Ateizm, czyli wiara w niewiare.

Rozmowy, które dotyczą osób niewierzących, osób które wątpią w istnienie Boga, którzy również mówią, że nie należy Bogu oddawać czci.
ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Ateim, czyli wiara w niewiare.

Post autor: ToTylkoJa » 2020-10-02, 20:46

Pompieri pisze: 2020-10-02, 18:03 Ps: ToTylkoJa - nie zauwazam, aby celem i metada Twoich wpisow byly cele podobne do tych uzytych przez pewnych innych dyskutantow.
Więc dlaczego mówisz o niewierzących jakby to był jeden organizm?

Pompieri
Gaduła
Gaduła
Posty: 866
Rejestracja: 28 wrz 2020
Has thanked: 419 times
Been thanked: 146 times

Re: Ateim, czyli wiara w niewiare.

Post autor: Pompieri » 2020-10-02, 20:51

Poniewaz i azaliz uogulnienia sa jedna z form ulatwiajacych i umozliwiajacych skladna wypowiedz w okreslonej formie i ramie i na okreslonej plaszczyznie.
Pozdrawiam.

ToTylkoJa
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2207
Rejestracja: 2 sty 2019
Has thanked: 22 times
Been thanked: 367 times

Re: Ateim, czyli wiara w niewiare.

Post autor: ToTylkoJa » 2020-10-02, 20:59

@Pompieri
Nie, absoluty tego typu to tylko niepotrzebna złośliwość.

Ateiści, niewierzący to NIE JEST jeden organizm.
Mało tego, jest wiele odłamów nawet samego ateizmu, a co dopiero innych form niewiary, które charakteryzują się całkowicie różną filozofią.
Nie możesz budować sobie chochoła. To zwykły błąd w argumentacji.

Pompieri
Gaduła
Gaduła
Posty: 866
Rejestracja: 28 wrz 2020
Has thanked: 419 times
Been thanked: 146 times

Re: Ateim, czyli wiara w niewiare.

Post autor: Pompieri » 2020-10-02, 21:43

Alez oczywiscie, ze ateisci i niewierzacy to nie jest jeden organizm.
I alez oczywiscie, ze uogulnienie nie jest absolutem.I oczywiscie, ze mozna wszystko odebrac jakozlosliwosc.
I oczywiscie, ze majac mozliwosc przedstawienia jedynie skrotowego zarysu swej wypowiedzi nie buduje sie chochola, lecz stosuje roznego typu chwyty skrotowe takie i owakie i jeszcze inakie.
Posadzenie, jakie tu postawilas ( o te zlosliwosc ) jest Twoim wytworem. Czyli moznaby powiedziec, a nawet napisac, ze to zwykly blad w argumentacji.
Pozdrawiam i zycze dobrej nocy.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateizm, agnostycyzm, deizm”