Co tam u Was?
- Lunka
- Super gaduła
- Posty: 1438
- Rejestracja: 26 sty 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 956 times
- Been thanked: 566 times
Re: Co tam u Was?
@lambda niedobrze, bardzo współczuję. Oby szybko Ci przeszło i, żeby to były nerwy bo wtedy to długo się utrzymuje a i bol potworny
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42
Łk 10,41-42
- lambda
- Zasłużony komentator
- Posty: 2577
- Rejestracja: 7 gru 2019
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 162 times
- Been thanked: 369 times
Re: Co tam u Was?
400 mg ibuprofenu bardzo złagodziło sprawę póki co.
Mam chyba wyjątkowa tendencję do tego, bo chyba 1,5 miesiaca temu, miałam taka sama sytuacja, wyjście w czapce na duży wiatr i następnego dnia kłócie w głowie i uczucie ogólnego rozbicia przez 2-3 dni.
- Lunka
- Super gaduła
- Posty: 1438
- Rejestracja: 26 sty 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 956 times
- Been thanked: 566 times
Re: Co tam u Was?
Pamiętam właśnie, że niedawno miałaś ten problem. Może jakieś bardziej podatne na chorobę się zrobiło to miejsce i teraz za każdym razem się odzywa? Coś jak u mnie zatoki.
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42
Łk 10,41-42
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Co tam u Was?
Z góry zaznaczam, że się nie przyczepiam. Ale jestem uczulony na słowo "współczuję". Albowiem rozumiem je dosłownie. Nie potrafię przyjąć kolokwialnej konotacji.
Niestety, dla mnie "współczuję" oznacza "czują dokładnie to samo i tak samo co Ty". A ja nigdy nie czuję dokładnie tego samego. Mogę część coś podobnego. Ale nie istnieje możliwość czucia tak samo. Identyczna rana dla jednej osoby jest drobnostką, dla kogoś innego strasznym bólem i przeżyciem. Każdy ma inny próg bólu.
Zatem zawsze mam problem z wyrażenie tego, co zawiera wspomniany kolokwializm. Zwykle wymaga to dłuższej nieco przemowy.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Susanna
- Zasłużony komentator
- Posty: 2480
- Rejestracja: 30 maja 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1037 times
- Been thanked: 934 times
Re: Co tam u Was?
Dobry wieczór wszystkim
hmm, ja rozumiem "współczuję", jako "przykro mi, że cię to spotkało", lub po prostu " przykro mi".
U mnie na Śląsku lekki wiatr ale widziałam w wiadomościach że są wichury w innych częściach naszego kraju.
a nawet niektórzy bez prądu,także nie zazdroszczę.
Kiedy rozbieracie choinki? ja bym chciała jak najdłużej zatrzymać ten świąteczny nastrój
hmm, ja rozumiem "współczuję", jako "przykro mi, że cię to spotkało", lub po prostu " przykro mi".
U mnie na Śląsku lekki wiatr ale widziałam w wiadomościach że są wichury w innych częściach naszego kraju.
a nawet niektórzy bez prądu,także nie zazdroszczę.
Kiedy rozbieracie choinki? ja bym chciała jak najdłużej zatrzymać ten świąteczny nastrój
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
- Skaza
- Gaduła
- Posty: 996
- Rejestracja: 7 wrz 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1414 times
- Been thanked: 366 times
Re: Co tam u Was?
Ja mam podobnie z uszami tzw. skłonności do zapaleń, przewiań itp. jak tylko zagapię nie dopilnuję to już po zawodach i boli potem. Tutaj jednak czapka była, więc pewnie ten wyjątkowo silny wiatr zawinił, oby szybko minęło i nie bolało zbyt mocno
Rozumiem co masz na myśli Andeju, ale emocje mają to do siebie, że nie kierujemy się przy ich okazywaniu dobieraniem idealnie pasujących synonimów odpowiadających konkretnemu zagadnieniu. Skłaniam się, więc ku opinii @Dayy w tej sprawie i uważam, że najważniejszy jest sam pozytywny odruch serca ku drugiej osobie
U mnie w domu choinka będzie jak co roku do 2 lutego zapewne
- Susanna
- Zasłużony komentator
- Posty: 2480
- Rejestracja: 30 maja 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1037 times
- Been thanked: 934 times
Re: Co tam u Was?
Może u mnie też sie choinka utrzyma do 2 lutego bo mama juz chciała rozbierać.
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
- Skaza
- Gaduła
- Posty: 996
- Rejestracja: 7 wrz 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1414 times
- Been thanked: 366 times
Re: Co tam u Was?
U mnie będzie ciężko by jednak wytrzymała do tego 2 lutego, niby wodę ma, ale zaczyna trochę usychać i gubić igły solidnie... obejrzałem ja dzisiaj z bliska dokładnie i mam złe przeczucia.
Re: Co tam u Was?
Ugotowałem pierwsze w życiu leczo. Trochę za ostre wyszło w smaku ale radość ze zgłębiania sztuki kulinarnej oraz samodzielnego przygotowania posiłku jest przednia.
Choinkę rozebraliśmy w zeszły piątek. Głównie dlatego, że kot upodobał sobie to drzewko, wesoło przy tym roznosząc igły po całym pokoju.
Choinkę rozebraliśmy w zeszły piątek. Głównie dlatego, że kot upodobał sobie to drzewko, wesoło przy tym roznosząc igły po całym pokoju.
- Susanna
- Zasłużony komentator
- Posty: 2480
- Rejestracja: 30 maja 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1037 times
- Been thanked: 934 times
Re: Co tam u Was?
No ja mam sztuczną to do 2go wytrzyma.
Leczo uwielbiam. U mnie łazanki.
Leczo uwielbiam. U mnie łazanki.
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"
Psalm 42.
Re: Co tam u Was?
Przecież podobno chciałeś kiedyś zostać śmieciarzem, więc powinienieś rozumieć, że kursowanie floty śmieciarek po całym kraju przez pięć dni w tygodniu generuje znaczne koszty ze względu na większe zużycie paliwa i koszty dodatkowej pracy. Przecież to nieekonomiczne rozwiązanie aby śmieciarki odbierały pojemniki napełnione w 10-ciu procentach lub nawet mniej, co dzieje się bardzo często. To tylko straty na kursach po odbiór śmieci, pojemniki powinny być zawsze pełne wtedy dopiero śmieciarki powinny je odbierać.Marek_Piotrowski pisze: ↑2022-01-13, 13:32 Błagam, nie. Już dosyć wstydu jak ktoś nowy wchodzi i widzi ten stos [autocenzura] w wątku "Zróbmy hiperinflację!"
Jeśli zaś chodzi o wątek "Zróbmy hiperinflację" to został on tak zatytuałowany z przekory. Nawet @Logan mimo chęci, nie mógł zrozumieć podstawowych mechanizmów rządzących pieniądzem. Tak samo pewnie i Ty nie wiedziałeś, że banki komercyjne niszczą pieniądze.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Co tam u Was?
Myślałem, że koty uwielbiają lazanie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Skaza
- Gaduła
- Posty: 996
- Rejestracja: 7 wrz 2021
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1414 times
- Been thanked: 366 times
Re: Co tam u Was?
U mnie dzisiaj tylko bułki z serem zamiast obiadu, nie mam jakoś apetytu.
A co do choinki jeszcze to przynajmniej jedną gałązkę zachowam sobie do 2 lutego jeśli ogólnie choinka wyłysieje całkiem.
A co do choinki jeszcze to przynajmniej jedną gałązkę zachowam sobie do 2 lutego jeśli ogólnie choinka wyłysieje całkiem.
Re: Co tam u Was?
Brak apetytu bywa problematyczny.
Po przyjęciu lekarstwa przeciwzapalnego we wtorek, do tej pory odczuwam skutki uboczne, w tym lekką niestrawność i brak apetytu. Posiłki spożywam "na oko", byle nie opaść z sił.
Może jakiś dłuższy spacer? Kilkugodzinna wycieczka do lasu w taką pogodę i największy niejadek stanie się łasuchem.