Problem z moimi myślami
Re: Nieczyste myśli
Piotrze spowiednika w konfesjonale trzeba słuchać jak samego Jezusa. Jesli ocenił że trzeba to zostawić - to Ty nie wracasz do tego więcej. Koniec i Kropka.
Twoje wyrzuty sumienia to zdecydowanie nadwrażliwość. Po prostu przestań im ulegać. Niech rozum nad tym zapanuje, była spowiedź, było rozgrzeszenie, grzechów nie ma, wyrzuty sumienia są wobec tego już niepotrzebne.
Powtarzam skup się na wychwalaniu Boga za Jego wielkie miłosierdzie!
Chrześcijan to człowiek radosny, skupiony na Bogu! (a nie na grzechach.)
Twoje wyrzuty sumienia to zdecydowanie nadwrażliwość. Po prostu przestań im ulegać. Niech rozum nad tym zapanuje, była spowiedź, było rozgrzeszenie, grzechów nie ma, wyrzuty sumienia są wobec tego już niepotrzebne.
Powtarzam skup się na wychwalaniu Boga za Jego wielkie miłosierdzie!
Chrześcijan to człowiek radosny, skupiony na Bogu! (a nie na grzechach.)
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22637
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4222 times
Re: Nieczyste myśli
Z jakiego powodu nie wierzysz spowiednikowi? Czy nie wierzysz w rolę i moc sakramentu pojednania?
Czy ja pokłócisz się z kimś, a potem ten ktoś Cię przeprosi, to będziesz mu stale wypominał? A jak zareagujesz, gdy ten ktoś zachowa się jak główny bohater Śmierci urzędnika? Czy nie tak, jak dyrektor (z tego opowiadania)?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
Re: Nieczyste myśli
Jesli to sa grzechy od ostatniej spowiedzi to oceń ich wagę, jesli sa lekkie to uczyń akt żalu na początku mszy św. Jesli ciężkie to idź do spowiedzi.
Jesli przypomina CI się coś sprzed ostatniej spowiedzi to szkoda czasu, zostały odpuszczone, więc nie ma powodu zajmować się czymś czego nie ma....
-
- Przybysz
- Posty: 1
- Rejestracja: 14 kwie 2022
Re: Nieczyste myśli
Właśnie, czy jeśli na chwilę się zapomnę i nieczysto pomyślę, ale zaraz się ogarniam i przestaję to jest to grzech ciężki?
Re: Nieczyste myśli
Magnolio, chciałbym zaznaczyć że nieskromne myśli i podniecenie są grzechem tylko kiedy mamy w nich upodobanie i gdy wyrażamy na nie zgodę, czyli myślenie typu "Niech sobie zostanie (myśl/ podniecenie)"
Ostatnio zmieniony 2022-07-07, 10:17 przez Szymonw, łącznie zmieniany 2 razy.
- AdamS.
- Super gaduła
- Posty: 1451
- Rejestracja: 4 lis 2021
- Lokalizacja: Bieszczady
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 567 times
- Been thanked: 816 times
Re: Nieczyste myśli
"Choćby wasze grzechy były jak szkarłat, jak śnieg wybieleją" - mówi do nas Jezus, więc nie rozpamiętujmy tego co było. Nie zatrzymujmy się też na tym, co nas dotyka w formie pokusy lub natręctwa. To są właśnie zastawione sidła szatana, byśmy w tym ugrzęźli. Szczere wyznanie grzechu i wyrażenie żalu jest kluczowe, ale równie ważne jest postanowienie, by dziurę po tym grzechu wypełnić MIŁOŚCIĄ. Jeśli tego nie będzie, wypełni się ona lękami i obsesjami. Bez zaangażowania w pełnienie dobra nie uwolnimy się od zła.Piotr pisze: ↑2020-11-27, 17:43 Też mam wątpliwości związane ze starymi grzechami. Cały czas po spowiedzi przypominają mi się grzechy ciężkie, wczoraj jakiś wyznałem grzech z przeszłości.Później zapytałem księdza aby już to wszystko zostawić i powiedział że tyle razy mi powtarzał ze tak. Ale dziś przypomniały mi się znowu grzechy i wydaje mi się że ich materia jest ciężka.
Re: Nieczyste myśli
"Magnolia pisze: ↑2020-11-27, 17:17 "- Nie odsunąłem od siebie okazji do grzechów nieczystych, np. [nie unikałem] podejrzanych osób, obrazków porno, książek, zdjęć, filmów, programów telewizyjnych…
Chciałbym zaznaczyć że to chodzi o to , kiedy ktoś ma problem z odrzucaniem pokus
Re: Nieczyste myśli
Czyli w zasadzie pozwolenie na zostanie myśli/podniecenia
Ostatnio zmieniony 2022-07-11, 23:54 przez Szymonw, łącznie zmieniany 1 raz.
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13929
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2041 times
- Been thanked: 2228 times
Re: Nieczyste myśli
Nie pozwolenie, jakieś stanowcze działanie (na zostanie myśli) jest Twoją reakcją czyli wejściem w "relację".
Reagując w jakiś sposób "czepiasz" się tej myśli.
Nie możesz na coś zadziałać nie "dotykając" tego czegoś. Musisz tego "tknąć". Tym samym to coś dotyka Ciebie.
Moim zdaniem nie powinieneś myśleć:
1. "Myślo uciekaj ode mnie."
2. "Myślo zostań sobie."
Raczej w ogóle jej (myśli nie dotykasz), a w momencie gdy ją sobie uświadamiasz, jeżeli masz wątpliwości czy jest dobra, zła czy obojętna, a jako skrupulant pewnie masz, odwracasz świadomość ku Bogu.
Automatyzm u nie skrupulanta przebiega tak:
1. myśl -> 2. rozeznanie -> 3. modlitwa
U skrupulanta problem zasadza się chyba w rozeznaniu, i wygląda:
1. myśl -> 2. rozeznanie niemożliwe = zapętlenie/zafiksowanie na możliwości grzechu = zniewolenie przez myśl
Proponowałbym więc (przynajmniej na początek):
1. myśl -> modlitwa (np. "Jezu Chryste zmiłuj się nade mną")
Zanim nauczysz się rozeznawać, naucz się "oddawać" sprawy Panu.
Może to właściwsze.
Ostatnio zmieniony 2022-07-14, 06:38 przez sądzony, łącznie zmieniany 1 raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20
Re: Nieczyste myśli
a skąd jeśli można zapytać masz takie informacje że myśli nieczyste to grzech lekki i jakimi dokumentami bądź pismami chrzescijanskimi bądź kościelnymi są one potwierdzone?
- sądzony
- Legendarny komentator
- Posty: 13929
- Rejestracja: 20 lut 2020
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
- Wyznanie: Chrześcijanin
- Has thanked: 2041 times
- Been thanked: 2228 times
Re: Nieczyste myśli
Mnie pytasz? A napisałem tak? Zacytuj proszę, bo nie wiem gdzie.
Pozdrawiam
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20