2020-08-26, 18:12 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

marek765
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 26 sie 2020

Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła

Post autor: marek765 » 2020-08-26, 18:13

co wskazuje na chorobę?

A jak przypadkiem pójdę do Nieba, bo faktycznie objawił mi się Bóg? Najwyżej stracę trochę pieniędzy na leki.
Ostatnio zmieniony 2020-08-26, 18:15 przez marek765, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Dezerter
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 15101
Rejestracja: 24 sie 2015
Lokalizacja: Inowrocław
Has thanked: 4246 times
Been thanked: 2977 times
Kontakt:

Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła

Post autor: Dezerter » 2020-08-26, 18:20

Dużo ciekawsze Albertusie
marek765 - nie masz żądnego przekazu ani od Boga ani od diabłą - taka moja opinia
masz prawdopodobnie tylko zaburzenie psychiczne
Powiedz czy pracujesz i czy masz rodzinę?
Nie czyńcie tak jak ci przeciw którym występujecie.

marek765
Początkujący
Początkujący
Posty: 39
Rejestracja: 26 sie 2020

Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła

Post autor: marek765 » 2020-08-26, 18:24

Nie muszę mieć przekazu, bo w zasadzie zeszli do mnie prywatnie. Mam 1250 stron A4 rozmów, ale i tak nikt tego nie przeczyta. Ciekawe wielowątkowe historie.

Nie mam zaburzenia psychicznego.

Nie mam rodziny. Obecnie nie pracuje.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4474
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1082 times
Been thanked: 1150 times

Re: zaburzenie słuchu - słyszę Boga i Diabła

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2020-08-26, 18:25

marek765 pisze: 2020-08-26, 18:13 co wskazuje na chorobę?

A jak przypadkiem pójdę do Nieba, bo faktycznie objawił mi się Bóg? Najwyżej stracę trochę pieniędzy na leki.
Osoby że schizofrenią często twierdzą, że nie są chore i że nie potrzebują pomocy . Ale w trakcie leczenia psychiatrycznego, jak już leki zaczną działać, objawy choroby się zmniejszają. Wtedy można normalnie żyć, być szczęśliwym. Teraz wydaje Ci się, że Twoje urojenia są czymś cennym, ale to nieprawda. To Ci zabiera radość z życia.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

ODPOWIEDZ