Ale wydaje mi się, że osoby wierzące często mają za małą wiedzę na temat poglądów ateistów. Ta niewiedza może powodować różne nieporozumienia podczas dyskusji. Oczywiście wiemy, że każdy ateista może mieć inne spojrzenie na wiarę. Jeśli to możliwe, chciałabym prosić osoby niewierzące do wyrażania tutaj swoich poglądów. Proszę też wierzących użytkowników o szczególną tolerancję w tym wątku, bo po to on jest, żeby wyrażać tu odmienne, często bardzo ciekawe, wnioski i sposoby rozumowania.
Zapraszam do dyskusji.
esperanzaa pisze: ↑2021-01-04, 11:18 Hej, wpadłam dzisiaj na ten tekst na fb i postanowiłam że go tutaj zostawię :
"Drogi Przyjacielu, nie masz racji mówiąc: "Nie ma Boga". Raczej powinieneś powiedzieć: "Ja nie mam Boga", albowiem wielu ludzi wokół ciebie obecność Boga dostrzega, czuje i widzi Jego działanie. A potem mówi: „Bóg jest”.
To jakby chory powiedział: "Nie ma na świecie zdrowia", a przecież może tylko uczciwie powiedzieć: "Ja nie mam zdrowia".
To jakby ślepy powiedział: "Nie ma na świecie światła". A przecież jest światło, świat pełen jest światła.
To jakby spragniony powiedział: "Nie ma na świecie wody". A przecież jest woda na ziemi, a nawet pod ziemią.
To jakby złoczyńca powiedział: "Nie ma na świecie dobroci". Owszem, może w nim samym jej nie ma, ale ona na świecie jest.
Niesłusznie zatem mówisz: "Nie ma Boga". Jeśli ty czegoś nie masz nie znaczy to, że nie ma tego nikt na tym świecie.
Znacznie lepiej jest powiedzieć: "Nie mam Boga", przyzna się wówczas prawdę i będzie to twoja spowiedź.
Byli bowiem i są wybitni ludzie, którzy nie mieli Boga, ale Bóg miał ich do ostatniego tchnienia."
/Bp Mikołaj Velirimowić