Pandemia Covid 19 - zagrożenie realne czy nie

[abi]

@sądzony kto odszedl od kosciola???

[sądzony]

@sądzony kto odszedl od kosciola???

Ja z żoną nie praktykowaliśmy i byliśmy "poza" Kościołem przez jakieś ponad 20 lat. Do sakramentów wróciliśmy w lipcu 2021 gdy wzięliśmy ślub kościelny. Więc żona po powrocie na łono Kościoła (w czasie pandemii) przyjmuje Komunię Św. na rękę. Chodziło mi o to, że nie ona nie chce wracać do formy z przed "odejścia" z Kościoła.

Może źle się wyraziłem.

[abi]

no bardzo nieprecyzyjnie

[sądzony]

Tak miewam.

[Dezerter]

chcialabym sie dowiedziec czy jest na forum ktos, kto jak ja zaczal w pandemii przyjmowac Komunie na reke i teraz chcialby wrocic do dawnej formy ale nie ma odwagi

Ja przyjmuję jak jestem "na kościele", a jak jestem przy ołtarzu to do ust
Nie rozumiem, czemu "nie ma odwagi"?
Że się niby zarazi?
Jak spadnie ilość zachorowań poniżej 1000 osób dziennie to zacznę chyba do ust
ale
przypominam, że to mój prymas Glemp wprowadził równorzędność i równoprawność dwóch form przyjmowania komunii.
Jako nadzwyczajny szafarz Komunii mam przegląd , kto przyjmuję komunię do reki, bo ja ją udzielam a ksiądz do ust.
Moja parafia jest mała więc znam parafian - nie potrafię scharakteryzować osób przyjmujących na erkę. Są tam ci, którzy są głęboko i świadomie wierzący, ale i sporo jest osób starszych, młodzi też się zdarzają

[Marek_Piotrowski]

Ja przed epidemią dopuszczałem przyjmowanie na rękę, ale preferowałem do ust. Ale w ciągu tych dwu lat trochę czytałem (głównie Ojców) i trochę myślałem, i jestem całym sercem za przyjmowaniem na rękę (i w dwu postaciach).
Z tym że nie jestem przeciwny żadnej godnej formie. Czego się bać?

[abi]

mi sie wydaje ze podawanie do ust to mikrooblizywanie rak kaplana w sensie ich kontaktu ze slina wiernego

[konserwa]

Po kilku rozmowach z medykami ( medycy w stopniu lekarza rodzinnego i medycy specjalisci ):
- przyjmowanie Komunii przez posrednictwo rak wlasnych wiaze sie ze spozywanie calej kolekcji wszelkich zanieczyszczen , jakie znajduja sie na dloni.
jedynie umycie i odkazenie dloni na sekundy przed przyjeciem bezposrednio na reke umozliwia uninkniecie spozycia tej ogromnej ilosci patogenow ( wirusow, bakterii czy zanieczyszczen chemicznych ).
- kolejny wniosek - najczesciej dlonie kaplana sa o wielw bardziej czyste i odkazone.
Oblizanie przez kogos dloni kaplana przy przyjmowaniu komunii chyba sie nie zdarza czesciej n iz raz na rok czy kilka lat. Tyle wiem od ksiedza.
Ale moze ktos ma inne informacje.

[Andej]

spozywanie calej kolekcji wszelkich zanieczyszczen , jakie znajduja sie na dloni.
...
dlonie kaplana sa o wielw bardziej czyste i odkazone.

Skoro mowa o higienie ...
... zastanawiam się nad ilością spożywanych "zanieczyszczeń", gdy ktoś je jabłko, kromkę chleba, albo !o zgrozo! hot doga na ulicy lub w knajpie. I dlaczego w trakcie adoracją Hostii w trakcie komunii świętej można łyknąć więcej?

... skąd bierze się ta czystość dłoń kapłana? Z rytualnego obmycia? Czy dlatego, że w zakrystii myje ręce? Przyznaję, że zdarzają się księżą dezynfekujący ręce przez rozdawaniem Komunii. Niestety, niezbyt często. A kielich w którym stale jest przechowywana Hostia, chyba rzadko jest odkażany - czy na nim nie może być siedliska?

Dotykanie ust wystarczy, nikt nie musi oblizywać. Pomysł z oblizywaniem uważam za prześmiewczy. Kpiarski.

[konserwa]

Nie dowcipkuj.
Kaplan po prostu myje rece przed msza z kilku powodow - chocby nawet ze zwyklych wzgledow higenicznych,
Reszta Andeju to twoje niezbyt smacze wymysly.
Podaj jakies rzeczywiste argumenty, a nie szoruj po dnie wlanego intelektu.

[Rafał]

Wybaczcie, dla mnie to kuriozum bo albo przyjmujesz Ciało Chrystusa albo martwisz się zarazkami. Albo wiara w Boga albo wiara w sanitaryzm.

[Jozek]

spozywanie calej kolekcji wszelkich zanieczyszczen , jakie znajduja sie na dloni.
...
dlonie kaplana sa o wielw bardziej czyste i odkazone.

Skoro mowa o higienie ...
... zastanawiam się nad ilością spożywanych "zanieczyszczeń", gdy ktoś je jabłko, kromkę chleba, albo !o zgrozo! hot doga na ulicy lub w knajpie. I dlaczego w trakcie adoracją Hostii w trakcie komunii świętej można łyknąć więcej?

... skąd bierze się ta czystość dłoń kapłana? Z rytualnego obmycia? Czy dlatego, że w zakrystii myje ręce? Przyznaję, że zdarzają się księżą dezynfekujący ręce przez rozdawaniem Komunii. Niestety, niezbyt często. A kielich w którym stale jest przechowywana Hostia, chyba rzadko jest odkażany - czy na nim nie może być siedliska?

Dotykanie ust wystarczy, nikt nie musi oblizywać. Pomysł z oblizywaniem uważam za prześmiewczy. Kpiarski.

Andej, jesli nie wiesz to ci powiem ze srebro i zloto maja wlasciwosci ktore nie pozwalaja na rozmnazanie sie patogenow. Sa ogolnie mowiac bakteriobojcze.
Nawet sa opatrunki na ktorych powerzchnia przylegajaca do rany jest pokryta cieniutka warstewka srebra. Ze zlotem takie plastry byly by zbyt drogie, ale srebro od dawna jest w tym celu wykozystywane.
Z drugiej strony, to wino, a dokladnie alkochol w nim zawarty jest dezynfektantem. W czasach Jezusa wino bylo zwykle rozcienczane z woda jako napoj dla ochlody i zabezpieczenie przed ewentualnymi bakteriami w wodzie.
A mongolowie i tatarzy uzywali do odkazania wody rzecznej korzenia-klacza tataraku, stad mamy go pelno w Polsce nad rzekami, bo tam najczesciej napelniajac buklaki wyrzucali wczesniej w nim umieszczony kawalek klacza tataraku i wrzucali do buklaka nowy kawalek.
A ten wyrzucony wypuszczal pedy i rosl.
A problem z Komunia wzial sie z tego ze dzisiejsze spoleczenstwa chca zyc wrecz sterylnie i boja sie wszystkiego co nazywane jest pategenem, wirusem, bakteria i wszelkimi mikrobami. Przez to coraz bardziej traca odpornosc i najdrobniejsza infekcja ktora jeszcze 50 lat temu przeszla by niezauwazona bo organizm by ja zwalczyl, dzis staje sie coraz bardziej ryzykowna. Niedlugo dojdzie do tego ze katar bedzie zabijal ludzi, tak jak pierwszych czarnoskorych niewolnikow przywiezionych do ameryki i europy, bo nigdy nie mieli z nim zadnej stycznosci od wielu pokolen.

[abi]

no to moze ja tak niezrecznie przyjmowałam Komunie, ze wielokrotnie zdarzyło mi sie polizac.
z tego powodu juz od dawna gdy mam tzw zimno na pysku do Komunii nie przystepuje
aby ktos po mnie nie zaraził sie
i do tej pory mam lęk że znow ksiedzu Komunia poleci na podłoge, bo juz raz tak było i zbierałam z posadzki

[Marek_Piotrowski]

Wybaczcie, dla mnie to kuriozum bo albo przyjmujesz Ciało Chrystusa albo martwisz się zarazkami.

Możesz napisać, gdzie tu widzisz sprzeczność? V przykazanie Boże przestaje obowiązywać?
Ciekawostka: przestano przyjmować Komunię Świętą w dwu postaciach w XIV wieku właśnie z powodu "sanitaryzmu" po epidemii.

- przyjmowanie Komunii przez posrednictwo rak wlasnych wiaze sie ze spozywanie calej kolekcji wszelkich zanieczyszczen , jakie znajduja sie na dloni.
jedynie umycie i odkazenie dloni na sekundy przed przyjeciem bezposrednio na reke umozliwia uninkniecie spozycia tej ogromnej ilosci patogenow ( wirusow, bakterii czy zanieczyszczen chemicznych ).

To - w kontekście pandemii - mało istotne. Istotne jest przenoszenie - poprzez palce kapłana - patogenów z jednych ludzi na drugich, a nie ogólna higiena.
Na takiej zasadzie to mógłbyś argumentować, że nie należy jeść kanapek na wycieczce palcami

- kolejny wniosek - najczesciej dlonie kaplana sa o wielw bardziej czyste i odkazone.

Nie po podaniu kilkunastu Hostii.

Oblizanie przez kogos dloni kaplana przy przyjmowaniu komunii chyba sie nie zdarza czesciej n iz raz na rok czy kilka lat. Tyle wiem od ksiedza.

Zatem różni księża różnie mówią
I nie chodzi o dosłowne oblizanie, tylko o kontakt - który zdarza się dość często, bowiem jest ten niepewny moment gdy chroni się Hostię by nie spadła, ma już nie dotykać ręki a już być bezpiecznie w ustach.

no to moze ja tak niezrecznie przyjmowałam Komunie, ze wielokrotnie zdarzyło mi sie polizac.

San spotkałem się wielokrotnie z księdzem, który dotykał moich ust dłońmi - i myślę, działo się to mniej więcej raz na swa miesiące (w stosunku do mnie samego!).

i do tej pory mam lęk że znow ksiedzu Komunia poleci na podłoge, bo juz raz tak było i zbierałam z posadzki

Pisałem wyżej o niepewnym momencie przy przyjmowaniu Komunii Świętej wprost do ust, gdy uważa się by nie dotknąć: moment powoduje też, że przy szafowaniu do ust Hostia często spada.


Może najważniejsze z tego wszystkiego: przyjmowanie wprost do ust jest NIENATURALNE. Tak się nie spożywa posiłków: a to jest ZNAK POSIŁKU.

[konserwa]

Tak wiec sa rozne mozliwosci - ja pozostaje przy "do ust".