Homoseksualizm

[faraon]

Czyzby Eden byl na terenie Australii?
Tak mi sie to skojarzylo z czerwona ziemia.
https://www.google.com/search?client=ms ... 2083&dpr=2

[Albertus]

Czyzby Eden byl na terenie Australii?
Tak mi sie to skojarzylo z czerwona ziemia.
https://www.google.com/search?client=ms ... 2083&dpr=2

https://pl.wikipedia.org/wiki/Czerwonoziemy

[faraon]

To poszukiwacze maja spore pole popisu.
world wide field of research.

Dodano po 4 minutach 16 sekundach:
Ale czerwona ziemia z uwagi na zawartosc zelaza zgadzala by sie i nadawala do stworzenia ( hemoglobina) .

[sądzony]

Homoseksualizm nie pochodzi od Boga.

Nikt tak nie twierdzi.

Na początek sprostowanie. Miało być „nikt nie twierdzi inaczej”, w sensie, że nie uważam izby Bóg stworzył nas homoseksualistami. Aby było jasne.

Nie rozumiem co miałbym akceptować.

Siebie.

Narodzone dziecko po Sakramecie Chrztu Świętego jest czyste czy brudne?

Duchowo czyste. Chrzest nie zmywa jednak ułomności ciała.

Homoseksualizm nie jest dążeniem do świętości, więc jak ktoś chce się oczyścić skoro tapla się w brudzie?

Wybór zła nigdy nie jest, a skłonność do niego ma każdy z nas.

Ja tego nie akceptuję, bo to jest fałszywa nauka.

Nie chodzi o to czy akceptujesz coś co poniekąd Ciebie nie dotyczy. Pytanie czy akceptujesz siebie.

Pozwolić się oczyścić? Słyszysz co piszesz.

Tak, czytam co piszę, piszę co myślę i słyszę co mówię.
Na Boga wypada się otworzyć.

Dziś jestem brudny jutro też, może pojutrze zmieni mi się humor i będę heteroseksualny.

To raczej proces.

Za kogo my się uważamy, obrażamy Boga i myślimy, że będziemy bezkarni.

Naprawdę uważasz, że obraziłem Boga?

Sprawiedliwość jest i będzie wymierzona każdy odpowie za swoje winy. Nawet jak wróci się do Boga ślad po grzechu zostanie i trzeba będzie pokutę ponieść pomimo, że żałujemy i Bóg jest Miłością.
Miłością w Swoim wymiarze, której pełni na ziemi nie poznamy.

Zgadzam się.

Niestety nie będę pisać czegoś by się przypodobać czy bać się linczu. Czy my jeszcze chcemy wierzyć? Najświętsze rzeczy potrafimy bezcześcić tak poprostu bo nam się tak podoba. Powiem Wam, że to jest straszne. O jak niewdzięczne stworzenia jesteśmy. Swawolnie grzeszyć ale drobnostka.

Przepraszam. Wyraziłem się widocznie mało precyzyjnie, a może i głupio, skoro mnie nie zrozumiałeś i wywołało to w Tobie takie emocje. Będę starał się być ostrożniejszy w swych nietrafionych hipotezach.

...........................

Dodano po 19 minutach 38 sekundach:

Czyzby Eden byl na terenie Australii?
Tak mi sie to skojarzylo z czerwona ziemia.

Glinie czerwieni nadaje tlenek żelaza. Rdza to utlenione żelazo.
Człowiekowi czerwieni nadaje krew, a jej z kolei koloru nadaje hemoglobina. której barwę czerwieni nadaje również żelazo.

Nasze ciało jest więc żywym "glinianym naczyniem".

[Arek]

Homoseksualizm nie pochodzi od Boga.

Nikt tak nie twierdzi.

Na początek sprostowanie. Miało być „nikt nie twierdzi inaczej”, w sensie, że nie uważam izby Bóg stworzył nas homoseksualistami. Aby było jasne.

Nie rozumiem co miałbym akceptować.

Siebie.

Narodzone dziecko po Sakramecie Chrztu Świętego jest czyste czy brudne?

Duchowo czyste. Chrzest nie zmywa jednak ułomności ciała.

Homoseksualizm nie jest dążeniem do świętości, więc jak ktoś chce się oczyścić skoro tapla się w brudzie?

Wybór zła nigdy nie jest, a skłonność do niego ma każdy z nas.

Ja tego nie akceptuję, bo to jest fałszywa nauka.

Nie chodzi o to czy akceptujesz coś co poniekąd Ciebie nie dotyczy. Pytanie czy akceptujesz siebie.

Pozwolić się oczyścić? Słyszysz co piszesz.

Tak, czytam co piszę, piszę co myślę i słyszę co mówię.
Na Boga wypada się otworzyć.

Dziś jestem brudny jutro też, może pojutrze zmieni mi się humor i będę heteroseksualny.

To raczej proces.

Za kogo my się uważamy, obrażamy Boga i myślimy, że będziemy bezkarni.

Naprawdę uważasz, że obraziłem Boga?

Sprawiedliwość jest i będzie wymierzona każdy odpowie za swoje winy. Nawet jak wróci się do Boga ślad po grzechu zostanie i trzeba będzie pokutę ponieść pomimo, że żałujemy i Bóg jest Miłością.
Miłością w Swoim wymiarze, której pełni na ziemi nie poznamy.

Zgadzam się.

Niestety nie będę pisać czegoś by się przypodobać czy bać się linczu. Czy my jeszcze chcemy wierzyć? Najświętsze rzeczy potrafimy bezcześcić tak poprostu bo nam się tak podoba. Powiem Wam, że to jest straszne. O jak niewdzięczne stworzenia jesteśmy. Swawolnie grzeszyć ale drobnostka.

Przepraszam. Wyraziłem się widocznie mało precyzyjnie, a może i głupio, skoro mnie nie zrozumiałeś i wywołało to w Tobie takie emocje. Będę starał się być ostrożniejszy w swych nietrafionych hipotezach.

...........................

Dodano po 19 minutach 38 sekundach:

Czyzby Eden byl na terenie Australii?
Tak mi sie to skojarzylo z czerwona ziemia.

Glinie czerwieni nadaje tlenek żelaza. Rdza to utlenione żelazo.
Człowiekowi czerwieni nadaje krew, a jej z kolei koloru nadaje hemoglobina. której barwę czerwieni nadaje również żelazo.

Nasze ciało jest więc żywym "glinianym naczyniem".

To nie emocje Białe jest białe, a czarne jest czarne. Wszystko jest proste.

[sądzony]

Wszystko jest proste.

I tak, i nie.

[Arek]

Wszystko jest proste.

I tak, i nie.

Trudne jak komplikujemy