Nabożenstwo uzdrowienia

[Gzresznik Upadający]

Tyle że podczas takich uroczystości można otrzymać łaski potrzebne .... Np można usłyszeć w duchu , Co odpowiesz Jezusowi ? można uslyszeć słowo kierowane do ciebie, takie bezposrednie, itd. Duch chadza kędy chce.... No i człowiek jest zmotywowany siedziec dluzej niz godzinę... I ma smiałość poprosić Boga więcej niż zwykle.

[Practic]

W naszym Kościele obowiązuje instrukcja Stolicy Apostolskiej, która nie pozwala urządzać tzw. nabożeństw czy modlitw o uzdrowienie podczas Mszy Świętej. Jeśli jakiś ksiądz tak urządza, to katolicy nie chodzą tam ani na Mszę, ani na nabożeństwo uzdrawiające, tylko zawiadamiają biskupa miejsca.

Ale o czym ty piszesz? o KK - raczej nie, bo tak się nie dzieje jak piszesz
ani o swoim kościele parafialnym, bo w nim katolicy słuchają księdza i chodzą
więc o czym ty piszesz?

Odnoszę się do wypowiedzi poprzedników o Mszach o uzdrowienie. W Kościele Katolickim odprawianie takich Mszy z dodatkowymi rytuałami dotyczącymi uzdrawiania jest przez Kościół surowo zabronione. Dziwię się, że tego nie wiesz.

[Dezerter]

Wiem oczywiście, dlatego jest Msza a po niej wystawienie Najświętszego Sakramentu i adoracja z modlitwami o uzdrowienie.
Twój poprzedni wpis był niezrozumiały dla mnie.
Eucharystia ma swoje etapy i dokładanie czegokolwiek do tego zamkniętego i ustalonego rytuału jest niedopuszczalne, jednak można takiej Mszy nadać kolorytu poprzez wybranie odpowiedniego przewodniczącego, oprawę muzyczną, dobór pieśni, formę śpiewaną niektórych modlitw - kilka razy zachwyciły mnie takie Eucharystie.

[Practic]

Jak niezrozumiały, skoro widzę, że piszesz to samo co ja?
Może miałeś wczoraj słabszy dzień?

[Gzresznik Upadający]

A to nie chodzi o zakaz mszy popaczonych z modlitwami o zdrowienie z tzw grzechów pokoleniowych . I zakaz mieszania do mszy elementów poza rytem. ?

[Practic]

Chodzi o zachowanie odwiecznego charakteru i celu katolickiej Mszy Świętej.
Nie dopuszcza się do Mszy udziwnień wykraczających poza zatwierdzone rytuały i nie dopuszcza się łączenia Mszy Świętej z innymi obrzędami, rytuałami, nabożeństwami. Instrukcja Stolicy Apostolskiej wyraźnie podkreśla zakaz łączenia Mszy Świętej z nabożeństwami o uzdrowienie, bo było wiele nadużyć w tym obszarze.

[Gzresznik Upadający]

Ale po jest juz jazda bez trzymanki. I sorry Ale na pewnym etapie dziala nawet ze względu na samo psyche człowieka.

[Marek_Piotrowski]

W naszym Kościele obowiązuje instrukcja Stolicy Apostolskiej, która nie pozwala urządzać tzw. nabożeństw czy modlitw o uzdrowienie podczas Mszy Świętej. Jeśli jakiś ksiądz tak urządza, to katolicy nie chodzą tam ani na Mszę, ani na nabożeństwo uzdrawiające, tylko zawiadamiają biskupa miejsca.

Ale o czym ty piszesz? o KK - raczej nie, bo tak się nie dzieje jak piszesz
ani o swoim kościele parafialnym, bo w nim katolicy słuchają księdza i chodzą
więc o czym ty piszesz?

Myślę, że Practic miał tu na myśli na przykład adhortację Pawła VI Marialis cultus:

„Niekiedy dochodzi do tego, że w samo sprawowanie Ofiary Eucharystycznej zostają włączone pewne elementy zapożyczone z nowenn lub innych nabożeństw. Stąd rodzi się niebezpieczeństwo, że Pamiątka Pana nie będzie już stanowić szczytowego momentu spotkania wspólnoty chrześcijańskiej, lecz będzie jakby pewną okazją do odprawienia nabożeństwa należącego do pobożności ludowej. Tym; którzy tak postępują, chcemy przypomnieć normę soboru, według której nabożeństwa winno się uzgadniać z liturgią, bynajmniej zaś nie mieszać z nią.”

Albo Instrukcję na temat modlitw w celu osiągnięcia uzdrowienia od Boga Kongregacji Nauki Wiary:

"Przestrzegając to, co zostało ustalone w art. 3, i zachowując nabożeństwa dla chorych przewidziane w księgach liturgicznych lub pozaliturgicznych, podczas sprawowania Najświętszej Eucharystii i Liturgii Godzin nie powinno się wprowadzać liturgicznych czy pozaliturgicznych modlitw o uzdrowienie."

NIe jest jednak powiedziane, że to, na co wybierał się Claudax łamie powyższe ustalenia.
A tak juz zupełnie konkretnie - w sytuacji Claudaxa nalezy popierać każdą decyzję wyjścia z domu na Mszę Świętą czy nabożeństwo.

[Practic]

Ale po jest juz jazda bez trzymanki. I sorry Ale na pewnym etapie dziala nawet ze względu na samo psyche człowieka.

Temu co się dzieje w katolickich świątyniach także poza Mszami Świętymi przyglądają się ordynariusze miejsca poprzez swoich wysłanników i obserwatorów. Wskutek takiego monitorowania i oceny wyników biskup gliwicki zakazał występów Marcina Zielińskiego w świątyniach diecezji gliwickiej.

Również wierni, o czym wspomniałem wcześniej, gdy widzą w świątyni brak poszanowania miejsca świętego i prowadzenie tam działalności niezgodnej z przeznaczeniem świątyni, opuszczają takie zgromadzenie, nie uczestniczą w takich gorszących działaniach i zawiadamiają biskupa o tym, co się dzieje.

[Gzresznik Upadający]

Ale po jest juz jazda bez trzymanki. I sorry Ale na pewnym etapie dziala nawet ze względu na samo psyche człowieka.

Temu co się dzieje w katolickich świątyniach także poza Mszami Świętymi przyglądają się ordynariusze miejsca poprzez swoich wysłanników i obserwatorów. Wskutek takiego monitorowania i oceny wyników biskup gliwicki zakazał występów Marcina Zielińskiego w świątyniach diecezji gliwickiej.

Również wierni, o czym wspomniałem wcześniej, gdy widzą w świątyni brak poszanowania miejsca świętego i prowadzenie tam działalności niezgodnej z przeznaczeniem świątyni, opuszczają takie zgromadzenie, nie uczestniczą w takich gorszących działaniach i zawiadamiają biskupa o tym, co się dzieje.

Taki aktyw robotn. .... Tfu wiernych

[Patryk2390]

29 stycznia w moim mieście w jednej z Parafii odbędzie się Nabożenstwo Uzdrowienia postanowiłam pojść na tę Mszę

skoro terapia i leki nie pomagały na moją nerwicę to może Pan Bóg pomoże

Brałam kilkakrotnie udział w takich Nabożenstwach i modlitwach przez You tube, ale jakoś nie przyniosło to nigdy skutku... chociaż...pamiętam,
że raz sie okropnie rozpłakałam.





http://www.bytom.kapucyni.pl/nowa/co-gd ... zdrowienia

Mam nerwice od pół roku i jedyny sposób na te świństwo to spowiedź z całego życia (w moim przypadku) . I szczere oddanie się Panu Bogu. Nerwice uznałem za dar bo dostałem ją w nieoczekiwanych okolicznościach i to dzięki niej rozpocząłem walkę o nawrócenie i dzięki niej nie brnąłbym dalej w grzech. Jeśli naprawdę wierzysz , że Bóg cię kocha i zrobi wszystko żeby cię ochronić to ta nerwica minie wiem z doświadczenia. Jedyne czego potrzeba to wiara. Sam miewam czasem ataki paniki ale na szczęście ich częstotliwość zmniejsza się. Ważne by poukładać swoje życie duchowe i zamiast iść na mszę uzdrowienia zastanowić się czy problem nie leży głębiej w sferze duchowej albo psychicznej

[Jozek]

Przyjedz na sesje apologetyczna.

[Marek_Piotrowski]

Przyjedz na sesje apologetyczna.

Oczywiście zapraszam na sesję, ale raczej ma ona inne cele.

[Jozek]

Ale moze ulatwic zrozumienie.
A zrozumienie moze okazac sie uzdrowieniem.