Zresztą... Właśnie to przepowiadanie Świadkowie przedstawiają jako... "nie podawanie nowych proroctw o przyszłości" tylko "już zanotowanych w Bib lii":
„Świadkowie Jehowy nie podają nowych proroctw o przyszłości. Rozgłaszają tylko proroctwa już zanotowane w Biblii, mówią o dzisiejszym i przyszłym ich spełnieniu, jak również prorokują w sensie ogłaszania orędzia Bożego” (Strażnica Rok XCIV [1973] Nr 15 s. 24).
'W naszych czasach chrześcijaństwo odmawia słuchania tego, CO GŁOSI OSTATEK POMAZANCÓW, i stara się powstrzymać jego działalność. Niemniej od roku 1919 USŁUGUJE ON W CHARAKTERZE "STRAŻNIKA" WYZNACZONEGO PRZEZ JEHOWĘ, śmialo publikując JEGO orzeczenia na temat "czasu końca" obecnego systemu rzeczy.'
"Nie ma powodu, aby zmieniać liczby; to są Boże daty, nie nasze; 1914 nie jest datą początku lecz końca." ("Strażnica" 1894, 15 lipca, s. 226, wyd. ang.)
Dobre, nie?
Zobaczmy teraz, jak to ŚJ "nie przepowiadali" (lista oczywiście niepełna) :
- 1874 - Russell (założyciel Świadków Jehowy) czeka na Paruzję. Jak wiemy, nie nastąpiła
- 1876 - Russell naucza (za Barbourem) że Jezus jednak przyszedł w 1874, ale... niewidzialnie
- 1878 - Russell spodziewa się wzięcia do Nieba. Kiedy nic się nie dzieje, stwierdza że nastąpiło "niewidzialne zmartwychwstanie klasy niebiańskiej"
- 1904 - ŚJ twierdzą że pojawiła się "pszenica millenium" (taka jaka ma być w Królestwie Bożym). Strażnica handluje tą cudowną pszenicą
- 1905 ma nastąpić "wielka burza"
- 1907 - inna data "wielkiej burzy"
- 1914 - Armagedon i "zawalenie się" wszystkich struktur światowych, kościołów, zmartwychwstania umarłych
- 1915 (październik)- koniec "instytucji tego świata" i Armagedon
- 1918 - Koniec świata
- 1919 - upadek chrześcijaństwa
- 1925 - Początek Królestwa Bożego na ZIemi, zmartwychwstanie umarłych
- 1929 - zakup domu ( z dwoma samochodami) dla proroków STarego Testamentu: Gedeona, Dawida, Boraka, Samsona, Jefta i Samuela, którzy mieli zmartwychwstać
- 1931 - powstanie Królestwa na Ziemi
- 1932 - zniszczenie chrześcijaństwa przez Boga
- 1935/36 - Armagedon
- 1942/3 - Armagedon
- 1945 - wraz z kończem II Wojny Światowej miał rozpocząć się Armagedon
- 1954-64 - w tych latach miał zacząć się Armagedon wg przepowiedni z 1949
- 1975 - początek Królestwa Bozego na Ziemi
- 1994 - Armagedon
- 2000 rok (koniec XX wieku) - zmartwychwstanie umarłych
Jak widać, nie ograniczaliście się do "mówienia jak Aaaron".
Pismo jasno mówi: nie słuchać fałszywych proroków.
Naprawdę sądzisz, że zaprzeczaniem i rozpaczliwym miotaniem oskarżeniami coś "ugrasz"?
Naprawdę sądzisz, że nikt nie dostrzeże, że pominąłeś bezpośrednie teksty w rodzaju "Nie ma powodu, aby zmieniać liczby; to są Boże daty, nie nasze; 1914 nie jest datą początku lecz końca."?
Naprawdę sądzisz, że wypieranie praktyk zabobonnego zabijania dzieci przez odmawianie im transfuzji, rozbijania małżeństw jeśli współmałżonek nie przejdzie na ŚJ itp praktyki, sprawi, ze one znikną?
Mnie, nas na forum możesz próbować bujać (co prawda bez sukcesów ) Jak sądzę, siebie tez bujasz - ale jak długo (i przede wszystkim - w imię czego?) będziesz się sam zwodził?
=============================
Swoją drogą, psujesz moje zdanie o Świadkach Jehowy. Miałem wrażenie, że się w ostatnich latach "cywilizujecie" (np. przestaliście wkładać nogę w drzwi, co kiedyś się zdarzało). Nawet mówiłem komuś, że kazda sekta po przekroczeniu 100 lat istnienia trochę rozsądnieje.
Takiego natężenia agresji jak od Ciebie nie spotkałem juz od jakiegoś czasu.