Co tam u Was?

Porozmawiajmy przy filiżance kawy. Luźne rozmowy, plotki i ploteczki. Dział przeznaczony na wszystkie inne tematy dotyczące offtopicu.
Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: Lunka » 2022-01-14, 15:21

@lambda niedobrze, bardzo współczuję. Oby szybko Ci przeszło i, żeby to były nerwy bo wtedy to długo się utrzymuje a i bol potworny 😖
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Awatar użytkownika
lambda
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2577
Rejestracja: 7 gru 2019
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 162 times
Been thanked: 369 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: lambda » 2022-01-14, 17:01

Lunka pisze: 2022-01-14, 15:21 @lambda niedobrze, bardzo współczuję. Oby szybko Ci przeszło i, żeby to były nerwy bo wtedy to długo się utrzymuje a i bol potworny 😖
400 mg ibuprofenu bardzo złagodziło sprawę póki co.
Mam chyba wyjątkowa tendencję do tego, bo chyba 1,5 miesiaca temu, miałam taka sama sytuacja, wyjście w czapce na duży wiatr i następnego dnia kłócie w głowie i uczucie ogólnego rozbicia przez 2-3 dni.

Awatar użytkownika
Lunka
Super gaduła
Super gaduła
Posty: 1438
Rejestracja: 26 sty 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 956 times
Been thanked: 566 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: Lunka » 2022-01-14, 19:11

lambda pisze: 2022-01-14, 17:01
Lunka pisze: 2022-01-14, 15:21 @lambda niedobrze, bardzo współczuję. Oby szybko Ci przeszło i, żeby to były nerwy bo wtedy to długo się utrzymuje a i bol potworny 😖
400 mg ibuprofenu bardzo złagodziło sprawę póki co.
Mam chyba wyjątkowa tendencję do tego, bo chyba 1,5 miesiaca temu, miałam taka sama sytuacja, wyjście w czapce na duży wiatr i następnego dnia kłócie w głowie i uczucie ogólnego rozbicia przez 2-3 dni.
Pamiętam właśnie, że niedawno miałaś ten problem. Może jakieś bardziej podatne na chorobę się zrobiło to miejsce i teraz za każdym razem się odzywa? Coś jak u mnie zatoki. 😖
"Marto, Marto, troszczysz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba mało albo tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona."
Łk 10,41-42

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: Andej » 2022-01-14, 19:34

Lunka pisze: 2022-01-14, 15:21 bardzo współczuję
Z góry zaznaczam, że się nie przyczepiam. Ale jestem uczulony na słowo "współczuję". Albowiem rozumiem je dosłownie. Nie potrafię przyjąć kolokwialnej konotacji.

Niestety, dla mnie "współczuję" oznacza "czują dokładnie to samo i tak samo co Ty". A ja nigdy nie czuję dokładnie tego samego. Mogę część coś podobnego. Ale nie istnieje możliwość czucia tak samo. Identyczna rana dla jednej osoby jest drobnostką, dla kogoś innego strasznym bólem i przeżyciem. Każdy ma inny próg bólu.

Zatem zawsze mam problem z wyrażenie tego, co zawiera wspomniany kolokwializm. Zwykle wymaga to dłuższej nieco przemowy.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Susanna
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2480
Rejestracja: 30 maja 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1037 times
Been thanked: 934 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: Susanna » 2022-01-14, 19:44

Dobry wieczór wszystkim :)


hmm, ja rozumiem "współczuję", jako "przykro mi, że cię to spotkało", lub po prostu " przykro mi".

U mnie na Śląsku lekki wiatr ale widziałam w wiadomościach że są wichury w innych częściach naszego kraju. :-ss
a nawet niektórzy bez prądu,także nie zazdroszczę. #-o

Kiedy rozbieracie choinki? ja bym chciała jak najdłużej zatrzymać ten świąteczny nastrój :)
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"

Psalm 42.

Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: Skaza » 2022-01-14, 19:54

lambda pisze: 2022-01-14, 17:01
Lunka pisze: 2022-01-14, 15:21 @lambda niedobrze, bardzo współczuję. Oby szybko Ci przeszło i, żeby to były nerwy bo wtedy to długo się utrzymuje a i bol potworny 😖
400 mg ibuprofenu bardzo złagodziło sprawę póki co.
Mam chyba wyjątkowa tendencję do tego, bo chyba 1,5 miesiaca temu, miałam taka sama sytuacja, wyjście w czapce na duży wiatr i następnego dnia kłócie w głowie i uczucie ogólnego rozbicia przez 2-3 dni.
Ja mam podobnie z uszami tzw. skłonności do zapaleń, przewiań itp. jak tylko zagapię nie dopilnuję to już po zawodach i boli potem. Tutaj jednak czapka była, więc pewnie ten wyjątkowo silny wiatr zawinił, oby szybko minęło i nie bolało zbyt mocno :ympray:

Rozumiem co masz na myśli Andeju, ale emocje mają to do siebie, że nie kierujemy się przy ich okazywaniu dobieraniem idealnie pasujących synonimów odpowiadających konkretnemu zagadnieniu. Skłaniam się, więc ku opinii @Dayy w tej sprawie i uważam, że najważniejszy jest sam pozytywny odruch serca ku drugiej osobie :-bd

U mnie w domu choinka będzie jak co roku do 2 lutego zapewne :)

Awatar użytkownika
Susanna
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2480
Rejestracja: 30 maja 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1037 times
Been thanked: 934 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: Susanna » 2022-01-14, 21:04

Może u mnie też sie choinka utrzyma do 2 lutego :) :) bo mama juz chciała rozbierać. 8-|
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"

Psalm 42.

Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: Skaza » 2022-01-15, 09:51

U mnie będzie ciężko by jednak wytrzymała do tego 2 lutego, niby wodę ma, ale zaczyna trochę usychać i gubić igły solidnie... obejrzałem ja dzisiaj z bliska dokładnie i mam złe przeczucia.

Andy72
Biegły forumowicz
Biegły forumowicz
Posty: 1918
Rejestracja: 18 kwie 2018
Has thanked: 188 times
Been thanked: 268 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: Andy72 » 2022-01-15, 09:54

A moja mała miniaturowa choinka bardzo dobrze się trzyma.
„Stół dla mnie zastawiasz, na oczach mych wrogów to czynisz” (Ps 23,5)

Awatar użytkownika
Rafał
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 438
Rejestracja: 6 lis 2021
Has thanked: 100 times
Been thanked: 113 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: Rafał » 2022-01-15, 13:55

Ugotowałem pierwsze w życiu leczo. Trochę za ostre wyszło w smaku ale radość ze zgłębiania sztuki kulinarnej oraz samodzielnego przygotowania posiłku jest przednia. :D

Choinkę rozebraliśmy w zeszły piątek. Głównie dlatego, że kot upodobał sobie to drzewko, wesoło przy tym roznosząc igły po całym pokoju.

Awatar użytkownika
Susanna
Zasłużony komentator
Zasłużony komentator
Posty: 2480
Rejestracja: 30 maja 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1037 times
Been thanked: 934 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: Susanna » 2022-01-15, 15:53

No ja mam sztuczną to do 2go wytrzyma. 😊😄

Leczo uwielbiam. U mnie łazanki.
"Jak łania pragnie
wody ze strumieni,
tak dusza moja pragnie
Ciebie, Boże!
Dusza moja pragnie Boga,
Boga żywego:
kiedyż więc przyjdę i ujrzę
oblicze Boże?"

Psalm 42.

sylvi91

Re: Co tam u Was?

Post autor: sylvi91 » 2022-01-15, 17:13

Marek_Piotrowski pisze: 2022-01-13, 13:32 Błagam, nie. Już dosyć wstydu jak ktoś nowy wchodzi i widzi ten stos [autocenzura] w wątku "Zróbmy hiperinflację!"
Przecież podobno chciałeś kiedyś zostać śmieciarzem, więc powinienieś rozumieć, że kursowanie floty śmieciarek po całym kraju przez pięć dni w tygodniu generuje znaczne koszty ze względu na większe zużycie paliwa i koszty dodatkowej pracy. Przecież to nieekonomiczne rozwiązanie aby śmieciarki odbierały pojemniki napełnione w 10-ciu procentach lub nawet mniej, co dzieje się bardzo często. To tylko straty na kursach po odbiór śmieci, pojemniki powinny być zawsze pełne wtedy dopiero śmieciarki powinny je odbierać.
Jeśli zaś chodzi o wątek "Zróbmy hiperinflację" to został on tak zatytuałowany z przekory. Nawet @Logan mimo chęci, nie mógł zrozumieć podstawowych mechanizmów rządzących pieniądzem. Tak samo pewnie i Ty nie wiedziałeś, że banki komercyjne niszczą pieniądze.

Awatar użytkownika
Andej
Legendarny komentator
Legendarny komentator
Posty: 22636
Rejestracja: 20 lis 2016
Been thanked: 4218 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: Andej » 2022-01-15, 17:15

Rafał pisze: 2022-01-15, 13:55 Ugotowałem pierwsze w życiu leczo. T
...
Głównie dlatego, że kot upodobał sobie to drzewko, wesoło przy tym roznosząc igły po całym pokoju.
Myślałem, że koty uwielbiają lazanie.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.

Awatar użytkownika
Skaza
Gaduła
Gaduła
Posty: 996
Rejestracja: 7 wrz 2021
Wyznanie: Katolicyzm
Has thanked: 1414 times
Been thanked: 366 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: Skaza » 2022-01-15, 17:54

U mnie dzisiaj tylko bułki z serem zamiast obiadu, nie mam jakoś apetytu.
A co do choinki jeszcze to przynajmniej jedną gałązkę zachowam sobie do 2 lutego jeśli ogólnie choinka wyłysieje całkiem.

Awatar użytkownika
Rafał
Gawędziarz
Gawędziarz
Posty: 438
Rejestracja: 6 lis 2021
Has thanked: 100 times
Been thanked: 113 times

Re: Co tam u Was?

Post autor: Rafał » 2022-01-15, 18:01

Skaza pisze: 2022-01-15, 17:54 U mnie dzisiaj tylko bułki z serem zamiast obiadu, nie mam jakoś apetytu.
A co do choinki jeszcze to przynajmniej jedną gałązkę zachowam sobie do 2 lutego jeśli ogólnie choinka wyłysieje całkiem.
Brak apetytu bywa problematyczny.
Po przyjęciu lekarstwa przeciwzapalnego we wtorek, do tej pory odczuwam skutki uboczne, w tym lekką niestrawność i brak apetytu. Posiłki spożywam "na oko", byle nie opaść z sił.
Może jakiś dłuższy spacer? Kilkugodzinna wycieczka do lasu w taką pogodę i największy niejadek stanie się łasuchem. :)

ODPOWIEDZ