Offtopy ateistów

Rozmowy, które dotyczą osób niewierzących, osób które wątpią w istnienie Boga, którzy również mówią, że nie należy Bogu oddawać czci.
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Offtopy ateistów

Post autor: Andej » 2020-11-30, 19:40

sądzony pisze: 2020-11-30, 19:33 A czy wypełnienie Duchem nie jest stanem ducha.
Nie wiem. Nie ulegam porywom. Nie udziela mi się nastrój grupy. Wręcz przeciwnie, jestem obserwatorem.

Kiedyś obserwowałem działania pewnej sekty. Byłem zaproszony na spotkanie (w kinie Ochota, do którego w dzieciństwie i młodości uczęszczałem, teraz to Jandy teatr; było to zanim objęła ten budynek, były jeszcze twarde krzesła, które pamiętałem). Obserwowałem budowanie atmosfery. Rosnące podniecenie. Potem euforię. I czułem coraz bardziej nieswój. Wyizolowany. Na mnie te zabiegi socjotechniczne nie działały. Choć byłem wśród nich, to jednocześnie byłem w innym świecie, oddzielony pancerną szybą. Wyszedłem przed apogeum. A powiadali, że tam na każdym spotkani glosolalia. Nie doczekałem. Zmęczony.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Offtopy ateistów

Post autor: sądzony » 2020-11-30, 19:54

Andej pisze: 2020-11-30, 19:40
sądzony pisze: 2020-11-30, 19:33 A czy wypełnienie Duchem nie jest stanem ducha.
Nie wiem. Nie ulegam porywom. Nie udziela mi się nastrój grupy. Wręcz przeciwnie, jestem obserwatorem.

Kiedyś obserwowałem działania pewnej sekty. Byłem zaproszony na spotkanie (w kinie Ochota, do którego w dzieciństwie i młodości uczęszczałem, teraz to Jandy teatr; było to zanim objęła ten budynek, były jeszcze twarde krzesła, które pamiętałem). Obserwowałem budowanie atmosfery. Rosnące podniecenie. Potem euforię. I czułem coraz bardziej nieswój. Wyizolowany. Na mnie te zabiegi socjotechniczne nie działały. Choć byłem wśród nich, to jednocześnie byłem w innym świecie, oddzielony pancerną szybą. Wyszedłem przed apogeum. A powiadali, że tam na każdym spotkani glosolalia. Nie doczekałem. Zmęczony.
Dlatego daleko mi do wspólnoty i Kościoła. To jeden z moich największych problemów / grzechów.
Chcę sam, po swojemu, swoją drogą.
Bliższe mi doznania indywidualne.
Choć nie wiem czy to właściwe.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Offtopy ateistów

Post autor: Andej » 2020-11-30, 20:05

Subiektywne odczucia niewiele znaczą. I po hemingłejowsku, nie ważne ile wspólnota ci daje, ważne ile ty dajesz wspólnocie.
I o to chodzi, aby nie ciągnąć tego wózka samotnie, ale wraz z innymi. Nie musi się rozmawiać, ściskać przekazując znak pokoju, wystarczy być. Być życzliwym wśród życzliwych.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Offtopy ateistów

Post autor: sądzony » 2020-11-30, 20:10

Znać drogę to jedno.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Offtopy ateistów

Post autor: Andej » 2020-12-02, 19:36

Iść nią, to drugie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Ateizm, agnostycyzm, deizm”