Problem z córką

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4606 times
Kontakt:

Re: Problem z córką

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-09-27, 11:49

Gzresznik Upadający pisze: 2021-09-27, 11:27 Widzisz wiec ze nie jest problem z prawdziwoscia tego co przedstawiam, lecz kłopot z tym że to odrzucasz.
Nie. Problem jest z tym, że nie możesz najwidoczniej ścierpieć tego, że to odrzucam, mając to co piszesz za skrajne uproszczenie.
Bo to nie może być wg Ciebie prawdziwe. Trzeba było tak od razu dopisac ze: "nie jest to prawdziwe bo ja , Marek Piotrowski uwazam ze nie jest to prawdziwe.HOWGH "
Zatem mamy osobne zdania. Nie widzę powodu, byś miał mnie miał z tego powodu odsądzać od czci i wiary czy hamletyzować.
Ale Waść nie masz argumentu by twierdzić ze scieżka o której napisałem nie pomogłaby w tej sprawie.
Twoja "ścieżka" jest o tyle bezwartościowa, że gdyby córka Barbary chciała trzymać się Bożych nakazów w tej sprawie, wówczas DOPIERO byłby sens kombinować, czy taka czy inna ścieżka wyjścia jest właściwa, i czy akurat jej homoseksualizm jest wrodzony czy nabyty.

Przyjmij do wiadomości, że nie uznaję Twoich mniemań jako prawdy objawionej w sprawie przyczyn homoseksualizmu. Będziesz się musiał z tym pogodzić ;)

Nie widzę też sensu kontynuowania tej dyskusji - zwłaszcza w wątku Barbary - cierpiącej matki, która przyszła z konkretnym problemem, i popisy wszystkowiedzących i nie dopuszczających sprzeciwu radykałów nie są jej potrzebne akurat tutaj.
Ostatnio zmieniony 2021-09-27, 11:56 przez Marek_Piotrowski, łącznie zmieniany 1 raz.

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3423
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 157 times
Been thanked: 357 times

Re: Problem z córką

Post autor: Gzresznik Upadający » 2021-09-27, 12:02

sądzony pisze: 2021-09-27, 11:47
Gzresznik Upadający pisze: 2021-09-27, 11:45
sądzony pisze: 2021-09-27, 11:40
Gzresznik Upadający pisze: 2021-09-27, 11:00 " Jego paliwem jest również chęć posiadania racji." A to o mnie ? :)
Niekoniecznie.
Bywa, że o mnie.
nie umniejszaj swojej wartosci zawsze i wszedzie.
Nie robię tego.
Liczę się jedynie ze świadomością możliwości błędu.

Po to sie rozmawia.

Dodano po 11 minutach 49 sekundach:
Marek_Piotrowski pisze: 2021-09-27, 11:49
Gzresznik Upadający pisze: 2021-09-27, 11:27 Widzisz wiec ze nie jest problem z prawdziwoscia tego co przedstawiam, lecz kłopot z tym że to odrzucasz.
Nie. Problem jest z tym, że nie możesz najwidoczniej ścierpieć tego, że to odrzucam, mając to co piszesz za skrajne uproszczenie.
Bo to nie może być wg Ciebie prawdziwe. Trzeba było tak od razu dopisac ze: "nie jest to prawdziwe bo ja , Marek Piotrowski uwazam ze nie jest to prawdziwe.HOWGH "
Zatem mamy osobne zdania. Nie widzę powodu, byś miał mnie miał z tego powodu odsądzać od czci i wiary czy hamletyzować.
Ale Waść nie masz argumentu by twierdzić ze scieżka o której napisałem nie pomogłaby w tej sprawie.
Twoja "ścieżka" jest o tyle bezwartościowa, że gdyby córka Barbary chciała trzymać się Bożych nakazów w tej sprawie, wówczas DOPIERO byłby sens kombinować, czy taka czy inna ścieżka wyjścia jest właściwa, i czy akurat jej homoseksualizm jest wrodzony czy nabyty.

Przyjmij do wiadomości, że nie uznaję Twoich mniemań jako prawdy objawionej w sprawie przyczyn homoseksualizmu. Będziesz się musiał z tym pogodzić ;)

\uff juz sie bałem ze masz jakies merytoryczne argumenty i znowu kilka lat znowu zmarnowalem zamiast niewłasciwie korzystac z przyrodzenia. A "howgh " to z Karola Maya nie Szekspira. A corka Barbary tkwi w tym w czym ja tkwiłem, przekonaniu ze tak jest i musi być. I TO JEST SENSEM TEGO ZE TU SIE UZEWNETRZNIŁEM . takie swiadectwo.
Ostatnio zmieniony 2021-09-27, 12:50 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13771
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2020 times
Been thanked: 2196 times

Re: Problem z córką

Post autor: sądzony » 2021-09-27, 12:04

Marek_Piotrowski pisze: 2021-09-27, 11:49 (...) gdyby córka Barbary chciała trzymać się Bożych nakazów w tej sprawie, wówczas (...) czy akurat jej homoseksualizm jest wrodzony czy nabyty.
Mógłbyś rozwinąć?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3423
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 157 times
Been thanked: 357 times

Re: Problem z córką

Post autor: Gzresznik Upadający » 2021-09-27, 12:06

sądzony pisze: 2021-09-27, 12:04
Marek_Piotrowski pisze: 2021-09-27, 11:49 (...) gdyby córka Barbary chciała trzymać się Bożych nakazów w tej sprawie, wówczas (...) czy akurat jej homoseksualizm jest wrodzony czy nabyty.
Mógłbyś rozwinąć?
Ja to zrozumiałem ze dla córki Varbary to nie jest juz problemem , to co sie z nia stało.
Ostatnio zmieniony 2021-09-27, 12:52 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4606 times
Kontakt:

Re: Problem z córką

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-09-27, 13:01

sądzony pisze: 2021-09-27, 12:04
Marek_Piotrowski pisze: 2021-09-27, 11:49 (...) gdyby córka Barbary chciała trzymać się Bożych nakazów w tej sprawie, wówczas (...) czy akurat jej homoseksualizm jest wrodzony czy nabyty.
Mógłbyś rozwinąć?
Po prostu nie rozmawiamy tu, jak córka Barbary ma z tego wyjść, bo Ona wcale wyjść z tego nie chce.

Dodano po 2 minutach 31 sekundach:
Gzresznik Upadający pisze: 2021-09-27, 12:02 \uff juz sie bałem ze masz jakies merytoryczne argumenty
Doprawdy rozczulające, zważywszy, że nie przedstawiłeś żadnych "merytorycznych" argumentów.
i znowu kilka lat znowu zmarnowalem zamiast niewłasciwie korzystac z przyrodzenia.
Żałosny wist.
A corka Barbary tkwi w tym w czym ja tkwiłem, przekonaniu ze tak jest i musi być. I TO JEST SENSEM TEGO ZE TU SIE UZEWNETRZNIŁEM .
Nie. Córce Barbary odpowiada to, co jest.

Awatar użytkownika
miłośniczka Faustyny
Mistrz komentowania
Mistrz komentowania
Posty: 4436
Rejestracja: 26 sie 2018
Lokalizacja: Ulica Sezamkowa
Has thanked: 1078 times
Been thanked: 1149 times

Re: Problem z córką

Post autor: miłośniczka Faustyny » 2021-09-27, 13:24

Gzresznik Upadający pisze: 2021-09-27, 12:02 uff juz sie bałem ze masz jakies merytoryczne argumenty
Marek_Piotrowski pisze: 2021-09-27, 13:01 Doprawdy rozczulające, zważywszy, że nie przedstawiłeś żadnych "merytorycznych" argumentów.
Znowu to samo. Obaj zachowujecie się jak dzieci. Czy to pomocne dla Бarbary? Jak macie jej doradzać, kiedy sprawiacie wrażenie niepoważnych.
Ostatnio zmieniony 2021-09-27, 13:35 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 2 razy.
Odkąd umiłowałam Boga całą istotą swoją, całą mocą swego serca, od tej chwili ustąpiła bojaźń, i chociażby mi nie wiem już jak mówiono o Jego sprawiedliwości, to nie lękam się Go wcale, bo poznałam Go dobrze: Bóg jest Miłość a Duch Jego- jest spokój"

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3423
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 157 times
Been thanked: 357 times

Re: Problem z córką

Post autor: Gzresznik Upadający » 2021-09-27, 13:44

miłośniczka Faustyny pisze: 2021-09-27, 13:24
Gzresznik Upadający pisze: 2021-09-27, 12:02 uff juz sie bałem ze masz jakies merytoryczne argumenty
Marek_Piotrowski pisze: 2021-09-27, 13:01 Doprawdy rozczulające, zważywszy, że nie przedstawiłeś żadnych "merytorycznych" argumentów.
Znowu to samo. Obaj zachowujecie się jak dzieci. Czy to pomocne dla Бarbary? Jak macie jej doradzać, kiedy sprawiacie wrażenie niepoważnych.
. Ja opisalem swoj przypadek z informacją co zrobilem i jak uzyskalem pomoc..To takie nazwijmy świadectwo. Byc moze niewielu wie co sie dzieje w sercu osoby homoseksualnej gdzie bywają zrodla kompleksów, i bardzo częstych przyczyn . Ponieważ mi i bardzo wielu innym pomogli dlatego bronię swojego stanowiska..Nie tylko tez Barbara czyta watek. Osoby homoseksualne tez szukają pomocy i lurkuja w necie. To tez dla nich..By mialy tez info ze niekoniecznie jest tak jak swiat mówi.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4606 times
Kontakt:

Re: Problem z córką

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-09-27, 14:04

Tak. @miłośniczka Faustyny masz w zasadzie racje. Pisałem o tym nawet powyżej. Boję się jednak - właśnie ze względu na Nią - zostawić ten watek z fałszywym twierdzeniem, jakoby było stwierdzone naukowo, iż komponenty sa jedynie i na pewno behawioralne.
Ładnej "pomocy" byśmy Jej w ten sposób udzielili - przed przyjściem tu Barbara miała kłopot z córką, po takiej "poradzie" miałaby jeszcze wrażenie, że to rzekomo jej (Barbary) wina...

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3423
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 157 times
Been thanked: 357 times

Re: Problem z córką

Post autor: Gzresznik Upadający » 2021-09-27, 22:55

Jak chcecie wiedzieć czy macie.z kimś dobry kontakt, relacje, zaufanie to zapytajcie się samych siebie czy wiecie czego ta osoba naprawdę się boi. Jeżeli wiecie to oznacza ze ufa wam na tyle ze jest przekonana ze tej wiedzy nie wykorzystacie przeciw niej. Jeżeli nie wiecie o jej największej słabości to.oznacza e wam.nie ufa.

Czarny
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1058
Rejestracja: 25 sie 2015
Has thanked: 898 times
Been thanked: 338 times

Re: Problem z córką

Post autor: Czarny » 2021-09-27, 23:00

Gzresznik Upadający pisze: 2021-09-27, 22:55 Jak chcecie wiedzieć czy macie.z kimś dobry kontakt, relacje, zaufanie to zapytajcie się samych siebie czy wiecie czego ta osoba naprawdę się boi. Jeżeli wiecie to oznacza ze ufa wam na tyle ze jest przekonana ze tej wiedzy nie wykorzystacie przeciw niej. Jeżeli nie wiecie o jej największej słabości to.oznacza e wam.nie ufa.
To mi się wydaje prawdziwe i logiczne :-bd

Awatar użytkownika
Бarbаra
Początkujący
Początkujący
Posty: 46
Rejestracja: 12 lut 2021
Has thanked: 58 times
Been thanked: 11 times

Re: Problem z córką

Post autor: Бarbаra » 2021-09-28, 23:13

lambda pisze: 2021-09-22, 15:36
Бarbаra pisze: 2021-09-22, 00:59 Sklonna jednak jestem podzielic zdanie wielu badaczy, ktorzy twierdza, ze kazdy czlowiek rodzi sie biseksualny, z roznym indywidualnym procentem homoseksualnosci.
Widocznie tak bardzo kochasz córkę że skłonna jesteś przyjąć każda nawet totalnie sprzeczna z logiką teorie aby usprawiedliwić jej grzeszne życie. Nie wydaje mi się aby na siłę przekonywanie siebie że córka nie robi nic złego przyniosło pozytywne efekty, zarówno dla niej jak i dla Ciebie.
Wkladasz, o pani, w moje usta slowa, ktorych nigdy nie wypowiedzialam. Nie twierdze, ze corka nie robi niczego zlego. Niczego nie usprawiedliwam. Probuje byc jednak obiektywna. Dla mnie prawda jest zawsze najwazniejsza. Istnieja amerykanskie badania (grupa 9200 mezczyzn i kobiet w wieku 18-44), ktore pokazalay, ze 17% kobiet mialo w swoim zyciu intymne kontakty homoseksualne. To daje do myslenia.
Przypomnialam sobie tez niedawno, ze na pewnym rosyjskim (a w Rosji stosunek do LGBT jest zdecydowanie negatywny, nie tylko ze strony rzadu) forum bylo wiele kobiet, ktore odeszly od swoich mezow (podajac rozmaite powody: alkoholizm, przemoc wobec nich samych i dzieci itp.) i zwiazaly sie z kobietami. Jesli by nie mialy w sobie tych ilus tam "procent homoseksualnosci", nie bylyby w stanie po prostu tak niemal z dnia na dzien zmienic orientacje.
Tak ze nie ma tu niczego, jak to ujmujesz, sprzecznego z logika, a odwrotnie: dane empiryczne potwierdzaja dana teze.

Dodano po 4 minutach 43 sekundach:
Gzresznik Upadający pisze: 2021-09-27, 22:55 Jak chcecie wiedzieć czy macie.z kimś dobry kontakt, relacje, zaufanie to zapytajcie się samych siebie czy wiecie czego ta osoba naprawdę się boi. Jeżeli wiecie to oznacza ze ufa wam na tyle ze jest przekonana ze tej wiedzy nie wykorzystacie przeciw niej. Jeżeli nie wiecie o jej największej słabości to.oznacza e wam.nie ufa.
Tak, ale skad moge miec pewnosc, czy to, co mysle o lekach tej osoby, pokrywa sie z prawda?

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3423
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 157 times
Been thanked: 357 times

Re: Problem z córką

Post autor: Gzresznik Upadający » 2021-09-28, 23:35

Ludzie gdy maja zaufanie do siebie to mówia o tym zapytani. Nawet czasem oczekuja takiego zapytania. czesto otwieraja sie kiedy my sie otwieramy. itd itp. To jak z Małym Ksieciem i lisem. To trudna sztuka, w kontakcie z moimi rodzicami do tej pory sie tego nie nauczylem. Aczkolwiek matki ponoc maja naturalne predyspozycje ku temu, moja czesto trafiała :) ale i naduzywała tej zdolnosci . Z narzeczona juz jest zdecydowanie lepiej. A co do tej sytuacji z tego rosyjskiego forum to nie tylko u nich, u nas też. Faceci bardzo czesto nie zdaja egzaminu z bycia wsparciem.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Problem z córką

Post autor: lambda » 2021-09-29, 06:09

Бarbаra pisze: 2021-09-28, 23:13
lambda pisze: 2021-09-22, 15:36
Бarbаra pisze: 2021-09-22, 00:59 Sklonna jednak jestem podzielic zdanie wielu badaczy, ktorzy twierdza, ze kazdy czlowiek rodzi sie biseksualny, z roznym indywidualnym procentem homoseksualnosci.
Widocznie tak bardzo kochasz córkę że skłonna jesteś przyjąć każda nawet totalnie sprzeczna z logiką teorie aby usprawiedliwić jej grzeszne życie. Nie wydaje mi się aby na siłę przekonywanie siebie że córka nie robi nic złego przyniosło pozytywne efekty, zarówno dla niej jak i dla Ciebie.
Wkladasz, o pani, w moje usta slowa, ktorych nigdy nie wypowiedzialam. Nie twierdze, ze corka nie robi niczego zlego. Niczego nie usprawiedliwam. Probuje byc jednak obiektywna. Dla mnie prawda jest zawsze najwazniejsza. Istnieja amerykanskie badania (grupa 9200 mezczyzn i kobiet w wieku 18-44), ktore pokazalay, ze 17% kobiet mialo w swoim zyciu intymne kontakty homoseksualne. To daje do myslenia.
Przypomnialam sobie tez niedawno, ze na pewnym rosyjskim (a w Rosji stosunek do LGBT jest zdecydowanie negatywny, nie tylko ze strony rzadu) forum bylo wiele kobiet, ktore odeszly od swoich mezow (podajac rozmaite powody: alkoholizm, przemoc wobec nich samych i dzieci itp.) i zwiazaly sie z kobietami. Jesli by nie mialy w sobie tych ilus tam "procent homoseksualnosci", nie bylyby w stanie po prostu tak niemal z dnia na dzien zmienic orientacje.
Tak ze nie ma tu niczego, jak to ujmujesz, sprzecznego z logika, a odwrotnie: dane empiryczne potwierdzaja dana teze.
Takie pseudo badania nie mają znaczenia dla kogoś kto bardziej ufa Bogu. Dodatkowo jest świadomy jak obecnie jest wielkie lobby LGBT i jak ta ideologia jest nam na siłę wszędzie wciskana, w filmach serialach, reklamach
Nawet w adaptacjach książek w których autor nie pisał o postaciach homoseksualnych. Mamy zmiany płci w sporcie i wygrywanie dyscyplin kobiecych przez biologicznych mężczyzn. Zaiste dla wielkich koncernów zrobienie takich badań, w których na siłę będą udawadniac że każdy człowiek jest homo lub bi nie stanowi problemu wystarczy wybrać grupę kontrolną z takimi zaburzeniami i już mamy odpowiedni wynik.
Ostatnio zmieniony 2021-09-29, 06:13 przez lambda, łącznie zmieniany 2 razy.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4217 times

Re: Problem z córką

Post autor: Andej » 2021-09-29, 08:46

lambda pisze: 2021-09-29, 06:09 Takie pseudo badania nie mają znaczenia dla kogoś kto bardziej ufa Bogu.
Nie zgodzę się z tym. Przede wszystkim, że to nie badania, nie statystyka, tylko ideologiczna propaganda. Naciąganie faktów. Interpretacja na siłę. Na zasadzie, że wszędzie tam, gdzie nie da się udowodnić, że jest inaczej podpina się pod założoną tezę. Do statystyk dolicza się wszelkie, nie do końca lub zupełnie, niewyjaśnione przypadki.

Nie zgadzam się z tym, że nie mają znaczenie, dla kogoś, kto ufa Bogu. Bo mają znaczenie dla każdego, gdyż wszystkim robią wodę z mózgów. I wierzącym i niewierzącym. Na tym polega propaganda. Nie ma znaczenie ile jest w niej prawdy. Znaczenie ma to, jak często się to powtarza.

Tak prawdę powiedziawszy, to ideologia elgiebete staje się już religią. Podobnie jak beelem. Ale ni chodzi w nich o budowanie kultów do których się odnoszą, ale do niszczenia religii, stosunków społecznych. Do nietolerancji, a nawet dyskryminacji pod hasłem tolerancji. Czego przykładem hostel Trzaskowskiego. Osoby odcinające się od tych kultów zagrożone są ostracyzmem.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Marek_Piotrowski
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 18912
Rejestracja: 1 cze 2016
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 2606 times
Been thanked: 4606 times
Kontakt:

Re: Problem z córką

Post autor: Marek_Piotrowski » 2021-09-29, 09:22

Бarbаra pisze: 2021-09-28, 23:13 Istnieja amerykanskie badania (grupa 9200 mezczyzn i kobiet w wieku 18-44), ktore pokazalay, ze 17% kobiet mialo w swoim zyciu intymne kontakty homoseksualne. To daje do myslenia.
Przypomnialam sobie tez niedawno, ze na pewnym rosyjskim (a w Rosji stosunek do LGBT jest zdecydowanie negatywny, nie tylko ze strony rzadu) forum bylo wiele kobiet, ktore odeszly od swoich mezow (podajac rozmaite powody: alkoholizm, przemoc wobec nich samych i dzieci itp.) i zwiazaly sie z kobietami. Jesli by nie mialy w sobie tych ilus tam "procent homoseksualnosci", nie bylyby w stanie po prostu tak niemal z dnia na dzien zmienic orientacje.
Masz oczywiście rację - ale to nijak nie implikuje, że wszyscy (nawet w różnym stopniu) są biseksualni. Te badania dowodzą tylko, że istnieje jakiś odsetek biseksualistów (obu płci).
Więcej - czytałem gdzieś (niestety, nie pamiętam gdzie) że 80% homoseksualistów jest w istocie biseksualistami (z różnym przesunięciem w stronę hetero lub homo). Na tym zresztą prawdopodobnie opiera się w ogóle możliwość działania terapii "zmiany orientacji".

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”