Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

[Albertus]

Wielu ludzi przechodzi chorobę prawie niezauważalnie, sam znam dwie takie osoby u których wynik testu był pozytywny a one prawie choroby nie zauważyły. Statystycznie więc może być tak jak piszesz.Jednak wygląda na to że w pewnych grupach ludzi ten wirus jest znacznie groźniejszy niż dotychczasowe epidemie grypy. Jeden z moich znajomych zmarł a drugi jest w stanie ciężkim pod respiratorem ale obydwaj to emeryci.

Ja z mojego doświadczenia mogę powiedzieć że przebieg choroby znacznie się różni od grypy.( na przykład to że nie miałem w ogóle kataru i cały czas w pełni drożny nos)

[afilatelista_michal]

U mnie w rodzinie jedna osoba zmarła, jedną przeszła ciężko, kilka bezobjawowo. W otoczenia jeszcze kilka osób lekko przeszło.
Dzisiaj jest już tyłu chorych że trzeba być naprawdę zaślepionym żeby dalej wierzyć że to zmyślona epidemia.

[Dezerter]

Tek - statystycznie to rzeczywiście wygląda niegroźnie Covid i podobnie do grypy, ale czy słyszałeś żeby szpitale były przepełnione i niewydolne z powodu grypy?, bo ja nie.
Problem jest w tym, że Covid jest bardzo zaraźliwy, chyba bardziej niż wirus grypy i ma bardzo ciężki przebieg w jakimś małym %, ale przy jego zaraźliwości jest bardzo niebezpieczny dla starszych ludzi i tych schorowanych.
Jeśli jest pochodzenia naturalnego to dla mnie jest jednym z dowodów na działanie ewolucyjnego doboru naturalnego - przeżyją tylko ci najsilniejsi.
Nie wiem czy macie świadomość, że postęp techniczny, medyczny i duży standard życia zaburzył dobór naturalny i może natura sama zesłała wirusa, by tą równowagę przywrócić. Ja wiem, że to co pisze jest kontrowersyjne ...

[ToTylkoJa]

Uwierz, Dez, naturę stać na o wiele więcej, niż jakiś denny wirusik.

[Marek_Piotrowski]

Zmarł ojciec (znanego Wam z sesji, a być może także z filmów na youtube) Mikołaja Kapusty. Wielu pewnie znało i jego samego - Michała Kapustę.
Już po tej stronie nie zderzymy argumentów z panem Michałem - stanowczo, ale zawsze w sposób kulturalny, z pasją dla spraw wiary.
Proszę o modlitwę - za Pana Michała, ale i za Jego rodzinę.

[Czarny]

Przed chwilą kuzynka potwierdziła wiadomość że mąż innej kuzynki zmarł dziś .
Przyczyną był Covid.
Dodam krótkie info słowami totalnego laika.
Miał choroby współtowarzyszące, które po zakażeniu po prostu ze strojona silą zaczęły niszczyć organizm.
Ma przyczynę Covid, chyba wpisaną, ale nie bardzo to dla mnie teraz istotne.
Bardziej że umarł i że kolejny pogrzeb bliskiej osoby, w którym nie bede mógł uczestniczyć.

[abigail]

mój brat ma po covidzie kwarantanne do pn... dal rade przejść w domu

[Dezerter]

Ja dzisiaj byłem w dość małym zakładzie gdzie 4 osoby właśnie chorują a sekretarka już się wychorowała - wszyscy chodzą cały czas w maseczkach.

[Jozek]

Czyli maseczki nic im nie daja.

[Czarny]

"Czerwona linia została przekroczona"
- Mówiłem kilka tygodni temu, że cienka czerwona linia pomiędzy jednym procentem dziennych zgonów powodowanych COVID-19, a 40 procentami jest możliwa do przekroczenia bardzo szybko. Niestety, została ona przekroczona. Ze zdumieniem obserwuję przyzwyczajanie się wielu osób do tych dużych liczb. Trzeba zrobić wszystko, by jak najszybciej one były jak najniższe. To wymaga rozsądku od nas wszystkich, bo nawet najlepsze prawo nie zmusi ludzi do podporządkowania się logice i wiedzy medycznej - powiedział ekspert.



Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/r ... ign=chrome

[Jozek]

Wirus jest juz od dawna i zarazonych sa praktycznie miliony, a wysokie liczby to jedynie skutek aktualnych testow ktore to pokazuja wlasnie teraz, choc infekcje nastapily dawno temu. Teraz po prostu u slabszych osob ujawniaja sie negatywne skutki i zgony niektorych zarazonych skoncentrowane na malej przestrzeni czasowej. To co teraz widac to nie sa nowe zakazenia, tylko skutek duzo wczesniejszych i masowych zakazen jeszcze z okresu przed ogloszeniem pandemii.

[Morkej]

Liczby liczbami, ale zaczyna się powoli realizować scenariusz, którego się zresztą spodziewam. Oczywiście cytat człowieka nie mającego nic wspólnego z medycyną, ale trafnie obrazujący prawdopodobny świat po wprowadzeniu szczepionki/ek.

"Może to kontrowersyjne, ale miliarder jest pewien, że wszyscy ci, którzy się nie zaszczepią, nie będą mogli liczyć na powrót do normalnego życia społecznego i będą mieli zakaz podróżowania po świecie. Całkiem możliwe, że takie osoby będą nawet prześladowane, nie tylko ze strony ich pracodawców i właścicieli obiektów usługowych, ale również ludzi zaszczepionych." - Bill Gates

https://www.geekweek.pl/news/2020-11-19 ... -covid-19/

Polecam obejrzeć sobie dodatkowo w tym temacie komentatora od Atora.

[Pompieri]

A jaki jest problem etyczno/dogmatyczny w szczepionkach?

[Morkej]

Masz na myśli tę konkretną, czy szczepionki jako całość? Jeśli o chodzi o tę, to po prostu ludzie mają obawy, że tak szybko wykonana szczepionka może być wadliwa lub niebezpieczna. Rząd powie, że nie wprowadzimy przymusu szczepień i jest czysty. No bo przecież nikogo nie zmusił, ale zrobią to zapewne inni. W mediach będzie gadane, że tacy ludzie są groźni, że trzeba jakoś tych ludzi izolować itd. Pracodawca powie, że wracamy do pracy, ale wszyscy się muszą zaszczepić, bo jak nie będziesz miał papierków, to może ci podziękować za współpracę. Przyjmowanie klientów bez okazania certyfikatu? Kara. Chcesz gdzieś polecieć, ale się nie zaszczepiłeś i nie masz certyfikatu? Nie polecisz. Chcesz iść na studia, ale wymagają potwierdzenia, którego nie masz? Może być poważny problem.
Obostrzenia będą się zwiększały do momentu, kiedy człowiek będzie miał tego dość i pójdzie dać się ukłuć. A zanim pójdzie to może zostanie pobity, okradziony, nękany. Tylko dlatego, że robiło się nagonkę na takich ludzi.
Ile to już takich sytuacji było i nadal są, że za brak maseczki to ludzie prawie by wzrokiem nie zabili za to na ulicy. Przechodzenie kwarantanny na działce, a sąsiedzi przebijali tej osobie opony i wybijali okna w altance kamieniami. Myślicie, że gdyby doszło do takiej sytuacji (a wydaje mi się, że dojdzie) to każdy poklepałby drugiego i powiedział: Słuchaj, to twój wybór, ja wole się zaszczepić, bo nie chcę się zarazić tym wirusem. Oczywiście, że nie. Dopóki ludzie tak bardzo dają się mamić i wykorzystywać do własnych celów przez media, to człowiek będzie stawał przeciwko człowiekowi.

[ToTylkoJa]

Myślę, że powrownywanie niepewnej szczepionki, przez którą można mieć okropne skutki uboczne, do maseczki która w ogóle ci nie zagraża, nie jest do ko coś trafne.