Sądzony ma rację jak najbardziej.
Ja zauważyłam, że kiedy skupiam się na swojej wierze, pragnę totalnie (tak, pragnę!) żyć w czystości bez jakiegokolwiek związku. To oczywiście nie dotyczy przyjaźni. Czuję, że może to moje powołanie? Ogólnie mam 26 lat i mimo, że ten pociąg emocjonalny odczuwam, to nie specjalnie chciałabym być w związku. Zastanawiam się, czy to po prostu nie jest moja życiowa droga.
Dostałam wspaniałą szansę
-
- Dyskutant
- Posty: 229
- Rejestracja: 3 sie 2020
- Has thanked: 36 times
- Been thanked: 68 times
Re: Dostałam wspaniałą szansę
Może się tak zdarzyć, że będziesz żyć sama. A może twoje myślenie się zmieni i kogoś sobie znajdziesz.
Nie wiem czy słyszałaś o tej książce, może Cię zainteresuje. (Podsyłam filmik z komentarzem ojca Szustaka)
Nie wiem czy słyszałaś o tej książce, może Cię zainteresuje. (Podsyłam filmik z komentarzem ojca Szustaka)
-
- Dyskutant
- Posty: 229
- Rejestracja: 3 sie 2020
- Has thanked: 36 times
- Been thanked: 68 times
Re: Dostałam wspaniałą szansę
Powiem Ci szczerze, że nawet jak byłam młodsza, to deklarowałam, że zawsze chcę być singlem. I prawdę mówiąc odpowiada mi jak najbardziej takie życie. Oczywiście nie samotność ale brak związku. Przyjaźni to oczywiście nie dotyczy. Dzięki za film! Ojca Szustaka lubię. Jest świetnym księdzem.
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Dostałam wspaniałą szansę
Rozeznawanie powolania to raczej nie chwilkwe emocje. To dluzszy proces. Warto rozeznawać z kierownikiem duchowymMłoda959595 pisze: ↑2021-02-07, 16:18 Sądzony ma rację jak najbardziej.
Ja zauważyłam, że kiedy skupiam się na swojej wierze, pragnę totalnie (tak, pragnę!) żyć w czystości bez jakiegokolwiek związku. To oczywiście nie dotyczy przyjaźni. Czuję, że może to moje powołanie? Ogólnie mam 26 lat i mimo, że ten pociąg emocjonalny odczuwam, to nie specjalnie chciałabym być w związku. Zastanawiam się, czy to po prostu nie jest moja życiowa droga.
- Logan
- Gaduła
- Posty: 991
- Rejestracja: 24 paź 2020
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 253 times
- Been thanked: 447 times
Re: Dostałam wspaniałą szansę
Można być singlem w życiu, niekoniecznie musi być małżeństwo, niekoniecznie zakon. Ale to powołanie musi być autentyczne. Istnieje całkiem spora liczba żeńskich instytutów życia konsekrowanego w świecie dla osób świeckich. Wiele wspólnot. Autentyczne powołanie do bycia singlem w świecie nakierowuje wolny czas od obowiązków rodzinnych ku Bogu, ku większemu dobru jakie mogłoby zaistnieć jeśli byłaby rodzina. To większe dobro to możliwość dłuższych modlitw, pomoc bliźnim, apostolat, czasem i konsekracja w instytucie.
Autentyczne powołanie do samotności nie może wynikać z wygodnictwa, ale z pragnienia większej zażyłości z Panem Bogiem sam na sam.
Autentyczne powołanie do samotności nie może wynikać z wygodnictwa, ale z pragnienia większej zażyłości z Panem Bogiem sam na sam.
My decydujemy tylko o tym jak wykorzystać czas, który nam dano. ~J.R.R Tolkien