Co tam u Was?
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Ojciec Pio
Wyglada na to ze ktos zyczyl mi nieznosnego bolu.
Wczoraj wieczorem posliznalem sie i upadlem na lewy bark, ktory juz od paru miesiecy byl bolacy, jakby ramie bylo wyrwane w stawie, co ograniczalo ruchy i spowalnialo prace.
Teraz nie tylko zwiekszyl sie bol, ale lewa reka jest obecnie bezuzyteczna.
Problemem nie jest bol, tylko dylemat jak dokonczyc prace i jechac 2000km do Polski.
Reke przewiazalem paskiem od szlafroka by usztywnic i podwiesic, ale nie da sie tak nawet biegow zmieniac w aucie.
Pozostaje mi jedynie prosic o modlitwe, bym mogl znow uzywac lewa reke.
Wczoraj wieczorem posliznalem sie i upadlem na lewy bark, ktory juz od paru miesiecy byl bolacy, jakby ramie bylo wyrwane w stawie, co ograniczalo ruchy i spowalnialo prace.
Teraz nie tylko zwiekszyl sie bol, ale lewa reka jest obecnie bezuzyteczna.
Problemem nie jest bol, tylko dylemat jak dokonczyc prace i jechac 2000km do Polski.
Reke przewiazalem paskiem od szlafroka by usztywnic i podwiesic, ale nie da sie tak nawet biegow zmieniac w aucie.
Pozostaje mi jedynie prosic o modlitwe, bym mogl znow uzywac lewa reke.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- Andej
- Legendarny komentator
- Posty: 22636
- Rejestracja: 20 lis 2016
- Been thanked: 4218 times
Re: Ojciec Pio
A, fe. To brzydko pomawiać kogokolwiek o złe intencje, magię czy niechęć. Wstydź się.
Mam nadzieję, że to ino żart, a nie zabobon.
To proste, przełożyć kierownicę na lewą stronę. Wtedy skrzynia będzie z prawej. Albo zamontować autmat.
quote=Jozek post_id=299282 time=1662008796 user_id=1417] Problemem nie jest bol, tylko dylemat jak dokonczyc prace i jechac 2000km do Polski.[/quote]
Wiem, że to dziecinnie prymitywne i trywialne. Ale czy nie można udać się do lekarz, prześwietlić, zastosować okłady, które zaleci, jeśli nie ma uszkodzonych kości? Alternatywą bilet lotniczy.
2kkm z niesprawnym skrzydłem, top zagrożenie dla wszystkich użytkowników dróg.
quote=Jozek post_id=299282 time=1662008796 user_id=1417] Pozostaje mi jedynie prosic o modlitwe, bym mogl znow uzywac lewa reke. [/quote] To akurat, masz jak w banku.
Dodano po 1 minucie :
A, fe. To brzydko pomawiać kogokolwiek o złe intencje, magię czy niechęć. Wstydź się.
Mam nadzieję, że to ino żart, a nie zabobon.
To proste, przełożyć kierownicę na lewą stronę. Wtedy skrzynia będzie z prawej. Albo zamontować autmat.
Wiem, że to dziecinnie prymitywne i trywialne. Ale czy nie można udać się do lekarz, prześwietlić, zastosować okłady, które zaleci, jeśli nie ma uszkodzonych kości? Alternatywą bilet lotniczy.
2kkm z niesprawnym skrzydłem, top zagrożenie dla wszystkich użytkowników dróg.
To akurat, masz jak w banku.
Wszystko co piszę jest moim subiektywnym poglądem. Nigdy nie wypowiadam się w imieniu Kościoła. Moje wypowiedzi nie są autoryzowane przez Kościół.
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Co tam u Was?
Tego co sie zdarzylo to w zasadzie sie obawialem, bo mialem dokladnie to samo z prawym barkiem jakies 8 lat temu, z czego 4 czekalem w kolejce na operacje.
Jak juz pisalem kiedys, modlitwy pomogly i "samo" sie naprawilo.
z leqym barkiem zaczelo sie ok. pol roku temu.(chyba za duzo grzesze).
Naprawa powierzchni tynkow w kaplicy znacznie wplynela na pogorszenia, a ten upadek to nie stluczenie, tylko dodatkowe silne nadwyrezenie stawu i sciegien, bo zwykle czlowiek chce sie podepszec po tej stronie na ktora upada.
Zrobilem sobie temblak z trojkata materialu i jakos funkcjonuje, choc rano nie bylem w stanie ubrac podkoszulka.
Jak juz pisalem kiedys, modlitwy pomogly i "samo" sie naprawilo.
z leqym barkiem zaczelo sie ok. pol roku temu.(chyba za duzo grzesze).
Naprawa powierzchni tynkow w kaplicy znacznie wplynela na pogorszenia, a ten upadek to nie stluczenie, tylko dodatkowe silne nadwyrezenie stawu i sciegien, bo zwykle czlowiek chce sie podepszec po tej stronie na ktora upada.
Zrobilem sobie temblak z trojkata materialu i jakos funkcjonuje, choc rano nie bylem w stanie ubrac podkoszulka.
Ostatnio zmieniony 2022-09-01, 16:05 przez miłośniczka Faustyny, łącznie zmieniany 1 raz.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5333
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 847 times
- Been thanked: 1404 times
Re: Co tam u Was?
to dodatkowo przeziebisz sie
bez podkoszulka
bez podkoszulka
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5333
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 847 times
- Been thanked: 1404 times
Re: Co tam u Was?
laskawie dopuscili podrecznik wsip
Do użytku szkolnego został dopuszczony podręcznik do przedmiotu historia i teraźniejszość Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych autorstwa Izabelli Modzelewskiej-Rysak, Leszka Rysaka, Karola Wilczyńskiego i Adama Ciska. Pojawił się on w piątek w wykazie podręczników dopuszczonych do użytku szkolnego
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news ... ign=chrome
Do użytku szkolnego został dopuszczony podręcznik do przedmiotu historia i teraźniejszość Wydawnictw Szkolnych i Pedagogicznych autorstwa Izabelli Modzelewskiej-Rysak, Leszka Rysaka, Karola Wilczyńskiego i Adama Ciska. Pojawił się on w piątek w wykazie podręczników dopuszczonych do użytku szkolnego
Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news ... ign=chrome
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Co tam u Was?
Dzis zauwazylem poprawe bo moglem sie wyspac, gdyz poprzedniej nocy zastanawialem sie czy nie isc do szpitala na przeswietlenie czy nie ma zlamania, albo pekniecia. obawialem sie tylko ze wsadza mi reke w gips i bede uziemniny na 3 tygodnie.
Wczoraj nie moglem wysiedziec bezczynnie i wzialem sie za zalegle sprzatanie kuchni i plebanii, bo to jedna reka da rade. Niestety garow mam juz caly zlewozmywak i jak szybko nie umyje ich to sie zasmierdza.
Wczoraj nie moglem wysiedziec bezczynnie i wzialem sie za zalegle sprzatanie kuchni i plebanii, bo to jedna reka da rade. Niestety garow mam juz caly zlewozmywak i jak szybko nie umyje ich to sie zasmierdza.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
Re: Co tam u Was?
Przeczytałam dzisiaj artykuł w necie, który i mnie rozbawił i zmusił do postawienia pytania - kto pisze na portalach internetowych artykuły? bo dziennikarzem takiej osoby nazwać nie można. Mianowicie, ta pani podając informacje o nowym roku szkolnym, o ilości dni wolnych, kiedy i jak najlepiej rodzicom brać urlop itp. napisała-w 2023 roku Boże Ciało wypada w środku tygodnia, w czwartek, wystarczy wziąć 1 wolny dzień i można mieć czterodniowy wypoczynek. Rozumiecie, Boże Ciało w przyszłym roku będzie w czwartek, hura! hura!
- Nenderen
- Biegły forumowicz
- Posty: 1590
- Rejestracja: 30 maja 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1038 times
- Been thanked: 271 times
Re: Co tam u Was?
Podobno jakiś dziennikarz sugerował że Jezus zapożyczył pomysł na karmienie się Jego Ciałem w Eucharystii od (żyjących całe wieki później) Azteków.
Ostatnio zmieniony 2022-09-03, 21:54 przez Nenderen, łącznie zmieniany 1 raz.
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5333
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 847 times
- Been thanked: 1404 times
Re: Co tam u Was?
uff...to dobrze ze tak jak zawszeRak pisze: ↑2022-09-03, 21:50 Przeczytałam dzisiaj artykuł w necie, który i mnie rozbawił i zmusił do postawienia pytania - kto pisze na portalach internetowych artykuły? bo dziennikarzem takiej osoby nazwać nie można. Mianowicie, ta pani podając informacje o nowym roku szkolnym, o ilości dni wolnych, kiedy i jak najlepiej rodzicom brać urlop itp. napisała-w 2023 roku Boże Ciało wypada w środku tygodnia, w czwartek, wystarczy wziąć 1 wolny dzień i można mieć czterodniowy wypoczynek. Rozumiecie, Boże Ciało w przyszłym roku będzie w czwartek, hura! hura!
nie lubie zmian
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
Re: Co tam u Was?
i cóż tu więcej powiedzieć
Ostatnio zmieniony 2022-09-03, 22:00 przez Rak, łącznie zmieniany 1 raz.
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5333
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 847 times
- Been thanked: 1404 times
Re: Co tam u Was?
u nas biega agresywny dzik
"Sześcioletni chłopiec został ciężko ranny po tym, jak w Legnicy (woj. dolnośląskie) zaatakował go dzik. Dziecko przeszło operację we Wrocławiu. Stan jego zdrowia jest poważny. Służby wciąż poszukują agresywnego zwierzęcia, a prezydent miasta zwołał Zespół Zarządzania Kryzysowego"
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... ref=slider
"Sześcioletni chłopiec został ciężko ranny po tym, jak w Legnicy (woj. dolnośląskie) zaatakował go dzik. Dziecko przeszło operację we Wrocławiu. Stan jego zdrowia jest poważny. Służby wciąż poszukują agresywnego zwierzęcia, a prezydent miasta zwołał Zespół Zarządzania Kryzysowego"
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... ref=slider
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- Nenderen
- Biegły forumowicz
- Posty: 1590
- Rejestracja: 30 maja 2022
- Wyznanie: Katolicyzm
- Has thanked: 1038 times
- Been thanked: 271 times
Re: Co tam u Was?
Proponuję aby każdy kto przeczyta ten post odmówił modlitwę różańcową w intencji tego chłopca oraz tego by nie było więcej ofiar dzika
Gdyby ludzie poznali wartość Eucharystii, kierowanie ruchem przy wejściach do kościołów musiałoby stać się obowiązkiem służb publicznych. (Św. Teresa od Jezusa)
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Co tam u Was?
Trzeba sie pomodlic, ale gdzie byli rodzice tego 6-cio latka?
Chyba samopas nie chodzil po miescie tak jak ten dzik?
W ogole ten artykul jest jakis niepelny i jednostronnie ukierunkowany, by wszystkim obarczyc dzika.
Najlepiej chyba bylo by wystrzelac wszystkie dziki w okolicy, bo zawsze jakis zaplata sie do miasta.
One przemieszczaja sie glownie w nocy, a samotny odyniec moze przebyc podobny dystans co wilki ok. 50 km w ciagu nocy.
One nie maja map, gdzie jest miasto, a gdzie lasy, ida w obranym kierunku szukajac zerowiska. Zwykle w poblizu rzek i strumieni.
Wystarczy zrobic w takich rejonach ogrodzenia-zapory, to dzik pojdzie w inne rejony, gdzie bedzie mogl znalesc wode przy zerowisku.
Mysliwi powinni o tym wiedziec.
Chyba samopas nie chodzil po miescie tak jak ten dzik?
W ogole ten artykul jest jakis niepelny i jednostronnie ukierunkowany, by wszystkim obarczyc dzika.
Najlepiej chyba bylo by wystrzelac wszystkie dziki w okolicy, bo zawsze jakis zaplata sie do miasta.
One przemieszczaja sie glownie w nocy, a samotny odyniec moze przebyc podobny dystans co wilki ok. 50 km w ciagu nocy.
One nie maja map, gdzie jest miasto, a gdzie lasy, ida w obranym kierunku szukajac zerowiska. Zwykle w poblizu rzek i strumieni.
Wystarczy zrobic w takich rejonach ogrodzenia-zapory, to dzik pojdzie w inne rejony, gdzie bedzie mogl znalesc wode przy zerowisku.
Mysliwi powinni o tym wiedziec.
Ostatnio zmieniony 2022-09-04, 20:25 przez Jozek, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.
- abi
- Mistrz komentowania
- Posty: 5333
- Rejestracja: 3 mar 2021
- Has thanked: 847 times
- Been thanked: 1404 times
Re: Co tam u Was?
ta ulica to domki jednorodzinne, pewnie dzieciak bawil sie kolo domu, za ogrodzeniem
ой чи пан, чи пропав, двічі не вмирати
- Jozek
- Złoty mówca
- Posty: 7337
- Rejestracja: 18 lut 2020
- Has thanked: 1181 times
- Been thanked: 708 times
Re: Co tam u Was?
Ale w artykule takich detali nie podaja, dlatego stwierdzilem ze artykul jest niepelny i jednostronnie ukierunkowany.
A tak w ogole to dziki unikaja kontaktow z czlowiekiem i takie zdarzenie to wyjatkowa rzadkosc.
Nawet wprawionym mysliwym bardzo trudno jest wytropic dzika, choc w rejonie w ktorym go widziano musial miec dostep do wody, czy rzeki, wiec na zarosnietych brzegach zostawil slady, lub odchody i mozna z latwoscia ustalic gdzie sie udal i w jakim kierunku.
Sam kiedys bawilem sie w takie tropienie dzikow, ale zwykle dzik ktorego sweze slady mozna bylo znalesc i za nimi podazac, to dzik byl juz 20-30 km dalej i nie sposob piechota takiego dzika dogonic, bo zatrzymuje sie tylko na nocleg.
Watpie by tego dzika znalezli, ale przez ten wypadek kilka z dzikow ktore beda nawet poza miastem, ale blisko przyplaci to zyciem. A mysliwym w to graj, beda mieli zwiekszone limity odstrzalu.
A tak w ogole to dziki unikaja kontaktow z czlowiekiem i takie zdarzenie to wyjatkowa rzadkosc.
Nawet wprawionym mysliwym bardzo trudno jest wytropic dzika, choc w rejonie w ktorym go widziano musial miec dostep do wody, czy rzeki, wiec na zarosnietych brzegach zostawil slady, lub odchody i mozna z latwoscia ustalic gdzie sie udal i w jakim kierunku.
Sam kiedys bawilem sie w takie tropienie dzikow, ale zwykle dzik ktorego sweze slady mozna bylo znalesc i za nimi podazac, to dzik byl juz 20-30 km dalej i nie sposob piechota takiego dzika dogonic, bo zatrzymuje sie tylko na nocleg.
Watpie by tego dzika znalezli, ale przez ten wypadek kilka z dzikow ktore beda nawet poza miastem, ale blisko przyplaci to zyciem. A mysliwym w to graj, beda mieli zwiekszone limity odstrzalu.
Ostatnio zmieniony 2022-09-04, 20:38 przez Jozek, łącznie zmieniany 2 razy.
Moje wypowiedzi sa nieautoryzowane przez Kosciol.