Z czego żyły rodziny Apostołów?

[apis]

Jak w tytule. Św. Piotr i inni zostawili swoje sieci (czyli źródło dochodu) i poszli za Panem Jezusem. Potem jest mowa, że łowią ryby, ale chyba na użytek ich dwunastu i Pana Jezusa? A z czego w tym czasie żyły rodziny Apostołów? Przecież w tamtych czasach kobiety zajmowały się domem, a rodzinę utrzymywał mężczyzna. W Ewangelii pojawia się scena z teściową św. Piotra, czy to by znaczyło, że jego żona wróciła do matki (to też zastanawiające, że Biblia wspomina o teściowej, a nie żonie św. Piotra albo chociaż jego matce). Proszę, żeby ktoś te kwestie rozwikłał.

[Dominik]

Maria Magdalena?

[apis]

Nie rozumiem.

[Dominik]

Łk 8.1
1 Następnie wędrował przez miasta i wsie, nauczając i głosząc Ewangelię o królestwie Bożym. A było z Nim Dwunastu 2 oraz kilka kobiet, które uwolnił od złych duchów i od słabości: Maria, zwana Magdaleną, którą opuściło siedem złych duchów; 3 Joanna, żona Chuzy, zarządcy u Heroda; Zuzanna i wiele innych, które im usługiwały ze swego mienia.

Tak tylko strzelam.

Dodano po 2 minutach 53 sekundach:
Może te kobiety utrzymywały rodziny Apostołów,,,
ps. ilu Apostołów miało rodziny do utrzymania?

[afilatelista_michal]

Kobiety utrzymywały apostołów i ich rodziny?

Jeśli kto przychodzi do Mnie, a nie ma w nienawiści swego ojca i matki, żony i dzieci, braci i sióstr, nadto i siebie samego, nie może być moim uczniem. Łk 14,26
Wydaje się że zostawili swoje rodziny bo uważali że robią coś bardzo ważnego.

[Pompieri]

Zawsze z czegos sie zyje.

[abigail]

Wydaje się że zostawili swoje rodziny bo uważali że robią coś bardzo ważnego.

mysle tak samo

Dodano po 3 minutach 32 sekundach:
"a oni natychmiast zostawili łódź i ojca i poszli za Nim"

[Jozek]

No wlasnie, zostawili lodz i ojca, wiec ojciec pozostal przy lowieniu ryb.

[abigail]

taa... a tesciowa piotra je oprawiała i przyrzadzala pyszna zupę rybna...

[Jozek]

Wiesz, wielu wdowcow utrzymuje kontakt z tesciowa, a niektorzy nawet pomagaja, czy nawet utrzymuja.

[Dezerter]

To, że Piotr z Jezusem byli u teściowej Piotra, znaczy, że Piotr utrzymywał jakieś kontakty z rodziną, która w owym czasie była wielopokoleniowa, miał zapewne dużo dzieci. Najstarsze z nich gdy poszedł za Jezusem dochodziły do wieku dorosłego więc miał się kto rodziną zająć.

Perpetua – żona św. Piotra Apostoła, męczennica chrześcijańska i święta Kościoła katolickiego[1].

O jej istnieniu wiadomo z przekazów św. Klemensa Aleksandryjskiego oraz Euzebiusza[1].

Miałaby być kobietą, której matkę uleczył sam Jezus Chrystus[2][3][4]. Według pism Pseudo-Klemensa z III w., św. Perpetua miała za apostołem przybyć do Rzymu i tam ponieść śmierć za wiarę[1].

Jej wspomnienie liturgiczne obchodzone jest 4 listopada[1].

[Andej]

Jest kilka odpowiedzi. Szczegółowych chyba nie poznamy.
1. Opieka rodziny. Powiązania rodzinne w ówczesnej społeczności były bardzo silne. Osoby posiadajace rodzinę, nigdy (poza przypadkami patologicznymi) nie było pozostawiane same sobie.
2. Roman Brandstaetter na podstawie opisów ewangelicznych twierdził, że Jezus wraz z uczniem najmowali się do pracy zarobkowej. Opisy tegoż, nie są tym, czemu poświęcone są Ewangelie.
3. Darowizny osób zamożnych przyjmujących nauki Jezusa.

Ponadto, sądzę, że gdyby rodziny apostołów były skazywane na poniewierkę, mielibyśmy tego świadectwa w postaci zarzutów przeciwników Jezusa.

[baca350]

Witam.
Chcesz cos pojąć, podążaj śladem pieniądza, bo od niego nie da się uciec.
Pomyślmy: 12+1 potrzebują do życia tego i owego. I to dość sporo. PŚ jakoś ten wątek pomija. Gdzieniegdzie wspomina półgębkiem ze kobiety im usługiwały.
Zgodnie ze Spiskowa Teoria Dziejów przed przybyciem Jezusa wszystko było przygotowanie z zapleczem finansowym włącznie. Wszak było 20 lat na przygotowanie jego przybycia. Nie pamiętam ile czasu Jezus +12 przebywali razem, może nie były to aż tak wielkie kwoty.
Jednak sytuacja się komplikuje jak dodamy zapewnienie bytu rodzin apostołów.
O tym by apostołowie zarobkowali uczciwie nie słyszałem ale ma to sens.
Hej!

[Jozek]

Witam.
Chcesz cos pojąć, podążaj śladem pieniądza, bo od niego nie da się uciec.
Pomyślmy: 12+1 potrzebują do życia tego i owego. I to dość sporo. PŚ jakoś ten wątek pomija. Gdzieniegdzie wspomina półgębkiem ze kobiety im usługiwały.
Zgodnie ze Spiskowa Teoria Dziejów przed przybyciem Jezusa wszystko było przygotowanie z zapleczem finansowym włącznie. Wszak było 20 lat na przygotowanie jego przybycia. Nie pamiętam ile czasu Jezus +12 przebywali razem, może nie były to aż tak wielkie kwoty.
Jednak sytuacja się komplikuje jak dodamy zapewnienie bytu rodzin apostołów.
O tym by apostołowie zarobkowali uczciwie nie słyszałem ale ma to sens.
Hej!

Od pieniadza da sie uciec nawet w dzisiejszych czasach, a w dawnych czasach pieniadz byl potrzebny jedynie do handlu.
Wiekszosc ludzi zajmowala sie rolnictwem i hodowla, a to mozna przelozyc na jeszcze nie tak dawne czasy gdy bylo wiele malych gospodarstw rolnych, ktore mialy nie tylko kawalek pola, ale trzymalo mnostwo roznych zwierzat i ptactwa, a cala rodzina lacznie z dziecmi pracowala przy tym.
Jak gospodarza nie bylo to reszta rodziny nadal robila to samo co robila i nadal miala utrzymanie, bo aby miec kurczaka na obiad, nie musieli isc do sklepu z gotowka, tylko wystarczylo stanac w progu domu z kijem i z zamknietymi oczami rzucic ten kij na podworko. Zawsze sie trafilo w jakas kure, kaczke czy ges.

Oczywiscie dzis mlodzierz nie ma o tym pojecia i uwazaja ze bez kart kredytowych nie ma zycia, pieniadze bierze sie ze sciany, krowy daja mleko w kartonikach, a mieso produkuje sie w zakladach przemyslowych.
Nie dziwne jest ze nie potrafia prostych rzeczy zrozumiec.

[baca350]

No dobra, więc z czego żyli apostołowie i ich rodziny?? Albo jak sobie radzili bez chłopa w domu, którzy to sa pożyteczni i często trzymani w domostwach do ciężkich prac fizycznych-- jak twierdziła dr. Berna gdy ja Lamia zapytała. Wiadomo co za film?
Hej!