Co tam u Was?

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: Andej » 2022-01-21, 14:17

Wybaczcie, że trywializuję, ale przypomniała mi się historia sprzed wielu lat. Tak mi się skojarzyła z jednym z powyższych postów.

Był sobie Mietek co go wszyscy znali. Pracował w fabryce. Gdy wchodził do roboty wszyscy mówili
-Cześć Mietek
-Siema Mietek itp.
Szef widzi co się dzieje i postanawia pogadać z Mietkiem.
-Panie Mieczysławie, widzę że zna Pan dużo osób
-Owszem - Odpowiedział Mietek
A zna Pan premiera ?
- Pewnie, że znam
- Czy mógłby Pan zorganizować spotkanie z premierem ?
- Owszem - powiedział Mietek, po czym wyciągnął telefon i zadzwonił do premiera.
Następnego dnia premier przyjechał do zakładu. Przywitał się z Mietkiem po czym napili się wódeczki wraz z Szefem. Po godzinie odjechał.
Następnego dnia szef wzywa Mietka do swojego gabinetu.
-Cześć Mietek. Słuchaj jest sprawa. Skoro znasz wszystkich to załatw mi spotkanie z prezydentem USA.
-Nie ma sprawy - odparł Mietek.
I rzeczywiście załatwił.
Następnego dnia rano znowu szef wzywa Mietka do swojego gabinetu.
-Słuchaj Mietek a znasz Papieża ?
- No pewnie, że znam.
- W takim razie udowodnij.
- Nie ma problemu, tylko musimy pojechać do Watykanu
- Dobra to jedziemy jutro z samego rana.
Mietek wraz z szefem udali się do Watykanu. Dotarli na plac św. Piotra.
W pewnym momencie otwarły się drzwi balkonu, w których pojawił się Mietek wraz z Papieżem. Tłum szalał, Papież z Mietkiem machali. Szef Mietka patrzy i podziwia. Wtem słyszy czyjś głos:
- Kim jest ten mężczyzna w białej sutannie obok Mietka?
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: sądzony » 2022-01-21, 14:21

lambda pisze: 2022-01-21, 12:27
sądzony pisze: 2022-01-21, 11:25
Jozek pisze: 2022-01-21, 10:06 A ja od srody przestalem palic.
Efekty gorsze chyba od objawow kowidowych.
Gratuluję. To jest wyzwanie.
Mnie jednak to zadziwia że ktoś kto ma się za proroka z obawieniami nie może ogarnąć małego prostego nałogu. Jakoś mi to nie współgra.:D
Paliłaś?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22634
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4213 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: Andej » 2022-01-21, 14:25

Paliłem. Kilkadziesiąt razy rzucałem. Czasem na parę dni, czasem na rok lub więcej.

Ciągnie zawsze. Nawet po długiej przerwie.

To permanentna walka. Dająca satysfakcję każdego dnia bez zgubnego nałogu.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: lambda » 2022-01-21, 14:51

sądzony pisze: 2022-01-21, 14:21
lambda pisze: 2022-01-21, 12:27
sądzony pisze: 2022-01-21, 11:25
Jozek pisze: 2022-01-21, 10:06 A ja od srody przestalem palic.
Efekty gorsze chyba od objawow kowidowych.
Gratuluję. To jest wyzwanie.
Mnie jednak to zadziwia że ktoś kto ma się za proroka z obawieniami nie może ogarnąć małego prostego nałogu. Jakoś mi to nie współgra.:D
Paliłaś?
Są gorsze nałogi niż palenie

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: sądzony » 2022-01-21, 15:28

lambda pisze: 2022-01-21, 14:51 Są gorsze nałogi niż palenie
Alkohol rzuciłem w mig. Z fajkami jest większy problem.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: lambda » 2022-01-21, 15:44

sądzony pisze: 2022-01-21, 15:28
lambda pisze: 2022-01-21, 14:51 Są gorsze nałogi niż palenie
Alkohol rzuciłem w mig. Z fajkami jest większy problem.
Znam conajmnien kilka osób ze swojego otoczenia które rzuciły w tym moja mama, także da się.

Awatar użytkownika
Jozek
Złoty mówca
Złoty mówca
Posty: 7337
Rejestracja: 18 lut 2020
Has thanked: 1181 times
Been thanked: 708 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: Jozek » 2022-01-21, 16:01

lambda pisze: 2022-01-21, 12:27
sądzony pisze: 2022-01-21, 11:25
Jozek pisze: 2022-01-21, 10:06 A ja od srody przestalem palic.
Efekty gorsze chyba od objawow kowidowych.
Gratuluję. To jest wyzwanie.
Mnie jednak to zadziwia że ktoś kto ma się za proroka z obawieniami nie może ogarnąć małego prostego nałogu. Jakoś mi to nie współgra.:D
To ze ktos cos widzial, nie znaczy ze sa to objawienia i nie czyni to z niego proroka.
W ogole to dziwie sie ludziom ktorzy dochodza do takich dziwnych i nielogicznych wnioskow, wynikajacych glownie z niewiedzy.

Co do nalogu, to niestety raczej trudno rzucic wszystkie na raz, zwlaszcza po wielu latach.
Uwazam ze pierw trzeba pozbyc sie duchowych nalogow, a pozniej wziasc sie za te ziemskie.

A po ponad 40-tu latach palenia, ktore dochodzilo nawet do 60 sztuk dziennie, to juz samo zredukowanie do 20 to spory wyczyn.
Niemniej wiem jak wygladaja objawy rzucenia palenia po tak dlugim czasie i przypomina to wlasnie najgorsze objawy kowidowe, wrecz stan wymagajacy aparatu tlenowego.
Ale aparat tlenowy to bylby olbrzymi blad, ktory moze zabic, dlatego robie to stopniowo.
I liczylem raczej na modlitwe a nie zlosliwe komentarze.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: sądzony » 2022-01-21, 18:23

lambda pisze: 2022-01-21, 15:44
sądzony pisze: 2022-01-21, 15:28
lambda pisze: 2022-01-21, 14:51 Są gorsze nałogi niż palenie
Alkohol rzuciłem w mig. Z fajkami jest większy problem.
Znam conajmnien kilka osób ze swojego otoczenia które rzuciły w tym moja mama, także da się.
Nie twierdzę, że się nie da,
pytam czy Ty rzuciłaś jakiś nałóg?
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
sądzony
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 13689
Rejestracja: 20 lut 2020
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wyznanie: Chrześcijanin
Has thanked: 2004 times
Been thanked: 2176 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: sądzony » 2022-01-21, 18:25

Ja Cię rozumiem @Jozek.
Pomodlę się.
"W owym dniu poznacie, że Ja jestem w Ojcu moim, a wy we Mnie i Ja w was." J 14.20

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: lambda » 2022-01-21, 19:59

sądzony pisze: 2022-01-21, 18:23
lambda pisze: 2022-01-21, 15:44
sądzony pisze: 2022-01-21, 15:28
lambda pisze: 2022-01-21, 14:51 Są gorsze nałogi niż palenie
Alkohol rzuciłem w mig. Z fajkami jest większy problem.
Znam conajmnien kilka osób ze swojego otoczenia które rzuciły w tym moja mama, także da się.
Nie twierdzę, że się nie da,
pytam czy Ty rzuciłaś jakiś nałóg?
Tak. Lata temu

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: Lunka » 2022-01-21, 20:58

Każda walka z nałogiem jest trudna. Życzę wam powodzenia. Ja staram się ograniczyć słodycze i wręcz chodzę po ścianach. Póki co stawiam na gorzka czekolade, trochę mnie ratuje...
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Awatar użytkownika
Susanna
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2414
Rejestracja: 30 maja 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1002 times
Been thanked: 913 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: Susanna » 2022-01-21, 21:12

@Lunka ja też chcę je odstawić lub ograniczyć. Nie wiedziałam, że masz z nimi problem, ja cały dzień mogę ich nie jeść, nie czuje potrzeby a wieczorem jest najgorzej. Jestem nerwowa jak nie zjem choćby cukierka..
staram się jeść gorzką czekoladę jak ty, także trzymam kciuki i powodzenia. Mój drugi nałóg to internet, niestety..
każdą wolną chwilę poświęcam na przeglądanie facebooka, instagrama czy naszego forum. A chciałabym więcej się modlić. Pismo święte to już całkiem poszło na bok bo nudzi mnie :( Nowy Testament jeszcze poczytam ale Starego wcale nie rozumiem.
Tak więc zmuszam się by zmówić jakąś modlitwę. Ostatnio udaje mi się pomodlić na różancu, o 20:00 modlimy się z mamą, oraz litania za zmarłych lub do św. Józefa. Za sukces uważam to ze na początku grudnia skasowałam konto, na tik toku. Tik tok okropnie pochłaniał mój czas, właściwie czas poświęcony tu na forum uwazam za pożyteczny, co innego fejs.. myślę ze małymi kroczkami uwolnię się z tego :)
Mogłabym z telefonu skasować aplikację Fejsa i mieć tylko messenger :)

Co do papierosów to moja mama rzuciła z dnia na dzień 11 lat temu gdy zaczęła chorować na serce.
"Uschła winna latorośl
i zwiędło drzewo figowe,
drzewo granatowe i palma daktylowa, i jabłoń -
wszystkie drzewa polne uschły.
I zniknęła radość spośród synów ludzkich."
Ks. Joela

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: Lunka » 2022-01-21, 21:30

@Dayy oj ja mam z tym mega problem. Teraz jestem wściekła, bo był gdzieś batonik a mąż go zjadł i no niestety to jest głód. Człowieka nosi. Mam jeszcze ta gorzka ale nie ma w niej nic słodkiego 😥😥

Ja ostatnio jakoś mam czas na różaniec jak synek zasyna, bo tak też u mnie ciężko. A od kiedy biega to nie mam aż tyle czasu na Internet i całe szczęście 🙏
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Awatar użytkownika
Susanna
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2414
Rejestracja: 30 maja 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1002 times
Been thanked: 913 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: Susanna » 2022-01-21, 21:35

Wolałabym zeby u mnie nigdy tych słodyczy nie było a niestety mama zawsze kupuje jakieś cukierki czy batona.
"Uschła winna latorośl
i zwiędło drzewo figowe,
drzewo granatowe i palma daktylowa, i jabłoń -
wszystkie drzewa polne uschły.
I zniknęła radość spośród synów ludzkich."
Ks. Joela

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: Lunka » 2022-01-21, 21:36

U Nas też zawsze było pełno w domu i teraz wszyscy jesteśmy uzależnieni 😖
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

ODPOWIEDZ