Ja zachowałem czystość przedmałżeńską, a żona nie

Czyli rozmowy na temat planowania rodziny, czystości w małżeństwie, ile powinniśmy mieć dzieci, czy powinniśmy je karać.
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Ja zachowałem czystość przedmałżeńską, a żona nie

Post autor: Andej » 2021-02-22, 17:27

Sukces-men pisze: 2021-02-22, 17:14 dramat
No a tak na poważnie, to po co nas wkręcasz?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Sukces-men
Przybysz
Przybysz
Posty: 18
Rejestracja: 19 lut 2021

Re: Ja zachowałem czystość przedmałżeńską, a żona nie

Post autor: Sukces-men » 2021-02-22, 17:28

nie wkrecam

Drwal
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 408
Rejestracja: 4 sty 2021
Lokalizacja: Mazowieckie
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 38 times
Been thanked: 65 times

Re: Ja zachowałem czystość przedmałżeńską, a żona nie

Post autor: Drwal » 2021-02-22, 19:42

Sukces-men pisze: 2021-02-21, 10:15 Chciałbym się poradzić o związek z osobą która nie dotrzymała czystości do ślubu. Nie chodzi tu nawet o kwestie katolickie tylko też psychologiczne. Myślicie, że przez to że żona miała wielu partnerów seksualnych może odbić się na relacjach? np będzie wspominała sex z innymi albo kiedy ze mną nie będzie jej się podobało lub będzie tego mało, bo pewnie popęd ma silny skoro potrafiła zmieniać partnerów. Boje będzie szukała kogoś innego bez mojej wiedzy jeśli będzie jej źle w tych kwestiach? Dziwne jest to uczucie, że ktoś inny dotykał moją żonę i robił z nią takie rzeczy. Boję się, że skoro potrafiła z różnymi osobami uprawiać sex to też nie będę dla niej czymś wyjątkowym i będzie potrafiła znowu zmienić partnera. Jak zapytałem o liczbę partnerów seksualnych to nigdy nie odpowiedziała więc pewnie jest duża.
Jesteście już po ślubie , więc żona nie powinna o takich rzeczach nawet myśleć. Nie wiemy co będzie jej chodzić po głowie , jednak miejmy nadzieję , że przeszła po tym wszystkim nawrócenie i wie , że dla Boga takie rzeczy sa złe.

Sukces-men pisze: 2021-02-21, 10:15 Może w ogóle lepiej poszukać kogoś ze swojej okolicy. Do siebie mamy 400km i przez 7 lat albo i wiecej znajomości udało się spotkać tylko raz.
Ty z żona się tylko raz spotkałeś? to jest to twoja żona czy dziewczyna?
Z Bogiem
W moich wypowiedziach mogę się mylić , jestem przecież tylko człowiekiem , ale zawsze chce pomóc.

Awatar użytkownika
Sukces-men
Przybysz
Przybysz
Posty: 18
Rejestracja: 19 lut 2021

Re: Ja zachowałem czystość przedmałżeńską, a żona nie

Post autor: Sukces-men » 2021-02-22, 22:59

nie wiem czy nawet dziewczyną mogę ją nazwać. musze skończyć z nią rozmawiać, ale mi ciezko po tylu latach znajomości i ja nie lubie nowych ludzi poznawać. ona ciagle pisze zeby jej pieniadze pożyczyć. ja zacząłem robic gry i codzinnie screeny jej wysyłałem z gry modeli, a jak już zrobiłem grywalną wersje na androida to nawet nie sciagnela

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Ja zachowałem czystość przedmałżeńską, a żona nie

Post autor: Jozek » 2021-02-23, 02:21

Andej pisze: 2021-02-21, 17:23
Sukces-men pisze: 2021-02-21, 10:15 Myślicie, że przez to że żona miała wielu partnerów seksualnych może odbić się na relacjach?
Tak, właśnie, myślimy. Sądzę, że najbardziej prawdopodobne są dwa, wzajemnie przeciwne, scenariusze: nienasycenie seksualne lub znudzenie seksem. Prawdopodobnie okażesz się słabszy technicznie od co najmniej jednego z dotychczasowych. Może zacznie Cię uczyć, co spowoduje ranę, która długo będzie krwawić. Z czasem, albo znajdzie pocieszenie z boku, albo całkowicie zrezygnuje z seksu, bo już się przejadło.
Ale, jak głosi wieść miejsko-gminna, kobiety o dużym bagażu erotycznym w przeszłości, są, ponoć, wiernymi żonami.

Niczego nie radzę. Sądzę jednak, że najlepiej znaleźć kobietę o podobnym doświadczeniu do Twojego. Tylko jak się tego dowiedzieć?
Andej, wspomniales o "slabym technicznie", a to sie ma do milosci jak piesc do twarzy.
Jak kochasz, to technika, nie ma nic do rzeczy, nawet dla kogos kto podpada za impotenta w tej kwestii.
Nie doceniasz potegi milosci, co juz od wielu lat probuje wyjasnic. To nie seks jest najwazniejszy, bo milosc jest setki razy wyzej ponad nim.
Tesknota za seksem jest jak tesknota za zlotowka, gdy w zasiegu reki masz miliony tych zlotowek.
Ostatnio zmieniony 2021-02-23, 02:56 przez Jozek, łącznie zmieniany 6 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Ja zachowałem czystość przedmałżeńską, a żona nie

Post autor: lambda » 2021-02-23, 05:42

Sukces-men pisze: 2021-02-22, 22:59 nie wiem czy nawet dziewczyną mogę ją nazwać. musze skończyć z nią rozmawiać, ale mi ciezko po tylu latach znajomości i ja nie lubie nowych ludzi poznawać. ona ciagle pisze zeby jej pieniadze pożyczyć. ja zacząłem robic gry i codzinnie screeny jej wysyłałem z gry modeli, a jak już zrobiłem grywalną wersje na androida to nawet nie sciagnela
Trafiłeś do "friendzone" nic z tego nie będzie.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Ja zachowałem czystość przedmałżeńską, a żona nie

Post autor: Andej » 2021-02-23, 17:44

Jozek pisze: 2021-02-23, 02:21 Andej, wspomniales o "slabym technicznie", a to sie ma do milosci jak piesc do twarzy.
A co to jest miłość?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Ciekawa

Re: Ja zachowałem czystość przedmałżeńską, a żona nie

Post autor: Ciekawa » 2021-10-29, 07:00

sądzony pisze: 2021-02-21, 11:09 Nie nazwałbym tego związkiem.
Ja spałem z 8 kobietami, moja żona jedynie ze mną.
Seks jest dość istotny na pierwszym etapie związku (moim zdaniem).
Lecz ogólnie chodzi w o coś zupełnie co innego.
Mianowicie o Boga.
Co oznacza że nie nazwałbyś tego związkiem? :?:

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13688
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Ja zachowałem czystość przedmałżeńską, a żona nie

Post autor: sądzony » 2021-10-29, 07:47

Ciekawa pisze: 2021-10-29, 07:00
sądzony pisze: 2021-02-21, 11:09 Nie nazwałbym tego związkiem.
Ja spałem z 8 kobietami, moja żona jedynie ze mną.
Seks jest dość istotny na pierwszym etapie związku (moim zdaniem).
Lecz ogólnie chodzi w o coś zupełnie co innego.
Mianowicie o Boga.
Co oznacza że nie nazwałbyś tego związkiem? :?:
Nie pamiętam, ale chyba chodziło mi o to:
Sukces-men pisze: 2021-02-21, 10:15 Do siebie mamy 400km i przez 7 lat albo i wiecej znajomości udało się spotkać tylko raz.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20


Awatar użytkownika
giannaw
Przybysz
Przybysz
Posty: 17
Rejestracja: 18 kwie 2022
Lokalizacja: Kraków
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 34 times
Been thanked: 2 times

Re: Ja zachowałem czystość przedmałżeńską, a żona nie

Post autor: giannaw » 2022-04-18, 21:41

Sukces-men pisze: 2021-02-21, 10:15 Do siebie mamy 400km i przez 7 lat albo i wiecej znajomości udało się spotkać tylko raz.
Jestem w szoku. :-o Jeden raz spotkaliście się na 7 lat związku?

Gzresznik Upadający
Elitarny komentator
Elitarny komentator
Posty: 3305
Rejestracja: 21 cze 2021
Has thanked: 151 times
Been thanked: 339 times

Re: Ja zachowałem czystość przedmałżeńską, a żona nie

Post autor: Gzresznik Upadający » 2023-01-13, 11:52

Taka refleksja mnie naszła ze jeśli już mamy mówić o grzechach to o swoich nie o czyichś..Pt ja zrobiłem tyla grzechow a una tyle. A to chyba winien ksiądz ewentualnie na spowiedzi... A poza tym to nie obawiajmy się bo nasz Bog jest Bogiem wszechmocnym. A ja sam kiedyś usłyszałem ze gdy rozstrzygamy takie kwestie to możemy popaść w żal ze my nie zgrzeszyliśmy. A to ponoć podpada pod przywiązanie do grzechu. 🙂

Ewa
Przybysz
Przybysz
Posty: 19
Rejestracja: 21 lip 2023
Has thanked: 15 times
Been thanked: 3 times

Re: Ja zachowałem czystość przedmałżeńską, a żona nie

Post autor: Ewa » 2023-07-23, 15:43

Masz już otwarte serce, teraz otwórz umysł na zrozumienie, że związku między wami nie ma i nie było. Nie twórz też sobie mylnych wyobrażeń na temat płci pięknej z powodu własnej frustracji bo są różne kobiety podobnie jak mężczyźni.

Ewa
Przybysz
Przybysz
Posty: 19
Rejestracja: 21 lip 2023
Has thanked: 15 times
Been thanked: 3 times

Re: Ja zachowałem czystość przedmałżeńską, a żona nie

Post autor: Ewa » 2023-07-24, 16:02

Jak coś to pisz. Możemy wymienić się numerami.

ODPOWIEDZ

Wróć do „Rodzina, małżeństwo, narzeczeni”