Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
konserwa
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3086
Rejestracja: 16 sty 2022
Has thanked: 323 times
Been thanked: 473 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: konserwa » 2022-01-17, 14:18

No coz - swiat zostal w doskonalej formie stworzony, a ludzie i tak po swojemu to poprzekrecali.
Pozostal tylko jeden motyw, ktorego jeszcze nie udalo sie w przekrecaniu na tym swiecie dokonac - i nagroda Nobla tego z pewnoscia nie minie, kto znajdzie sposob na to, aby moc helm ( moze byc strazacki albo inny wojskowy ) zalozyc lewa strona na glowe.

Awatar użytkownika
Tek de Cart
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1600
Rejestracja: 4 wrz 2017
Lokalizacja: szczęśliwy mąż i ojciec, Warszawa
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 200 times
Been thanked: 638 times
Kontakt:

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Tek de Cart » 2022-01-17, 16:53

wiadomości z australii (gdzie ok 80% populacji jest już 2x zaszczepiona):
https://www.theepochtimes.com/fully-vac ... aHospitals
Fully Vaccinated Australians In Hospital For COVID-19 Surpass Unvaccinated
(W pełni zaszczepieni Australijczycy w szpitalu na COVID-19 przewyższają liczbę nieszczepionych)
eng:
For the first time, New South Wales (NSW) has seen more fully vaccinated patients hospitalised with COVID-19 compared to the number of unvaccinated patients as the Omicron outbreak continues to edge toward its peak.
Data published by the NSW government’s COVID-19 Critical Intelligence Unit has revealed that as of Jan. 9, 68.9 percent of COVID-19 patients aged 12 and over in hospitals had two doses of the vaccine, with 28.8 percent unvaccinated.
The number of double-dose vaccinated patients in intensive care units (ICUs) also surpassed those of the unvaccinated, with 50.3 percent of the vaccinated presenting to ICU with COVID-19, more than the 49.1 percent who are not
pol:
Po raz pierwszy w Nowej Południowej Walii (NSW) zaobserwowano więcej w pełni zaszczepionych pacjentów hospitalizowanych z powodu COVID-19 w porównaniu z liczbą nieszczepionych pacjentów, ponieważ epidemia Omicron nadal zbliża się do swojego szczytu.
Dane opublikowane przez jednostkę wywiadu krytycznego COVID-19 rządu NSW ujawniły, że od 9 stycznia 68,9 procent pacjentów z COVID-19 w wieku 12 lat i starszych w szpitalach otrzymało dwie dawki szczepionki, a 28,8 procent było niezaszczepionych.
Liczba pacjentów zaszczepionych podwójną dawką na oddziałach intensywnej opieki medycznej (OIOM) również przewyższyła liczbę nieszczepionych, przy czym 50,3% zaszczepionych zgłaszających się na OIOM z COVID-19, więcej niż 49,1%, którzy są niezaszczepieni
wygląda na to że albo szczepionki dają krótszą odporność niż to było przewidywane, albo też ten 'omicron' omija zapory lepiej niż poprzednie wersje
dobrze że jest to mniej zjadliwa wersja

a w hiszpanii:
https://www.rp.pl/ochrona-zdrowia/art19 ... ych-testow
"El Pais": Hiszpania zacznie traktować COVID jak grypę. Koniec masowych testów
Hiszpański dziennik "El Pais" pisze, że hiszpańskie władze od miesięcy pracują nad zmianą podejścia do epidemii koronawirusa SARS-CoV-2, tak aby zacząć traktować COVID-19 jak grypę i inne choroby układu oddechowego.
może więc dożyjemy czasów trochę normalniejszych... :) chociaż świat już nigdy nie będzie taki jak 2 lata temu, to więcej niż pewne
Nie sprzedawaj duszy diabłu, Bóg da Ci za nią więcej!

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19097
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2630 times
Been thanked: 4638 times
Kontakt:

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-01-17, 19:21

Żadna tajemnica, Teku, przecież jesteś inżynierem!
Liczba hospitalizowanych szczepionych przekroczyła liczbę nieszczepionych ponieważ...jest duża przewaga szczepionych

jeżeli:
LHZ - liczba hospitalizowanych zaszczepionych
LWZ - liczba wszystkich zaszczepionych
PHZ = prawdopodobieństwo hospitalizacji zaszczepionego
to LHZ=LWZ x PHZ

analogicznie, jeżeli:
LHN - liczba hospitalizowanych nie zaszczepionych
LWN - liczba wszystkich nie zaszczepionych
PHN = prawdopodobieństwo hospitalizacji nie zaszczepionego
to LHN=LWN x PHN

zatem żeby było LHZ>LHN to wystarczy by (LWZ x PHZ) > (LWN x PHN)

Innymi słowy, jeżeli np. zaszczepienie zmniejsza ryzyko hospitalizacji np. trzykrotnie, zaś szczepionych jest 80%, to więcej będzie hospitalizowanych szczepionych, mimo, że szczepionki działają (i to znakomicie).

Wygląda jednak na to, że w Nowej Południowej Walii działają jeszcze lepiej, bo jest tam zaszczepionych 95,1% - czyli, gdyby szczepionki nie działały, musiałoby tam być DZIEWIĘTNAŚCIE RAZY WIĘCEJ hospitalizowanych zaszczepionych, niż nie zaszczepionych.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Andej » 2022-01-17, 21:33

Repart pisze: 2022-01-17, 10:54 Gdzie tu miejsce na najważniejsze przykazanie miłości?
Tak, miłość jest motywacją do szczepienia. Odpowiedzialność też. Takie działania nie dzielą, ale łączą w solidarnej walce z pandemią.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Rafał
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 438
Rejestracja: 6 lis 2021
Has thanked: 100 times
Been thanked: 113 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Rafał » 2022-01-18, 05:39

Andej pisze: 2022-01-17, 21:33
Repart pisze: 2022-01-17, 10:54 Gdzie tu miejsce na najważniejsze przykazanie miłości?
Tak, miłość jest motywacją do szczepienia. Odpowiedzialność też. Takie działania nie dzielą, ale łączą w solidarnej walce z pandemią.
Drogi Andeju, trudno jest mi doszukiwać się miłości w zmuszaniu kogoś do czegokolwiek czy w przejawach segregacji ludzi.
Po drugie, ja na przykład przyjąłem ostatnio przepisany mi przez lekarza lek przeciwzapalny na problem z plecami. Po zaledwie jednej dawce, skutki uboczne były tak silne, że towarzyszyły mi przez prawie tydzień. Tego leku już nie wezmę, a problem z plecami prawdopodobnie ustąpi sam. Pomodlę się do Pana o zdrowie, trochę odpocznę i powinno być dobrze. Kontynuowanie kuracji doprowadziłoby do uszkodzenia żołądka, wątroby a możliwe że i niedalekiej śmierci. Do czego zmierzam? Żadne produkty medyczne nie powinny być obowiązkowe. Człowiek musi mieć wybór. Pamiętajmy, że jesteśmy zobowiązani do miłości bliźniego ale aby do tego doszło, musimy miłować także siebie.
Uznanie za obowiązek przyjęcie zastrzyku, który przecież na każdego działa inaczej i w dodatku nie był poddany długoterminowym wpływom na organizm to moim zdaniem kuriozum i bardzo mi przykro, że nie patrzycie na to pod tym kątem.

Bardzo proszę, mogę być przez was nazwany szurem, foliarzem czy płaskoziemcem ale cenię sobie zdrowie i życie, które dal mi Pan Bóg i nie złamię się tutaj pod naporem obelg.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Andej » 2022-01-18, 05:54

Rafał pisze: 2022-01-18, 05:39 Trudno doszukiwać się miłości w zmuszaniu kogoś do czegokolwiek
Nie mam pewności czy należy uznać za wyższą rację wolę samobójcy. Wątpię, czy dozwolenia, aby w Polsce niektórzy ludzie mogli jeździć prawą stroną zawierałoby elementy miłości. Czy zmuszenie kogoś do zatamowania krwotoku jest aktem sprzecznym z miłością?
Rafał pisze: 2022-01-18, 05:39 w przejawach segregacji ludzi.
Taką segregacją jest zamykanie w więzieniach ludzi dokonujących przestępstw, jak też budowanie w miejscach publicznych osobnych ubikacji dla kobiet i mężczyzn. Albo dopuszczanie do pełnienia jakichś funkcji czy zawodów tylko ludzi, którzy spełniają jakieś kryteria zawodowe czy etyczne.
Rafał pisze: 2022-01-18, 05:39 przyjąłem ostatnio przepisany mi przez lekarza lek przeciwzapalny na problem z plecami. Po zaledwie jednej dawce, skutki uboczne były tak silne,
I jesteś przekonany, że:
- lek powinien być zabroniony?
- lekarz powinien, przed przepisaniem leku, spytać, czy wyrażasz zgodę na lek?
- lekarz powinien, przed przepisaniem leku, spytać, czy wyrażasz zgodę na metodę leczenia?
- czy skoro Tobie zaszkodziło, to innym nie pomaga?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Rafał
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 438
Rejestracja: 6 lis 2021
Has thanked: 100 times
Been thanked: 113 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Rafał » 2022-01-18, 06:13

Andej pisze: 2022-01-18, 05:54 Nie mam pewności czy należy uznać za wyższą rację wolę samobójcy. Wątpię, czy dozwolenia, aby w Polsce niektórzy ludzie mogli jeździć prawą stroną zawierałoby elementy miłości. Czy zmuszenie kogoś do zatamowania krwotoku jest aktem sprzecznym z miłością?
Nijak się mają te porównania do tego o czym mówiłem, więc pozwolę sobie tego nawet nie komentować.
Andej pisze: 2022-01-18, 05:54
Rafał pisze: 2022-01-18, 05:39 przyjąłem ostatnio przepisany mi przez lekarza lek przeciwzapalny na problem z plecami. Po zaledwie jednej dawce, skutki uboczne były tak silne,
I jesteś przekonany, że:
- lek powinien być zabroniony?
- lekarz powinien, przed przepisaniem leku, spytać, czy wyrażasz zgodę na lek?
- lekarz powinien, przed przepisaniem leku, spytać, czy wyrażasz zgodę na metodę leczenia?
- czy skoro Tobie zaszkodziło, to innym nie pomaga?
-nigdzie o tym nie pisałem.
-mógłby. Decyzja i tak należy do mnie czy ostatecznie lek kupię i go przyjmę.
-jak wyżej. Poza tym lekarz zwykle przeprowadza wywiad. Rzetelny lekarz.
-nigdzie o tym nie mówiłem. Daję Tobie do zrozumienia, że skoro pewnej grupie lekarstwo poważnie szkodzi, to nie może być mowy o obowiązku przyjmowania.
Andej pisze: 2022-01-18, 05:54
Rafał pisze: 2022-01-18, 05:39 w przejawach segregacji ludzi.
Taką segregacją jest zamykanie w więzieniach ludzi dokonujących przestępstw, jak też budowanie w miejscach publicznych osobnych ubikacji dla kobiet i mężczyzn. Albo dopuszczanie do pełnienia jakichś funkcji czy zawodów tylko ludzi, którzy spełniają jakieś kryteria zawodowe czy etyczne.
Naprawdę porównałeś niezaszczepionych do więźniów? Wybacz, myślę że wszelkie normy i dobry smak w jakim prowadzona jest ta dyskusja zostały przekroczone. Nie będę więcej brał w tym udziału. Wszystkiego dobrego Tobie życzę.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Andej » 2022-01-18, 06:19

Czy taka odmienność zdania, oburzenie, nie jest przejawem segregacji z zakresie wypowiadania własnego zdania?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: lambda » 2022-01-18, 08:16

Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-17, 13:03
Tek de Cart pisze: 2022-01-17, 12:42 ja ciągle próbuję zrozumieć dlaczego chce się rozróżniać zaszczepionych od niezaszczepionych..?
z tego co czytałem zaszczepieni też przenoszą wirusa, więc co za różnica w kontekście pandemii?
...ale znacznie rzadziej mają zewnętrzne objawy, które aktywnie przekazują wirusa (kaszel itd).
Serio? Sam to wymyśliłeś?
Ponadto jakto tak że tylko zewnętrzne objawy przenoszą aktywnie wirusa?
Już bezobjawowo zaszczepieni nie przenoszą?
A bezobjawowo niezaszczepieni nadal przenoszą?

Aż dziwi bierze jak coraz większe fikołki na logice musicie robić żeby ta cała narrację o szczepionce jako jedynym ratunku dla świata utrzymać.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19097
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2630 times
Been thanked: 4638 times
Kontakt:

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-01-18, 08:49

lambda pisze: 2022-01-18, 08:16
Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-17, 13:03
Tek de Cart pisze: 2022-01-17, 12:42 ja ciągle próbuję zrozumieć dlaczego chce się rozróżniać zaszczepionych od niezaszczepionych..?
z tego co czytałem zaszczepieni też przenoszą wirusa, więc co za różnica w kontekście pandemii?
...ale znacznie rzadziej mają zewnętrzne objawy, które aktywnie przekazują wirusa (kaszel itd).
Serio? Sam to wymyśliłeś?
Nie, to powszechna wiedza. Rzadziej chorują, lżej chorują.
Ponadto jakto tak że tylko zewnętrzne objawy przenoszą aktywnie wirusa?
Tak, głównie. Covid przenosi się bowiem drogą kropelkową.
Już bezobjawowo zaszczepieni nie przenoszą?
A bezobjawowo niezaszczepieni nadal przenoszą?
Nie. ALe zaszczepieni dużo rzadziej chorują objawowo, a wśród chorujących objawowo mają znacznie lżejsze objawy.
Aż dziwi bierze jak coraz większe fikołki na logice musicie robić żeby ta cała narrację o szczepionce jako jedynym ratunku dla świata utrzymać.
No cóż, nie krytykuj czegoś, czego nie rozumiesz. Choć doprawdy, nie jest to cosmos science :))

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Jozek » 2022-01-18, 21:09

Marek, jesli wezmiesz pod uwage fakt ze wsrod tych zaszczepionych jest cale mnostwo osob np. tak jak ja ktorych te wirusy kompletnie nie maja szansy w zaden sposob dotknac i sprawic by chorowaly, to cala sprawa z okresleniem "szczepiony" przestaje miec jakikolwiek sens.
Ci wsrod szczepionych ktorzy choruja to osoby ktore i tak by chorowaly, bez wzgledu na to czy byly szczepione czy nie, a ci pozostali szczepieni to osoby u ktorych wirus i tak nie mial by szansy spowodowac objawow chorobowych.
Cala ta pandemia to nie walka z koronawirusem, tylko walka systemu z usunieciem grypy w ogole, a przede wszystkim totalnej kontroli nad zachorowaniami. Nie wazne czy grypa czy rak, grypie chca zapobiec, a slabszych wyeliminowac, chocby przy okazji paniki jaka mamy.
W zasadzie skutek jest taki ze czy szczepiony czy nie, moze w kazdej chwili zejsc z tego swiata, a przy okazji ogrom ludzi ze schorzeniami i chorobami innymi ktore sprawialy klopot sluzbie zdrowia i powodowaly olbrzymie koszty zostanie wyeliminowana z kozystania z uszczuplajacych sie funduszy.
Obecnie to juz nie jest pandemia, tylko przedluzanie jej by po prostu zrobic totalna czystke wsrod osob kozystajacych ze sluzby zdrowia.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19097
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2630 times
Been thanked: 4638 times
Kontakt:

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-01-19, 09:08

Nie.

Awatar użytkownika
Repart
Gaduła
Gaduła
Posty: 976
Rejestracja: 5 sie 2021
Been thanked: 265 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Repart » 2022-01-19, 10:09

Ja trochę inaczej postrzegam miłość @Andeju. Trochę szerzej, bo nie chce jej szufladkować gdziekolwiek. Przynajmniej się staram, bo to przecież nie jest łatwe. Ale rozumiem Twoją wiarę i poczucie odpowiedzialności. Oraz motywy działania. Być może nawet masz rację i kochasz dojrzalej niż ja. Mnie miłość nie motywuje do szczepienia, bo szczepienie jest dla mnie wielką niewiadomą. Jest politycznym instrumentem, a jego prawdziwe przeznaczenie może okazać się nieco inne, niż nam mówią. Dlatego nie neguje ani tych, ani tamtych, a staram się kochać wszystkich. I to nie ze względu jacy są - zaszczepieni czy nie - ale że tak mnie uczy Jezus.

Takie rozumowanie pandemii jak napisał @Jozek nie jest mile widziane, bo neguje cały światek naukowców, badań, ekspertów, lekarzy itp. Jednak nie oznacza to, że nie może być w tym jakiejś części prawdy. Warto mieć to chociaż na uwadze, nawet jak się w to nie wierzy. Szczepieni od razu takie coś odrzucają, wręcz oburzają się, denerwują. Potem zaczynają szufladkować, co prowadzi do chęci segregacji. Boją się - rozumiem. Bo mogą się zarazić od tych niezaszczepionych. Tylko po co odrzucać wszystko i słuchać tylko jednej strony?

A tak na marginesie to jesteś fotografem @Jozek? Zawsze gdy patrzę na Twój avatar to mam wrażenie, że gdzieś już go widziałem. To Twoje czy zaciągnięte z sieci?

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Andej » 2022-01-19, 10:16

Repart pisze: 2022-01-19, 10:09A tak na marginesie to jesteś fotografem @Jozek? Zawsze gdy patrzę na Twój avatar to mam wrażenie, że gdzieś już go widziałem. To Twoje czy zaciągnięte z sieci?
Zerknij na: https://www.goodreads.com/book/show/341 ... ed-journal, tam po anglijsku, ale jeśliś chętny, do możesz podążyć.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 19097
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2630 times
Been thanked: 4638 times
Kontakt:

Re: Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

Post autor: Marek_Piotrowski » 2022-01-19, 10:18

Takie rozumowanie pandemii jak napisał @Jozek nie jest mile widziane, bo neguje cały światek naukowców, badań, ekspertów, lekarzy itp.
Zatem słuszne i rozsądne jest to, że nie jest mile widziane, bo na temat covid powinniśmy słuchać właśnie "naukowców, badań, ekspertów, lekarzy.

ODPOWIEDZ